Zaginął Wojtek (34l). W dniu 26.02.2017 wyszedł na pociąg (pendolino) w Gdańsku Głównym. Miał jechać do Warszawy o godz. 18:54. Nie wiadomo czy wsiadł do tego pociągu.
O godz. 19:00 wysłał sms. Od tamtej pory ślad zaginął.
Ubrany był w: czarna, krótka kurtka, ciemny sweter, niebieskie dżinsy, czarne buty adidas.
Wzrost ok. 173 cm.
Rodzina i znajomi proszą o pomoc w odnalezieniu. Jeśli ktokolwiek widział go na trasie Gdańsk - Warszawa albo gdziekolwiek indziej prosimy o kontakt z policją (tel. 997).
O godz. 19:00 wysłał sms. Od tamtej pory ślad zaginął.
Ubrany był w: czarna, krótka kurtka, ciemny sweter, niebieskie dżinsy, czarne buty adidas.
Wzrost ok. 173 cm.
Rodzina i znajomi proszą o pomoc w odnalezieniu. Jeśli ktokolwiek widział go na trasie Gdańsk - Warszawa albo gdziekolwiek indziej prosimy o kontakt z policją (tel. 997).
Komentarze (6) dodaj komentarz
Azaz_gość
07.03.2017, 17:14
Może warto przycisnąć policję o wpis do bazy zaginionych oraz poprosić o pomoc fundację itaka. Ponieważ w rzadnej z powyższych nie ma takiego wpisu.
OdpowiedzAzaz_gość
07.03.2017, 17:15
baza
Może warto przycisnąć policję o wpis do bazy zaginionych oraz poprosić o pomoc fundację itaka. Ponieważ w rzadnej z powyższych nie ma takiego wpisu.
Odpowiedzwpis_gość
08.03.2017, 10:22
Wi
Widzę że pojawił się wpis w policyjnej bazie zaginionych. FIRLIT WOJCIECH
Odpowiedz._gość
08.03.2017, 10:28
w bazie fundacji itaka również jest wpis
CytujRodowicz _gość
08.03.2017, 14:34
Wsiadł do pociągu byle jakiego ........
Odpowiedzbfrgtr_gość
08.03.2017, 16:22
to nie popis komunistow z MR te czasy dawno sie zmienily
Cytuj