Golce, golonka po kociewsku, karp po tczewsku, lokalne naleśniki - tych dań będzie można zasmakować w lokalu, który prawdopodobnie w grudniu zostanie otwarty w zrewitalizowanej kamienicy przy ul. Mickiewicza 18. Urzędnicy z tczewskiego ratusza rozstrzygnęli właśnie konkurs na zagospodarowanie tego miejsca.
Na konkurs na zagospodarowanie lokalu użytkowego w odremontowanym obiekcie wpłynęły cztery oferty. Jedna z ofert okazała się niekompletna, dlatego komisja przeanalizowała jedynie trzy propozycje.
- Zdaniem komisji, najciekawszy pomysł przedstawiła Mirela Jaguścik z Narków. - informuje Małgorzata Mykowska, rzeczniczka tczewskiego ratusza.
Pani Mirela zamierza urządzić miejsce nawiązujące do kociewskich tradycji - będzie tam bar mleczny i punkt sprzedaży pamiątek związanych z Tczewem i Kociewiem:
- Do tej pory nie prowadziłam takiej działalności, ale jestem pełna dobrych myśli. Wystrój i aranżacja tego miejsca będzie związana z Kociewiem i Tczewem, ale na razie nie chcę zdradzać więcej, że nie popsuć niespodzianki. Chciałabym rozpocząć działalność na początku grudnia, a przyciągać klientów będą miały także niskie ceny naszych regionalnych dań, które będą się zaczynały już od 3 złotych. Będziemy serwować m. in. golce, czyli kociewskie kluski, karpia po tczewsku, golonki po kociewsku, naleśniki po pelplińsku, czy słodycze. - powiedziała dziennikarzom Mirela Jaguścik.
Celem konkursu ogłoszonego przez prezydenta Tczewa było uruchomienie przy ul. Mickiewicza 18 działalności gospodarczej - oryginalnej i nawiązującej do staromiejskiego charakteru obszaru rewitalizowanego. Istotną część oferty powinny stanowić artykuły o charakterze lokalnym, tczewskimi, służące promocji Tczewa, regionu, jego historii, tradycji i współczesności.
Komisja przyznała propozycji Mireli Jaguścik 95 pkt., pozostałe dwie otrzymały 58 i 59 pkt.
- Członków gremium przekonało głównie to, że oferta jest skierowana do wszystkich - od dzieci po seniorów i mocno podkreśla tradycje regionalne. Spośród pozostałych ofert - jedna dotyczyła działalności opartej o współpracę z jednym z dużych browarów, druga - koncentrowała się głównie na działalności kulturalnej i edukacyjnej. - dodaje rzeczniczka ratusza.
Umowa najmu zostanie podpisana z ZGKZM na 3 lata. W tym czasie najemca nie będzie odprowadzał opłat z tytułu użytkowania obiektu (czynszu).
- Ten konkurs to było pierwsze tego typu przedsięwzięcie i okazuje się, że jest spora potrzeba robienia takich nietypowych przetargów "na pomysły". Niewykluczone, że będziemy powtarzać takie rozwiązanie dla Starego Miasta - mówi prezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki - Mamy nadzieję, że to miejsce przyciągnie ludzi. W całej Polsce jest renesans na tego typu bary mleczne - ludzie kierują się kryterium cenowym, ale też może przejadły się nam różnego rodzaju pizze i mamy ochotę na zdrowe, smaczne, domowe produkty.
Pani Mirela nie wyklucza, że jeśli jej działalność będzie cieszyła się powodzeniem, być może uda się zagospodarować atrakcyjną piwnicę lokalu na pub, z oddzielnym wejściem od strony zrewitalizowanych murów obronnych.
To jest mapa poglądowa, która w niektórych przypadkach może wskazywać błędną lokalizację obiektu. Pokaż "83-110 Tczew, ul. Adama Mickiewicza 18" na większej mapie - kliknij tutaj
Na konkurs na zagospodarowanie lokalu użytkowego w odremontowanym obiekcie wpłynęły cztery oferty. Jedna z ofert okazała się niekompletna, dlatego komisja przeanalizowała jedynie trzy propozycje.
- Zdaniem komisji, najciekawszy pomysł przedstawiła Mirela Jaguścik z Narków. - informuje Małgorzata Mykowska, rzeczniczka tczewskiego ratusza.
Pani Mirela zamierza urządzić miejsce nawiązujące do kociewskich tradycji - będzie tam bar mleczny i punkt sprzedaży pamiątek związanych z Tczewem i Kociewiem:
- Do tej pory nie prowadziłam takiej działalności, ale jestem pełna dobrych myśli. Wystrój i aranżacja tego miejsca będzie związana z Kociewiem i Tczewem, ale na razie nie chcę zdradzać więcej, że nie popsuć niespodzianki. Chciałabym rozpocząć działalność na początku grudnia, a przyciągać klientów będą miały także niskie ceny naszych regionalnych dań, które będą się zaczynały już od 3 złotych. Będziemy serwować m. in. golce, czyli kociewskie kluski, karpia po tczewsku, golonki po kociewsku, naleśniki po pelplińsku, czy słodycze. - powiedziała dziennikarzom Mirela Jaguścik.
Celem konkursu ogłoszonego przez prezydenta Tczewa było uruchomienie przy ul. Mickiewicza 18 działalności gospodarczej - oryginalnej i nawiązującej do staromiejskiego charakteru obszaru rewitalizowanego. Istotną część oferty powinny stanowić artykuły o charakterze lokalnym, tczewskimi, służące promocji Tczewa, regionu, jego historii, tradycji i współczesności.
Komisja przyznała propozycji Mireli Jaguścik 95 pkt., pozostałe dwie otrzymały 58 i 59 pkt.
- Członków gremium przekonało głównie to, że oferta jest skierowana do wszystkich - od dzieci po seniorów i mocno podkreśla tradycje regionalne. Spośród pozostałych ofert - jedna dotyczyła działalności opartej o współpracę z jednym z dużych browarów, druga - koncentrowała się głównie na działalności kulturalnej i edukacyjnej. - dodaje rzeczniczka ratusza.
Umowa najmu zostanie podpisana z ZGKZM na 3 lata. W tym czasie najemca nie będzie odprowadzał opłat z tytułu użytkowania obiektu (czynszu).
- Ten konkurs to było pierwsze tego typu przedsięwzięcie i okazuje się, że jest spora potrzeba robienia takich nietypowych przetargów "na pomysły". Niewykluczone, że będziemy powtarzać takie rozwiązanie dla Starego Miasta - mówi prezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki - Mamy nadzieję, że to miejsce przyciągnie ludzi. W całej Polsce jest renesans na tego typu bary mleczne - ludzie kierują się kryterium cenowym, ale też może przejadły się nam różnego rodzaju pizze i mamy ochotę na zdrowe, smaczne, domowe produkty.
Pani Mirela nie wyklucza, że jeśli jej działalność będzie cieszyła się powodzeniem, być może uda się zagospodarować atrakcyjną piwnicę lokalu na pub, z oddzielnym wejściem od strony zrewitalizowanych murów obronnych.
Przybliżona lokalizacja na mapie
To jest mapa poglądowa, która w niektórych przypadkach może wskazywać błędną lokalizację obiektu. Pokaż "83-110 Tczew, ul. Adama Mickiewicza 18" na większej mapie - kliknij tutaj
Komentarze (47) dodaj komentarz
gosć._gość
10.09.2013, 10:08
..
A będą przykręcane miski oraz widelce i łyżki na łańcuchach? bo jak nie to nie przyjdę ;-)
Odpowiedz.._gość
10.09.2013, 10:09
..
Bardzo dobry pomysł.
Odpowiedzmieszkanka_gość
10.09.2013, 22:44
Czy dobry to się okaże. Jedno jest pewne na bary mleczne są DOTACJE a czy to będzie bar to nie wiadomo. A jak dotacja się wyczerpie to lokal się po roku zamyka! Ot cała prawda o powstających "barach mlecznych".
Cytujja_gość
10.09.2013, 10:38
pewien lokal ze zwirki moze im nie dac szansy wybicia :) bedzie ciezko ich przebic :P
Odpowiedzsdfsd_gość
10.09.2013, 10:57
nie zartuj
wystarczy ze nie beda walic tone soli do wszystkiego i juz beda lepsi.
Cytujsedes_gość
10.09.2013, 11:58
brawo pani Mirello !
Tena bar na żwirki żadna rewelacja .... skąpy wybó i niezbyt smacznie !
Cytuj_gość
10.09.2013, 13:49
Bar na Żwirki płaci czynsz, a oni nie będą płacić. To ich plus. Pozostaje kwestia dojścia do tanich półproduktów i tego, czy będą chcieli mieć wysoką marżę, czy rozsądnie "małą łyżeczką" będą chcieli się najeść. Bar na Żwirki ma mały wybór celowo. 2 dania do wyboru na każdy dzień. Zminimalizować ilość półproduktów wyrzucanych na śmietnik, co ma miejsce, jeśli lokal ma duży wybór. W tym barze na Żwirki jest taniej, bo mało się marnuje, albo wręcz nic się nie marnuje i o to chodzi. Tam, gdzie się półprodukty marnują, ich wartość jest wliczona w ceny potraw. Jeśli ktoś chce zjeść tanio i ma świadomość, że ta "taniość" jest możliwa dzięki małemu wyborowi, to nie będzie marudził.
Cytuj_gość
10.09.2013, 18:47
Zgadzam się z tą solą. Niestety Papudajnia to fajny, trafiony lokal ale przesadzają z ilością soli - to sprawiło, że jadłem tam raz i to był ostatni raz. Ale źle im nie życzę.
CytujAd_gość
12.09.2013, 05:36
Ten bar mleczny€, który już istnieje to jakaś pomyłka. Co to za bar mleczny skoro ma tylko 2 dania dziennie i właściwie brak menu z prawdziwego baru mlecznego? Niech mi jeszcze ktoś powie, że maja dotację. Może Pani Mirela poprowadzi prawdziwy bar mleczny, chętnie skorzystam.
CytujJola_gość
10.09.2013, 10:41
świetny pomysł, oby było dobre jedzenie i na kieszeń tczewiaków
Odpowiedzmieszkanka_gość
10.09.2013, 22:50
A jaka jest ta kieszeń tczewiaków, bo ja ich często spotykam w galeriach trójmiejskich i w knajpkach w Trójmieście.
CytujMIMI_gość
10.09.2013, 10:45
BARDZO CIEKAWY POMYSŁ
A ja tam uważam, że to bardzo ciekawy pomysł. Pizzerii mamy na pęczki, a normalnego jedzonka na starówce jak na lekarstwo. Powodzenia życzę i na pewno skorzystam nie raz :)
Odpowiedz_gość
10.09.2013, 10:53
Bar mleczny
Super!! wspaniała inicjatywa. Powodzenia zycze:)
Odpowiedzjola_gość
10.09.2013, 10:54
bez obaw
Zwirki to inna czesc miasta , jest nas 60tys i jeden bar nie ogarnie wszystkich. Jest tylko jedno ,,ale" swiezo,czysto,tanio i mozna spokojnie spac.
Odpowiedzoddany_gość
10.09.2013, 11:02
Przystojny mężczyzna, wysportowana sylwetka, doskonale skrojony, wyprasowany garnitur, nienaganne maniery i szacunek do rozmówców. Cieszy mnie, że mamy takiego prezydenta. Nie zniósłbym na tym miejscu zaniedbanego higienicznie i fizycznie abnegata, w pomiętym i za ciasnym garniturze. Bo czy ktoś, kto nie umie zadbać o siebie, potrafi zadbać o całe miasto? Nie wyobrażam sobie na tym stanowisku kogoś, kto nie okazuje szacunku rozmówcy, a już w żadnym wypadku nie okazuje go kobiecie. Wyobrażacie sobie kogoś takiego, kto np. wręcza kobiecie prezent i nawet pogniecionej marynary nie zapnie? Na szczęście nas to nie dotyczy. Dziękujemy panie prezydencie.
Odpowiedz_gość
10.09.2013, 12:56
maniery jak zadawnych czasow -:)
fakt szacunek nalezy sie kobiecie i nie tylko a moze jeszcze w starym stylu calowac raczki kobiecie-:) nigdy tego nie robilem i nie bede robil najwiecej bakteri znajduje sie w kuchni nie wiadomo co dotykala wczesciej
Cytujbardzo oddany_gość
11.09.2013, 07:18
należy jeszcze dodać, że nasz prezydent nigdy nie chodzi do pracy w dżinsach, T-shircie opiętym na dość wydatnym brzuchu i nigdy, ale to nigdy nie wkłada sandałów ze skarpetkami do pracy. Bo nasz prezydent wie, czym elegancja urzędowa jest. No bo w końcu mam mu kto w urzędzie właściwą drogę wskazać, bo elegantek tam zatrzęsienie jest.
Cytuj_gość
10.09.2013, 11:23
kibicuję inicjatywie - czekam na otwarcie pubu
Odpowiedzaga_piet
10.09.2013, 11:34
Brak pomysłów na ożywienie Starego Miasta. Może dobrym sposobem byłyby przetargi tego typu? Trzymam kciuki za powodzenie.
OdpowiedzKrystian Cieśnik_gość
10.09.2013, 11:38
Chcecie ożywić starówkę to trzeba było jakiś Lokal przeznaczyć na KFC i macie pełne Miasto, ludzi którzy zjezdzają się z każdego Osiedla, przy okazji korzystając z innych Lokali np. Lodziarni czy Kawiarni! To co robią nasi Prezydenci nie ożywi starówki. Niestety a jest coraz ładniejsza
Odpowiedzsiedzący byk_gość
10.09.2013, 12:26
Czy miasto ma oddać lokal na potrzeby KFC za darmo? A jeśli nie będą chcieli otworzyć tu restauracji to wtedy dopłacić? Doprawdy nie rozumiem fascynacji tą knajpą i ciągłego lamentowania, że chciałoby się "mieć" ją w Tczewie. Spróbuj otworzyć taki lokal na fraczyzie, to nie dość że będziesz bogaty to jeszcze będą Cię pod niebiosa wychwalać.
Cytuj_gość
10.09.2013, 14:16
Nigdy McD i podobne sieci
wole wpiepszac "szczaw", jak smieciowe zarcie w McD i podobnych barach nie mam ochoty wygladac, jak przecietny Amerykanin tlusty i chorowity poszukaj sobie w internecie artykolow i filmow na temat zarcia McD to odechce sie tobie w tych smieciowych barach jesc dla mnie to wstyd zeby dokarmniac sie w tych amerykanskich sieciach a przedewszystim moda jest na zdrowe jedzenie ps tez nie moge zrozumiec, ze nie ktorzy sa rozczarowani, ze w Galerii Kociewskiej nie ma sklepu C&A przeciez to mozna porownac do sklepu "Biedronka" na zachodzie to wstyd zeby robic zakupy C&A daleko jeszcze Wam do zachodu
CytujDo: Siedzący Byk_gość
10.09.2013, 14:52
Ale tutaj chodzi o ożywienie Starówki.... a Miasto daje ten lokal na Bar Mleczny 3 lata bez czynszu! A co do lamentowania, to ja mi KFC nie jest do życia potrzebne, jadłem może w życiu 3-4 razy tam, ale jeżeli mówimy o ożywieniu starówki to bardziej ożywi to niż Bar Mleczny, Lumpeksy czy Banki...
Cytujsiedzący byk_gość
10.09.2013, 17:06
A czym właściwie różni się bar mleczny od KFC? I to, i to jest lokalem gastronomicznym z tym, że mającym inny wystrój i menu. O ile zatem KFC nie jest jakimś obiektem kultu, do którego ciągną pielgrzymki z ościennych powiatów niczym do Mekki czy Częstochowy, to jego ewentualne powstanie w takim samym stopniu wpłynęłoby na ożywienie Starego Miasta jak bar mleczny. A że bez czynszu przez trzy lata? Lepiej chyba wspierać małego, lokalnego przedsiębiorcę, który i tak będzie się użerał z US i ZUS, ale zostawi kasę z podatków w regionie, niż wielką korporację która nie raczy nawet splunąć w stronę miast średniej wielkości, bo jej się to nie kalkuluje.
Cytujcheb_gość
10.09.2013, 11:39
Oby nie było tak jak jest najczęściej, wszyscy kibicują mało kto chodzi, bar upada, wszyscy narzekają, że nic się nie dzieje.... :)
Odpowiedzpolon1779_gość
10.09.2013, 12:08
Do oddany gosc
A czy przypadkiem, ten szacowny Pan, ma szacunek do wybranych osob? Rozumiem, lokal tradycyjny, ale zeby tak ordynarnie piastujac stanowisko promowac, kosztem przeciez innych przedsiebiorcow. Jak Ty otworzysz lokal, to za podobny artykol bedziesz musial slono zaplacic, a tu ani widu ani slychu, ze artykol sponsorowany, niektorzy w tym miescie widac sa uprzywilejowani.
Odpowiedz__gość
10.09.2013, 12:44
Przestań marudzić, to jest informacja o zwycięzcy konkursu. Wiadomo było w momencie kiedy konkurs się rozpoczął, że zwycięzca automatycznie otrzyma taką reklamę. Uznałbym to za cześć nagrody i pomoc na start. W konkurs mógł wziąć udział każdy, kto miał pomysł.
Cytuj_gość
10.09.2013, 12:13
Brawo mirela ...trzymam kciuki....marta
Odpowiedztcz45
10.09.2013, 12:15
kiedy otwarcie
Czy będą fefernuski kociewskie made in Lignowy Szlacheckie...
Odpowiedz_gość
10.09.2013, 12:26
Trzymajmy kciuki!!!!!!
Odpowiedz_gość
10.09.2013, 12:42
papudajnia ich wykończy
:-) dobre,tanie i zdrowe jedzenie zawsze znajdzie nabywców
Odpowiedzmieszkanka_gość
11.09.2013, 02:07
Jak dobre i zdrowe to na pewno nie tanie! Wszystko ma swoją cenę. Co może być za 3 zł? Szklanka wody!.
CytujTczewianin_gość
10.09.2013, 13:16
Danie
Zabrakło w menu "trupek meteorskich a'la Prezydent Pobłocki"
Odpowiedz_gość
10.09.2013, 13:34
temat o barze mlecznym - a w komentarzach sam najazd na Pobłockiego - kampania ruszyła. żal aż czytać - bo się pewnie kontrkandydaci i ich sztaby już do wyborów szykują. oj ciężko będzie przetrwać normalnie do tych wyborów - a to przecież jeszcze rok. a sam pomysł fajny - jeszcze kilka miejsc tam się ożywi i będzie w końcu po co iść na stare miasto
OdpowiedzMy z Piotrem_gość
10.09.2013, 18:06
sprawa wraża
Prezydent M.Pobłocki spełnia posługę urzędu gdy z godnością odn osi się do zwykłych mieszkańców a przy tym słów prawdy się nie lęka. Osobiście nigdy nie zauważyłam maniery trzymania ręki w kieszeniach co bywa charakterystyczne dla typków którzy dorwali się na tzw. salony.
Cytujgosc 1_gość
10.09.2013, 15:39
Mickiewicza
Niech pani Mirela da sobie spokoj z zagospodarowaniem piwnicy na pub bo beda halasy sikanie pod murami a tam przeciez mieszkaja ludzie i p Mirela bedzie kase krecic a ludzie beda cierpiec przez patologie bo Tczewiacy nie potrafia spokojnie napic sie tylko cale noce laza i sie dra pozdrawiam
Odpowiedzsiedzący byk_gość
10.09.2013, 17:13
Ja się do patologii nie zaliczam, a chętnie poszedłbym do przyjemnego pubu na Starym Mieście, otwartego troszkę dłużej niż do 22:00, w którym mógłbym coś niedrogiego do jedzenia zamówić w razie głodu. Patologia tam grasuje właśnie dlatego, że po zmroku nie ma żywej duszy w zasięgu wzroku i nareszcie może zrealizować swoje "genialne" pomysły, które zrodziły się w pustych głowach w ciągu bezproduktywnie spędzanego dnia. Takie towarzystwo traci animusz i zapał do dewastacji kiedy znajduje się w otoczeniu normalnych ludzi.
Cytujxyz_gość
10.09.2013, 18:13
Wszyscy się podniecają tym barem mlecznym. W jaki sposób ma to ożywić starówkę? Już jeden bar mleczny koło kościoła był czy jest, pojęcia nie mam bo w życiu go otwartego nie widziałem :) Tu potrzeba czegoś co ściągnie ludzi wieczorami i w weekendy a nie wierzę, że Tczewianie będą codziennie chodzili jeść potrawy kociewskie. Myślałem, że będzie jakiś pub z jajem a tu ożywiająca jadłodajnia z pamiątkami...tylko dla kogo te pamiątki? Dla turystów zapewne, których w ostatnich czasach pełno. Otwórzcie oczy. Nie mniej jednak tej Pani życzę powodzenia bo to odważny pomysł i moim zdaniem niestety nietrafny.
Odpowiedzjggjj_gość
10.09.2013, 19:31
jgh
Bar Mleczny naprzeciw Fary jest czynny zawsze,oprócz w niedzieli ;) I ludzi mają więc nie upadnie prędko raczej. : )
Odpowiedz?_gość
10.09.2013, 23:19
dziwne
No jeżeli ożywienie Starówki ma polegać na otwarciu kolejnego baru mlecznego (dwa już są) to gratuluję pomysłu. Bardzo innowacyjne. Najwidoczniej zależy nam żeby centrum było postrzegane przez pryzmat lumpeksów, tanich butów, sklepów "wszystko za 5 zł" i teraz jeszcze barów mlecznych. Czy tak ma to zrewitalizowane centrum wyglądać?
Odpowiedzmieszkanka_gość
11.09.2013, 12:13
Zgadzam się. Świetny zestaw!
Cytuj_gość
11.09.2013, 00:54
co wy z ta sola?papudajnia najlepszy bar mleczny w miescie.Daja za darmo lokale ,tonacy brzytwy sie chwyta.Sam juz przerabialem gastronomie na starym miescie i nigdy wiecej.Poroniony pomysl.....
Odpowiedz-gość_gość
11.09.2013, 07:32
Ktoś tu nie zna szczegółów
Dotacje są ale jest kilka minusów o których nie wiesz, otóż jeśli chcesz korzystać z owej dotacji to między innymi nie można sprzedawać jedzonka na wynos a to pewnie tczewiakom się nie spodoba a tych warunków jest o wiele więcej. Ja osobiście odradzam te dotacje bo więcej strat niż korzyści a nie wspomnę o tych papierkowych sprawach, kontrolach itp. Ale koncepcja świetna, klient będzie na pewno.
OdpowiedzMalwina82_gość
11.09.2013, 09:54
Witaminka
A ja byłam ostatnio w restauracji WItaminka na WOjska Polskiego. Jedzenie bardzo smaczne oraz miła atmosfera. Polecam
OdpowiedzSandra_gość
11.09.2013, 10:31
Brawo!
Tanio? Dobre jak u mamy? Będę stałą Waszą klientką! Powodzenia :D
OdpowiedzWIT_gość
11.09.2013, 13:12
maaarudyyy
Tczewianie jak zwykle licznie zjawili się aby pomarudzić !!! Chyba to taka nasza regionalna pseudotradycja. A ja tam osobiście cieszę się z pomysłu i czekam na otwarcie. A w Papudajni byłem raz, bardzo mi smakowało, obsługa miła i uważam że pomysł super. Lepsze to niz te wszystkie fast food - y i frytki robione na starym oleju!
OdpowiedzOLD KACZY_gość
11.09.2013, 14:54
MICKIEWICZA 18
CIEKAWE CZY PANOWIE Z RATUSZA PRZENISĄ SIĘ Z LOKALU W/W FARY DO TEGO LOKALU????ZOBACZYMY,POCZEKAMY
Odpowiedz