Gryfici przegrali ten mecz na własne życzenie. W pierwszej połowie grali słabo i ospale. Nie potrafili skonstruować żadnej groźnej sytuacji. Grom z kolei, widząc nieporadność tczewian, zaatakował i zasłużenie do przerwy prowadził 1:0 po ładnej bramce strzelonej przez Prokopowa w 45 minucie gry. Wściekły na swoich zawodników był trener Manuszewski i nie ma mu co się dziwić.
Liczyliśmy, że po przerwie Gryf wreszcie zagra jak na lidera przystało. I faktycznie Grom został zepchnięty do głębokiej defensywy, ograniczając się tylko do kontr. Ale goście grali mądrze i do tego byli maksymalnie zdeterminowani, aby w Tczewie zdobyć komplet punktów. Inny wynik oznaczałby dla nich praktycznie spadek. Jednak mamy w swoich szeregach Mateusza Kuzimskiego. Widząc, że ciężko przedrzeć się przez "zasieki" kleszczewian, będąc w pełnym biegu, huknął z lewej nogi z 16 metrów. Piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki - 1:1. Chwilę potem pierwszy poważny błąd popełnił Skalski. Jak dziecko ograł go Stanek i uderzył z 20 metrów. Piłka na szczęście trafiła w poprzeczkę. Ale kilka minut później Skalski popełnił jeszcze większy błąd, wyprowadzając piłkę wdał się w drybling, stracił piłkę na rzecz Pety, który wykorzystał sytuację i zdobył drugiego gola. Obrona Częstochowy gości już trwała do końca meczu. Goście wygrali i przedłużyli swoje nadzieje na utrzymanie. Po meczu doszło do ogromnie kontrowersyjnej sytuacji. Kamil Gronkowski zerwał z getrów taśmę mocującą ochraniacz i wyrzucił go za siebie. Fatalnie gwiżdżący dziś sędzia Okoń uznał, iż Gronkowski pokazał mu środkowy palec i ukarał Kamila czerwoną kartką. Na nic zdały się protesty zawodników, kibiców, działaczy i trenera. Okoń postawił na swoim i schował się w szatni. Skandal. Sprawy na pewno Klub nie zostawi.
Gryf 2009 Tczew - Grom Kleszczewo 1:2
Bramki: Kuzimski - Prokopów, Peta
GRYF: Janiszewski, Holz, Gajewski, Podbereźny, Skalski Ł., Kiwatrowski, Riebandt, Resmerowski, Chyła, Gronkowski, Kuzimski oraz Radzimski, Borys, Tutkowski, Staniszewski
Widzów 300
Liczyliśmy, że po przerwie Gryf wreszcie zagra jak na lidera przystało. I faktycznie Grom został zepchnięty do głębokiej defensywy, ograniczając się tylko do kontr. Ale goście grali mądrze i do tego byli maksymalnie zdeterminowani, aby w Tczewie zdobyć komplet punktów. Inny wynik oznaczałby dla nich praktycznie spadek. Jednak mamy w swoich szeregach Mateusza Kuzimskiego. Widząc, że ciężko przedrzeć się przez "zasieki" kleszczewian, będąc w pełnym biegu, huknął z lewej nogi z 16 metrów. Piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki - 1:1. Chwilę potem pierwszy poważny błąd popełnił Skalski. Jak dziecko ograł go Stanek i uderzył z 20 metrów. Piłka na szczęście trafiła w poprzeczkę. Ale kilka minut później Skalski popełnił jeszcze większy błąd, wyprowadzając piłkę wdał się w drybling, stracił piłkę na rzecz Pety, który wykorzystał sytuację i zdobył drugiego gola. Obrona Częstochowy gości już trwała do końca meczu. Goście wygrali i przedłużyli swoje nadzieje na utrzymanie. Po meczu doszło do ogromnie kontrowersyjnej sytuacji. Kamil Gronkowski zerwał z getrów taśmę mocującą ochraniacz i wyrzucił go za siebie. Fatalnie gwiżdżący dziś sędzia Okoń uznał, iż Gronkowski pokazał mu środkowy palec i ukarał Kamila czerwoną kartką. Na nic zdały się protesty zawodników, kibiców, działaczy i trenera. Okoń postawił na swoim i schował się w szatni. Skandal. Sprawy na pewno Klub nie zostawi.
Gryf 2009 Tczew - Grom Kleszczewo 1:2
Bramki: Kuzimski - Prokopów, Peta
GRYF: Janiszewski, Holz, Gajewski, Podbereźny, Skalski Ł., Kiwatrowski, Riebandt, Resmerowski, Chyła, Gronkowski, Kuzimski oraz Radzimski, Borys, Tutkowski, Staniszewski
Widzów 300
Komentarze (10) dodaj komentarz
ja_gość
30.05.2011, 08:06
chłopaki pochlali pewno znowu i siły na mecz nie mieli, w gryfie normalka
Odpowiedz:)_gość
30.05.2011, 10:04
:)
A może dogadali się z Gromem, który walczy o utrzymanie, Gryf już pewny swego....no ciekawe, bo jestem bardzo zaskoczony takim wynikiem i to jeszcze w Tczewie...albo tak jak kolega napisał, "procentuje" awans;)
Odpowiedz_gość
30.05.2011, 10:34
mam gdzieś Gryfa
To nie jest "mój" klub.
Odpowiedz_gość
30.05.2011, 15:11
A gryf ma ciebie jeszcze głębiej
Cytuj_gość
31.05.2011, 12:03
hehe
A większość Tczewa ma Gryfa jeszcze głębiej.
CytujTczewianin_gość
30.05.2011, 12:44
Mamy gdzieś gościa
;) napinaj się dalej
Odpowiedzaha_gość
30.05.2011, 15:27
uwaga
Kilku podstawowych zawodników Gryfa I pojechało z rezerwami na mecz do Starogardu, zeby pomóc im (rezerwom) w utrzymaniu. Ponadto Gryf jest już pewien awansu, a niedługo gra bardzo ważny mecz w pucharze Polski, wiec sądze, że za bardzo nie szarżowali :)
Odpowiedzbo gryf_gość
30.05.2011, 20:34
bo ten cały gryf to jedna wielka kupa!
OdpowiedzDede_gość
31.05.2011, 10:06
do goscia
Jedną wielką kupę to ty masz w gaciach.... leszczu
Odpowiedz:)_gość
31.05.2011, 12:00
:)
Oby wygrywali, oby grali dobrą piłkę i oby można było bezpiecznie iść na stadion i obejrzeć mecz z klasowym rywalem:)
Odpowiedz