Dekada z Czarnymi Kwiatami to już od dziesięciu lat tczewscy muzycy raczą nas swoimi dźwiękami. Początkowo, jako Black Flowers, po kilku latach i wydaniu debiutanckiej płyty Taki Los, zespół zmienił nazwę na Czarne Kwiaty - niby dlaczego polski zespół, grający piosenki po polsku, miałby nosić angielskojęzyczną nazwę? Nam nazwa w ogóle nie przeszkadza, najważniejsze jest to, że zespół z małymi zmianami w składzie przeszedł próbę czasu i wciąż dostarcza nowe powody do tego, aby z przyjemnością chodzić na ich koncerty.
Tym razem otrzymaliśmy zaproszenie na imprezę z okazji okrągłej rocznicy działalności formacji. Koncert, jak to u Czarnych Kwiatów zwykle bywa nie mógł być po prostu odegraniem kilku standardów. Podczas ponad dwugodzinnej imprezy mogliśmy wspólnie z tłumnie tego wieczora zebraną w klubie Warsztatowa publicznością, posłuchać utworów z obu płyt kapeli, oraz utworów, które do tej poty nie doczekały się wydania na krążku, pojawiły się też nowe propozycje, nad którymi muzycy od jakiegoś czasu pracują w zaciszu swojej sali prób. Oczywiście, Czarne Kwiaty nie byłyby sobą, gdyby na scenie nie pojawili się goście. Główną nowością w składzie koncertowym jest obecność Andrieya Konstantinova, saksofonisty z dalekiego Nowosybirska - kto wie, może wyniknie z tego dłuższa współpraca? Przed publicznością zaprezentowali także swoje umiejętności wokalne Marcin Kołpaczewski i Karol Olszewski byli wokaliści zespołu, a także wieloletni przyjaciel zespołu Tomek "Willy" Szczuka, nie zabrakło również niezwykle lubianego elementu beatboxowego w wykonaniu Dawida Pohnke. Podczas koncertu odbyła się akcja charytatywna na rzecz Sylwii Okoniewskiej. Aukcje przedmiotów ofiarowanych na ten cel przez zespół i gości poprowadził Dariusz Maks, udało się zebrać kwotę 2750zł. Jak na rockowe urodziny przystało było hucznie i z przytupem, tego właśnie oczekiwaliśmy od tak doświadczonego zespołu, życzymy jeszcze wielu takich okrągłych jubileuszy z tortem i szampanem. Wkrótce może okazać się, że będzie potrzebna większa przestrzeń, aby zebrać wszystkich gości i fanów - tym bardziej, że Czarne Kwiaty nie zamierzają schodzić ze sceny i planują kolejne wydawnictwa i koncerty, z których najbliższy odbędzie się w grudniu, na deskach toruńskiego klubu Od Nowa.
Tym razem otrzymaliśmy zaproszenie na imprezę z okazji okrągłej rocznicy działalności formacji. Koncert, jak to u Czarnych Kwiatów zwykle bywa nie mógł być po prostu odegraniem kilku standardów. Podczas ponad dwugodzinnej imprezy mogliśmy wspólnie z tłumnie tego wieczora zebraną w klubie Warsztatowa publicznością, posłuchać utworów z obu płyt kapeli, oraz utworów, które do tej poty nie doczekały się wydania na krążku, pojawiły się też nowe propozycje, nad którymi muzycy od jakiegoś czasu pracują w zaciszu swojej sali prób. Oczywiście, Czarne Kwiaty nie byłyby sobą, gdyby na scenie nie pojawili się goście. Główną nowością w składzie koncertowym jest obecność Andrieya Konstantinova, saksofonisty z dalekiego Nowosybirska - kto wie, może wyniknie z tego dłuższa współpraca? Przed publicznością zaprezentowali także swoje umiejętności wokalne Marcin Kołpaczewski i Karol Olszewski byli wokaliści zespołu, a także wieloletni przyjaciel zespołu Tomek "Willy" Szczuka, nie zabrakło również niezwykle lubianego elementu beatboxowego w wykonaniu Dawida Pohnke. Podczas koncertu odbyła się akcja charytatywna na rzecz Sylwii Okoniewskiej. Aukcje przedmiotów ofiarowanych na ten cel przez zespół i gości poprowadził Dariusz Maks, udało się zebrać kwotę 2750zł. Jak na rockowe urodziny przystało było hucznie i z przytupem, tego właśnie oczekiwaliśmy od tak doświadczonego zespołu, życzymy jeszcze wielu takich okrągłych jubileuszy z tortem i szampanem. Wkrótce może okazać się, że będzie potrzebna większa przestrzeń, aby zebrać wszystkich gości i fanów - tym bardziej, że Czarne Kwiaty nie zamierzają schodzić ze sceny i planują kolejne wydawnictwa i koncerty, z których najbliższy odbędzie się w grudniu, na deskach toruńskiego klubu Od Nowa.
Komentarze (7) dodaj komentarz
Radykał_gość
10.11.2017, 21:57
ciekawe, ciekawe...
A jaki to gatunek muzyki...? Trudno to sklasyfikować...
OdpowiedzMjuz_gość
11.11.2017, 11:32
To
To poezja śpiewana, ale faktycznie, po zdjęciach nie widać jaka to muzyka.
CytujRadykał _gość
11.11.2017, 13:05
YT
Dzielne chłopaki mają trochę nagrań na YT. Czyli są to śpiewający poeci ;-) Pan Sarnowski pewnie czuje się dumny. Jakby nie patrzeć to przecież kwiaty tczewskiej kultury!
Cytujczaki_gość
11.11.2017, 13:16
Świetny koncert z resztą każdy jest świetny. Fajna muza. Czekam na kolejny. Pozdrawiam kapele
OdpowiedzLitości_gość
11.11.2017, 22:44
A ja lubię discopolo i Andre.
OdpowiedzRex_gość
11.11.2017, 23:31
Korekta..
. ..się kłania . Tekst zawiera błędy, te przecinki, a raczej ich brak..ciężko czytać i patrzeć
OdpowiedzMuzykolog_gość
15.11.2017, 09:57
Wierzę, że Marzycielom z Małych Miast uda się zaistnieć, tak jak Obywatelowi GC ( to nie żart !!!) czego Im życzę. Członkowie CK są zdolni, pracowici, ambitni, po prostu brak Im szczęścia w tzw. show biznesie, ale wszystko przed Nimi. Pracujcie dalej, nie odpuszczajcie, powodzenia.
Odpowiedz