Czy tczewscy rowerzyści doczekają się ścieżki rowerowej wzdłuż ulicy Jagiellońskiej? Co prawda ta trasa jest pod kuratelą Wojewódzkiego Zarządu Dróg w Gdańsku, ale środowiska rowerowe mają nadzieję, że uda się zrealizować projekt dzięki współpracy z ratuszem.

Tczewska Inicjatywa Rowerowa zwróciła się z prośbą o ujęcie w budżecie miasta Tczewa na 2016 rok zadania dot. budowy drogi rowerowej na odcinku ok. 400 m w ciągu ulicy Jagiellońskiej (chodzi o fragment od Lidla do placu Jana Pawła II).

- Droga rowerowa, o którą wnioskujemy, byłaby przedłużeniem nowo wybudowanego odcinka ścieżki rowerowej zlokalizowanej przy LIDLu i kończyłaby się przed budynkiem Atrium. - mówi Grzegorz Pawlikowski z Tczewskiej Inicjatywy Rowerowej - Ulica Jagiellońska jest drugą co do najczęściej uczęszczanych przez rowerzystów ulic (zaraz po Wojska Polskiego). Na tej wąskiej i ruchliwej ulicy jeździ wielu rowerzystów. Informację tę potwierdzają nie tylko nasze obserwacje i opinie rowerzystów, ale badanie jakie przeprowadziliśmy wśród środowiska rowerowego oraz badanie wykonane przez firmę Trafic na zlecenie miasta. W naszej ocenie ul. Jagiellońska jest dla rowerzystów niebezpieczną ulicą w związku z dużym natężeniem ruchu samochodowego oraz wąskim przekrojem jezdni. Szczególnie niebezpieczny odcinek znajduje się na łuku tej drogi za ul. Piotrowo, a przed ul. Władysława Andersa. Ponadto za budową drogi rowerowej na wskazanym przez nas odcinku przemawia fakt, że dzięki tej inwestycji zostałyby połączone dwie drogi rowerowe tj. nowo budowana ścieżka na ul. Kociewskiej/Nowosuchostrzyckiej ze ścieżką przy McDonadsie jaka zostanie na dniach oddana do użytku (droga rowerowa obiegająca Lidla i łącząca DK91 z ul. Czerwonego Kapturka).

Rowerzyści podkreślają, że co prawda droga jest wojewódzka, ale według informacji zawartych w Systemie Informacji Przestrzennej teren, na którym miałaby być wybudowana, proponowana droga rowerowa, jest terenem należącym do Gminy Miejskiej Tczew.

- Szacunkowy koszt tej inwestycji wyniesie ok. 325 tys. zł. Szacunek ten został wyliczony przez nas na podstawie ceny za jaką firma Skanska wybudowała 750 m dróg rowerowych w Tczewie na zlecenie miasta. - dodaje Pawlikowski.

Co na to władze miasta?

- Temat jest ciekawy, wart przedyskutowania. Całość będzie analizowana przez zespół rowerowy. Trzeba zastanowić się nad dokładnym przebiegiem ścieżki, by ominąć wąskie gardło. Trudno mówić o terminach na wykonawstwo - pamiętajmy, że na razie priorytetem dla nas jest bezpieczne rowerowe połączenie Suchostrzyg z terenami nad Wisłą oraz Wiślana Trasa Rowerowa. Chodzi o zabezpieczenie niezbędnych środków w budżecie. - mówi prezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki.

Budowie ścieżki rowerowej wzdłuż swojej drogi nie mówi też "nie" - Zarząd Dróg Wojewódzkich w Gdańsku - choć jego przedstawiciele otwarcie zaznaczają, że nie mają na to pieniędzy.

- Posiadamy koncepcję przebudowy ulicy Jagiellońskiej - która po części - czyli do skrzyżowania z ulicą Armii Krajowej - została już wykonana. Nie ma jednak projektu, ani środków na realizację tego zadania. Co do budowy samej drogi dla rowerów - byłoby to trudne, ale nie niemożliwe. Trzeba by było jednak tak zbudować, by nie kolidowało z naszymi planami, które być może zostaną kiedyś zrealizowane. Jesteśmy otwarci na tę kwestię - trzeba znaleźć takie rozwiązanie, które pozwoli wybudować samą ścieżkę, zgodnie z naszą koncepcją. Co do finansowania - ZDW finansuje tylko budowę ścieżek, które powstają w ramach całościowych remontów dróg, zatem w tym wypadku ciężar musiałoby wziąć na siebie miasto - tłumaczy nam Włodzimierz Kubiak z Zarządu Dróg Wojewódzkich w Gdańsku.

Więcej o pomyśle TIR na drogę rowerową w ciągu ulicy Jagiellońskiej, można przeczytać tutaj .