Vivat Gniew! Królowie bili się o miasto

(fot. tcz.pl)
Vivat Gniew! Królowie bili się o miasto

zobacz galerię zdjęć: 6
Na ostatniej tego lata imprezie plenerowej na zamku w Gniewie bitwę stoczyli Zygmunt III Waza król polski oraz Gustaw II Adolfa król szwedzki. Jak co roku pod koniec lata biją się oni o gniewski browar.

Vivat Gniew 1626 pod taką nazwą odbywała się ostatnia w tym roku Podróż w przeszłość organizowana w zamku Gniew. W trakcie dwudniowej imprezy można się było zapoznać z egzercerunkami i musztrami wojsk z siedemnastego wieku. W ramach ćwiczeń przed wieczorną bitwą odbył się turniej husarski, podczas, którego żołnierze musieli wykazać się sprawnością we władaniu wszystkimi rodzajami broni, jakie są na wyposażeniu husarza, czyli kopią, szablą, pałaszem i koncerzem. Ważnym elementem w ocenie była też umiejętność jazdy i panowania nad koniem. Zwycięzcą turnieju został Adam Ałaszewski z Chorągwi Husarskiej Marszałka Województwa Pomorskiego.
Wieczorem przed zamkiem zebrały się wszystkie wojska przybyłe do warowni, aby stoczyć bitwę o browar. Wojska szwedzkie oprócz rodzimego Żółtego Regimentu Piechoty Gustawa II Adolfa zasilili koledzy z Czech, natomiast ich przeciwnikami byli Chorągiew Husarska Marszałka Województwa Pomorskiego, a także rekonstruktorzy z Malborka.

Tradycją już stał się nocny pochód z pochodniami. Po bitwie rekonstruktorzy wraz z uczestnikami, wszyscy z pochodniami w rękach, przechodzą w widowiskowym pochodzie ulicami Gniewu. Jest to atrakcja nie tylko dla turystów, ale też mieszkańców miasta, którzy wychodzą przed swoje domy, aby obejrzeć przemarsz.

Ostatnia impreza lata była też okazją do pożegnania dotychczasowego prezesa spółki Zamek Gniew, który po ponad czterech latach został odwołany ze stanowiska. Krzysztofowi Lisieckiemu dziękowali współpracownicy, rekonstruktorzy i władze miasta w osobach burmistrz Marii Taraszkiewicz-Gurzyńskiej i jej zastępcy Wojciecha Szulca.

Drukuj
Prześlij dalej