Dzieci i młodzież wróciły już do szkół. Początek roku szkolnego wiąże się z podwyżkami dla nauczycieli - ich płace od września wzrastają o 3,8 proc. Tylko w tczewskich szkołach podległych ratuszowi na podwyżki w okresie od września do końca grudnia trzeba przeznaczyć 500 tys. zł.
W tczewskich szkołach samorządowych (szkoły podstawowe i gimnazja) jest około 500 etatów nauczycielskich. Wrzesień to czas podwyżek dla pedagogów. Od 1 września wzrost płacy zasadniczej o 3,8 proc., odpowiadać będzie wzrostowi kwoty bazowej dla nauczycieli z kwoty 2618,10 zł do kwoty 2717,59 zł. Wysokość podwyżki jest zależna od stopnia awansu zawodowego - i wyniesie odpowiednio od 83 zł do 114 zł brutto. Po podwyżce wynagrodzenie nauczyciela stażysty wyniesie 2265 zł brutto, nauczyciela kontraktowego - 2331 zł brutto, nauczyciela mianowanego - 2647 zł brutto, nauczyciela dyplomowanego - 3109 zł brutto. Średnie wynagrodzenie nauczycieli określone w ustawie Karta Nauczyciela wylicza się po zsumowaniu wynagrodzenia zasadniczego i różnych dodatków - dla nauczyciela dyplomowanego jest to ok. 5 tys. zł brutto.
- Z danych wyliczonych w sierpniu podwyżka płac nauczycieli powoduje wzrost po stronie budżetu o około pół miliona złotych - mówi zastępca prezydenta Tczewa, Zenon Drewa - Szacując rezerwę, musieliśmy uwzględnić to, że będziemy musieli zapłacić nauczycielom o 3,8 procenta więcej.
Tczewscy nauczyciele nie muszą obawiać się również o posady, chociaż na terenie całej Polski mówi się o zwolnieniach wynikających m. in. z niżu demograficznego:
- W naszych szkołach nie zlikwidowaliśmy żadnego etatu - wręcz przeciwnie. W związku z zapisaniem pięciolatków do szkół przybyło nam parę etatów - dodaje wiceprezydent Drewa.
Jednocześnie w miejskim budżecie na potrzeby związane z oświatą urzędnicy muszą znaleźć pół miliona złotych (to kwota niezwiązana z podwyżkami) - środki te wynikają z potrzeb zgłoszonych przez placówki oświatowe - m. in. chodzi o niedoszacowanie płac, wydatków rzeczowych, nagłe wydatki, których szkoły nie mogły przewidzieć w trakcie planowania budżetu. Chodzi również o pieniądze na urlopy dla podratowania zdrowia dla nauczycieli i odprawy emerytalne.
W tczewskich szkołach samorządowych (szkoły podstawowe i gimnazja) jest około 500 etatów nauczycielskich. Wrzesień to czas podwyżek dla pedagogów. Od 1 września wzrost płacy zasadniczej o 3,8 proc., odpowiadać będzie wzrostowi kwoty bazowej dla nauczycieli z kwoty 2618,10 zł do kwoty 2717,59 zł. Wysokość podwyżki jest zależna od stopnia awansu zawodowego - i wyniesie odpowiednio od 83 zł do 114 zł brutto. Po podwyżce wynagrodzenie nauczyciela stażysty wyniesie 2265 zł brutto, nauczyciela kontraktowego - 2331 zł brutto, nauczyciela mianowanego - 2647 zł brutto, nauczyciela dyplomowanego - 3109 zł brutto. Średnie wynagrodzenie nauczycieli określone w ustawie Karta Nauczyciela wylicza się po zsumowaniu wynagrodzenia zasadniczego i różnych dodatków - dla nauczyciela dyplomowanego jest to ok. 5 tys. zł brutto.
- Z danych wyliczonych w sierpniu podwyżka płac nauczycieli powoduje wzrost po stronie budżetu o około pół miliona złotych - mówi zastępca prezydenta Tczewa, Zenon Drewa - Szacując rezerwę, musieliśmy uwzględnić to, że będziemy musieli zapłacić nauczycielom o 3,8 procenta więcej.
Tczewscy nauczyciele nie muszą obawiać się również o posady, chociaż na terenie całej Polski mówi się o zwolnieniach wynikających m. in. z niżu demograficznego:
- W naszych szkołach nie zlikwidowaliśmy żadnego etatu - wręcz przeciwnie. W związku z zapisaniem pięciolatków do szkół przybyło nam parę etatów - dodaje wiceprezydent Drewa.
Jednocześnie w miejskim budżecie na potrzeby związane z oświatą urzędnicy muszą znaleźć pół miliona złotych (to kwota niezwiązana z podwyżkami) - środki te wynikają z potrzeb zgłoszonych przez placówki oświatowe - m. in. chodzi o niedoszacowanie płac, wydatków rzeczowych, nagłe wydatki, których szkoły nie mogły przewidzieć w trakcie planowania budżetu. Chodzi również o pieniądze na urlopy dla podratowania zdrowia dla nauczycieli i odprawy emerytalne.
Komentarze (63) dodaj komentarz
???_gość
05.09.2012, 08:28
???
za co ??? za te parę godzin w tygodniu ???
Odpowiedz__gość
05.09.2012, 09:11
Takim ograniczonym ludziom jak Ty trzeba cały czas tłumaczyć, że nauczyciel nie pracuje tylko tyle ile trwają zajęcia. Do tych zajęć trzeba się jeszcze przygotować, masę papierów wypełnić, tak na prawdę to jest znacznie więcej czasu. Do tego brakuje warunków dla nauczycieli, takie prace związane z przygotowaniem się do lekcji czy wypełnianiem ton dokumentów, powinien nauczyciel robić w placówce, w której pracuje, w jakimś swoim biurze. Nie mówię, że każdy powinien mieć swój pokój, ale swoje stanowisko pracy. Biurko, komputer możliwość drukowania i skanowania w pracy. Krew mnie zalewa, kiedy żona wykorzystuję naszą prywatną drukarkę i materiały eksploatacyjne drukując materiały dla dzieci na lekcje. To się wydaje, że to są niewielkie pieniądze, ale zbierając to wszystko razem, to się niemała kwota uzbiera.
Cytuj_gość
05.09.2012, 09:13
Kruk krukowi oka nie wykole
Radni to w znacznej części nauczyciele, nawet Pobłocki, to były nauczyciel. Więc mamy klub wzajemnej adoracji.
Cytujkol_gość
05.09.2012, 10:46
Jaka praca po godzinach (chyba w szkołach prywatnych za kasę ) za wolne 4 miesiące w roku szkolnym i 25 godzin w tygodniu i 100%płatnego rocznego urlopu co pięć lat to parodia lepiej zainwestujcie w szkoły i lekcje dodatkowe poza szkołą dla dzieci .
Cytuj_gość
05.09.2012, 11:02
Rekordziści w odpoczywaniu
I jeszcze gościu zapomniałeś napisać o legendarnych sprawdzianach sprawdzanych po godzinach, o tym, że nauczyciele maja najwięcej chorób zawodowych, o tym że mają bardzo ciężką pracę, wypełniają misję niemalże wychowując cudze dzieci. Ci bardziej złośliwi mówią, że trzeba było się uczyć i zostać nauczycielem, że kto będzie uczył bachorów jak nie będzie nauczycieli. Naprawdę mają ciężki kawałek chleba. Dwa miesiące wakacji, ferie, co chwile wolne. Jak Dzień Nauczyciela wypada w czwartek, to i w większości szkół piątek jest wolny, wycieczki, wypady, urlop na poratowanie zdrowia (ile? rok?), skrócony tydzień pracy, dodatek mieszkaniowy i wiejski jeszcze jest? Nie zamierzam nawet rozpisywać się o nauczycielach wychowania fizycznego.
Cytuju mojego syna ;_)))_gość
07.09.2012, 08:19
...mój syn 12letni siedzi w pierwszej ławce...i niby nic dziwnego ale nauczycielka w trakcie lekcji ogląda notorycznie katalog z avonu albo oriflame.Jak jej się robi nudno,to otwiera drzwi koleżance-z naprzeciwka i razem studiują te katalogi.Sprawdziany są-tyle tylko że pani szybciutko sprawdza je w trakcie lekcji,i dochodzi do pomyłek takich-że dzieciak jej autentycznie musi zwracać uwagę.ŻAL,PO PROSTU JEDEN WIELKI ZAL :-)))TAK WŁAŚNIE WYGLĄDA EDUKACJA NA POZIOMIE PODSTAWOWYM WG SP
Cytuj_gość
05.09.2012, 08:36
Wczoraj na Tcz.pl płakali, że szkoły i oni nie mają komputerów do pracy, a dziś info, że mają podwyżki. Coś za coś!
OdpowiedzLUXOr_gość
05.09.2012, 08:41
"W naszych szkołach nie zlikwidowaliśmy żadnego etatu - wręcz przeciwnie. W związku z zapisaniem pięciolatków do szkół przybyło nam parę etatów ", "Tczewscy nauczyciele nie muszą obawiać się również o posady"- jakim trzeba być pajacem żeby tak kłamać ? A poza tym podwyżka po przeliczeniu dla dyplomowanego to 70 zł. HAHAHHAHAH to jest ta wielka podwyżka? HAHAHAHA. To ja za sformatowanie kompa dostaje 100. Oj Drewa Drewa, dla kolegów zawsze są pieniądze na podwyżki. A najbardziej to współczuje nauczycielom gimnazjum, tam to jest dopiero patol.
Odpowiedz_gość
05.09.2012, 09:03
Dać im więcej pieniędzy i jeszcze więcej wolnego!!!!!a jak??? jeszcze ciągle mają za mało!!!!!!My musimy kupować co róż nowe książki, a Oni jeszcze na tym korzystają!!!!Skandal!!!!!
Odpowiedzbob_gość
05.09.2012, 09:25
jak ci się nie podoba to sam ucz...
....też będziesz miał te swoje wakacje i podwyżki :-)) trzeba było iść na nauczyciela, czemu nie poszedłeś ?? praca za lekka :-)))?
Cytuj_gość
05.09.2012, 11:03
Bo nie jest nierobem. Bob jest bezczelny jak typowy polski nauczyciel.
Cytuj_gość
05.09.2012, 11:07
Nauczyciel nie korzysta na wprowadzaniu nowych książek. To są odgórne rozporządzenia związane nową ustawą programową. Proszę bez kłamstw, a niezorientowani w temacie niech lepiej zapytają zamiast wygłaszać sądy.
Cytuj_gość
05.09.2012, 09:11
Kilka miesięcy temu podano dane z całej Unii Europejskiej dotyczące ilości godzin pracy nauczycieli we wszystkich krajach i ilości godzin dydaktycznych spędzanych przez nauczycieli z uczniami. Porównanie nauczycieli polskich do np nauczycieli niemieckich wypadło tragicznie. Niemieckie dzieci mają najwięcej wakacji i różnych ferii w roku szkolnym, ale godzin dydaktycznych mają więcej niż polskie dzieci, a ich nauczyciele pracują o wiele więcej niż polscy nauczyciele. Czy nie można byłoby skorzystać z tego, gotowego wzoru? Nie trzeba nic kombinować, tylko wprowadzić u nas.
Odpowiedzb._gość
05.09.2012, 09:26
i zarabiają dużo więcej :-)
i zarabiają dużo więcej :-)
Cytuj_gość
05.09.2012, 10:42
I pracują dużo więcej. I nie mają dziwnego tworu zwanego KARTĄ NAUCZYCIELA, jak w Polsce, co czyniłoby z nich święte krowy, jak w Polsce. Policjant, śmieciarz, ślusarz, urzędnik skarbowy, hydraulik itd itp również zarabiają w Niemczech więcej. I co z tego? Nigdy nie będziemy w Polsce zarabiali tyle, co w Niemczech. Tego nie przeskoczymy.
CytujAntychryst_gość
05.09.2012, 23:03
tak, pamietam te dane
szkoda tylko, że pismaki i pseudo dziennikarzyny nie dodali jak niemieckie szkoły są wyposażone. Niemiecki nauczyciel przygotowuje się do lekcji w szkole a polski w domu. Po cholerę polski nauczyciel ma siedzieć 8 godzin w szkole? i co tam zrobi, bedzie sie gapił w sufit? brak komputerów, papieru, drukarek, przydział 2 długopisy na cały rok. Tak wygląda polska szkoła.
CytujAdam_gość
06.09.2012, 01:58
Wszystkie te zestawienia godzin pracy nauczycieli ktore byly wziete z ww zestawienia nijak sie maja do polskich realiow. Nauczyciel w krajach starej EU kazda godzine spedzona w szkole skrupulatnie zaznacza jako godzine pracy za ktora ma placone.Wychodzac ze szkoly jest juz wolny od wszelkich zawodowych czynnosci. Natomiast nasi nie da sie ukryc ze zabieraja ja do domu i nikt im za to nie zwroci! Nie wspomne o materialach za ktore placa z wlasnej kieszeni. Poza tym niech ktos idzie do szkoly i postara sie w tych warunkach chocby postac przez dzien na korytarzu. Nie jest to fajne ale taka praca. Kiedys nauczyciel to byl gosc, osoba powazana, dzisiaj jak widac mozna na niego napluc za 80zl netto podwyzki. Smutne. Skupmy sie lepiej ja
Cytuj_gość
05.09.2012, 09:22
To chyba jakiś żart w dobie kryzysu gdzie wszyscy martwią sie o pracę wielu ją traci a nauczyciele dostają podwyżki. W wakacje na wczasy nie starcza?
OdpowiedzAlex_gość
05.09.2012, 11:42
Żartem to jesteś Ty :p
CytujGość_gość
05.09.2012, 12:24
Jak nauczyciele maja taki high-life, górę kasy i tyle wolnego ile dusza zapragnie to dlaczego nie zostaniesz jednym z nich?
Cytujava_gość
05.09.2012, 13:05
do "~"
Dlaczego uważasz, że "(...)w dobie kryzysu gdzie wszyscy martwią sie o pracę wielu ją traci(...)" nauczyciele jak również inne osoby wykonujące różne zawody nie zasługują na podwyżkę. Ja również dostałam podwyżkę i uważam, że niemałą, bo 500zł + bogate świadczenia socjalne i co? teraz będziesz mieć pretensje do mojego pracodawcy lub może jeszcze do mnie, że ją przyjęłam?
Cytujmisiek_gość
05.09.2012, 09:23
brutto a netto
Cos ktoś tu kręci i przekręca Prosze tcz o sprostowanie ile otrzymuje nauczyciel stażysta?
Odpowiedzkay_gość
05.09.2012, 09:27
godziny
Jeśli ktoś zazdrości tej lukratywnej roboty to niech idzie do pracy jako nauczyciel, to nie jest tylko kwestia zarobkowa tutaj liczy sympatia do uczniów i chęć przebywania z nimi i umiejętność tłumaczenia, i niestresogenny wpływ na młodzież. Ja pracuje w szkole i bardzo lubię tę pracę, mam dobry kontakt z młodzieżą. Trzeba wiedzieć kiedy można a kiedy trzeba odpuścić, jak nie przeciążać itd. Ja miałam: a) 26 godzin w klasie b) 1 godzina w tygodniu niepłatna (ja przerabiam 2 w tygodniu mimo że powinnam jedną, ale nie potrafię odmówić jeśli ktoś przychodzi i prosi o to) c) wychowawstwo to dziennik i tutaj jest robota na 3 godziny w tygodniu d) układanie sprawdzianów (niestety nie można wykorzystać tych z lat poprzednich bo poziom uczniów jest różny i należy dostosować do ich możliwości), kartki z ocenami na zebrania i karty z zagrożeniami, e) sprawdzanie sprawdzianów, próbnych matur, egzaminy poprawkowe, klasyfikacyjne, poprawy sprawdzianów poza lekcjami, f) rady pedagogiczne i konsultacje z rodzicami co miesięczne, zebrania z rodzicami, g) przygotowanie do lekcji, (karty pracy, zadania,) itp czasami biblioteka, nowe publikacje do przeczytania (na rozszerzeniu bo tam ambitniej), Kiedyś w szkole liczono to wyszło w tygodniu 70 godzin (poloniści czytają wypracowania po dwa razy żeby skupić się raz na błędach a raz na treści. Ludziom wydaje się, że to tylko pare godzin ale podsumujcie sobie, są też rodzice, którzy telefonują po 22giej i narzekają na swój los. Szkołą na prawdę stara się pomóc. Od tego roku w szkołach ponadgimnazjalnych prowadzone będą zajęcia wyrównawcze i terapeutyczne, uprawnionych jest wielu uczniów a zgodę wyraziła 1/3 uprawnionych do takich zajęć.
OdpowiedzGość 66_gość
05.09.2012, 09:28
bicie piany
!. To nie radni uchwalili wysokość podwyżek dla nauczycieli. Wysokość została ustalona o ile pamiętam na komisji trójstronnej. 2. Jeśli jest tak swietnie to dlaczego nie zostaliście nauczycielami. Tyle wolnego, same przywileje. 3. Z tego co wiem to nie nauczyciele piszą i tworzą podręczniki i czerpią z tego zyski. Poza tym komentarz do takiego artykułu jest zbyteczny. Artykuł tendencyjny ,nie wyjaśnia ile godzin musi przepracować nauczyciel aby osiągnąć te wymienione kwoty. I na koniec nie jestem nauczycielem i nie chciałbym uczyć w szkole.
Odpowiedzaga_gość
05.09.2012, 09:38
szok i nie sprawiedliwość
Wiem że każdy patrzy na siebie ale uważam ze nauczyciele maja nie wesoło choć fakt wiedzieli z czym ich praca się wiąże zarabiają nie mało i jeszcze podwyżki a ludzie na kolei(pracownik przy torach czy babka w biurze) maja 1300 zł na rękę czy babki w sklepach bez wolnych sobót i to jest nasz kochany kraj.
OdpowiedzGość_gość
05.09.2012, 12:27
Pracownikiem przy torach albo babką w sklepie jest odrobinkę trudniej zostać niż nauczycielem. A po za tym jak tak ci źle to dlaczego nie zostałaś nauczycielką?
Cytujkay_gość
05.09.2012, 09:47
Wisz kogo zatrudniają do pisania podręczników?? Studentów danych przedmiotów, którzy potem zrzekają się praw autorskich. Za małe pieniądze. Koleżanka układała zadania do podręcznika, są tam takie obostrzenia że trzeba nieźle się natrudzić aby zrobić to dobrze, oryginalnie. Za 100 oryginalnych zadań z rysunkami, schematami, tabelami wydawnictwo zaproponowało 1500 zł. Robota na 6 tygodni. Szkołą sama z siebie nie zmienia podręczników, jest to wynik reformy, która nie wnosi nic dobrego. Nauczyciel otrzymuje od wydawnictwa komplet książek bo musi porównać podstawę programową z tym w jaki sposób temat pochwycili autorzy książek. A profity ... to kalendarz dla nauczyciela i zbiory zadań dla Waszych uczniów. Ja jestem za zniesieniem karty nauczyciela, chciałabym pracować od pn do pt od 8 do 16 i ani grama roboty w domu, żadnych telefonów od rodziców i dyżurów w szkole. Siedzenia na maturach delegacjach do innych szkół.
Odpowiedzon Tczew_gość
05.09.2012, 09:53
:)
Dodam Tylko ze wychowuja bezstresowcow, dzisiaj mialem przyklad Gimnazujum Nr 1jeden lekcja W-f choc moim zdaniem to SP Nr 9 lepiej sie zachowuja i wcale nie zartuje
Odpowiedzlx_gość
05.09.2012, 10:34
I weź teraz siedź codziennie z takimi bydlaczkami :P
CytujFT_gość
05.09.2012, 10:11
Skąd w was tyle nienawiści do nauczycieli? Większość z nich to ciężko pracujący ( bo ta praca to nie tylko "odbębnione" lekcje!), lubiący młodzież i angażujący się w jej problemy ludzie. A podwyżki dał im rząd, nie Drewa.
Odpowiedzx_gość
05.09.2012, 10:18
zamiast nauczycieli w-f taniej by bylo dzieciom wrecząc karnety na zajecia sportowe, silownie, basen ...
Odpowiedzogniskowiec_gość
05.09.2012, 10:55
OGNISKO WYCHOWAWCZE
Szkoda, że nikt nie dopowiedział, że w ognisku wychowawczym, o które tak wszyscy walczyli - w grudniu zostanie zwolniona cała obsługa (biuro, kucharka, sprzątaczka) i 1 wychowawca. Zostaną tylko 2 osoby!!!! Miasto nie chciało "przejąć" Ogniska, a dla powiatu jest nierentowne!!!
OdpowiedzAlex_gość
05.09.2012, 11:40
Do durniów, ktorzy tu wypisują
Do durniów, ktorzy tu wypisują - chyba nigdy nie byliscie nauczycielami lub nie mieliscie nauczycieli w rodiznie skoro wypisujecie takie brednie. Naprawde szkoda czasu na czytanie wypowiedzi ludzi ograniczonych. Owszem, nauczycielom naleza sie w koncu porządne podwyzki, nie o 50, 100 zł, o wiele wieksze. I przestancie pieprzyc o małej ilosci godzin w pracy - popracujcie jako nauczyciel choc tydzien, wtedy pogadamy, ok? :p
OdpowiedzMAMUSIA_gość
05.09.2012, 12:31
.
Marni nauczyciele, nie obioektywni,cha-mscy, wywolujace agresje wsrod mlodziezy w gimnazjum , skonfliktowani i beszczelni to zla strona moralna obecnych nauczycieli, merytorycznie i dydaktycznie to tez niski poziom.Zaszczuwanie uczniow gardzenie kto z biednej rodziny ,niszczenie ich potencjalu wiedzy to elementy stosowania wobec ucznia, Tczewscy nauczyciele to klika ,ktora ma racje w szkole.Akurat nie mialam problemu z nauczycielami w szkole ,gdyz moje dzieci to wzorowi uczniowie co dzis maja pokonczone studia i podyplomowki,ale obserwujac nauczycieli z boku to mam bardzo negatywne zdanie o ich stosunkach do uczniow. nAUCZYCIEL NAKRECA AGRESJE I WTEDY UCZNIOWIE SA AGRESYWNI TAK bylo w gimnazjum nr 3
Odpowiedz._gość
05.09.2012, 13:07
PYTANIE?
A czy katechetki ktore nie potrafia pacierza tez dostana podwyzki; RELIGIA w szkole to szkoda godziny lekcyjnej ,a wredne (pobozne rzekomo) katechetki na bruk tam jest ich miejsce.
Odpowiedz._gość
05.09.2012, 13:18
KIEDY?
KIEDY W SZKOLE NR 8 na SUCHOSTRZYGACH przestana byc nauczyciele po liceum bez wymaganego wyksztalcenia tak ciagna od lat i nikt z zwierzchnikow na to nie zwraca uwagi;SADZE ?ZE NOWY DYREKTOR PLACOWKI podziekuje tym bez wyzszego wyksztalcenia i zaproponuje przejscie na emeryture;a zatrudni fachowcow majacychukonczone studia pedagogiczne mlodzi zdolni otwarci na problemy uczniow,a nie nauczyciele nerowi i zdeterminowani .
Odpowiedzona_gość
05.09.2012, 13:38
Kobieto
To sie nazywa bicie Piany
Odpowiedzkay_gość
05.09.2012, 15:03
Nie obowiązuje rejonizacja, dziecko zawsze można przenieść do innej szkoły , uprzednio próbując rozwiązać problem podczas rozmowy z dyrektorem.
Odpowiedzgość_gość
05.09.2012, 15:58
nauczyciele
Pęsje można płacić ludziom ktuży zasługują na to więszość nauczycieli to ludzie bez jakiegokolwiek polotu mający SWOICH uczniuw a dlaczego nie poszedłem na nauczyciela? nie lubię płakać że wciąż mam mało pozdrowienia dla PRAWDZIWYCH pedagogów
OdpowiedzImię, login, pseudonim, nick (_gość
05.09.2012, 17:55
Temat komentarza (max 50 znaków):
Gdzie na nauczyciela... Z taką polszczyzną to mógłbyś uczyć pijaczków spod monopolowego...
CytujGość_gość
05.09.2012, 18:14
"Pęsje", "uczniuw" i te pozdrowienia dla prawdziwych pedagogów. Prawdziwy czyli taki fajny co nic nie wymaga (np. twój nauczyciel od polskiego)? A nauczycielem nie zostałeś, bo się nie dostałeś z taką ortografią...
Cytujphilips_gość
05.09.2012, 18:17
Nie ściemniaj z powodem, dla którego nie poszedłeś na nauczyciela. On jest zupełnie inny. Ty po prostu nie potrafisz pisać po polsku!
Cytujava_gość
06.09.2012, 15:57
IP: 87.204.xx3.xx8
Zabrać mu klawiaturę!!!!!!!!!!!!!!!! Co to za wyraz "pęsje"? Nie mogę i nie potrafię czytać tej śreniowiecznej chińszczyzny.
Cytujfilipek2006
05.09.2012, 17:24
ANALFABETA
NA NAUCZYCIELI CZY DLA NAUCZYCIELI?
OdpowiedzDawid_gość
05.09.2012, 17:27
Czy Nauczyciele, tak jak większość budżetówki, dostają trzynastą pensje?
OdpowiedzFELIX_gość
05.09.2012, 18:37
ZLIKWIDOWAĆ KARTĘ NAUCZYCIELA.
Odpowiedz_gość
05.09.2012, 19:07
trzeba dodać iż by dostać pracę w szkole trzeba mieć niezłe znajomości (zwłaszcza w wiejskich szkołach), a tam kasa jest o wiele wyższa bo mają masę różnych dodatków np. dodatek wiejski i to niemały!!! a i dojazd do pracy tez darmowy!!! tylko, że w tym przypadku nie liczy się jakość wykształcenia, lecz tylko znajomości!!!!! a i tak nikt nie sprawdza wiejskich szkół bo to małe placówki i łatwiej swoją rodzinkę i znajomych wkręcić!!!
OdpowiedzBUCA_gość
05.09.2012, 19:46
ŻENADA
ZAJRZYJ DO INTERNETU - OŚWIADCZEŃ MAJĄTKOWYCH RADNYCH- NAUCZYCIELI, ROCZNIE PONAD 100 000- STO TYSIĘCY ...TRZY SZKOŁY + DIETA RADNEGO... ZWYKŁY NAUCZYCIEL- 1500 ZŁ, ... WSTYD
Odpowiedzpppp_gość
05.09.2012, 20:10
ppp
nie marudzić trzeba było iść na studia i pracować w szkole każdy wie jaką prace wybiera więc proszę nie narzekac!!!!!!
OdpowiedzTEACHER_gość
05.09.2012, 21:37
i tak wszystko
ch-usteczka u-stawiona j-asno (>>>) jak spiewaja Electric Guitars
OdpowiedzAdam_gość
06.09.2012, 03:42
Napluc w twarz Nauczycielowi !!!
Straszne stalo sie to ze na nauczycieli przez wiele ostatnich lat spada olbrzymia fala niecheci spolecznej. Dziwi mnie to tym bardziej bo niemal kazdy kto siada do komputera i wyraza tu na forum swoje zdanie sam byl kiedys uczniem i dobrze wie jakim kiedys autorytetem cieszyl sie nauczyciel.Czy mialo sie do niego sympatie czy przeciwnie, nie zmienialo to faktu ze byl to ktos. Smutne jest to ze jego niskie badz jak kto woli wysokie wynagrodzenie wywoluje zwykla nienawisc. Jestem przekonany ze pogarda ta nie jest wcale spowodowana wspomiena w artykule podwyzka...Mysle ze bardziej szokuja tu kwoty ktore padly. Ponad 3000zl nauczyciel dyplomowany!!! Dla wielu bedzie to szok! To jest zawisc , zwykla zawisc...czyli nasza narodowa slabosc! Pracownikow przy torach czy pan w sklepie z calym szacunkiem dla tych osob, nie mozna postawic na szali z nauczycielami ktorym za mlodu chcialo sie uczyc by w przyszlosci reprezentowac to 'zaszczytne' stanowisko. Te 3000zl brutto(warto podkreslic brutto) to wynagrodzenie dla czlowieka ktory wieksza czesc zycia posiecil,po pierwsze na wyszkolenie siebie do stopnia nauczyciela, a po drugie kogos kto pracowal przez lata podnoszac swoje kwalifikacje zeby znalasc sie na szczycie placowej drabinki.Specjalie tu pomijam trudy wykonywanej pracy bo zdaje sie ze juz i tak nikogo nie przekonam. Prozny trud. Pocieszeniem dla tych ktorym wydaje sie to niesprawiedliwe niech bedzie to ze juz wyzej nic nie ma. Juz wiecej nie dostanie chyba ze znowu po latach rzad rzuci drobnymi na szkolny korytarz. Nie wiem co czuje taki nauczyciel ktory naczyta sie tych opini a na koniec roku widzi rodzicow z bukietem kwiatow. Po co ta hipokryzja...czy nie lepiej od razu napluc mu w twarz?!
Odpowiedzttt_gość
06.09.2012, 06:39
Podwyżki " na nauczycieli". Co za jełopy tu pracują :)
Odpowiedzktoś_gość
06.09.2012, 07:03
urlop zdrowotny
Ja też pójdę do mojego pracodawcy i zawiadomię go, że biorę pół roku wolnego dla podratowania zdrowia. Ciekawe jak długo popracuję po powrocie z takowego urlopu. Co do "pracy po godzinach" to trzeba pamiętać, że nauczycielski tydzień to 18 godzin, a nie 40 jak w przypadku innych zawodów. Tak więc po godzinach raczej nie pracują, a raczej wyrabiają to czego nie przepracowali w budynku szkoły. Na temat wypełniania papierków i całej tej "ciężkiej dodatkowej pracy" - to bzdura. Mam nauczyciela w domu. Dyplomowanego, który jest wychowawcą klasy więc widzę jak "ciężko" pracuje w domu. To mit wymyślony przez samych nauczycieli. Już dawno powinno się zlikwidować Kartę Nauczyciela i zamiast tego podciągnąć pedagogów pod zwykły kodeks pracy z 40-godzinnym tygodniem pracy.
Odpowiedzkay_gość
06.09.2012, 09:06
do ktoś
Jeżeli chcesz się wypowiadać na forum to najpierw przeczytaj inne wypowiedzi. Bo albo jesteś wyjątkowo tępy/-a albo leniwy/-a. etat 18 godzin, nadgodziny do 9 godzin dziennik i inne dokumenty godzina niepłatna do etatu rady, delegacje, szkolenia, przygotowanie do zajęć (zadania, sprawdziany, karty pracy, nowa literatura, zmiany i nowinki naukowe ) konkursy szkolne i pozaszkolne, zakończenia roku i inne wydarzenia (przygotowanie uczniów poza lekcjami) wywiadówki, konsultacje, telefony prawie zawsze na własny koszt drukowanie w domu, - toner i papier hurtowo, wysil si ei policz ile to czasu poza 27 godzin przy tablicy Nie wszyscy są leserami i obibokami.
Odpowiedzmela_gość
06.09.2012, 09:38
nauczyciele podwyzki
Czy nauczyciele to wybrana elita ? Nie ma podwyzek w budżetówce głodujace pensje pilegniarek . A nauczyciel nie zna nawet podstaw funkcjonownia szkolnictwa. Nigdy nie poniesie zadnych konsekwencji ,gdy popełni błąd najwyzej że wypuści matoła . A pielęgniarka do prokuratora . Dlaczego nie mozna im zwiększyć godzin pracy ?
OdpowiedzAdam_gość
06.09.2012, 20:31
Mozna iz zwiekszyc godziny. Wtedy bedziesz mogla bez problemu zostawic dziecko na caly dzien w szkole sama robiac co tam sobie chcesz! Ja bym raczej zlikwidowal szkole i niech kazdy rodzic sam sowje pociechy niech uczy! Mysle ze najlepiej na tym wyjda dzieci nauczycieli.
Cytujkay_gość
06.09.2012, 10:31
No niech zwiększą , wtedy zwiększą też płace, bo to co dostajemy teraz to nie jest za 18 godzin, a jeśli będziemy pracować 8-16 wtedy kochane państwo dołoży kasy nauczycielom ku uciesze gawiedzi.
Odpowiedzmela_gość
06.09.2012, 17:03
dla key
dzieci też wyzywacie od leniwych i od tępych
OdpowiedzAdam_gość
06.09.2012, 20:34
Dzieci nie! Tylko rodzicow!
Cytujkay_gość
07.09.2012, 05:08
jak wyżej ;)
Odpowiedzjarq
08.09.2012, 17:18
Ci to mają dobrze
Odpowiedzmatoł_gość
12.09.2012, 22:44
Skoro tak źle wam nauczycielom w szkole to zawsze możecie się zwolnić i poszukać innej pracy na przyklad w flekstronix za 1500 na umowie śmieciowej na trzy zmiany w dzień i w nocy i święta. Dlaczego wstrzymano podwyżki w budżetówce , atym obibokom nie. Nie rozumiem tego chorego kraju dlaczego wspiera tylko belfrów i mundurowych.Normalni ludzie pracujący na nich nie mają na opłaty i jedzenie. Ludzie czas wyjść na ulicę.
Odpowiedz_gość
13.09.2012, 08:39
Lepiej pieniądze na laboratoria
kilka razy do roku nauczyciele otrzymuja podwyżki ,co mają zrobic ci którym sie naprawdę należy??? Kochana władzo , może opanować sie z niepotrzebnymi wydatkamii w tym kierunku, niech nauczyciele nie narzekają na swoją cieżka pracę, bo faktycznie jest tyle grup społecznych zatyranych którzy ledwo co mają na chleb! nie bujają sie nowymi autami jak pan nauczyciel czy ksiądz który w góle powinien uczyć za darmo i w salce a nie komponować sie ze szkołą. Dlaczego w niektórych szkołach zatrudnienie dostają bogaci znajomi ,a inteligentniejsi i skromniejsi sa odrzucani .Jest wiele takich sytuacji , niedawne nawet rozmawiałem z jedną osoba którą sie skarżyła na 2 pobliskie szkoły .Tez na własnej skórze doświadczyłem pewnej nieprzyjemności,mianowicie przyjecia dziecka do szkoły powiedziano że nie muszą przyjać ,lecz zapytano czym sie zajmuję, no więc w ramach przyjecia dziecka do szkoły moja firma powina zrewanżować się zakupujac dla szkoły dany towar . Triki z czasów komuny niektóym pozostały to przykre.
Odpowiedz