Tylko jedna firma stanęła do przetargu, który miał wyłonić podmiot, jaki wybuduje nowy blok dla tczewskiego szpitala. Niestety, przetarg nie znalazł rozstrzygnięcia, bo złożona oferta była aż o 10 mln zł wyższa niż przygotowany wcześniej kosztorys. Szpital musi zatem ogłosić kolejny przetarg, a w starostwie ruszają trudne rozmowy z potencjalnym inwestorem, który zainteresowany jest nabyciem akcji Szpitali Tczewskich.

29. maja w siedzibie spółki Szpitale Tczewskie odbyło się uroczyste podpisanie umowy na finansowanie projektu pod nazwą "Rozbudowa Szpitala Tczewskiego celem poprawy jakości i zwiększenia dostępności do usług medycznych" w ramach inicjatywy unijnej Jessica. Było to zwieńczenie ponad półrocznych starań tutejszej placówki o pozyskanie niskooprocentowanego kredytu, który pozwoli dostosować szpital do nowych norm sanitarnych, które zaczną obowiązywać od 2016 roku. Pożyczka będzie nisko oprocentowana i zostanie rozłożona na 15 lat z okresem dwuletniej karencji. Później szpital będzie spłacał ok. 80 tys. zł miesięcznie. Pozyskane pieniądze posłużą na budowę łącznika pomiędzy budynkiem oddziału chirurgicznego i dziecięcego. Szacunkowa wartość budowy wynosi 16,9 mln zł, z czego 12,7 ma pochodzić z JESSICI - zaś wkład własny 4,2 mln zł. Teraz władze spółki muszą jak najszybciej rozpocząć realizację zadania - bo kredyt trzeba wykorzystać w ciągu najbliższego roku. Dlatego zaraz po podpisaniu umowy, ogłoszono przetarg - niestety jego wyniki nie napawają optymizmem.

- Tylko jedna firma stanęła do przetargu - zaproponowała jednak kwotę znacznie wyższą niż zakładana w kosztorysie (chodzi o 10 mln zł.). Trzeba było tę ofertę odrzucić. Jak nas poinformowały władze spółki - teraz ogłoszono kolejny przetarg - na oferty szpital czeka do 3. lipca. - poinformował podczas czerwcowej sesji Rady Powiatu, członek zarządu powiatu - Stanisław Ackerman. - Na bieżąco rozmawiamy z zarządem i wiele rzeczy robi się coraz trudniejszych.

Zaraz po obradach zaplanowano spotkanie zarządu powiatu z potencjalnym inwestorem, który jest zainteresowany nabyciem akcji spółki - mowa o inwestycji rzędu 20 mln zł - a chodzi o spółkę Warsaw Equity Investmens.

- Czekają nas trudne rozmowy - 30. czerwca zaplanowano walne zgromadzenie zarządu spółki, które podejmie ważne decyzje skutkujące o dalszych losach szpitala. - mówił Stanisław Ackerman.

Dodajmy, że tczewskie starostwo zdecydowało się na skorzystanie z usług dużej kancelarii prawniczej, by bardzo dokładnie oceniła ofertę przygotowaną przez warszawską spółkę.