Pod tym hasłem w ostatnich tygodniach w placówkach oświatowych powiatu odbywały się warsztaty poświęcone zmianom nawyków żywieniowych i promowaniu lokalnych i nisko przetworzonych wyrobów. Projekt realizowany przez Stowarzyszenie Centrum Aktywnych Gniew we współpracy z Gospodarstwem Ekologicznym Nubes cieszył sie dużym zainteresowaniem wśród szkół, a zapisy na warsztaty skończyły się błyskawicznie.

Dzięki uzyskanemu z Powiatu Tczewskiego grantowi udało się odwiedzić 9 placówek i przeprowadzić ponad 25 pokazów dla kilkuset dzieci. Uczestnicy w praktyce przekonywali się, że owoce i warzywa w diecie to podstawa, a te lokalne poza walorami zdrowotnymi są po prostu smaczne. Zajęcia połączone były z warsztatami tłoczenia soku jabłkowego z owoców z sadu ekologicznego.

Według najnowszych zaleceń to właśnie owoce i warzywa znalazły się na pierwszym miejscu w zbilansowanej diecie. Są podstawą zdrowego żywienia i powinny stanowić nawet połowę tego, co zjadamy w ciągu dnia. W optymalnej proporcji 3/4 powinny stanowić warzywa, 1/4 owoce. Najlepiej oczywiście, by były to produkty sezonowe pochodzące od lokalnych dostawców. Sezonowa żywność ze względu na krótki czas przechowywania jest bogata w walory smakowe i składniki odżywcze. Z kolei żywność lokalna, to taka, która była uprawiana i przetworzona w najbliższej okolicy. Małe gospodarstwa mogą sobie pozwolić na ograniczenie stosowania pestycydów i środków ochrony roślin, co przekłada się bezpośrednio na jakość produktu i jego walory zdrowotne. Sezonowe i lokalne produkty są świeże i zawierają mniej konserwantów. Zwykle nie są też poddawane zabiegom, które stosuje się w przypadku żywności importowanej lub długo magazynowanej tj.: lekkie podmrażanie, woskowanie, napromieniowanie, kąpanie w specjalnych roztworach i wiele innych. Wiele tropikalnych owoców zrywa się jako niedojrzałe, następnie zanim trafią na nasze stoły spędzają tygodnie w kontenerach, następnie w magazynach i dojrzewalniach, by finalnie trafić na lady w markecie.

Zakupy lokalnych produktów przyczyniają się też do ochrony środowiska. Im krótsza odległość, jaką pokonuje produkt, zanim trafi na talerz konsumenta, tym mniej CO2 w atmosferze, a także mniej hałasu i wypadków komunikacyjnych. Wiele owoców źle znosi transport, stąd straty towaru są dość duże. Dlatego kupując lokalnie, nie tylko jesz zdrowiej - jesteś świadomym konsumentem, który dba o swoje otoczenie. Idea lokalności jest przyjazna dla drobnych rolników i hodowców, którzy mogą oferować swoje produkty z wyłączeniem licznych pośredników.