Policjanci zatrzymali 33-letniego mieszkańca Tczewa, który ukradł kamerę monitoringu. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Za kradzież grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w ostatnią niedzielę (07.07) ok. godz. 9.00 w Tczewie przy ul. Wojska Polskiego.

- Wówczas przechodzący tamtędy 33-latek wyrwał zainstalowaną na ścianie jednego z budynków kamerę monitoringu, którą następnie zamierzał sprzedać. Wczoraj kryminalni zatrzymali sprawcę kradzieży. Okazał się nim 33-letni mieszkaniec Tczewa. Wartość urządzenia oszacowano na 1100 zł. - wyjaśnia asp. sztab. Dariusz Górski, rzecznik tczewskiej policji.

Zatrzymany mężczyzna usłyszał już zarzuty. Policjanci odzyskali utraconą kamerę. Za kradzież grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Od redakcji Tcz.pl

Kamera, którą skradziono nie należała do sieci monitoringu miejskiego. Była własnością wspólnoty mieszkaniowej.