Pogoda
TCZ.PL Sp. z o.o. Internetowy Serwis Informacyjny Miasta TczewaRatusz przejął obowiązki związane z zimowym utrzymaniem trasy (fot. tcz.pl)
W ub. tygodniu odbyło się już kolejne spotkanie w sprawie ulicy Malinowskiej. Władze miasta porozumiały się z Pomorską Specjalną Strefą Ekonomiczną. Chociaż formalnie droga nie należy do traktów zarządzanych przez ratusz, bo jest wewnętrzną drogą strefy, Urząd Miasta zdecydował się na podjęcie obowiązków związanych z utrzymaniem ulicy Malinowskiej - łataniem dziur, czy odśnieżeniem. Strefa bowiem zakomunikowała, że dłużej nie będzie ponosić kosztów z tego tytułu.
Chociaż ul. Malinowskiej charakteru publicznego raczej nikt nie odmówi (łączy m. in. krajówkę z drogą powiatową, biegnącą do Gdańska i prowadzi do zlokalizowanych na terenie strefy firm), formalnie jest to droga wewnętrzna PSSE. Spółka dotąd łożyła środki na utrzymanie trasy, związane m. in. z remontami, czy odśnieżaniem. W styczniu do tczewskiego ratusza przyszło pismo, w którym władze PSSE poinformowały urzędników, że zaprzestają dalszego finansowania m. in. zadań związanych z zimowym utrzymaniem dróg. W związku z tym 21. stycznia miasto przejęło obowiązki związane z odśnieżaniem i utrzymywaniem w czystości tej ulicy, tłumacząc to bezpieczeństwem mieszkańców. W ubiegły piątek, 1 lutego, do sopockiej siedziby PSSE udała się delegacja władz miasta, by ostatecznie ustalić kształt porozumienia dotyczącego trasy.
- Stanowisko strefy było jednoznaczne - nie będzie dłużej ponosić kosztów związanych z utrzymaniem stanu tej drogi - mówi prezydent Mirosław Pobłocki. - Zgodnie z ustaleniami z dniem 1 lutego przejęliśmy koszty utrzymania tej drogi, związane z czyszczeniem, usuwaniem śniegu, bieżącym remontami i oświetleniem, ale właścicielem drogi nadal jest strefa.
Porozumienie zostało sformalizowane. Ulica, podobnie jak inne miejsce trakty, zostanie ubezpieczona na wypadek roszczeń związanych z ewentualnymi wypadkami. Czy porozumienie ostatecznie rozwiązuje problem, czy strefa nadal będzie starała się ostatecznie przekazać ulicę miastu?
- Myślę, że na razie żadna ze stron nie będzie podnosić tego tematu - dodaje prezydent.
Przypomnijmy, że Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna chciała w ub. roku przekazać miastu ulicę Malinowską. Nie zgodziła się na to Rada Miejska. Na jakich zasadach miało nastąpić przejęcie według pomysłu PSSE? Tczew ma 7,5 tysiąca udziałów w "strefie" - każdy z nich jest warty 1000 zł. Zgodnie z pomysłem władz PSSE, w zamian za przekazanie drogi, miasto m. in. oddałoby "strefie" swoje udziały, zostawiając sobie 25 jednostek. Mowa była również o przekazaniu działki o powierzchni ok. 1,5 ha położonej przy ul Czatkowskiej. Ulica Malinowska formalnie została nadal własnością strefy.
Chociaż ul. Malinowskiej charakteru publicznego raczej nikt nie odmówi (łączy m. in. krajówkę z drogą powiatową, biegnącą do Gdańska i prowadzi do zlokalizowanych na terenie strefy firm), formalnie jest to droga wewnętrzna PSSE. Spółka dotąd łożyła środki na utrzymanie trasy, związane m. in. z remontami, czy odśnieżaniem. W styczniu do tczewskiego ratusza przyszło pismo, w którym władze PSSE poinformowały urzędników, że zaprzestają dalszego finansowania m. in. zadań związanych z zimowym utrzymaniem dróg. W związku z tym 21. stycznia miasto przejęło obowiązki związane z odśnieżaniem i utrzymywaniem w czystości tej ulicy, tłumacząc to bezpieczeństwem mieszkańców. W ubiegły piątek, 1 lutego, do sopockiej siedziby PSSE udała się delegacja władz miasta, by ostatecznie ustalić kształt porozumienia dotyczącego trasy.
- Stanowisko strefy było jednoznaczne - nie będzie dłużej ponosić kosztów związanych z utrzymaniem stanu tej drogi - mówi prezydent Mirosław Pobłocki. - Zgodnie z ustaleniami z dniem 1 lutego przejęliśmy koszty utrzymania tej drogi, związane z czyszczeniem, usuwaniem śniegu, bieżącym remontami i oświetleniem, ale właścicielem drogi nadal jest strefa.
Porozumienie zostało sformalizowane. Ulica, podobnie jak inne miejsce trakty, zostanie ubezpieczona na wypadek roszczeń związanych z ewentualnymi wypadkami. Czy porozumienie ostatecznie rozwiązuje problem, czy strefa nadal będzie starała się ostatecznie przekazać ulicę miastu?
- Myślę, że na razie żadna ze stron nie będzie podnosić tego tematu - dodaje prezydent.
Przypomnijmy, że Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna chciała w ub. roku przekazać miastu ulicę Malinowską. Nie zgodziła się na to Rada Miejska. Na jakich zasadach miało nastąpić przejęcie według pomysłu PSSE? Tczew ma 7,5 tysiąca udziałów w "strefie" - każdy z nich jest warty 1000 zł. Zgodnie z pomysłem władz PSSE, w zamian za przekazanie drogi, miasto m. in. oddałoby "strefie" swoje udziały, zostawiając sobie 25 jednostek. Mowa była również o przekazaniu działki o powierzchni ok. 1,5 ha położonej przy ul Czatkowskiej. Ulica Malinowska formalnie została nadal własnością strefy.
Wykop
Komentarze (14) dodaj komentarz
Ma_gość
07.02.2013, 08:48
Strefa Ekonomiczna pomogła miastu
Strefa Ekonomiczna pomogła miastu którego nie było stać na budowę drogi. Miasto nie chce jednak zwrócić pożyczki. Jak to się odbije na relacjach z władzami Strefy? Czy jest to uczciwe? Czy nie stracimy na tym?
OdpowiedzSDS_gość
07.02.2013, 09:22
Absurd Made In Tczew !
Podziwiam miasto Tczew. Tak chętnie i bez namysłu przejmuje drogi od powiatu , ba nawet wykłada 50% na ich remont a teraz nawet przejmuje ulice od strefy , w zamian za co strefa żąda 8 mln. zł - absurd aby za przekazanie kłopotu (utrzymanie 3 km. drogi !) przejmujący jeszcze dopłacał ! To się nadaje do tvn24 !
Odpowiedz_gość
07.02.2013, 10:08
nauczyć się czytać ze zrozumieniem!
miasto nie kupuje tej ulicy - jak twierdzisz - ale przejmuje ją w zarządzanie. po prostu strefa nie będzie już dłużej za to płacić - tak zakomunikowali - to ich droga i mają do tego prawo. jeśli miasto nie przejęłoby kosztów, to wyłączono by oświetlenie, przystano odśnieżać i remontować dziury - z tej trasy korzystają setki mieszkańców i osób tam pracujących - kursuje tam też komunikacja miejska, dlatego nie można sobie pozwolić na zaniedbania.
Cytujsds_gość
07.02.2013, 11:00
bezczelność !
wiesz znam sprawe od podszewki i rozchodzi sie o to że strefa chce przekazać tę droge miastu w zamian za zrzeczenie sie przez miasto udziałów (akcji) SSE wartych 8 mln. zł oraz strefa chce jeszcze działkę na Czatkowskiej (2ha) ! bezczelność !
Cytuj_gość
07.02.2013, 11:07
No przecież to jest napisane w tekście - to są stare ustalenia i już nieaktualne "Przypomnijmy, że Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna chciała w ub. roku przekazać miastu ulicę Malinowską. Nie zgodziła się na to Rada Miejska. Na jakich zasadach miało nastąpić przejęcie według pomysłu PSSE? Tczew ma 7,5 tysiąca udziałów w "strefie" - każdy z nich jest warty 1000 zł. Zgodnie z pomysłem władz PSSE, w zamian za przekazanie drogi, miasto m. in. oddałoby "strefie" swoje udziały, zostawiając sobie 25 jednostek. Mowa była również o przekazaniu działki o powierzchni ok. 1,5 ha położonej przy ul Czatkowskiej. Ulica Malinowska formalnie została nadal własnością strefy."
Cytujsds_gość
07.02.2013, 09:30
Gdyby nie Tczew to tej strefy by nie było !
Gdyby nie Tczew to tej strefy by nie było ! pamietam jak po przerwaniu budowu elektrowni atomowej w Żarnowcu rząd zastanawiał się co zrobić z infrastrukturą na którą Polska wydała ponad miliard dolarów , wtedy (w 1994 roku) zapadła decyzja o utworzeniu pierwszej Strefy Ekonomicznej Żarnowiec , ale tereny te nie spotkały sie z odpowiednim zainteresowaniem i planowano zlikwidować strefę , natomiast Urząd Wojewódzki miał w posiadaniu 50 ha terenu po niedokończonej bazie WPK w Tczewie (obecny teren Forcan i Gemalto na Rokickiej),gdzie był zainteresowany duży podmiot "Chemia Polska" aby postawic tam fabryke opakowań ... i tak powstała Specjalna Strefa Ekonomiczna Żarnowiec-Tczew". Potem przyszedł Flextronics i się potoczyło ... Także jak widzicie miasto Tczew ma ogromny udział w tworzeniu pierwszej Polskiej SSE.
Odpowiedzx_gość
07.02.2013, 09:47
bez znajomosci przepisow nikt nie powinein sie wypowiadac. strefa dostala od miasta kupe dzialek, nie placi dzieki temu podatkow (albo placi bardzo preferencyjne), i jeszcze ma czelnosc przerzucac na miasto utrzymanie drogi. A czy wlodarze sprawdzili jak to wyglada w innych strefach? W pozostalych 16 strefach utrzymaniem drog wewnatrz strefy zajmuja sie same sterfy. jestesmy jedynym wyjatkiem
OdpowiedzMEMIAH_gość
07.02.2013, 10:40
PARANOJA
RADA MIASTA NIE ZGODZIŁA SIE NA PRZEJęCIE DROGI Od strefy a zgodziła sie ją utrzymywać. ta jakiś dzień świstaka. a pan prezydent sam podjal decyzje o jej utrzymaniu a gdzie rada miasta a gdzie opozycja klub PO . mam propozycje każdy z nas jest właściielem domu mieszkania to złóżmy do miasta zawiadomienie o niepłaceniu podatków od nieruchomości bo inaczej stad sie wyprowadzimy. brzmi absurdalnie ,brzmi tak jak powyższe w artykule skoro jest właściciel to jego zasranym obowiązkiem jest utrzymywanie swojej infrastruktury w należytym stanie. dostaje kasę od firm które działają na jej obszarze.
Odpowiedzknee_gość
07.02.2013, 11:01
...
szkoda ze redaktor nie pokwapil sie o bardziej rzetelne opisanie problemu. Czy tak sobie wedlug prawa wlascicel drogi moze nagle zaprzestac jej utrzymywania? I nie chodzi mi tu o remonty, ale np. o zimowe odsniezanie? A dlaczego miasto z naszych wspolnych podatkow bedzie te droge teraz utrzymywalo i remontowalo, chociaz to nie jest miejska droga? Jestem ciekaw czy ja moge sobie tez postanowic, ze od tej chwili nie bede odsniezal chodnika przy mojej posesji i miasto przejmie ten obowiazek? A niech strefa nie utrzymuje tej drogi, niech posypia sie mandaty ze strazy miejskiej za nieodsnsiezony chodnik, niech wyplaca odszkodowania za złamania konczyn, stłuczki, wypadki i inne zdarzenia. Zobaczymy czy wowczas nie przejmie z powrotem tych obowiazkow. A jezeli ich nie chce to niech przekaze te droge za darmo. Ale nasze wladze miejskie sa dobroduszne. W koncu to nie z pensji prezydenta ale z naszej kieszeni bedzie ta droga utrzymywana. Mam nadzieje, ze chodnik przy moim domu rowniez! A redaktorowi zycze wiecej odwagi w opisywaniu tczewskich absurdów
Odpowiedzja_gość
07.02.2013, 11:17
na miejscu właściciela drogi zagrodziłbym ją - moje to mogę - a wtedy jeźdźcie sobie objazdami!
Cytujsedes_gość
07.02.2013, 20:37
o czym ty piszesz
Nie osłabiaj Mnie że nasi dziennikarze wysilą sie bardziej i zobaczą kontrowersje w tej czy innej sprawie.
CytujAnymouse_gość
07.02.2013, 11:06
miasto nie potrafi zarządzać majątkiem !
Bo wszyscy wiedzą że Tczew bierze wszystko co mu się zaproponuje, nie potrafi walczyc o swoje marnotrawi nasze publiczne pieniądze . Marszałek powiedział krótko wyremontuje Jagiellońską jak dorzucicie 60% a miasto jak zwykle na kolanach ! Starosta powiedział krótko wyremontuję Jedn.Narodu jak dorzucicie 50% a miasto jak zwykle na kolanach ! Strefa żąda przejęcia pzrez miasto Malinowskiej jak dorzucicie akcji wartych 8mln. zł a miasto jak zwykle na kolanach !
Odpowiedzkkk_gość
07.02.2013, 21:04
groteska
Strefa bierze kasę a co dla nas ?
OdpowiedzTOM_gość
07.02.2013, 21:18
SKOK NA KASE
Miast to dobry wujek.
Odpowiedz