Wracamy po tematu pożaru w Tczewskich Łąkach. W ogniu zginęły dwie osoby - matka i sześcioletnie dziecko. Rodzina próbowała ratować się przez okno na poddaszu.
Ogień pojawił się w środowy poranek. Kiedy służby dotarły na miejsce pożar był już bardzo rozwinięty. O akcji gaśniczej opowiada kpt. Michał Myrda, rzecznik KP PSP Tczew.
Świadkowie zdarzenia mówią o dramatycznej próbie ucieczki z budynku objętego pożarem. Mężczyzna, który został przewieziony do szpitala, wyskoczył przez okno. Przedtem miał próbować wyciągnąć swoją rodzinę - niestety ogień odciął im drogę.
Teraz na miejscu pracują biegli, który określą przyczyny pożaru.
W miejscu pożaru był wójt Krzysztof Augustyniak. Włodarz oddelegował również na miejsce pracowników Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Tczewie z siedzibą w Gniszewie.
Ogień pojawił się w środowy poranek. Kiedy służby dotarły na miejsce pożar był już bardzo rozwinięty. O akcji gaśniczej opowiada kpt. Michał Myrda, rzecznik KP PSP Tczew.
Świadkowie zdarzenia mówią o dramatycznej próbie ucieczki z budynku objętego pożarem. Mężczyzna, który został przewieziony do szpitala, wyskoczył przez okno. Przedtem miał próbować wyciągnąć swoją rodzinę - niestety ogień odciął im drogę.
Teraz na miejscu pracują biegli, który określą przyczyny pożaru.
- Policjanci z Tczewa i Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku pracują na miejscu pożaru w wyniku którego spaleniu uległ warsztat oraz część mieszkalna budynku. Wewnątrz ujawnione zostały ciała 33-letniej kobiety i 6-letniej dziewczynki. Natomiast 45-letni mężczyzna z poparzeniami ciała został przewieziony do szpitala. Policjanci zabezpieczyli teren na czas trwania akcji gaśniczej. Zaraz po jej zakończeniu pracę rozpoczęli policjanci z Tczewa, śledczy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, policjanci z Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Gdańsku, biegły z zakresu pożarnictwa. Czynności wykonywane są pod nadzorem prokuratora, który jest na miejscu zdarzenia. Policjanci będą ustalali przyczyny i okoliczności tego tragicznego zdarzenia - mówi sierżant Katarzyna Ożóg, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tczewie.
W miejscu pożaru był wójt Krzysztof Augustyniak. Włodarz oddelegował również na miejsce pracowników Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Tczewie z siedzibą w Gniszewie.
- Samorząd Gminy Tczew, podobnie jak społeczność lokalna, jest wstrząśnięty dzisiejszymi, tragicznymi wydarzeniami w Tczewskich Łąkach. Pozostaję w stałym kontakcie ze służbami prowadzącymi czynności na miejscu zdarzenia, czekamy na dalsze ustalenia. Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Tczewie podejmuje możliwe działania zgodnie z kompetencjami. Zapewniona została rodzinie również pomoc psychologiczna. W imieniu swoim i Rady Gminy Tczew składam szczere kondolencje rodzinie ofiar, łącząc się w bólu w tym trudnym i pełnym smutku czasie. Minutą ciszy rozpoczęła się dzisiejsza sesja Rady Gminy Tczew. W ten sposób uczczono pamięć ofiar tej niewyobrażalnej tragedii - Wójt Gminy Tczew Krzysztof Augustyniak.
Czytaj także: Tragedia w Tczewskich Łąkach. Nie żyją dwie osoby
Komentarze (8)
Do admina_gość
22.05.2024, 09:26
Proszę o wyłączenie komentarzy.
Czytelnik_gość_gość
22.05.2024, 09:26
Nie żyje kobieta i dziecko.
Ta radosna muzyczka na koniec video to chyba nie na miejscu.
j34_gość
22.05.2024, 10:54
To nie radosna muzyka, tylko dzwonek telefonu, który zadzwonił w trakcie rozmowy
RIP_gość
22.05.2024, 09:43
Proszę wyłączyć komentarze
ona_gość_gość
22.05.2024, 09:49
wyłączcie możliwość komentowania!
Wiola_gość
22.05.2024, 09:53
Boże straszna tragedia
Głębokie wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich. Niech spoczywają w pokoju ;(
Xxx_gość_gość
22.05.2024, 10:25
Wyłączcie komentarze są nie na miejscu w obliczu takiej tragedii !!!
Mati._gość_gość
22.05.2024, 10:45
Nie ma przypadków.
W niedziele był piknik dla pogorzelców w z Miłobądza.