Pogoda
TCZ.PL Sp. z o.o. Internetowy Serwis Informacyjny Miasta TczewaBogdan Borusewicz (z lewej) mówił, że Ukraina musi sobie poradzić z oligarchami (fot. tcz.pl)
"Jeśli na Ukrainie Rosja zastosowałaby abchaski model z Gruzji, to doszłoby do bardziej krwawego konfliktu niż na Bałkanach" - mówił podczas wizyty w Tczewie marszałek Senatu Bogdan Borusewicz. Polski polityk już w niedzielę pogratulował Ołeksandrowi Turczynowi z okazji wyboru na stanowisko przewodniczącego Rady Najwyższej Ukrainy, by podkreślić, że wybrane u naszych wschodnich sąsiadów władze uważa za prawomocne.
Bogdan Borusewicz podkreślał podczas wizyty w Tczewie, że Ukraina jest ważna dla Polski, ale powinniśmy zachować również dobre stosunki z Rosją.
- Wydawać się mogło, że Janukowycz ma siły zbrojne za sobą i będzie stawiał bardzo mocny opór. W momencie, gdy zgodził się na zmianę konstytucji, pokazał, że jest jednak słaby. Jego władze upadła szybciej niż ktokolwiek się spodziewał. - mówił marszałek.
Borusewicz podkreślał, że Ukraina musi zmierzyć się teraz z funkcjonującymi w ramach państwa grupami oligarchów.
- Ciekawe, jak w tej sytuacji zachowa się Rosja - oczywiście mogą być obawy, czy Putin nie zastosuje abchaskiego wzoru jak w przypadku Gruzji - jeśli doszłoby do takiego scenariusza, to byłby bardziej krwawy konflikt niż na Bałkanach. Ale to czysto teoretyczny wariant, bo dla Rosji oznaczałby powrót do zimnej wojny. Teraz to Unia Europejska ma problem, skąd wziąć pieniądze dla Ukrainy, które niestety nie trafią do ludzi, czy gospodarki, ale na spłatę długów.
Marszałek dodał, że niepokoją go wypowiedzi premiera Rosji Miedwiediewa, który powiedział, że "uznanie nowych władz Ukrainy to aberracja".
- Przewidując tego typu problemy już w niedzielę wysłałem gratulacje do nowego szefa ukraińskiego parlamentu, by pokazać, że Polska stoi na stanowisko, że nowa władza jest prawomocna.
Dodajmy, że marszałek Senatu przybył do Tczewa na zaproszenie szefa lokalnych struktur PO - Adama Kucharka.
Bogdan Borusewicz podkreślał podczas wizyty w Tczewie, że Ukraina jest ważna dla Polski, ale powinniśmy zachować również dobre stosunki z Rosją.
- Wydawać się mogło, że Janukowycz ma siły zbrojne za sobą i będzie stawiał bardzo mocny opór. W momencie, gdy zgodził się na zmianę konstytucji, pokazał, że jest jednak słaby. Jego władze upadła szybciej niż ktokolwiek się spodziewał. - mówił marszałek.
Borusewicz podkreślał, że Ukraina musi zmierzyć się teraz z funkcjonującymi w ramach państwa grupami oligarchów.
- Ciekawe, jak w tej sytuacji zachowa się Rosja - oczywiście mogą być obawy, czy Putin nie zastosuje abchaskiego wzoru jak w przypadku Gruzji - jeśli doszłoby do takiego scenariusza, to byłby bardziej krwawy konflikt niż na Bałkanach. Ale to czysto teoretyczny wariant, bo dla Rosji oznaczałby powrót do zimnej wojny. Teraz to Unia Europejska ma problem, skąd wziąć pieniądze dla Ukrainy, które niestety nie trafią do ludzi, czy gospodarki, ale na spłatę długów.
Marszałek dodał, że niepokoją go wypowiedzi premiera Rosji Miedwiediewa, który powiedział, że "uznanie nowych władz Ukrainy to aberracja".
- Przewidując tego typu problemy już w niedzielę wysłałem gratulacje do nowego szefa ukraińskiego parlamentu, by pokazać, że Polska stoi na stanowisko, że nowa władza jest prawomocna.
Dodajmy, że marszałek Senatu przybył do Tczewa na zaproszenie szefa lokalnych struktur PO - Adama Kucharka.
Wykop
Komentarze (9) dodaj komentarz
sympatyczka _gość
26.02.2014, 11:01
PODOBNO BYŁY TŁUMY
na spotkaniu tak ważna osobistość przybyła że nawet członkowie Platformy Obywatelskiej olali tego działacza
Odpowiedz_gość
26.02.2014, 12:05
konflikt się jeszcze nie zakończył
Dopiero teraz zaczną się ważyć losy Ukrainy. Banderowcy, którzy stali na Majdanie z opozycją i "hajlowali" u boku Kliczki chcą władzy i jak sami dali do zrozumienia, mogą walczyć dalej. Stać się mogą opozycją dla opozycji, w której byli. Janukowycz był zły, ale dawał gwarancje stabilności do pewnego czasu, a teraz? Ukraina stoi na skraju załamania gospodarczego i politycznego. Scenariusze są różne-wojna domowa, podział, interwencja Rosjan i oderwanie się Krymu od reszty kraju... Nie kończmy konfliktu w momencie, gdy obalony został TYLKO Janukowycz.
Odpowiedz_gość
26.02.2014, 12:06
terazzz
Obalali pomniki Lenina by stawiać w ich miejscu BANDERY !
Odpowiedzłowca_gość
26.02.2014, 15:47
Czym się przejmujesz?
Czy to nie to samo?
Cytujgość _gość
26.02.2014, 14:22
gość
Pan Borusewicz już dawno stracił kontakt z rzeczywistością w Polsce a co dopiero na Ukrainie zgadnijcie ile procent Polaków obchodzi Ukraina .Robią temat zastępczy byle nikt się nie czepiał że nic nie robią a kasa leci żałośni od lewa do prawa
Odpowiedzpimpek_gość
26.02.2014, 15:44
coraz więcej Rosjan w Tczewie :(
OdpowiedzHegemon_gość
26.02.2014, 16:09
Nadchodzą czasy demokracji bezpośredniej
Obecny system już właściwie padł, a kto w niego wierzy ten kiep! http://zabojczamielonka.pomorze.pl/
Odpowiedzpatrzcie _gość
26.02.2014, 18:30
jak oczy im opuchły
Autorytet zgłosił "produkt eksportowy " made in UE. Wolę spytać kogokolwiek w Majdanu w Kijowie czy jakieś kije im pozostały do obrony przed naszymi"mędrcami" którzy rezydencje na Florydzie z prywatyzacji ulokowali.
Odpowiedz_gość
26.02.2014, 19:33
borusewicz- karierowicz
Poprawnie funkcjonujące państwo powinno troszczyć się o byt każdego obywatela. Naszą codziennością jest obojętność wobec przymierających niedostatkiem ludzi starych, bezdomnych (tych nie z własnj woli, bo są przecież i tacy), małych dzieci, wielodzietnych rodzin, przewlekle chorych i upośledzonych. Państwo ma gest wobec rannych z Ukrainy - ale dlaczego, przecież tam jest Majdan, ale szpitale na Ukrainie nie spłonęły. Proponujemy bankrutowi ukraińskiemu miliardy złotych wsparcia, ale brakuje milionów na szpitale, renty i zapomogi. Ostatnio najpierw zabrano, a później przywrócono mocno okrojone zasiłki dla niemogących pracować opiekunów osób niepełnosprawnych. To wspaniała oszczędność 6 milionów złotych. Wycofuje się z listy leki niezbędne przewlekle chorym. Nie mówimy nic np. o planowanych wydatkach na zbrojenia - mamy się stać potęgą militarną? Nie mówimy nic o daninach na kościół, to gwarantuje cenzura. Na każdym polu jest to samo - państwu brakuje pieniędzy dla podatników. Lanie łez nad ludźmi opuszczającymi więzienia budzi wartościowanie - kto bardziej zasługuje na to, by nie zdychać z głodu. Czy polski kompleks Ukrainy bierze się stąd, że Janukowych to z pochodzenia Polak-katolik z dziada pradziada, czy tylko chęć grania na nerwach Rosji?
Odpowiedz