Wyjątkowo tragicznie rozpoczął się 2017 rok na drogach powiatu tczewskiego - dwie osoby zginęły w wypadkach drogowych, które miały miejsce podczas sylwestrowej nocy. Policja wstępnie ustaliła przyczyny wypadków.
O tragicznych wypadkach informowaliśmy wczoraj tutaj - Tragedia pod Tczewem. Jedna osoba nie żyje, dwie ranne w wypadku i tu - 52-latek zginął w wypadku na ulicy Armii Krajowej . Tczewscy policjanci wyjaśniają przyczyny dwóch tragicznych w skutkach wypadków drogowych, które wydarzyły się pierwszej nocy tego roku na drogach powiatu tczewskiego.
W nocy z 31 grudnia na 1 stycznia po godzinie 1.40 oficer Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Tczewie otrzymał zgłoszenie, że na drodze krajowej nr 91 w miejscowości Zajączkowo miał miejsce wypadek drogowy.
Jeszcze tej samej nocy po godzinie 3.00 dyżurny tczewskiej komendy otrzymał kolejne zgłoszenie o wypadku, do którego doszło na ulicy Armii Krajowej.
- Według wstępnych ustaleń funkcjonariuszy kierujący mercedesem potrącił przechodzących przez ulicę dwóch pieszych. 52-letni mężczyzna poniósł śmierć na miejscu, zaś 57-letnia kobieta z obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy 59-letniemu kierowcy oraz przebadali go na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Okazało się, że był trzeźwy. - dodaje policjant.
W obu zdarzeniach pracujący na miejscu policjanci wykonali dokumentację fotograficzną, sporządzili oględziny miejsca wypadku i rozbitych samochodów oraz zabezpieczyli ujawnione ślady, które pomogą w ustaleniu bliższych okoliczności tego zdarzenia.
Zebrany materiał dowodowy pomoże policjantom ustalić okoliczności zaistniałych wypadków.
O tragicznych wypadkach informowaliśmy wczoraj tutaj - Tragedia pod Tczewem. Jedna osoba nie żyje, dwie ranne w wypadku i tu - 52-latek zginął w wypadku na ulicy Armii Krajowej . Tczewscy policjanci wyjaśniają przyczyny dwóch tragicznych w skutkach wypadków drogowych, które wydarzyły się pierwszej nocy tego roku na drogach powiatu tczewskiego.
W nocy z 31 grudnia na 1 stycznia po godzinie 1.40 oficer Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Tczewie otrzymał zgłoszenie, że na drodze krajowej nr 91 w miejscowości Zajączkowo miał miejsce wypadek drogowy.
- Natychmiast w tamto miejsce skierowano funkcjonariuszy oraz służby ratunkowe. Pracujący na miejscu policjanci ustalili, że kierująca volkswagenem passatem, skręcając w lewo, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu kierującemu renault. W wyniku zderzenia się samochodów pasażer passata poniósł śmierć na miejscu, zaś kierująca i drugi pasażer trafili z obrażeniami ciała do szpitala. Badanie alkomatem wykazało, że kierowcy obu samochodów byli trzeźwi. Stróże prawa zatrzymali kierującej volkswagenem prawo jazdy, a samochody trafiły na policyjny parking. - mówi asp. sztab. Dawid Krajewski, rzecznik tczewskiej policji.
Jeszcze tej samej nocy po godzinie 3.00 dyżurny tczewskiej komendy otrzymał kolejne zgłoszenie o wypadku, do którego doszło na ulicy Armii Krajowej.
- Według wstępnych ustaleń funkcjonariuszy kierujący mercedesem potrącił przechodzących przez ulicę dwóch pieszych. 52-letni mężczyzna poniósł śmierć na miejscu, zaś 57-letnia kobieta z obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy 59-letniemu kierowcy oraz przebadali go na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Okazało się, że był trzeźwy. - dodaje policjant.
W obu zdarzeniach pracujący na miejscu policjanci wykonali dokumentację fotograficzną, sporządzili oględziny miejsca wypadku i rozbitych samochodów oraz zabezpieczyli ujawnione ślady, które pomogą w ustaleniu bliższych okoliczności tego zdarzenia.
Zebrany materiał dowodowy pomoże policjantom ustalić okoliczności zaistniałych wypadków.
Komentarze (14) dodaj komentarz
end_gość
02.01.2017, 15:10
Tytuł wskazuje że zostaną podane jakieś przyczyny wypadków a tym czasem jest to zdublowana informacja z wczoraj. Tcz. spada na psy.
OdpowiedzTcz_gość
02.01.2017, 17:56
To zawsze było dno.
Cytujasd_gość
02.01.2017, 21:37
asd
Racja
CytujMieszkanka_gość
02.01.2017, 16:50
Cytat: " Funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy 59-letniemu kierowcy oraz przebadali go na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Okazało się, że był trzeźwy. - dodaje policjant." Bardzo mi się podoba: "Okazało się, że był trzeźwy". - a na co liczyli ,że to złotówa,to będzie w pracy pijany w sylwestra????? NORMALNIE BRAK SŁÓW Szkoda człowieka który zginął i taksówkarza ,bo do końca swoich dni będzie musiał z tym żyć !!!
Odpowiedznick_gość_gość
04.01.2017, 10:41
Wczoraj jechałem po godz. 16:00 na rondzie (Hot Paper- DK91) Chciałem zjechać z rodna i przed samą maską wjechał mi samochód z DK91, ale żeby było weselej, to za nim jechała taksówka. Taksówkarz dodał gwałtownie gazu i wjechał jeszcze pod moje koła za tym pierwszym samochodem. Taksówkarze się zawsze śpieszą i nie zważają na nic. Ja musiałem na rondzie gwałtownie hamować, ale za mną jechały inne samochody. Czy lepiej szybko załapać następny kurs, czy spowodować wypadek/kolizję? Myślę, że to tragiczne wydarzenie z sylwestra nikogo nie nauczy i nic się nie zmieni.
CytujWhatever_gość
02.01.2017, 16:57
Dokładnie jak użytkownik end napisał. Nabijacie sobie wejścia czy co? Człowiek czyta tytuł a w artykule to samo co przedtem.
Odpowiedza_gość_gość
02.01.2017, 18:54
Po uwolnieniu koncesji na taxi jak widzę jak ci NOWI szczególnie młodzi jeżdzą to ,aż się włos na głowie jeży.Na taxi powinno się jeżdzić z minimum 5 letnim stażem za kierownicą ,a nie gówniarz telefon przy uchu i wielki kierowca .
Odpowiedzgość_gość
02.01.2017, 20:55
nie trafione
pan który był uczestnikiem tego wypadku jako kierowca był z tego co piszą inne media bardziej profesjonalne był osobą starszą już więc z doświadczeniem
Cytujja_gość
02.01.2017, 22:41
ja
Dlaczego administrator nie zablokuje komentarzy?? Jest to tragedia dla rodziny ofiar wypadku jak i dla taksówkarza. Te komentarze są nie na miejscu.
Odpowiedzdajcie spokoj_gość
03.01.2017, 00:26
Ludzie pomyślcie trochę zanim napiszecie swoje pięć groszy. Rodzina zmarłego na pewno to czyta. Więcej szacunku, a mniej oceniania.........
OdpowiedzJop_gość
03.01.2017, 04:36
Taxi
Kierowcy taxi powinni mieć dokładne badania co 2 lata a nie kupione po znajomości jak zielone audi . On niedługo wyskoczy z samochodu podczas jazdy ale narazie trzyma się kierownicy. Nigdy z nim nie pojadę.
OdpowiedzLola_gość
03.01.2017, 06:10
Taxi
No co ty piszesz szef z zielonego audi jest ok. Mówi szefowa nie jeździj z oszustami. On nie oszukuje jade zawsze za 10 zł. Jest uczciwy.
OdpowiedzGość_gość
05.01.2017, 03:00
Nie nam jest oceniać!!!
Ludzie ogarnijcie się ,nie nam jest oceniać.To jest tragedia dla rodziny zmarłego i trauma dla taksówkarza jak możecie pogrążać go bardziej.Przecież ten pan też będzie potrzebował pomocy psychologa nie wierze ,że jest taka znieczulica.Celowo tego nie zrobił i był trzezwy.
Odpowiedzjuzew_gość_gość_gość
09.01.2017, 10:33
spiesz się powoli
Jeśli tak zasuwał to musiał to zrobić celowo, gdyby trzymał się przepisów nic by się nie stało temu Panu co zginął,a ten taksówkarz nie miał by dzisiaj problemów (o ile je ma?). On potrzebuje psychologa? On potrzebuje psychiatry bo taki człowiek na ulicy, za kółkiem kierownicy to niebezpieczeństwo dla wszystkich pieszych i kierowców!Spiesz się powoli!!!
Odpowiedz