Dzisiaj (16.11.2013 r.) piłkarze Gryfa zmierzyli się na stadionie przy ul. Elżbiety 21a w Tczewie z zawodnikami Gryfa Słupsk. W obecności nielicznie zgromadzonych widzów goście będący faworytami udowodnili, że ich przewaga w tabeli nad podopiecznymi trenera Jacka Manuszewskiego nie jest przypadkowa.
Przez pierwsze 2 kwadranse przeważała drużyna gości, która po rzucie rożnym w 30 minucie zdobyła pierwszą bramkę. Goście nie odpuścili i dalej walczyli o zdobycie kolejnej bramki, w 41 minucie piłka po ich strzale trafiła w poprzeczkę bramki bronionej przez Szymona Szredera. Jednak to nie zniechęciło gości, którzy zdobyli bramkę do szatni po strzale z linii pola karnego do pustej bramki. Druga połowa zaczęła się bardzo dobrze dla Tczewian, którzy w 50 minucie zdobyli bramkę kontaktową, a 5 minut później doprowadzili do remisu, co pozwoliło liczyć na pozytywny rezultat dla miejscowych. Jednak to było wszystko na co było stać Tczewian. W 63 minucie Słupszczanie wyszli ponownie na prowadzenie, a w 69 minucie ustalili wynik spotkania na 2:4. Do końca meczu goście kontrolowali nieporadną grę Tczewian.
Gryf 2009 Tczew 2:4 Gryf Słupsk
Bramki dla Gryfa Tczew: Andrzej Borys (50'), Paweł Radzimski (55');
Bramki dla Gryfa Słupsk: Mariusz Węgliński (30'), Marcin Kozłowski (45'), Łukasz Stasiak (63'), Rafał Bobrowski (69' ).
Artykuł nadesłano na Tcz24
Przez pierwsze 2 kwadranse przeważała drużyna gości, która po rzucie rożnym w 30 minucie zdobyła pierwszą bramkę. Goście nie odpuścili i dalej walczyli o zdobycie kolejnej bramki, w 41 minucie piłka po ich strzale trafiła w poprzeczkę bramki bronionej przez Szymona Szredera. Jednak to nie zniechęciło gości, którzy zdobyli bramkę do szatni po strzale z linii pola karnego do pustej bramki. Druga połowa zaczęła się bardzo dobrze dla Tczewian, którzy w 50 minucie zdobyli bramkę kontaktową, a 5 minut później doprowadzili do remisu, co pozwoliło liczyć na pozytywny rezultat dla miejscowych. Jednak to było wszystko na co było stać Tczewian. W 63 minucie Słupszczanie wyszli ponownie na prowadzenie, a w 69 minucie ustalili wynik spotkania na 2:4. Do końca meczu goście kontrolowali nieporadną grę Tczewian.
IV liga: Gryf Tczew - Gryf Słupsk 2:4 (0:2)
Gryf 2009 Tczew 2:4 Gryf Słupsk
Bramki dla Gryfa Tczew: Andrzej Borys (50'), Paweł Radzimski (55');
Bramki dla Gryfa Słupsk: Mariusz Węgliński (30'), Marcin Kozłowski (45'), Łukasz Stasiak (63'), Rafał Bobrowski (69' ).
Artykuł nadesłano na Tcz24
Komentarze (5) dodaj komentarz
wejuhc_gość
17.11.2013, 13:13
Skrót meczu
Skrót meczu: http://www.youtube.com/watch?v=ZvqdKlOxXd8
Odpowiedz_gość
17.11.2013, 18:07
zal
OdpowiedzOla_gość
17.11.2013, 21:28
dlaczego wszystkim brakuje odwagi, aby rozwiązać ten klub?
OdpowiedzTczew_gość
18.11.2013, 06:12
Tczew
Na podstawie Twojego wpisu rozumiem, że i Tobie brakuje odwagi, żeby rozwiązać ten klub. Co proponujesz w zamian? Jakieś pomysły, czy tylko rzucone słowa na wiatr? Tczew
Cytujgośc_gość
17.11.2013, 21:47
Pogonić....
POgonic cały ten zarząd klubu z prezesiem Glinka na czele-nieudacznicy, szkodnicy, bez wykształcenia np. w Zarządzaniu, Marketingu,Menedżerki, apeluje do członków klubu Gryf dla dobra tczewskiej piłki zwołajcie walne zebranie i podziękujcie tym nieudacznikom !
Odpowiedz