Metropolia zrywa umowę z operatorem MEVO. Korzystasz - sprawdź, co dalej

MEVO (fot. Tcz.pl)
Metropolia zrywa umowę z operatorem MEVO. Korzystasz - sprawdź, co dalej
Zarząd Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot zdecydował w poniedziałek (28.10) o rozwiązaniu umowy z NB Tricity - spółką odpowiadającą za funkcjonowanie roweru metropolitalnego. Metropolia swoją decyzję tłumaczy niedotrzymywaniem kolejnych terminów dostaw rowerów, parametrów obsługi systemu - usterkami i częstym brakiem dostępności jednośladów. Zarząd OMGGS chce, by operator MEVO zwrócił samorządom m. in. 8 mln zł z tytułu kar umownych i 4 mln zł gwarancji bankowej. "Będziemy dążyć do tego, aby możliwie najszybciej udostępnić pojazdy i aplikację mieszkańcom" - przekonuje zarząd OMGGS. 1224 rowery, 660 stacji postoju oraz aplikacja i strona internetowa Mevo - pozostaną własnością metropolii.

Niedawno zarząd nie zgodził się na propozycje operatora MEVO, który wnioskował o zawarcie układu ze swoimi wierzycielami (głównym wierzycielem jest stowarzyszenie Obszar Metropolitalny GGS,) i proponował umorzenie 90 proc. należności, 100 proc. odsetek i spłatę długu w 12 ratach. Dzisiaj pojawiły się kolejne kroki.

Oświadczenie Zarządu OMGGS ws. rozwiązania umowy na zarządzanie Rowerem Metropolitalnym MEVO.

Zarząd Obszaru Metropolitalnego zdecydował o rozwiązaniu umowy z NB Tricity na zarządzanie Rowerem Metropolitalnym MEVO. W ocenie zarządu, popartej analizą prawną i ekonomiczną, jest to jedyna szansa na uratowanie idei roweru metropolitalnego dla mieszkańców, a także ochronę środków publicznych przeznaczonych na finansowanie tego projektu.


Zarząd Obszaru dawał NB Tricity sp. z o.o. wiele szans i wyznaczał liczne dodatkowe terminy, na wykonanie warunków umowy tj. dostarczenie kolejnych transz rowerów oraz zapewnienie poprawnego działania systemu. Kolejne przedłużone terminy, wskazywane i obiecywane przez NB nie zostały jednak dotrzymane.

W ocenie Zarządu OMGGS dalsza współpraca z nierzetelnym kontrahentem nie rodzi nadziei na poprawę. Decyzja o odstąpieniu od umowy powoli natomiast uruchomić gwarancję bankową, jaką zabezpieczony jest kontrakt i odzyskać część zainwestowanych pieniędzy.

Niedotrzymywanie kolejnych terminów dostaw rowerów, niedotrzymywanie parametrów obsługi systemu - nieustanne usterki, częsty brak dostępności rowerów i inne problemy - nie dają nadziei na to, że spółka będzie w stanie kontynuować projekt, zwłaszcza wobec planowanego wzrostu liczby rowerów. Dalsze czekanie na rozwój wydarzeń w spółce NB Tricity byłoby zbyt dużym ryzykiem dla publicznych pieniędzy. Odstąpienie od części umowy w tej chwili pozwala zachować publiczne środki przeznaczone na funkcjonowanie roweru.

Oferowaliśmy, wręcz nalegaliśmy na wspólne, aktywne poszukiwanie rozwiązań pozwalających na kontynuowanie projektu z NB Tricity. Nie przyniosło to spodziewanych rezultatów. W zamian otrzymaliśmy żądanie poparcia do 25 października Układu Restrukturyzacyjnego, który był nieakceptowalny z prawnego i ekonomicznego punktu widzenia.

Do tej pory OMGGS zapłaciła spółce NB Tricity 9,76 mln zł. Wartość stacji rowerowych to ok. 3,9 mln zł, rowerów - ok. 3,6 mln zł, a systemu IT - Ok. 650 tys.
Wystąpiliśmy też do banku obsługującego NB Tricity o przelanie na nasze konto ponad 4 mln zł gwarancji bankowej. Dzisiejszą decyzją ochraniamy więc publiczne środki.

Co z niewykorzystanymi abonentami i podwykonawcami? Co ze środkami UE?

Oczekujemy, że NB Tricity zwróci użytkownikom wpłacone i niewykorzystane do tej pory środki z abonamentów. Pragniemy zapewnić, że pieniądze te nie przepadną.
Podwykonawcom oferujemy pomoc prawną w odzyskaniu ich należności.

Nie ma żadnego zagrożenia dla pieniędzy unijnych, z uwagi na przesunięcie tych środków na inne cele związane z rozwojem węzłów transportowych w Obszarze Metropolitalnym. Gminy będą mogły przekazać zaoszczędzone dzięki temu środki własne na działanie systemu roweru publicznego, nad czym będziemy pilnie pracować.

Co dalej z MEVO?


Zarząd OMGGS jest zdeterminowany, aby mieszkańcy metropolii mogli korzystać z dużej i sprawnej floty rowerów publicznych. Dlatego też opracowywane są scenariusze działania, mające na celu:

1. kontynuację użytkowania i obsługi 1224 rowerów. Będziemy dążyć do tego, aby możliwie najszybciej udostępnić pojazdy i aplikację mieszkańcom. Należy się jednak liczyć, że przez pewien czas rowery nie będą dostępne. Potrzebne są nowe rozwiązania formalne i techniczne umożliwiające powrót funkcjonalności systemu.

2. Będziemy także pracować nad tym, aby - zgodnie z pierwotnymi założeniami - poszerzać system w przyszłości. Należy pamiętać, że system to nie tylko rowery, stacje i aplikacja, ale także działania operacyjne - przede wszystkim naprawy i relokacja rowerów. Z pewnością trzeba będzie wyłonić nowego operatora. Dziś priorytetem jest zabezpiecznie tych zasobów, które Obszar Metropolitalny już nabył i zabezpieczenie dotąd niewydatkowanych, ale przeznaczonych na Mevo środków pochodzących z budżetów jednostek samorządu terytorialnego. Mieszkańcy będą informowani na bieżąco o proponowanych i przyjętych rozwiązaniach.

Mamy świadomość, że dzisiejsza decyzja może stanowić powód do wielkiego rozczarowania tysięcy użytkowników i fanów MEVO. Jako mieszkańcy Pomorza i użytkownicy MEVO także odczuwamy rozczarowanie. Jako osoby odpowiedzialne za publiczny majątek nie mogliśmy jednak podjąć innej decyzji. Dołożymy wszelkich starań, aby wkrótce ulice obszaru metropolitalnego znowu zapełniły się rowerami.



Dodajmy, że kilka dni temu Fabryka Nextbike GmbH poinformowała o zakończeniu produkcji wszystkich rowerów Mevo. Pełna flota 4080 jednośladów miała wyjechać na ulice Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-GdyniaSopot, po przeprowadzeniu wszystkich testów - zarówno przez Nextbike Polska, jak i OMGGS.

Od momentu uruchomienia systemu, czyli końca marca 2019 roku do połowy października, liczba zarejestrowanych użytkowników przekroczyła 170 tysięcy, a liczba wypożyczeń wyniosła ponad 2,2 mln. Całość funkcjonuje na terenie 14 gmin (Gdańsk, Gdynia, Kartuzy, Rumia, Reda, Puck, Pruszcz Gdański, Sierakowice, Somonin, Sopot, Stężyca, Tczew, Władysławowo, Żukowo). Projekt został dofinansowany ze środków UE kwotą 17 mln zł. System pierwotnie miał zostać uruchomiony 18 listopada 2018 z 1200 dostępnymi rowerami - terminu jednak nie udało się utrzymać - i projekt został uruchomiony 26 marca 2019 roku z jedną trzecią floty.

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (20)
dodaj komentarz

  • +8

    szyderca_gość

    28.10.2019, 17:15

    Tak konczą się lewackie projekty.

    Po za tym idzie zima i najwięksi ekolodzy przesiądą się do swoich spalinowych rydwanów. No chyba, że nie mają prawa jazdy (ale to nie powinien być problem, bo to wymysł systemu) albo nie dorobili się pojazdu. Na szczęście ja mam własny rower i kryzysy operatorów nie interesują mnie.

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx2.xx9 
  • +6

    Xters_gość

    28.10.2019, 21:16

    Po co jest to MEVO?

    Po co jest to MEVO? Prawdziwe pieniądze zarabia się na drogich, słomianych inwestycjach. http://www.youtube.com/watch?v=uPZj1p_smCA

    Cytuj
    IP: 195.211.xx4.xx6 
    +2

    Dick_gość

    29.10.2019, 08:11

    Rower jest lewacki a co jest prawackie? Samochód? Puknij się głowę mały człowieku...

    Cytuj
    IP: 195.191.xx0.xx2 
    +2

    Parking_gość

    29.10.2019, 08:33

    Jak tam parking przy PKP?

    Teraz złomiarze z rowerków, z braku alternarywy, przesiądą się na 20 letnie złomy z Niemiec. A obiecanego 7 lat temu parkingu przy dworcu nie pobudowano bo stojaczki i altanki na rowerki były ważniejsze i na to poszła kasa.

    Cytuj
    IP: 77.111.xx7.xx4 
  • +7

    Xero_gość

    28.10.2019, 17:24

    I co? Zesrało się MEVO. Szkoda tylko kasy z podatków która na to poszła.

    Odpowiedz
    IP: 77.111.xx7.xx6 
  • -14

    Dalej_gość

    28.10.2019, 17:49

    glosujta

    na Platforme "Obywatelską" pojj....by

    Odpowiedz
    IP: 5.173.xxx.xx8 
  • +9

    drth_gość

    28.10.2019, 18:02

    pewnie głosujcie na pis, mają jeszcze wile banasiów i rydzyków czekających na publiczne pieniądze.

    Cytuj
    IP: 178.235.xx6.xx6 
  • +2

    tak_gość_gość_gość_gość

    28.10.2019, 17:54

    ze co ?? ja wczoraj za 100 zl abonament wykupiłem . kiedy te rowery przestaną funkcjonowac??????

    Odpowiedz
    IP: 78.88.xx6.xxx 
  • +7

    Ala ma psa_gość

    28.10.2019, 21:02

    Aleś frajer....

    Cytuj
    IP: 107.179.xxx.xx9 
  • +4

    Bert_gość

    28.10.2019, 18:09

    Ale co?

    Czyli co NB Tricity zwija dupę razem z całym systemem od którego zostają odłączone rowery które będą stały sobie samopas na ulicach?

    Odpowiedz
    IP: 188.146.xx4.xx7 
  • +13

    Łupaszko_gość_gość

    28.10.2019, 18:38

    '' a'la long"

    No niezły wałek, prawie jak z tczewskim mostem...

    Odpowiedz
    IP: 37.47.xx7.xx2 
  • +6

    Lo_gość

    28.10.2019, 18:45

    Żenada.

    Odpowiedz
    IP: 83.25.xx4.xx4 
  • +2

    Józek_gość

    28.10.2019, 19:10

    NO I GIT !!!!!

    Odpowiedz
    IP: 83.20.xx1.xx7 
  • +1

    Marynarz_gość

    28.10.2019, 19:56

    No cóż... Niektóre projekty upadają...

    http://www.youtube.com/watch?v=Y5zwjRoIkFs

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx2.xx4 
  • +26

    mar_gość

    28.10.2019, 20:08

    Usterki? Już wyjaśniam ich przyczynę: Mama ważąca około 100 kg wiezie na bagażniku córcię niewiele lżejszą, popylając po krawężnikach aż miło, pomimo punktu w regulaminie, który zakazuje przewożenia w ten sposób innych osób. Moim skromnym zdaniem nawet czołg nie wytrzymałby takiego traktowania. I nic dziwnego że operator nie nadąża z naprawami skoro użytkownicy traktują te rowery jakby były pancerne. Bo przecież tak naprawdę "to nie moje"... Kiedyś widziałem jak na jednym rowerze jedzie TRZECH nastolatków... A teraz pretensje do operatora. Taczki wam dać a nie rowery!

    Odpowiedz
    IP: 178.235.xx6.xx5 
  • -1

    Żal_gość

    28.10.2019, 20:37

    Polacy to taka rasa

    bez komentarza

    Cytuj
    IP: 109.197.xx2.xx4 
  • +1

    md_gość

    28.10.2019, 22:36

    Postawili się NB? Heh, spodziewałem się, że odpuszczą te kary, a tu proszę. Teraz podliczmy co zostało w rękach OMGGS: 660 stacji, ok 1200 rowerów, aplikacja, strona internetowa: Zapłacili 9,76 mln. Podane koszty to: 3,9 mln za 660 stacji (niecałe 6k za stację - dość drogo - krewny królika chyba nieźle zarobił), 3.6 mln za rowery (ok 3k za rower ze wspomaganiem? Cena nienajgorsza, bo w tej cenie to zestaw do konwercji można z Chin sprowadzić a nie cały rower - niby duże zamówienie tańsze, ale wciąż cena jest nieprzesadzona) system IT ok 650k - wygląda na normalną cenę. Jeszcze OMGGS twierdzo, ze jest w stanie wyciągnąć 4 mln gwarancji bankowych - jakby się udało, to z 9.76 zrobiło by się 5,76 mln - pożyjemy, zobaczymy. Przy okazji jest szansa naprawić podstawowy błąd systemu - może przy nowym operatorze uda się doprowadzić zasilanie do stacji i zamontować złącza przy rowerach, aby nie trzeba wozić baterii - ech pomarzyć.

    Odpowiedz
    IP: 78.88.xx5.xx5 
  • -1

    Alex_gość

    29.10.2019, 07:24

    Maf?a

    Ciekawe co teraz wymyśli 3miejska mafia

    Odpowiedz
    IP: 37.30.xx4.xx2 
  • Jaw_gość

    29.10.2019, 08:14

    Siara

    Jak ty mnie dzisiaj zaimponowales Karnowski...

    Odpowiedz
    IP: 37.248.xx9.xx0 
  • Gdj_gość

    29.10.2019, 09:38

    Buuahaha rowerków się zachcialo

    Odpowiedz
    IP: 83.21.xx0.xx2 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.