"Znieczulica mnie poraziła". Psia historia z happy endem

Interwencja Straży Miejskiej (fot. Straż Miejska w Tczewie)
"Znieczulica mnie poraziła". Psia historia z happy endem

zobacz galerię zdjęć: 1
W czasie mrozów musimy pamiętać nie tylko o ludziach, ale też o pozostawionych bez opieki zwierzętach. Gdyby nie odruch dobrej woli, nie wiadomo jak skończyłaby się historia bezpańskiego psa z ulicy Chopina.

W niedzielę 11 grudnia br. Straż Miejska dokonała interwencji na wniosek jednego mieszkańca. Poniżej list przesłany od tczewianina.

"W rytmie dnia w trakcie spaceru z psem, zauważyłem czarnego psa średniej wielkości siedzącego na chodniku przy ul. Chopina bez przywiązania i bez opiekuna. Sytuacja była dziwna, bo wracając pies siedział nieruchomo jak poprzednio. Nie reagował na nic, tylko siedział. Zapukałem do kilku mieszkam z pytaniem, czy ktoś zna tego psa ,bo przecież jest mróz i on zamarznie, może w ogóle coś zwierzęciu jest i wymaga pomocy. Odpowiedź szokująca: tak widzimy tego psa z okien, on tu siedzi od nocy i chyba go ktoś porzucił i on czeka. - zgłaszaliście to Państwo komuś? Schronisku? Obojętne wzruszenie ramionom. To tylko pies, nie moja sprawa. Znieczulica mnie poraziła. Zaprowadziłem psa do domu, wróciłem z puszką jedzenia. Pies w złej kondycji, przemarznięty, siedział tam przecież już kilkanaście godzin i nie reagował. Czekał i tęsknił. Zadzwoniłem do Straży Miejskiej z prośbą o pomoc dla psa w tej sytuacji. Inaczej on zamarznie. Ku mojej radości dwóch Panów przyszło do mnie razem pilnować psa, aby go zabezpieczyć w oczekiwaniu na wezwanie schroniska. Wymarzyliśmy bardzo bo trwało to ponad godzinę, Pan dyżurny też nie dał za wygraną i z uporem schronisko wezwał. Pies został uratowany. I w tym miejscu chce złożyć ogromne wyrazy uznania dla Panów funkcjonariuszy SM w Tczewie, którzy nie bacząc na to, że ich ubiór nie jest dostosowany do tak zimnej pogody, trwali razem ze mną martwiąc się o porzucone zwierzę. Chce podziękować za serce dla zwierząt. Za empatię i za pomoc. I wyrażam słowa uznania i szacunku dla takiej pracy, bo i mnie leży na sercu dobro zwierząt."


Jeżeli będziesz świadkiem podobnej sytuacji, prosimy zadzwonić pod bezpłatny numer Straży Miejskiej 986.


Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (14)
dodaj komentarz

  • +41

    Gość _gość_gość

    16.12.2022, 16:05

    Empatia

    Wspaniała postawa pana, że zainteresował się biedakiem.

    Odpowiedz
    IP: 188.147.xx8.xx7 
  • +5

    Max_gość

    16.12.2022, 20:51

    Chyba historia nie z happy endem skoro ten poes został potem przywiazany do drzewa. Jest o tym dzisiaj na Tcz.pl

    Cytuj
    IP: 77.111.xx7.xx4 
    +3

    a tak to się skończyło _gość

    16.12.2022, 20:54

    a tak się to skończyło tnij.tcz.pl/?u=852d00

    Cytuj
    IP: 77.111.xx5.xx0 
  • +5

    Mokebe_the_Julka_slayer_gość

    16.12.2022, 16:08

    Może by tak

    Kastrować bezdomne zwierzęta? Czy mają się rodzić kolejne bezdomne psy i koty które większość swojego życia spędzą na głodowaniu, marznięciu?

    Odpowiedz
    IP: 178.235.xx7.xxx 
  • +2

    Tczewianin_gość_gość_gość

    16.12.2022, 16:17

    przydałby się rakarz do wylapywania bezpanskich kundli w mieście

    Odpowiedz
    IP: 37.47.xx0.xx2 
  • -3

    Tak_gość

    16.12.2022, 18:01

    Jestem za hycel bardzo by sie przydał

    Cytuj
    IP: 89.200.xx8.xx7 

    Gosc_gość

    19.12.2022, 09:20

    Pies

    Kundel cie zrobil pajacu..

    Cytuj
    IP: 5.173.xx8.xxx 
  • +14

    Gość_gość_gość

    16.12.2022, 20:59

    Kary więzienia!

    Powinny być kary bezwzględnego więzienie dla zwyrodnialców którzy narażają na cierpienie lub utratę życia zwierzęta domowe. Bidulek-pewnie czekał na pana bestię. Wielkie podziękowania dla Strażników miejskich w Tczewie i Pana , który zareagował na cierpienie psinki. Mam nadzieję, że znajdzie szybko kochający i bezpieczny kąt u dobrego człowieka:)

    Odpowiedz
    IP: 83.25.xx9.xx8 
  • +2

    Daniel _gość_gość

    16.12.2022, 21:06

    Tu go przywiązali tnij.tcz.pl/?u=366e6c

    Cytuj
    IP: 77.111.xx6.xx2 
  • +7

    Oliwia_gość

    16.12.2022, 22:37

    Widziałam tego samego pieska we wtorek 13 grudnia... wysłałam wiadomość do schroniska ale nawet nie odpisali... Czyli chyba jednak został ponownie wypuszczony

    Odpowiedz
    IP: 178.235.xx5.xx8 
  • ty jest_gość

    17.12.2022, 09:12

    jest przywiazany do drzewa przez schronisko tnij.tcz.pl/?u=bc46ad

    Cytuj
    IP: 77.111.xx5.xx3 
  • +4

    Julia_gość

    17.12.2022, 00:30

    Kojarzę psa tak mi sie zdaje

    Zdaje mi się że na 80 procent ten piesek ???? należy do takiej pani z wąskiej jak się nie mylę to dari debert czy jakoś tak. Nie jestem pewna ale nie raz takiego słodziaka widziałam jak wchodził do mieszkania na wąskiej właśnie to tej pani

    Odpowiedz
    IP: 5.173.xx8.xx5 
  • Halina _gość_gość

    17.12.2022, 09:11

    tu schronisko go zostawiło tnij.tcz.pl/?u=f99e29

    Odpowiedz
    IP: 77.111.xx7.xx6 
  • +1

    On_gość

    18.12.2022, 14:10

    Jesteś pewien

    "Chyba historia nie z happy endem skoro ten poes został potem przywiazany do drzewa. Jest o tym dzisiaj na Tcz.pl"

    Jesteś pewien że to ten sam pies?

    Odpowiedz
    IP: 31.0.xx4.xx4 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.