"Na Rysy - bez kasy". Tczewianin wyrusza w niezwykłą wyprawę

Waldemar Nadolski wyrusza w podróż (fot. mat. prasowe)
"Na Rysy - bez kasy". Tczewianin wyrusza w niezwykłą wyprawę

zobacz galerię zdjęć: 3
Tczewianin Waldemar Nadolski wyrusza w niezwykłą podróż. Pokona ponad 700 km rowerem - z podelbląskich Raczek (najniżej położony punkt w Polsce) nad Morskie Oko. Ostatnią część trasy pokona piechotą - planuje bowiem zdobyć Rysy.

Tczewianin wyrusza w najbliższy czwartek - startowym punktem są Raczki - najniżej położony punkt w naszym kraju - 2 metry - a rowerowa meta to Morskie Oko:

- Planuję pokonać rowerem około 700 kilometrów. Stamtąd będę kontynuował trasę już bez roweru - mam zamiar wspiąć się na Rysy - na wysokość 2499 metrów. - mówi nam Waldemar Nadolski.

Tczewianin jeździ intensywnie od 5 lat. Brał m. in. udział w rowerowych pielgrzymkach do Częstochowy - Jasną Górę planuje odwiedzić także przy okazji tegorocznego wyjazdu.

- Moją wyprawę nazwałem - "Na Rysy - bez kasy" - będę korzystał z uprzejmości dobrej woli. Będę testował polską gościnność - mówi nasz rozmówca.

Życzymy powodzenia i samych pozytywnych przygód na trasie!

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (20)
dodaj komentarz

  • +16

    prawy_lewak_gość_gość_gość

    27.09.2017, 10:05

    Bez kasy na Rysy się chyba nie da, bo wstęp do Tatrzańskiego Parku Narodowego jest płatny;)))

    Odpowiedz
    IP: 78.31.xx6.xx0 
  • -1

    miłośnik gór wszelakich_gość

    28.09.2017, 12:02

    Wielbiciele Tatr, a więc nie tacy zwykli turyści w klapkach i T-shircie, chcąc zdobyć Rysy w miarę spokojnie, bez pospiechu i bez tłumu wokół, wyruszają na szlak grubo przed świtem, a wiec przed momentem obsadzenia swojego stanowiska pracy przez pana który opłaty pobiera. Tak więc na Rysy bez kasy się da, wystarczy być na parkingu przy wejściu na szlak, trochę przed godziną (bodajże) 5 ;))))

    Cytuj
    IP: 178.36.xx6.xx8 
  • +2

    raz dwa trzy_gość

    27.09.2017, 11:00

    super rowerzysta

    "Planuję pokonać rowerem około 700 metrów" - no to faktycznie wyczyn :-)

    Odpowiedz
    IP: 193.200.xx1.xx5 
  • +6

    tczewianinns_gość

    27.09.2017, 13:14

    Smiech na sali

    ja w miesiącu robię po 3000 km na rowerze i nikt o tym nie pisze...

    Cytuj
    IP: 84.38.xx5.xx9 

    666_gość

    27.09.2017, 15:39

    Gdzie tam widzisz "metrow"?

    Cytuj
    IP: 178.235.xx0.xx7 
  • -4

    kociewiak_gość

    27.09.2017, 11:30

    powodzenia Waldi

    Odpowiedz
    IP: 79.188.xx7.xx3 
  • +2

    heh_gość

    27.09.2017, 12:06

    ciekawe jak to wyszło że bez kasy i 700 metrów przejedzie i będzie nad morskim okiem

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx6.xx2 
  • +7

    trust_gość

    27.09.2017, 13:15

    Bez kasy ???

    Nad morskim okiem nawet za toaletę trzeba płacić, a herbata to koszt ok 12 - 14 PLN. Bez kasy można napić się jedynie wody z morskiego oka!

    Cytuj
    IP: 84.38.xx5.xx9 

    Zmielony Dżony_gość

    28.09.2017, 10:19

    Herbata w porcelanowym kubku, na talerzyku, z łyżeczką czyli ą ę a nie żadne kartonowe pudełka - koszt 4,7 zł. Info sprzed 2 tygodni...nie wiem, zależy Ci żeby obrzydzać innym góry, czy byłeś, skasowali 2 zł za kibel i teraz się mścisz? W schronisku na Morskim okiem, fakt płaci się za toaletę...ale 500m wcześniej na trasie DO Morskiego oka znajduje się całe stado toitoiów...za darmo. Pić wody z Morskiego okna nie wolno, wiec słaba rada. Ale na trasie jest mnóstwo rzeczek strumyków i wodospadów. Co prawda z nich tez nie należy pić (ale trzeba zwrócić uwagę na wyrażenie "nie należy" które nie jest tożsame z "nie można"), ale prawdziwy turysta nie zostanie prawdziwym turystą dopóki nie napije się wprost z strumienia...

    Cytuj
    IP: 178.36.xx6.xx8 
  • +7

    Ciech_gość

    27.09.2017, 12:59

    Za robotę się weźcie

    Odpowiedz
    IP: 188.146.xx8.xx6 
  • +4

    go go dolls_gość

    27.09.2017, 13:31

    No naprawdę ważna informacja..... :(

    Odpowiedz
    IP: 78.31.xx7.xx9 
  • +3

    Wiewiór _gość

    28.09.2017, 07:38

    Tcz upada na pysk. Coraz głupsze wiadomości. A włażenie w dvpę ciasnomajtkowcom mają opanowane na 100%

    Cytuj
    IP: 37.47.xx1.xx7 
  • +1

    Mati_gość

    27.09.2017, 16:14

    zapytanie

    Ile dni ma zająć przejazd ze startu do mety?

    Odpowiedz
    IP: 77.255.xx1.xx2 
  • Remoo_gość_gość

    27.09.2017, 18:11

    Powodzenia! A tymi komentarzami poniżej proszę się nie przejmować. Zapewne pisali je ci, którzy przez całe życie nie ruszyli czterech liter sprzed telewizora. Jeszcze raz powodzenia!

    Odpowiedz
    IP: 95.160.xx5.xx9 
  • Rowerzysta_gość

    27.09.2017, 18:38

    OK

    Interesuje mnie sprawa noclegów. Sam trochę jeżdżę rowerem i wiem że "bez kasy" to trochę problematyczne. Powodzenia życzę. Fajnie by było poczytać relacje z tej wyprawy.

    Odpowiedz
    IP: 94.254.xx8.xx0 
  • +2

    było metrów_gość

    27.09.2017, 21:26

    było metrów_gość

    "Gdzie tam widzisz "metrow"?"

    i edytowali po komentarzu

    Odpowiedz
    IP: 193.200.xx1.xx5 
  • +1

    Zuza_gość

    28.09.2017, 08:15

    Kryminalna twarz kto takiego by do domu wypuścił?

    Odpowiedz
    IP: 37.47.xx1.xx7 
  • -1

    _gość

    28.09.2017, 12:44

    Farmazony

    "Herbata w porcelanowym kubku, na talerzyku, z łyżeczką czyli ą ę a nie żadne kartonowe pudełka - koszt 4,7 zł. Info sprzed 2 tygodni...nie wiem, zależy Ci żeby obrzydzać innym góry, czy byłeś, skasowali 2 zł za kibel i teraz się mścisz? W schronisku na Morskim okiem, fakt płaci się za toaletę...ale 500m wcześniej na trasie DO Morskiego oka znajduje się całe stado toitoiów...za darmo. Pić wody z Morskiego okna nie wolno, wiec słaba rada. Ale na trasie jest mnóstwo rzeczek strumyków i wodospadów. Co prawda z nich tez nie należy pić (ale trzeba zwrócić uwagę na wyrażenie "nie należy" które nie jest tożsame z "nie można"), ale prawdziwy turysta nie zostanie prawdziwym turystą dopóki nie napije się wprost z sóstwo Ttrumienia..."

    Mnóstwo toi toi - widać, że nigdy tam nie byłeś ! Jeden toi toi co kilka kilometrów, to jest mnóstwo? Co do cen herbaty, dwa lata temu widziałem inną cenę.

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx5.xx9 
  • +1

    Zmielony Dżony_gość

    28.09.2017, 14:21

    To Ty nigdy tam nie byłeś...w ostatnim darmowym punkcie przed Morskim Okiem jest około 15 toitoi...według mnie to dużo. A to tuż przed samym punktem (około kilometra wcześniej). Niżej na trasie jest kilka punktów z niewielką ilością kibelków oraz prawie na samym początku szlaku za parkingiem, tuż za mostem przy wodospadzie jest utwardzony plac gdzie także stoi około 10 sztuk. Wiec nie rozumiem o co Ci chodzi? Co masz synku za problem? Jak nie ogarniasz ciśnienia związanego z ekspozycją, to na wyprawy polecam zakładać pieluchomajty - problem małej ilości toitoiów nie będzie Ciebie dotyczył!

    Cytuj
    IP: 178.36.xx6.xx8 
  • buk_gość

    28.09.2017, 17:22

    ppm

    W Raczkach są 2m ale p.p.m. (poniżej poziomu morza)!!!

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx5.xxx 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.