Renciści i wcześniejsi emeryci mogą dorobić mniej

(fot. ZUS)
Renciści i wcześniejsi emeryci mogą dorobić mniej
Główny Urząd Statystyczny podał najnowsze dane o przeciętnym miesięcznym wynagrodzeniu. Jest ono niższe niż poprzednio. Ten spadek oznacza, że od 1 września renciści i wcześniejsi emeryci będą mogli do swoich świadczeń dorobić mniej.

Niektórzy świadczeniobiorcy powinni kontrolować czy ich dodatkowe zarobki nie spowodują zmniejszenia lub zawieszenia świadczeń. Limity, czyli graniczne kwoty przychodu są uzależnione od średniej płacy krajowej, której wysokość publikowana jest co trzy miesiące.

Zmniejszenie bądź zawieszenie świadczenia mogą spowodować przychody z umowy o pracę, zlecenia, agencyjnej, od których obowiązkowo są odprowadzane składki na ubezpieczenia społeczne, a także przychodu, który jest podstawą wymiaru składek przy działalności gospodarczej.

Od 1 września świadczeniobiorcy, którzy pobierają emerytury, ale nie osiągnęli powszechnego wieku emerytalnego oraz wszyscy renciści, będą mogli dorobić bez żadnych konsekwencji do kwoty 4309,40 zł czyli 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Jeśli ich przychód przekroczy 70 proc. ale będzie niższy niż 130 proc. tego wynagrodzenia czyli 8003,20 zł. to świadczenie zostanie zmniejszone o wartość przekroczenia, nie więcej jednak niż o kwotę maksymalnego zmniejszenia. Od 1 marca tego roku do końca lutego 2023 r. wynosi ona 691,94 zł dla emerytur i rent z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, 518,99 zł dla rent z tytułu częściowej niezdolności do pracy i 588,19 zł dla rent rodzinnych, do których uprawniona jest jedna osoba.


Emeryci, którzy ukończyli powszechny wiek emerytalny (60 lat kobiety i 65 lat mężczyźni) mogą dorabiać do emerytury bez ograniczeń i nie muszą martwić się o rozliczenia z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych. Wyjątek stanowią osoby, które pobierają emeryturę w zbiegu z rentą z tytułu niezdolności do pracy z ubezpieczenia wypadkowego. Wówczas, jakakolwiek kwota dodatkowego przychodu będzie skutkowała zawieszeniem jednego ze świadczeń. Natomiast jeżeli przychód z tytułu pracy emerytów, którym ZUS podwyższył emeryturę do kwoty świadczenia minimalnego, przekroczył wysokość kwoty podwyższenia, to emerytura będzie przysługiwała w niższej kwocie, bez dopłaty. Ograniczenia nie dotyczą części rencistów. Chodzi o osoby, które pobierają renty dla inwalidów wojennych, inwalidów wojskowych, których niezdolność do pracy związana jest ze służbą wojskową oraz renty rodzinne przysługujące po uprawnionych do tych świadczeń.

Nowe limity będą obowiązywały do końca listopada 2022 r.

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (3)
dodaj komentarz

  • umrzeć trzeba _gość

    08.09.2022, 07:43

    głód idzie

    Wielki plan zniewolenia Polaków trwa . Będzie miska ryżu ...a jak przyjdzie wermaht tusku będzie miarka pszenicy za denara czyli bieda z nędzą ...

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx4.xx2 
  • sopel_gość_gość_gość

    08.09.2022, 13:08

    decyzje

    To trzeba zadedykować tym w rządzie i partii rządzącej milionerom , a nie ludziom starszym co zostało mało czasu życia, pis to taka wstrętna partia jak pies ogrodnika sobie tak innym nie, kim są decydenci że zarobić w Polsce nie dla emerytów, obecnie w Polsce można się wszystkiego spodziewać przy pisie, co widać słychać i czuć

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx8.xxx 
  • bv_gość

    08.09.2022, 17:23

    Znam jedną panią, która ma 64 lata i zarządza jedną z placówek budżetowych. Z biuletynu informacji publicznej wynika, że ma ponad 5500 zł pensji netto i ok. 3 tys. emerytury, co daje fajne 8500 na rękę. Do tego oczywiście trzynasta pensja, wczasy pod gruszą, trzynasta emerytura i fajnie jest.

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx7.xx1 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.