"Bardzo proszę o pomoc dla mojego synka"

(fot. nadesłane do redakcji)
"Bardzo proszę o pomoc dla mojego synka"
Byłeś(aś) świadkiem jakiegoś zdarzenia? Coś Cię bulwersuje? Chcesz przekazać coś ciekawego? Zgłoś teraz zdarzenie, zapewniamy anonimowość.
Witam Serdecznie! Bardzo proszę o pomoc dla mojego synka Karolka każdy dzień budzi żeby zdążyć z leczeniem, by serduszko nie przestało bić.

Karolek właśnie skończył 5 lat z pozoru zdrowo wyglądające dziecko cierpi na chore serduszko wada serca - przetoka wieńcowa naczyń krwionośnych oraz niedomykalność aorty.

Chorobę widać gołym okiem każdego dnia zasinienie na twarzy w okolicy ust pojawia się bardzo często.

Dramatyczna historia zaczęła się 5 lat temu kiedy u Karolka pojawiły się pierwsze objawy choroby nóżki i usta zaczęły mu sinieć po kilkanaście razy dziennie nie dawało nam to spokoju wiedzieliśmy, że z dzieckiem dzieje się coś niedobrego. Zaczęliśmy szukać przyczyny tych objawów trafiliśmy do neurologa i wszystko było w porządku. Następnie otrzymaliśmy skierowanie do kardiologa tu potwierdziło się najgorsze wada serca przetoka wieńcowa naczyń krwionośnych.


Ostatnio synek gorzej się czuje coraz gorzej znosi wysiłek ma duszności i odczuwa ból w klatce piersiowej pojechaliśmy do kardiologa, usłyszeliśmy coś co nikt inny nie chciałby słyszeć pojawiła się niedomykalność aortalna.

Jesteśmy tym wszystkim przerażeni każdy dzień dla naszego synka jest cierpieniem nie możemy się na to patrzeć jak dziecko słabnie w oczach.

Choroba odebrała naszemu synkowi najpiękniejsze lata dzieciństwa kiedy to powinien cieszyć się każdym dniem i skakać z radości podczas zabawy, jednak jest dużo słabszy od swoich rówieśników szybko się męczy brakuje mu oddechu dusi się przy wysiłku. Z synkiem wychodzimy na krótkie spacery ponieważ każdy wysiłek powoduje duże zmęczenie i nie jest w stanie wykonać żadnej czynności podczas zmęczenia. W chłodniejsze dni również pojawia się problemem podczas wyjścia z domu u Karolka temperatura ciała spada do 33,7C przy tym występuje bardzo duże osłabienie spowodowane kurczeniem się naczyń krwionośnych. Dziecko podczas zmęczenia bardzo się poci co jest skutkiem osłabienia, zimą przez to często choruje na zapalenie płuc.

Nasz radosny synek cierpi po krótkim wysiłku pada ze zmęczenia gdzie normalny zdrowy człowiek mógłby góry przenosić natomiast u Karolka serce odbiera mu siłę. Karolek ma szansę na wyleczenie serduszka w Klinice Kardiochirurgii Dziecięcej co wiąże się z dużymi kosztami leczenia i okresem pooperacyjnym.

Prosimy bardzo o pomoc dla Karolka każdy dzień budzi w nas strach aby synek wytrzymał do czasu kiedy uzbieramy resztę pieniążków na leczenie. Nie damy sobie rady sami wszystko co mieliśmy przeznaczyliśmy na leczenie synka. Liczy się każdy grosz każda wpłata jest dla nas bardzo cenna od Państwa.

Za każdą wpłatę i wsparcie dla Karolka bardzo serdecznie dziękujemy, jesteście dla nas wielką nadzieją by Karolek wyzdrowiał.

W zdjęciu poniżej dokumentacja medyczna potwierdzająca wadę serca.

Z wyrazami szacunku Anita i Kamil rodzice Karolka Pozdrawiamy!

Więcej tutaj.

Tcz24 jest częścią serwisu Tcz.pl, którą współtworzą jego użytkownicy. Znajdujące się tutaj materiały nie zostały stworzone przez redakcję serwisu Tcz.pl, lecz przez użytkowników serwisu zgodnie z zasadami wymienionymi tutaj: Regulamin publikacji w Tcz24.
Drukuj
Prześlij dalej