Byłeś(aś) świadkiem jakiegoś zdarzenia? Coś Cię bulwersuje? Chcesz przekazać coś ciekawego? Zgłoś teraz zdarzenie, zapewniamy anonimowość.
Bardzo serdecznie nie pozdrawiam człowieka, który dzisiejszego wieczoru widząc sarny w okolicach torów przy intermarshe nie zwolnił, a jeszcze przyspieszył, po czym potrącił sarnę i jakby nigdy nic ze stłuczonym samochodem pojechał rozpędzony dalej!
Sarna w szoku wylądowała na drugiej stronie ulicy nie mogła się ruszać. Musielismy ją przenieść na pobocze. Na szczęście po 15 minutach wstała i popedzila w stronę pola. Ludzie jak można być tak nie rozwaznym potracic zwierzę, a później jakby nigdy nic pojechać dalej? To nie pierwszy taki przypadek szarżowania kierwocow na tej drodze. A najgorszy jest i brak jakiegokolwiek myslenia co może się wydarzyć. Szanujmy życie nie ważne jakie. Może by tak w końcu nasza cudowna Tczewska policja zajęła się tym co naprawdę jest potrzebne? Pozdrawiam
Sarna w szoku wylądowała na drugiej stronie ulicy nie mogła się ruszać. Musielismy ją przenieść na pobocze. Na szczęście po 15 minutach wstała i popedzila w stronę pola. Ludzie jak można być tak nie rozwaznym potracic zwierzę, a później jakby nigdy nic pojechać dalej? To nie pierwszy taki przypadek szarżowania kierwocow na tej drodze. A najgorszy jest i brak jakiegokolwiek myslenia co może się wydarzyć. Szanujmy życie nie ważne jakie. Może by tak w końcu nasza cudowna Tczewska policja zajęła się tym co naprawdę jest potrzebne? Pozdrawiam
Tcz24 jest częścią serwisu Tcz.pl, którą współtworzą jego użytkownicy. Znajdujące się tutaj materiały nie zostały stworzone przez redakcję serwisu Tcz.pl, lecz przez użytkowników serwisu zgodnie z zasadami wymienionymi tutaj: Regulamin publikacji w Tcz24.
Komentarze (28) dodaj komentarz
_gość
05.04.2016, 10:03
Widziałeś to.
Widziałeś to . To trzeba było zapisać nr. rejestracji i zgłosić na KPP W TCZEWIE lub do SM. Pozdrawiam.
Odpowiedz_gość
05.04.2016, 10:24
Numery rej to najwazniejsze!
Dokładnie , dlaczego z Twojej reakcji nie było poprawnej reakcji ..nie spisałes/aś tabilic rejestracyjnych , Dlaczego wy ludzie jesteście tak neimyślący!? Pierwsze co sie robi to spisuje sie nr rej ! a wy o tym zapominacie !
Odpowiedz888_gość
05.04.2016, 10:26
...
Cudowna Tczewska Policja musi być w każdym miejscu naraz, bo wszedzie się coś dzieje. tam potrąci sarnę, tam piją, tam kradną, każdy by chciał żeby najlepiej policja wyprzedzała zdarzenia i była wszedzie zanim się coś wydarzy...rzygam tymi tekstami na forum "tam gdzie sa potrzebni to ich nie ma itp."
OdpowiedzGość _gość
05.04.2016, 10:43
Sarna
Trzeba było nie byc w szoku tylko pognać na tamtym autem i chociaż spisać nr rej :)
Odpowiedzleon_gość
05.04.2016, 10:49
sarna
Gardzę takimi śmieciami , życzę ci wszystkiego najgorszego palancie.
Odpowiedzaaa_gość
05.04.2016, 15:01
do sarna
kor...wa nie musisz obrazac kogos i wyzywac od smieci , bo smieciem to moze ty jestes
CytujTczewskiOsobnik_gość
05.04.2016, 11:06
Każdy ma prawo zapomnieć!
Ludzie nie czepiajcie się go bo ze stresu każdy ma prawo zapomnieć.
OdpowiedzGretel_gość
05.04.2016, 11:21
Ludzie
Poprawna była reakcja pomocy sarnie. Jak kieli spisać mumery rejestracji skoro człowiek pojechał dalej? A nie pomyślałeś, że pomoc zwierzęciu jest ważniejsza nic gonienie za palantem? Życzę Ci buraku żeby koszty naprawy twojego samochodu były jak najwieksze! Pozdrawiam ludzi ratujacych sarne! Oby więcej takich było
Odpowiedz_gość
05.04.2016, 11:31
ja
Wszystko to przez to, że jakaś mądra głowa wypłoszyła te sarny motorem z pola naprzeciw dąbrówki w kierunku właśnie torów i w miare szybkiej ulicy (pola nie były niczym zasiane). Pozdrowienia dla właściciela bądź kolegi właściciela jednego z pól aby jadąc motorem to mu wpadła sarna pod koła ;)
Odpowiedztoja_gość
05.04.2016, 11:32
Tablice!
Fakt trzeba było spisać tablice, po opisie śmiem twierdzić, że kierowca mógł być pod wpływem bo każdy normalny by się zatrzymał, jeśli nie ze względu na sarnę (bo np: tej by się wiele nie stało i by uciekła) to choćby po to aby zobaczyć stan samochodu i czy można z uszkodzeniami kontynuować jazdę.
OdpowiedzKermit_gość
05.04.2016, 12:14
uwaga sprostowanie
W dniu dzisiejszym na posterunek policji zgłosiła się sarenka - zeznała że został potrącona przez kierowcę samochodu. Mimo doznanego szoku zapamiętała numery rejestracyjne pojazdu który zbiegł z miejsca wypadku. Brawo sarenka.
Odpowiedzmania _gość
05.04.2016, 15:03
t e p a k
do kermit_gosc - -- idz sie leczyc na nogi bo na glowe juz za pozno
Cytuj_gość
05.04.2016, 19:16
Dobre nikomu to nie szkodzi i nie obraża także plus
Cytuj_gość
05.04.2016, 14:06
widzialem nie dawno cos takiego tez przy intermarche jak kot przechodzil przez ulice i prawie zostal potracony bo samochod tez przyspieszyl
OdpowiedzZdziwiona_gość
05.04.2016, 16:59
Ludzie czy wy na prawdę myślicie ze ten człowiek zrobił to specjalnie. Nikt normalny nie uderza z premedytacją w sarnę żeby uszkodzić sobie pół auta. Pomyślcie trochę.
Odpowiedz_gość
05.04.2016, 18:34
moderator jest fajfusem
OdpowiedzEtam_gość
05.04.2016, 18:50
To prima aprilis!!
To ściama - brak autora, zdjęcie przedstawia sarnę na śniegu a śnieg dawno stopniał. Ponadto cała historia nie trzyma się kupy. W jakim celu powstał ten artykuł? Autorka chwali się czy żali? A może liczy na to że ktoś z policji będzie szukał sobie tego tematu w intenecie?
Odpowiedzleon_gość
05.04.2016, 20:38
do aaa gość
Chcesz w nos ?
OdpowiedzAaa_gość
05.04.2016, 21:03
Autor sam dokładnie niewiele co się stało beznadzieja
Odpowiedz_gość
05.04.2016, 21:07
coo
a gdzie sa tory przy intermarche ?
OdpowiedzKermit_gość
06.04.2016, 09:38
Tory woził ze sobą
Koło Intermarche nie ma torów - wniosek - że autor wiózł je ze sobą
CytujPytanie do autorki_gość
06.04.2016, 09:42
Pytanie do autorki
i jak smakowała sarenka?
OdpowiedzArtur Komaniecki_gość
06.04.2016, 10:33
Bez przesady, proszę!
Do Redakcji Portalu tcz.pl. Proponuję nie publikować takich kompletnie nie sprawdzonych informacji. Po pierwsze, skąd wiadomo, że kierowca przyspieszył? Obserwatorowi, najprawdopodobniej z pewnej odległości, mogło się tyko tak wydawać. Po drugie, być może przyspieszył, ale właśnie po to żeby uniknąć kolizji, co mogło się zwyczajnie nie udać z powodu nieprzewidywalnej reakcji zwierzęcia. Po trzecie, nie musiał się zatrzymać. Być może sam był w szoku po nieoczekiwanym zdarzeniu. Przestańcie wypisywać bzdury w komentarzach, bo coś wam się wydaje.
Odpowiedzmarcel_gość
06.04.2016, 12:01
Dziwne
Kto normalny na widok sarny na drodze przyspiesza i naraża samochód oraz własne zdrowie na uszczerbek?
OdpowiedzTomek_gość
06.04.2016, 16:05
bzdura
Lubię czytać takie bezsensowne artykuły typu: szła chodnikiem, przyspieszyła i głową uszkodziła latarnię. Następnie z powodu poniesionych obrażeń napisała ten bezsensowny artykuł a głowa wciąż boli.
OdpowiedzKierowca _gość
06.04.2016, 21:14
To nie kłamstwo!
Sam widziałem ta sytuacje jak dwójka młodych ludzi znosiła sarne z drogi i dzwoniła do weterynarza ! A tory są jak wyjeżdża się na autostradę a1 w kierunku Szpęgawy. Zdjęcie zapewne jest dodane przez redakcję bo chyba normalny człowiek nie robi zdjęcia potrąconej sarnie dradze tylko stara się ratować zwierzę! Pozdrawiam tych ludzi a wszystkim niedowiarkom i złośliwym ludziom życzę aby tez coś takiego przeżyli.
OdpowiedzWiechu_gość
07.04.2016, 22:30
Przecież wszyscy wiedzą, że sarny to przygłupy i wszystko mają w dupie
Odpowiedzxx_gość
09.04.2016, 21:36
moze to nie to miasto? :D
Odpowiedz