Byłeś(aś) świadkiem jakiegoś zdarzenia? Coś Cię bulwersuje? Chcesz przekazać coś ciekawego? Zgłoś teraz zdarzenie, zapewniamy anonimowość.
Lidl wprowadził promocje satysfakcja gwarantowana lub zwrot kasy a teraz się z niej wycofał!!!! a miała być do końca miesiąca.
Jak widać nie traktują poważnie klienta!!! Uważajcie kończące się nie wiadomo kiedy promocje.
Od redakcji:
Rzeczywiście sklepy wycofują się z kampanii promocyjnej. Powodem jest... pomysłowość polskich klientów. Tak sprawę opisuje wyborcza.biz:
Promocja Lidla o ironio nazywała się "Sprytnie i tanio". Klienci okazali się jednak sprytniejsi, bo towar ze sklepów odbierali za darmo.
Ale po kolei. 27 października Lidl wprowadził nową akcję do swoich sklepów. Idea pozornie jest prosta: klient może zwrócić artykuły spożywcze, chemiczne i kosmetyki (ale tylko te zrobione na zamówienie sieci, czyli marki własne), jeśli uzna, że mu one nie odpowiadają. I dostaje pieniądze z powrotem.
Po kilku dniach niektórzy konsumenci zauważyli, że promocja jest bardzo... elastyczna. Przychodzili więc do sklepu, brali opakowanie ciastek, zjadali je, a następnie z pustym opakowaniem żądali zwrotu pieniędzy jako niezadowoleni klienci.
Niektórzy klienci Lidla zaczęli robić to na większą skalę. Kupowali marki własne za kilkaset złotych, wypakowywali towary w domu, a następnie meldowali się po odbiór pieniędzy z pustymi pudełkami.
Wreszcie zaczęło dochodzić do sytuacji, gdy ludzie przepakowywali towar jeszcze na parkingu przed sklepem.
Całość do przeczytania tutaj - https://wyborcza.biz/biznes/1,147743,20949760,koniec-darmowych-zakupow-w-lidlu-siec-wycofuje-sie-z-promocji.html
Zdjęcie poglądowe dodane przez redakcję
Jak widać nie traktują poważnie klienta!!! Uważajcie kończące się nie wiadomo kiedy promocje.
Od redakcji:
Rzeczywiście sklepy wycofują się z kampanii promocyjnej. Powodem jest... pomysłowość polskich klientów. Tak sprawę opisuje wyborcza.biz:
Promocja Lidla o ironio nazywała się "Sprytnie i tanio". Klienci okazali się jednak sprytniejsi, bo towar ze sklepów odbierali za darmo.
Ale po kolei. 27 października Lidl wprowadził nową akcję do swoich sklepów. Idea pozornie jest prosta: klient może zwrócić artykuły spożywcze, chemiczne i kosmetyki (ale tylko te zrobione na zamówienie sieci, czyli marki własne), jeśli uzna, że mu one nie odpowiadają. I dostaje pieniądze z powrotem.
Po kilku dniach niektórzy konsumenci zauważyli, że promocja jest bardzo... elastyczna. Przychodzili więc do sklepu, brali opakowanie ciastek, zjadali je, a następnie z pustym opakowaniem żądali zwrotu pieniędzy jako niezadowoleni klienci.
Niektórzy klienci Lidla zaczęli robić to na większą skalę. Kupowali marki własne za kilkaset złotych, wypakowywali towary w domu, a następnie meldowali się po odbiór pieniędzy z pustymi pudełkami.
Wreszcie zaczęło dochodzić do sytuacji, gdy ludzie przepakowywali towar jeszcze na parkingu przed sklepem.
Całość do przeczytania tutaj - https://wyborcza.biz/biznes/1,147743,20949760,koniec-darmowych-zakupow-w-lidlu-siec-wycofuje-sie-z-promocji.html
Zdjęcie poglądowe dodane przez redakcję
Tcz24 jest częścią serwisu Tcz.pl, którą współtworzą jego użytkownicy. Znajdujące się tutaj materiały nie zostały stworzone przez redakcję serwisu Tcz.pl, lecz przez użytkowników serwisu zgodnie z zasadami wymienionymi tutaj: Regulamin publikacji w Tcz24.
Komentarze (26) dodaj komentarz
marcin_gość
09.11.2016, 16:10
:)
Wszystko ok ale mogli by się tego spodziewać, wprowadzanie promocji a potem wycofywanie się z nich to specjalność polskich marketów. Często w promocji jest 1 szt produktu takie to promocje
Odpowiedz_gość
09.11.2016, 16:16
Nie mam słów na Polaków :) sami janusze nas otaczają
Odpowiedz_gość
09.11.2016, 16:17
Pomysłodawcy akcji nie powinni mieć pretensji do klientów,że są pomysłowi. Wymyślają bzdurne akcje żeby przyciągnąć ludzi to mają... Sklep wycofując się z pomysłu przed czasem,skompromitował się. Ja osobiście nie korzystałem z tego i dowiaduję się o tym z tcz.pl,ale Lidl poniósł marketingową klęskę.
Odpowiedzsrgc_gość
09.11.2016, 17:35
ciekawe, złodziejstwo nazywać pomysłowością...ktoś kto bierze zakupy za parę stów, w domu wyjmuje produkty i wraca z opakowaniami po zwrot pieniędzy jest dla mnie zwykłym złodziejem i oszustem. Nie mówiąc już o totalnym braku honoru czy godności.
Cytuj_gość
10.11.2016, 07:52
srgc
Zgadzam się z Tobą,ale to Lidl dał ciała. Zanim wprowadzi się takie promocje,robi się kalkulacje i badania rynku. Mielieśmy wiele przykładów jak Polacy podchodzą do tego typu "promocji". Jesteśmy cwaniaczkami,ale ktoś to przeoczył. Nie można mieć teraz pretensji do innych o własne błędy.
Cytujmiro_gość
10.11.2016, 12:24
marketingową kleskie poniosłes ty polacy żenada
marketingową kleskie poniosłes ty i polacy żenada jakim trzeba być burakiem wpirdol....ć a później powiedzieć ze nie smakowało szok buractwo i jeszcze raz buractwo
Cytuj_gość
09.11.2016, 16:26
Jednak ludzie u nas to dzikusy. Do tego biedaki. Biedne dzikusy.
OdpowiedzZYX_gość
09.11.2016, 16:34
taka cebula że aż się rzygać chce. Gardzę takimi podludźmi co się łaszą na kilka groszy nieuczciwej oszczędności. Mam nadzieję że karma ich szybko dopadnie i stracą na tym dwa razy.
Odpowiedza_gość
09.11.2016, 17:02
sprytniejsi?! okazali sie bandą niewychowanych buraków...wyciągać produkty z opakowań i chodzić po zwrot pieniędzy, mega wiocha...
OdpowiedzQQ13_gość
10.11.2016, 00:29
Buraki, ale sprytne.
Nie potępiam i nie popieram. W sumie, czemu masz nie brać, jak dają? Taki Lidl zatrudnia prawników za grubą kasę a jak się okazują baranami i nie potrafią napisać regulaminu promocji, to niech traci miliony. Szary obywatel sprytniejszy? Brawo! Sam bym chyba tak nie zrobił, bo trochę wstyd, ale z drugiej strony, jak ktoś nie ma skrupułów, to niech robi darmowe zakupy za miliony! Na biednego nie trafiło a, że głupiego? Za głupotę się płaci! Buractwo i wiocha to promocja Świerzaków w biedrze. Krótki opis sytuacji: kupuję pieluchy dla dziecka. Pani pyta, czy chcę naklejki na swierzaki? Chcę. Biorę. Pieluchy okazują się nie te, co trzeba. Idę oddać, jeśli mogę. I co? Wziął pan naklejki? Tak. To nie ma zwrotów - taki regulamin promocji! Uprzedzam pytania: naklejki też chciałem oddać. Na infolinii uprzejma pani przyznaje mi rację, że to idiotyczna promocja i prywatnie przestrzega o tym znajomych. To jest dopiero buractwo! Gdybym wiedział o tej promocji Lidla, to wziąłbym przyczepę, wykupił wszystkiego pieluchy w zasięgu a potem, bez skrupułów z bananem na twarzy oddał wszystkie opakowania a w pieluchy bym nawet smarkał, lub sam się nimi podcierał.
Cytuj_gość
09.11.2016, 20:27
Cebulaki
Odpowiedzs_gość
09.11.2016, 22:51
ss
prawdziwe buraki
Odpowiedz_gość
10.11.2016, 07:14
hahah bardzo dobrze niemca okradac jak sie da
OdpowiedzGość gość _gość
10.11.2016, 07:23
Jak można być takim chamskim podłym człowiekiem.
Odpowiedz_gość
10.11.2016, 07:34
dobrze Polacy, niemcy nad dymają od wielu lat , dobrze im...
Odpowiedzpancio80_gość
10.11.2016, 07:47
kupuj w lidlu
witam lidl jest sklepem który dba o jakość ale jak zwrucisz towar do reklamacji nie wiedza oco chodzi w tczewie sa dwa na bałdowskiej i braci grim pozdrawiam czekam na mój sprzet od sierpnia znaprawy nie jest mała kwota 399 zł a oni nic nie wiedza co sie z nim dzieje wiec ludzie nie kupujcie tam nic na gwarancji bo bedzecie czekac z 4 miesiace na sprzet i niewiadomo czy go uszykuja a kierownik zmiany mówi cierpliwosci
OdpowiedzPiotr_gość
10.11.2016, 08:57
???
A tak po naszemu poproszę, z przecinkami, kropkami itd. itp....
Cytujxyz_gość
10.11.2016, 09:33
Kup sobie słownik.
CytujPl
10.11.2016, 10:24
lidl
"Co nam obca przemoc wzięła szablą odbierzemy"
Odpowiedzgosc_gość
10.11.2016, 12:11
reklamacja
bardzo dobrze ze tak wyszło oni nas jeszcze bardziej okradaja na produktach i gramach kto sprawdza ceny i gramy wie o co chodzi.ile razy na kasie oszukali zawsze po sprawdzeniu paragonu oddaja mi 2 zł bo inna cena na metce inna na paragonie stary chwyt wymyslili to niech maja a nazywanie ich januszami to jakiś bez mózg to wymyslił i sam jest burakiem
Odpowiedz_gość
11.11.2016, 08:05
Ot polski patriotyzm, czy istnieje u takich ludzi wstyd? Jak można pisać, że mogli lepiej wymyślić prmocję. Żaden normalny człowiek nie pomyśli, że tylu będzie złodzieji i oszustów.
OdpowiedzAnna_gość
11.11.2016, 10:02
Piotr i Paweł
A kto robi zakupy w lidlu? Ja od lat kupuję w Piotrze i Pawle. Nic bym nie zjadła z lidla!
Odpowiedzgosc_gość
11.11.2016, 11:09
Regulamin rzecz święta
Jeśli Lidl zatrudnił studenta prawa do pisania regulaminu - to teraz ponosi tego konsekwencje. Wpisując słowo "bądź" sam sobie strzelił w stopę. Z drugiej strony rozumiem oburzenie na Januszy którzy ze sklepu zrobili śmietnik oddając towary w stanie rozkładu - lecz Lidl im na to pozwolił swoim regulaminem. Regulamin i umowy obowiązują zarówno klientów jak i sprzedawców - co skrzętnie wykorzystują np banki i firmy ubezpieczeniowe w swoich mocno pokręconych umowach z definicjami z dużej i małej litery. Jakoś nie widzę możliwości aby klient mógł wycofać się z takiej umowy gdy bank lub ubezpieczyciel narusza jego interesy... a Lidl mógł. Cóż.. regulaminy trzeba umieć czytać i je pisać...
Odpowiedzświstak_gość
12.11.2016, 11:39
Jestem dumny z tego, że jestem Polakiem.
hahahaha Ale tak się cieszę, że jestem Polakiem, jestem taki dumny!!! Paskudny niemiecki sklep, został "przerobiony" przez czytających ze zrozumieniem Polaków, do tego stopnia, że musiał odwołać swoją "promocję". Na dodatek kolejki spowodowały niechęć pozostałych klientów tego sklepu. Liczę na to, że wybiorą teraz sklepy osiedlowe albo któryś z polskich marketów jak Piotr i Paweł lub Stokrotka i ta niemiecka szmira pójdzie z torbami. Czad! Pamiętajmy, że Lidl i Kaufland dostali od CBE pożyczkę 1 miliarda euro na "ekspansje na rynki wschodnie" mówiąc wprost na przejęcie rynku i zarżnięcie naszej przedsiębiorczości. I żadna instytucja unijna nie powiedziała, że była to niedozwolona pomoc publiczna. Do dzisiaj nie płacą u nas podatków - co każdy kolejny rząd próbuje jakoś zmienić. Na szczęście wśród Polaków wzrasta świadomość konsumencka i coraz mnie ludzi tam kupuje. Zobaczcie dla odmiany jak to wygląda w Niemczech. Orlen ma ok. 700 stacji i Niemcy po prostu nie kupowali na stacjach z orłem dopóki marka nie zmieniła nazwy i loga.
OdpowiedzHanna_gość
12.11.2016, 20:03
Brak słów
Z jakiej biedy trzeba wyjsc żeby tak postępować. ...Polacy to jeszcze wciaz zachowuja sie jak zachłanne dzieci....Nie do pomyslenia takie zachowanie w innym cywilizowanym kraju. ....
OdpowiedzGRaj_gość
16.11.2016, 09:00
Mi się wydaje
Potępiam jeśli ktoś oszukiwał w ten sposób ale coraz częściej zastanawiam się czy to nie było kilka przypadków w skali kraju, a Wyborcza jak zwykle przedstawiła Polaków jako biednych dzikusów.
Odpowiedz