5 września 2010 w rozgrywkach piłki ręcznej w PGNiG Superlidze Kobiet w I kolejce zmierzyły się drużyny Latocha Sambor Tczew i AZS AWF Sport Concept Wrocław (fot. Krzysztof Gierszewski)
Za nami spotkanie tczewskiej drużyny Sambor Latocha Tczew z zespołem Ruchu Chorzów. Zawodniczki reprezentujące gród Sambora w czasie meczu zdobyły przewagę, jednak nie udało się utrzymać tempa gry.
Na początku Samborzanki prowadziły 4:0, tego jeszcze w historii tczewskiego zespołu nigdy nie było. Bramki strzelały: Daria Wsielewska, Anna Musiał, Agnieszka Jezierska, Urszula Czarnecka. Kolejne minuty to przestój dla zespołu Sambor. Przez kolejne 6 minut zespół gości zdobywa 5 bramek, wychodząc na prowadzenie. Do przerwy wynik 13:14 dla Ruchu Chorzów. W drugiej połowie kolejny przestój gospodarzy, przez 8 minut gospodynie nie potrafią strzelić gola przeciwnikom. Goście w tym czasie zdobywają 8 bramek i w tym czasie tablica wyników wskazuje 22:13 dla gości. Samborzanki odzyskują zdolność strzelecką dopiero w 54 minucie, zdobywając 5 bramek pod rząd w tym kilka z kontry, z kapitalnymi rzutami Urszuli Czarneckiej. Ostatecznie mecz kończy się 34:27 dla KPR Ruch Chorzów.
W barwach tczewskiego zespołu po raz pierwszy w rozgrywkach ligowych wystąpiła Anna Musiał dawna zawodniczka Łączpolu Gdynia, wnosząc nowych kilka rozwiązań taktycznych. Doświadczenie Anny pozwoliło na dyrygowanie zespołem - w szczególności w obronie. Dało to dobry efekt w pierwszej połowie meczu, który jak podaliśmy, zakończył się jednobramkową przewagą gości. Jednak mógł być remis, bądź wygrana zespołu gospodarzy. Trzynasta kolejka w lidze zakończyła się przegraną tczewianek, jak też 4 mecz pod nowym zespołem trenerskim. Sytuacja zespołu tczewskiego jest ciężka, ale do końca rozgrywek nigdy nic nie wiadomo. Tym bardziej, że jeden zespół Zgoda Ruda Śląska wycofał się z rozgrywek. W dalszym ciągu zespół tczewski nie wytrzymuje tempa gry i stąd pojawiają się przestoje, które rzutują na końcowy wynik meczu. W tym meczu takie sytuacje miały miejsce od 4 - 9 minuty, a w drugiej połowie od 30 -40 minuty, dopiero w 54 minucie kilka akcji tczewianek pozwoliło zniwelować bardzo dużą przewagę w meczu.
Wynik meczu Ruch Chorzów - MKS Latocha Sambor Tczew 34:27(14:13)
MKS Latocha-Sambor: Rostankowska, Skonieczna - Czarnecka 7, Jezierska 6, Kordunowska ,Waldowska po 3, Krajewska, Musiał,Wasilewska po 2, Belter, Jakubowska po1, Sabajtis, J.Szlija
Trener: Leszek Elbicki
Rzuty karne 2
Kary: 16 min.
Ruch Chorzów: Wąż - Jasińska 8, Pawlik, Szyszkiewicz po 7, Lesik 5, Radoszewska 3, Sęktas 2, Rodak, Krusberska po1, Rzeszutek, Wawrzyńczyk
Trener: Janusz Szymczyk
Rzuty karne: 5
Kary: 14 min.
Sędziowali: Ireneusz Żak, Cezary Figarski, (Radom)
Widzów: około 200
Na początku Samborzanki prowadziły 4:0, tego jeszcze w historii tczewskiego zespołu nigdy nie było. Bramki strzelały: Daria Wsielewska, Anna Musiał, Agnieszka Jezierska, Urszula Czarnecka. Kolejne minuty to przestój dla zespołu Sambor. Przez kolejne 6 minut zespół gości zdobywa 5 bramek, wychodząc na prowadzenie. Do przerwy wynik 13:14 dla Ruchu Chorzów. W drugiej połowie kolejny przestój gospodarzy, przez 8 minut gospodynie nie potrafią strzelić gola przeciwnikom. Goście w tym czasie zdobywają 8 bramek i w tym czasie tablica wyników wskazuje 22:13 dla gości. Samborzanki odzyskują zdolność strzelecką dopiero w 54 minucie, zdobywając 5 bramek pod rząd w tym kilka z kontry, z kapitalnymi rzutami Urszuli Czarneckiej. Ostatecznie mecz kończy się 34:27 dla KPR Ruch Chorzów.
W barwach tczewskiego zespołu po raz pierwszy w rozgrywkach ligowych wystąpiła Anna Musiał dawna zawodniczka Łączpolu Gdynia, wnosząc nowych kilka rozwiązań taktycznych. Doświadczenie Anny pozwoliło na dyrygowanie zespołem - w szczególności w obronie. Dało to dobry efekt w pierwszej połowie meczu, który jak podaliśmy, zakończył się jednobramkową przewagą gości. Jednak mógł być remis, bądź wygrana zespołu gospodarzy. Trzynasta kolejka w lidze zakończyła się przegraną tczewianek, jak też 4 mecz pod nowym zespołem trenerskim. Sytuacja zespołu tczewskiego jest ciężka, ale do końca rozgrywek nigdy nic nie wiadomo. Tym bardziej, że jeden zespół Zgoda Ruda Śląska wycofał się z rozgrywek. W dalszym ciągu zespół tczewski nie wytrzymuje tempa gry i stąd pojawiają się przestoje, które rzutują na końcowy wynik meczu. W tym meczu takie sytuacje miały miejsce od 4 - 9 minuty, a w drugiej połowie od 30 -40 minuty, dopiero w 54 minucie kilka akcji tczewianek pozwoliło zniwelować bardzo dużą przewagę w meczu.
Wynik meczu Ruch Chorzów - MKS Latocha Sambor Tczew 34:27(14:13)
MKS Latocha-Sambor: Rostankowska, Skonieczna - Czarnecka 7, Jezierska 6, Kordunowska ,Waldowska po 3, Krajewska, Musiał,Wasilewska po 2, Belter, Jakubowska po1, Sabajtis, J.Szlija
Trener: Leszek Elbicki
Rzuty karne 2
Kary: 16 min.
Ruch Chorzów: Wąż - Jasińska 8, Pawlik, Szyszkiewicz po 7, Lesik 5, Radoszewska 3, Sęktas 2, Rodak, Krusberska po1, Rzeszutek, Wawrzyńczyk
Trener: Janusz Szymczyk
Rzuty karne: 5
Kary: 14 min.
Sędziowali: Ireneusz Żak, Cezary Figarski, (Radom)
Widzów: około 200
Kiedy znowu zagrają?
Kolejny mecz 16.01.2011 o godz. 17:00 w II LO pomiędzy Latocha Sambor Tczew - KSS Kielce.
Kolejny mecz 16.01.2011 o godz. 17:00 w II LO pomiędzy Latocha Sambor Tczew - KSS Kielce.
Komentarze (10) dodaj komentarz
TheUnitedVibe_gość
09.01.2011, 22:21
...
I teraz pewnie pojawi się znów mnóstwo komentarzy w stylu "pośmiewisko" "całe miast się z was śmieje", "wszystko przegrywają". Kto był na meczu ten wie, że gdyby nie sędziowie Sambor to spotkanie by wygrał...
OdpowiedzStevieRayVaughan_gość
10.01.2011, 01:45
Powtarzam się, ale to fakt. Gdyby nie Jezierska,
to w ogóle byłby dramat. Zaangażowanie i wola walki. Wspaniała dziewczyna.
OdpowiedzBB_gość
10.01.2011, 11:29
Braaaawo Ula Czarnecka!!!Rewelacyjny mecz /szkoda tylko,że zakończony porażką!/.Gdyby Sambor miał przynajmniej 3-4 takie waleczne ambitne i równo grające zawodniczki to dziś miałby na koncie kilkanaście punktów a nie zero!!!
OdpowiedzBB_gość
10.01.2011, 11:40
Jeśli chodzi o Jezierską -to zgadza się ale dopiero od meczu pucharowego z Piotrkowią zaczęła grać -to co powinna już dawno.Tak trzymać!
Odpowiedzsambor_gość
10.01.2011, 15:03
mecz
Coraz lepiej dziewczyny coraz lepiej . należą wam się wielkie Brawa . ! . zrobiłyście wielkie postępy . teraz tylko dawać z siebie w meczu wszystko nawet gdy jest większa strata walczyć, mecz się nie skończył można odrobić .! . Grać równo ! .
Odpowiedz._gość
10.01.2011, 17:10
Jak Jezierska zagra swoje i Musiał pokaże to co w meczu pucharowym i nie będzie tyle strat to następne spotkanie jest do wygrania :D Do boju !
Odpowiedzbezimienny_gość
10.01.2011, 18:11
trener
Trzeba też pochwalić trenera który buduje zespół z myślą na przyszłość a nie tylko na jeden sezon . ! . miejmy nadzieje że klub go wynagrodzi i ze trener szybko nie ucieknie ; ) . bo to naprawde fajny gościu ; ) .
Odpowiedzkibic._gość
10.01.2011, 22:02
Anna Musiał
tak , trenera może i pochwalić , ale co zrobiła Anna Musiał w tym meczu ? ponad 10 podań zepsuła . moim zdaniem nie powinna grać w pierwszym bo nie potrafi dobrze piłek podać i słaba kondycja ;) pozdro dla kibiców ;)
Odpowiedzbyku_gość
11.01.2011, 07:41
bezimienny cp ty pieprz.....
"Trener buduje zespół na przyszłość" - nie będzie żadnej przyszłości, następnego sezonu i piłki ręcznej w Tczewie. Gwiazdy odejdą a tczewianki będą miały to gdzieś po tym jak są traktowane przez klub. To oczywiście sukces władz sambora, które ściągnęły tyle "wzmocnień" i nowego instruktora piłki ręcznej. Teraz po spadku ma powstać drużyna hokeja w Tczewie.
Odpowiedzszubi_gość
11.01.2011, 07:52
Nowa strona
Zapraszam na nowa stronę http://www.sambor-tczew.pl
Odpowiedz