Cenny remis na Dolnym Śląsku - relacja z meczu z KPR-em Jelenia Góra

Aussie Sylex Sambor Tczew - AZS UMCS Lublin (fot. oficjalna strona Sambora)
Cenny remis na Dolnym Śląsku - relacja z meczu z KPR-em Jelenia Góra
Piłkarki ręczne Aussie Sambora Tczew po kolejnym emocjonującym boju tym razem zremisowały z KPR-em Jelenia Góra 25:25. Wynik ten, przy jednoczesnej porażce Olimpii-Beskid w Olkuszu, dał Samborzankom 10. miejsce przed fazą play-out.

Tczewianki rozpoczęły spotkanie od mocnego uderzenie, bo od prowadzenia 2:0 za sprawą trafień Marty Tomczyk. Gospodynie po raz pierwszy skutecznie odpowiedziały trafieniem Marty Dąbrowskiej, która była w tym dniu liderką KPR-u. Aussie Sambor podwyższył ponownie prowadzenie, na 3:1, lecz nadszedł fragment słabej gry tczewskiej drużyny. Jeleniogórzanki rzuciły w tym czasie 7 bramek, tracąc tylko jedną. Wtedy o czas poprosił trener Bartłomiej Pepliński. Przerwa ta wpłynęła bardzo pozytywnie na grę Samborzanek, gdyż w 22. minucie gry Katarzyna Pasternak zdobyła bramkę dającą remis 8:8. Następnie KPR zdobył 2-bramkowe prowadzenie, które widniało na tablicy również po końcowej syrenie pierwszej części gry.

Początek drugiej połowy należał do zawodniczek z Jeleniej Góry, które w 38. minucie wyszły ponownie na 4-bramkowe prowadzenie. Następnie, po dobrym fragmencie w wykonaniu naszych zawodniczek, do jedynie 1-bramkowej straty doprowadziła Hanna Strzałkowska. Po trafieniach Buklarewicz i Krajewskiej o czas poprosił trener gospodyń, Michał Pastuszko. Niedługo po wznowieniu gry faulowana była Anna Mączka i w efekcie sędziowie podytkowali rzut karny i ukarali naszą zawodniczkę 2-minutowym wykluczeniem. Wówczas trener Pepliński umożliwił debiut w PGNiG Superlidze wychowance Sambora, niespełna 19-letniej bramkarce, Wiktorii Frankowskiej, która trenowała z drużyną od dłuższego czasu i niedawno została potwierdzona do gry. W 46. minucie indywidualną akcją popisała się Katarzyna Pasternak, która przechwyciła piłkę, a jej kontra została nieprzepisowo powstrzymana i podytkowany rzut karny wykorzystała Justyna Belter. Efektem był rezultat remisowy - 20:20. Odpowiedziała rzutem z dystansu Anna Mączka i jeleniogórzanki ponownie wyszły na prowadzenie. Wynik 21:21 dała swoim kolejnym trafieniem Hania Strzałkowska. Następnie, po otrzymanej 2-minutowej karze, o czas poprosił trener Pepliński. W 51. minucie skuteczną interwencją popisała się dobrze dysponowana tego dnia Agnieszka Kordunowska-Lupa. Chwilę później po dograniu do koła Marta Tomczyk zdobyła bramkę dającą prowadzenie, które odzyskały, a następnie podwyższyły godpodynie. Jeszcze w 59. minucie na tablicy widniał wynik 25:23. Wówczas trzecią już karę 2-minutową otrzymała Marta Dąbrowska. Bramkę kontaktową zdobyła Magda Krajewska. Ta sama zawodniczka, już po końcowej syrenie, wykonywała decydujący rzut karny. Nie uległa jednak ciążącej na niej presji i zawodniczki Aussie Sambora mogły cieszyć się z jakże cennego punktu zdobytego na trudnym terenie. Krajewska w ostatnim czasie prezentuje rewelacyjną formę i potwierdziła to 6-oma bramkami zdobytymi w Jeleniej Górze. Wartym podkreślenia jest fakt, iż grała tylko w 2. połowie. Bardzo dobre spotkanie rozegrała również Hanna Strzałkowska, zdobywczyni, podobnie, jak Krajewska, 6 bramek.

KPR Jelenia Góra - Aussie Sambor Tczew 25:25 (13:11)


KPR: Kozłowska, Demiańczuk - Dąbrowska 7, Buklarewicz 5, Michalak 4, Bader 3, Grobelska 3, Mączka 1, Tomczyk

Sambor: Wiercioch, Kordunowska-Lupa, Frankowska - Krajewska 6, Strzałkowska 6, Tomczyk 4, Pasternak 3, Skonieczna 3, Belter 2, Domnik 1, Nowicka, Mazur, Bilenia, Szulc

Drukuj
Prześlij dalej
 
KOMENTARZ DNIA