Tczewscy policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło wczoraj na drodze krajowej nr 91 w miejscowości Zajączkowo. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że mężczyzna prawdopodobnie wtargnął na jezdnię, wprost pod nadjeżdżającego tira. Nieprzytomny pieszy został przewieziony do szpitala. Teraz funkcjonariusze wyjaśniają okoliczności tego wypadku oraz apelują do wszystkich uczestników ruchu drogowego o zachowanie ostrożności.
Wczoraj około godziny 16.20 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Tczewie otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym, który miał się wydarzyć na drodze krajowej nr 91 w miejscowości Zajączkowo (pisaliśmy o tym tutaj ).
Funkcjonariusze zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Technik kryminalistyki sporządził dokumentację fotograficzną i wykonał szkic sytuacyjny. Policjanci na miejscu rozmawiali ze świadkami zdarzenia. Mundurowi zabezpieczyli ujawnione ślady na miejscu zdarzenia, które pomogą w wyjaśnieniu okoliczności tego wypadku. Dodatkowo funkcjonariusze zatrzymali dowód rejestracyjny od naczepy za brak aktualnych badań technicznych.
Policjanci przypominają, że kierowcy na drodze powinni zachować szczególną ostrożność. Z kolei piesi powinni dbać o własne bezpieczeństwo, stosować się do obowiązujących przepisów, a dla zwiększenia swojego bezpieczeństwa nosić elementy odblaskowe nawet w terenie zabudowanym.
Wczoraj około godziny 16.20 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Tczewie otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym, który miał się wydarzyć na drodze krajowej nr 91 w miejscowości Zajączkowo (pisaliśmy o tym tutaj ).
- Ze zgłoszenia wynikało, że doszło do potrącenia pieszego. Natychmiast na miejsce zdarzenia zostali wysłani policjanci, którzy wstępnie ustalili, że pieszy prawdopodobnie wtargnął na jezdnię wprost pod nadjeżdżającego od strony Gdańska tira. Pieszy w stanie nieprzytomnym został przewieziony do szpitala. Kierowca samochodu ciężarowego był trzeźwy, od pieszego pobrano krew do badań. - mówi asp. sztab. Dawid Krajewski, rzecznik tczewskiej policji.
Funkcjonariusze zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Technik kryminalistyki sporządził dokumentację fotograficzną i wykonał szkic sytuacyjny. Policjanci na miejscu rozmawiali ze świadkami zdarzenia. Mundurowi zabezpieczyli ujawnione ślady na miejscu zdarzenia, które pomogą w wyjaśnieniu okoliczności tego wypadku. Dodatkowo funkcjonariusze zatrzymali dowód rejestracyjny od naczepy za brak aktualnych badań technicznych.
Policjanci przypominają, że kierowcy na drodze powinni zachować szczególną ostrożność. Z kolei piesi powinni dbać o własne bezpieczeństwo, stosować się do obowiązujących przepisów, a dla zwiększenia swojego bezpieczeństwa nosić elementy odblaskowe nawet w terenie zabudowanym.
- Apelujemy do wszystkich uczestników ruchu o zachowanie szczególnej ostrożności i stosowania zasady ograniczonego zaufania. - dodaje Krajewski.
Ten artykuł jest częścią bloku tematycznego:
Kronika policyjna
Kronika policyjna
Wydarzenia kryminalne w Tczewie, wypadki, akcje policji, porady, pościgi, procesy sądowe, rozboje, morderstwa
Komentarze (6) dodaj komentarz
frycek_gość
03.11.2020, 14:30
Coś mi mówi, że przyczyną mógł być covid-19
Odpowiedzobserveur_gość
03.11.2020, 14:31
Rozumiem, że kamizelkę odblaskowa miał na sobie ów pieszy poruszajacy się poza terenem zabudowanym po zmroku?
Odpowiedz..._gość
03.11.2020, 18:03
Widziałem i to nie był tir.
To nie był tir tylko cmr.
OdpowiedzObywatel76_gość_gość_gość
03.11.2020, 20:10
Piesi idący w czeluściach ciemności!!!
Prawda tak,że prawo o ruchu drogowym jakie zostało znowelizowane o obowiązek noszenia przez pieszych kamizelek odblaskowych poza obszarem zabudowanym jak również po zmroku nie dotarło do samych pieszych!!!Zdarza się,że odcinek Tczew-Zajączkowo to ulubiona trasa ZOMBIE i nie raz w ostatniej chwili trzeba było odskoczyć bo jaki palant szedł poboczem.Czas najwyższy by Policja wzięła się do pracy a nie szukała łatwych zatrzymań zza krzaków za np przekroczoną prędkość.
OdpowiedzJa_gość_gość
03.11.2020, 21:28
..
Jechalem chwile wczesniej w strone gdanska, widzialem tego Pana. Szedl w strone zajączkowa bez kamizelki. Przykuł moją uwage. Pomyslalem ze pijany idzie bo szedl dosc dziwnie i zblizal sie chwilami do granicy pasa.
Odpowiedzwoyt_gość
04.11.2020, 07:43
Niestety...z olbrzymim szacunkiem dla pieszych...przykre a wręcz niedopuszczalne jest to, że notorycznie mylą PIERWSZEŃSTWO z NIEŚMIERTELNOŚCIĄ!!! Telefoniczne zombiaki potrafią przejść 3/4 Tczewa nie odrywając wzroku od ekranu. Cóż...szanuję wolę każdego człowieka...skoro życie mu nie miłe...jego sprawa...ale niech nie robią kłopotu innym. Może i przejście dla pieszych, może i teren zabudowany...ale każdy kto dotarł choć do 5 klasy szkoły podstawowej...liznął nieco fizyki...i powinien wiedzieć, że 2 tonowe auto nie jest w stanie zatrzymać się w miejscu gdy taki rozkojarzony samobójca wtargnie na przejście. Szanuję i przepuszczam zawsze...ale muszę mieć też szansę takiego pieszego zauważyć. Ja wiem, ze jesień, że ciemna odzież...ale odblask kosztuje 1zł. 1 zł...a może uratować życie. Jeśli kogoś nie stać...niech MYŚLI...to jest darmowe. Pozdrawiam wszystkich pieszych...i zmotoryzowanych. Szanujmy się wzajemnie. Dobrego dnia!
Odpowiedz