W pierwszym półroczu 2023 roku na polskich drogach doszło do 836 wypadków z udziałem motocyklistów, w których zginęły 83 osoby, a 777 zostało rannych. Choć można mówić o poprawie, to jednak nieznacznej - w porównaniu z analogicznym okresem roku 2022 to tylko o 12 wypadków mniej. Liczba rannych i zabitych jest z kolei nieco większa.
Mówi się o tym, że statystyki wypadkowe w Polsce w pierwszych miesiącach 2023 roku są rekordowo niskie względem poprzednich lat. Jak podaje Biuro Ruchu Drogowego KGP, w okresie od stycznia do końca czerwca na polskich drogach doszło do 170 828 kolizji i?9?413 wypadków. Zginęło w nich 820 osób, a 10 957 osób zostało rannych. To spadek o 20% względem podobnego okresu w roku 2022.
Jak na tym tle wypadają motocykle? Niestety nie aż tak spektakularnie. Wystarczy popatrzeć na słupki statystyczne z jeszcze wcześniejszych lat:
- 2019 rok - udział motocyklistów w wypadkach: 2630; liczba zabitych: 295 osób, wypadki, do których przyczynili się motocykliści: 1082,
- 2020 rok: udział motocyklistów w wypadkach: 2075; liczba zabitych: 249 osób, wypadki, do których przyczynili się motocykliści: 927,
- 2021 rok: udział motocyklistów w wypadkach: 2050; liczba zabitych: 215 osób, wypadki, do których przyczynili się motocykliści: 870,
- 2022 rok: udział motocyklistów w wypadkach: 1827; liczba zabitych: 158 osób, wypadki, do których przyczynili się motocykliści: 770.
Największą różnicę widać między rokiem 2021 a 2022. Choć obecnie możemy porównać ze sobą jedynie pierwsze sześć miesięcy lat 2022-2023, już widać, że tendencja spadkowa raczej wyhamowała, a sezon motocyklowy wciąż w pełni. Spadek liczby wypadków z udziałem motocykli blednie w zestawieniu ze skutkami tych zdarzeń. Okazuje się bowiem, że rok temu odnotowano mniej osób, które w wyniku wypadku z motocyklem straciły życie. W tym samym kierunku zmierzają statystyki dotyczące osób rannych. Jaki z tego wniosek? Zdarzeń drogowych zgłaszanych jest mniej, jednak są one tragiczniejsze w skutkach.
Mówi się o tym, że statystyki wypadkowe w Polsce w pierwszych miesiącach 2023 roku są rekordowo niskie względem poprzednich lat. Jak podaje Biuro Ruchu Drogowego KGP, w okresie od stycznia do końca czerwca na polskich drogach doszło do 170 828 kolizji i?9?413 wypadków. Zginęło w nich 820 osób, a 10 957 osób zostało rannych. To spadek o 20% względem podobnego okresu w roku 2022.
Jak na tym tle wypadają motocykle? Niestety nie aż tak spektakularnie. Wystarczy popatrzeć na słupki statystyczne z jeszcze wcześniejszych lat:
- 2019 rok - udział motocyklistów w wypadkach: 2630; liczba zabitych: 295 osób, wypadki, do których przyczynili się motocykliści: 1082,
- 2020 rok: udział motocyklistów w wypadkach: 2075; liczba zabitych: 249 osób, wypadki, do których przyczynili się motocykliści: 927,
- 2021 rok: udział motocyklistów w wypadkach: 2050; liczba zabitych: 215 osób, wypadki, do których przyczynili się motocykliści: 870,
- 2022 rok: udział motocyklistów w wypadkach: 1827; liczba zabitych: 158 osób, wypadki, do których przyczynili się motocykliści: 770.
Największą różnicę widać między rokiem 2021 a 2022. Choć obecnie możemy porównać ze sobą jedynie pierwsze sześć miesięcy lat 2022-2023, już widać, że tendencja spadkowa raczej wyhamowała, a sezon motocyklowy wciąż w pełni. Spadek liczby wypadków z udziałem motocykli blednie w zestawieniu ze skutkami tych zdarzeń. Okazuje się bowiem, że rok temu odnotowano mniej osób, które w wyniku wypadku z motocyklem straciły życie. W tym samym kierunku zmierzają statystyki dotyczące osób rannych. Jaki z tego wniosek? Zdarzeń drogowych zgłaszanych jest mniej, jednak są one tragiczniejsze w skutkach.
Komentarze (3) dodaj komentarz
qq_gość
14.08.2023, 05:55
Jak zwykle tytuł powala na kolana...Pseudoredaktorki
OdpowiedzFran _gość_gość
14.08.2023, 08:28
Policja powinna się brać za motocyklistów większość bez rozumu i bez prawka
OdpowiedzRicky_gość
14.08.2023, 23:52
a ch** z tymi motocyklistami. Nie patrze w lusterka mam wywalone w was. Banda kretynów na swoich rumakach.
Odpowiedz