Rada Powiatu udzieliła wczoraj (06.05) absolutorium staroście i zarządowi powiatu tczewskiego. Radni jednogłośnie ocenili gospodarowanie finansami starostwa. Głosowanie w tej sprawie odbyło się na wyjazdowej sesji w Domu Pomocy Społecznej w Pelplinie.
Udzielenie absolutorium oznacza stwierdzenie prawidłowości działania finansowego powiatu i wykonania budżetu za 2013 roku. Dochody ubiegłorocznego budżetu zostały zrealizowane na poziomie blisko 100 procent proc. środków zaplanowanych, zaś realizacja wydatków wyniosła 99 proc. Radni powiatowi dobrze ocenili działania zarządu starostwa, który czuwał nad wykonaniem budżetu za 2013 rok. Były też i zastrzeżenia - Marek Trzciński (PO) miał uwagi do niskiego poziomu sprzedaży mienia komunalnego. Z kolei Waldemar Pawlusek (PO) mówił, że zarząd powinien zmienić podejście do kwestii edukacyjnych oraz związanych ze służbą zdrowia - bo jak podkreślał, gdyby między władzami spółki Szpitale Tczewskie, a zarządem powiatu była "chemia", już dawno doszłoby do prywatyzacji szpitala.
- Dla nas absolutorium, to zawsze jest stres, bo się bardzo napracowaliśmy, a każdy może nas oceniać, jak mu się podoba. - mówił starosta Józef Puczyński. - 188 zadań zrealizowaliśmy w ub. roku. Część z nich była nadplanowa. Urealnialiśmy w ciągu całego roku budżet. Nam się chciało robić, chce robić i będzie chciało robić. Nie było stagnacji - rozwijamy się i pracujemy.
Podczas głosowania radni jednogłośnie udzielili absolutorium. Uzyskanego absolutoriom gratulowali staroście przybyli na sesję samorządowcy z powiatu tczewskiego - burmistrz Gniewa Maria Taraszkiewicz-Gurzyńska i Pelplina - Andrzej Stanuch, a także prezydent Tczewa - Mirosław Pobłocki. Jak podkreślał włodarz grodu Sambora, nie było tak dobrej kadencji, jeśli chodzi o współpracę na linii powiat - miasto. Udało się m. in. przejąć przez miasto ulice powiatowe i jeszcze nigdy tak dużo nie wydarzyło się w kwestii mostu tczewskiego.
Dodajmy, że ostatecznie budżet starostwa zamknął się kwotą 120 mln zł po stronie dochodów, zaś po stronie wydatków sumą 128 mln zł. Na dzień 31 grudnia 2013 roku wystąpił deficyt budżetu w kwocie 8,2 mln zł.
Udzielenie absolutorium oznacza stwierdzenie prawidłowości działania finansowego powiatu i wykonania budżetu za 2013 roku. Dochody ubiegłorocznego budżetu zostały zrealizowane na poziomie blisko 100 procent proc. środków zaplanowanych, zaś realizacja wydatków wyniosła 99 proc. Radni powiatowi dobrze ocenili działania zarządu starostwa, który czuwał nad wykonaniem budżetu za 2013 rok. Były też i zastrzeżenia - Marek Trzciński (PO) miał uwagi do niskiego poziomu sprzedaży mienia komunalnego. Z kolei Waldemar Pawlusek (PO) mówił, że zarząd powinien zmienić podejście do kwestii edukacyjnych oraz związanych ze służbą zdrowia - bo jak podkreślał, gdyby między władzami spółki Szpitale Tczewskie, a zarządem powiatu była "chemia", już dawno doszłoby do prywatyzacji szpitala.
- Dla nas absolutorium, to zawsze jest stres, bo się bardzo napracowaliśmy, a każdy może nas oceniać, jak mu się podoba. - mówił starosta Józef Puczyński. - 188 zadań zrealizowaliśmy w ub. roku. Część z nich była nadplanowa. Urealnialiśmy w ciągu całego roku budżet. Nam się chciało robić, chce robić i będzie chciało robić. Nie było stagnacji - rozwijamy się i pracujemy.
Podczas głosowania radni jednogłośnie udzielili absolutorium. Uzyskanego absolutoriom gratulowali staroście przybyli na sesję samorządowcy z powiatu tczewskiego - burmistrz Gniewa Maria Taraszkiewicz-Gurzyńska i Pelplina - Andrzej Stanuch, a także prezydent Tczewa - Mirosław Pobłocki. Jak podkreślał włodarz grodu Sambora, nie było tak dobrej kadencji, jeśli chodzi o współpracę na linii powiat - miasto. Udało się m. in. przejąć przez miasto ulice powiatowe i jeszcze nigdy tak dużo nie wydarzyło się w kwestii mostu tczewskiego.
Dodajmy, że ostatecznie budżet starostwa zamknął się kwotą 120 mln zł po stronie dochodów, zaś po stronie wydatków sumą 128 mln zł. Na dzień 31 grudnia 2013 roku wystąpił deficyt budżetu w kwocie 8,2 mln zł.
Komentarze (6) dodaj komentarz
ka_gość
07.05.2014, 11:51
No i pozamiatane
Na forach wypowiadamy swoje opinie o pracy Starostów, które zdecydowanie nie są pozytywne. Ale widać rączka rączkę myje.
OdpowiedzNie ma juz nic!_gość
07.05.2014, 13:15
wynaturzenie
Polska demokracja samorządowa zaczyna być groteskowa. Może jest to i śmieszne, ale coraz bardziej straszne. Jedyne o co w tym wszystkim chodzi to zaspokojenie interesów wąskiej grupy ludzi i szereg działań mających zapewnić utrzymanie władzy.
OdpowiedzAndrzej_gość
07.05.2014, 13:26
Brak woli.
Bardzo zachowawczy Starosta.,nigdy nie wychylał się by pozyskać kredyty na zrobienie czegoś więcej.Piastuje to stanowisko aby tylko przetrwać kadencję.
Odpowiedzkfdvb_gość
07.05.2014, 13:31
Dziadek cos jeszcze czai?
OdpowiedzRacja_gość
07.05.2014, 19:11
to nie starosta rządzi ale "zarząd", czyli gabinet przypadkowych cieni
OdpowiedzTaki sobie_gość
08.05.2014, 08:50
No i była feta po udzieleniu absolutorium na sesji wyjazdowej ..Oczywiście poczęstunek dla radnych i gości oraz kwiaty od burmistrzów i prezydenta zostały zakupione z prywatnych, skladkowych pieniędzy biorących udział i grtulujących........
Odpowiedz