Pogoda
TCZ.PL Sp. z o.o. Internetowy Serwis Informacyjny Miasta TczewaChociaż wypiękniały staromiejskie ulice, to z handlem tutaj różnie bywa (fot. tcz.pl)
Nowe szlaki spacerowe, mała infrastruktura, odnowione miejskie kamienice - w ostatnich latach w Stare Miasto w Tczewie "wpompowano" miliony złotych. Niestety, działania rewitalizacyjne nie powstrzymują upadku kolejnych punktów handlowych na terenie starówki. Gorzej jest od momentu otwarcia galerii handlowej w rejonie dworca. Co może powstrzymać ten proces?
"Do wynajęcia", "na sprzedaż", "wolne od..." - takie tabliczki coraz częściej widać na sklepach i punktach usługowych na terenie tczewskiego Starego Miasta. Zjawisko "pustych lokali" nasiliło się po otwarciu Galerii Kociewskiej - wtedy ze starówki do nowego obiektu przeprowadziły się m. in. punkty telefonii komórkowej, czy niektóre banki. Za nimi poszli ich klienci, którzy dotąd przy okazji wizyty w salonie, czy banku, po drodze wpadali do sklepu z odzieżą. Teraz już nie bywają na Starym Mieście.
- Tczew ma bardzo ładną, klimatyczną starówkę - nie taką z fasadami ze styropianu i pyzatymi aniołkami, ale zaułkami, czy wąskimi uliczkami, które tworzą klimat tego miejsca. Mieszkam tutaj od dwóch lat i nie rozumiem, dlaczego nie wykorzystuje się potencjału rynku i przyległych okolic - brakuje mi tam knajpek, pubów. Wiem, że to popyt decyduje o tym, jaka działalność funkcjonuje w tym miejscu, ale gdyby przedsiębiorcy w ciągu kliku lat zdecydowali się na zmianę profilu działalności - np. pod usługi, zamiast lumpeksów, stopniowo przyszliby również klienci. Po buty, czy sprzęt AGD to mogę iść sobie do galerii - tutaj chce wypoczywać i dobrze zjeść - jak na razie nie mam za dużego wyboru. - mówi nam Anna, od dwóch lat tczewianka.
Bezradne wobec zjawiska pustoszejących lokali są również władze miasta. Urzędnicy podkreślają, że w ostatnim czasie ratusz podjął mnóstwo działań ukierunkowanych na pobudzenie tego rejonu Tczewa - dzięki prowadzonej rewitalizacji powstały nowe szlaki spacerowe, wyremontowano kamienice, zamontowano nową infrastrukturę. W miejscu zaniedbanych placów, gdzie dotąd urzędowała jedynie lokalna "czwarta zmiana", powstały przyjazne miejsca do odpoczynku. W sumie rewitalizacja będzie kosztowała ponad 20 mln zł. Działania konsultingowe, czy wspierające lokalnych biznesmenów prowadzi z kolei Dom Przedsiębiorcy. Wydawano m. in. biuletyn "Przedsiębiorca na Starym Mieście". Poza tym urząd zorganizował cykl letnich koncertów "Muzyczna starówka", który będzie kontynuowany również w tym roku:
- Możemy działać w ten sposób - i to, co możemy, robimy. Pamiętamy też o bezpieczeństwie, stąd rozwój sieci kamer. Ale pamiętajmy, że mamy wolny rynek i nie możemy narzucać komuś profilu działalności, tym bardziej, że prowadzona jest w prywatnych lokalach - mówi prezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki. - Tczewianie, podobnie jak mieszkańcy całego kraju, nie zawsze są zadowoleni z oferty wielkich sklepów. Coraz częściej będą chcieli małych sklepów, do których można wyjść w kapciach - i do takiego klienta trzeba wychodzić. Nie każda działalność sprawdza się w takich miejscach jak starówka. Osoby prowadzące działalność muszą tam znaleźć swoją niszę. Wiele firm musi zmienić profil, dostosować się do usług, czy gastronomii - ale zdajemy sobie sprawę, że na to potrzeba lat.
Urzędnicy przygotowują strategię organizacji ruchu w rejonie Starego Miasta (mowa m. in. o wprowadzeniu ulic jednokierunkowych, czy parkomatów). Problemem pozostaje też wciąż sprawa lokali o standardzie socjalnym, o usunięcie których apeluje m. in. radny Krzysztof Misiewicz. Miasto musi o tym pamiętać, przygotowując dokumenty strategiczne. Działań tego typu nie ułatwia struktura własności na starówce - większość kamienicy należy do prywatnych właścicieli. To problemy do rozwiązania na najbliższe lata dla urzędników. Lokalni przedsiębiorcy, muszą z kolei pomyśleć z kolei o takiej działalności, która przyciągnie tczewian z całego miasta. Co Waszym zdaniem sprawdzi się tam najlepiej?
"Do wynajęcia", "na sprzedaż", "wolne od..." - takie tabliczki coraz częściej widać na sklepach i punktach usługowych na terenie tczewskiego Starego Miasta. Zjawisko "pustych lokali" nasiliło się po otwarciu Galerii Kociewskiej - wtedy ze starówki do nowego obiektu przeprowadziły się m. in. punkty telefonii komórkowej, czy niektóre banki. Za nimi poszli ich klienci, którzy dotąd przy okazji wizyty w salonie, czy banku, po drodze wpadali do sklepu z odzieżą. Teraz już nie bywają na Starym Mieście.
- Tczew ma bardzo ładną, klimatyczną starówkę - nie taką z fasadami ze styropianu i pyzatymi aniołkami, ale zaułkami, czy wąskimi uliczkami, które tworzą klimat tego miejsca. Mieszkam tutaj od dwóch lat i nie rozumiem, dlaczego nie wykorzystuje się potencjału rynku i przyległych okolic - brakuje mi tam knajpek, pubów. Wiem, że to popyt decyduje o tym, jaka działalność funkcjonuje w tym miejscu, ale gdyby przedsiębiorcy w ciągu kliku lat zdecydowali się na zmianę profilu działalności - np. pod usługi, zamiast lumpeksów, stopniowo przyszliby również klienci. Po buty, czy sprzęt AGD to mogę iść sobie do galerii - tutaj chce wypoczywać i dobrze zjeść - jak na razie nie mam za dużego wyboru. - mówi nam Anna, od dwóch lat tczewianka.
Bezradne wobec zjawiska pustoszejących lokali są również władze miasta. Urzędnicy podkreślają, że w ostatnim czasie ratusz podjął mnóstwo działań ukierunkowanych na pobudzenie tego rejonu Tczewa - dzięki prowadzonej rewitalizacji powstały nowe szlaki spacerowe, wyremontowano kamienice, zamontowano nową infrastrukturę. W miejscu zaniedbanych placów, gdzie dotąd urzędowała jedynie lokalna "czwarta zmiana", powstały przyjazne miejsca do odpoczynku. W sumie rewitalizacja będzie kosztowała ponad 20 mln zł. Działania konsultingowe, czy wspierające lokalnych biznesmenów prowadzi z kolei Dom Przedsiębiorcy. Wydawano m. in. biuletyn "Przedsiębiorca na Starym Mieście". Poza tym urząd zorganizował cykl letnich koncertów "Muzyczna starówka", który będzie kontynuowany również w tym roku:
- Możemy działać w ten sposób - i to, co możemy, robimy. Pamiętamy też o bezpieczeństwie, stąd rozwój sieci kamer. Ale pamiętajmy, że mamy wolny rynek i nie możemy narzucać komuś profilu działalności, tym bardziej, że prowadzona jest w prywatnych lokalach - mówi prezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki. - Tczewianie, podobnie jak mieszkańcy całego kraju, nie zawsze są zadowoleni z oferty wielkich sklepów. Coraz częściej będą chcieli małych sklepów, do których można wyjść w kapciach - i do takiego klienta trzeba wychodzić. Nie każda działalność sprawdza się w takich miejscach jak starówka. Osoby prowadzące działalność muszą tam znaleźć swoją niszę. Wiele firm musi zmienić profil, dostosować się do usług, czy gastronomii - ale zdajemy sobie sprawę, że na to potrzeba lat.
Urzędnicy przygotowują strategię organizacji ruchu w rejonie Starego Miasta (mowa m. in. o wprowadzeniu ulic jednokierunkowych, czy parkomatów). Problemem pozostaje też wciąż sprawa lokali o standardzie socjalnym, o usunięcie których apeluje m. in. radny Krzysztof Misiewicz. Miasto musi o tym pamiętać, przygotowując dokumenty strategiczne. Działań tego typu nie ułatwia struktura własności na starówce - większość kamienicy należy do prywatnych właścicieli. To problemy do rozwiązania na najbliższe lata dla urzędników. Lokalni przedsiębiorcy, muszą z kolei pomyśleć z kolei o takiej działalności, która przyciągnie tczewian z całego miasta. Co Waszym zdaniem sprawdzi się tam najlepiej?
Tcz24
Stare Miasto umiera! Kasa poszła w błoto?
Data publikacji: czwartek, 24.01.2013, 11:00. Nadesłał(a): zenek
Czy ktoś jeszcze ma wrażenie, że kasa wydana na rewitalizację starego miasta poszła w błoto? Moim zdaniem tak. Dodatkowo boli fakt ze miasto nic z tym nie robi. Stare miasto umiera śmiercią naturalną. Jeszcze tylko kilka banków i parę lumpeksów i będzie finał.
Stare Miasto umiera! Kasa poszła w błoto?
Data publikacji: czwartek, 24.01.2013, 11:00. Nadesłał(a): zenek
Czy ktoś jeszcze ma wrażenie, że kasa wydana na rewitalizację starego miasta poszła w błoto? Moim zdaniem tak. Dodatkowo boli fakt ze miasto nic z tym nie robi. Stare miasto umiera śmiercią naturalną. Jeszcze tylko kilka banków i parę lumpeksów i będzie finał.
Wykop
Komentarze (67) dodaj komentarz
zbig_gość
24.01.2013, 11:11
starówka
W większości miasteczek europejskich na rynkach króluje zapach kawy oraz świadczone są usługi nie mające nic wspólnego ze sprzedażą starej odzieży lub AGD.
Odpowiedzeuropa_gość
24.01.2013, 12:54
rynek
Kawa pachnie tylko w miasteczkach z turystami .Szansa dla Tczewa to odbudowany most na Wisle.
CytujIke_gość
24.01.2013, 15:02
Różne stawki podatku od nieruchomości
W miastach europejskich różnicuje się stawkę podatku od nieruchomości w tzw "starym mieście" i kawiarnia ma niższą stawkę za m2 niż np bank, a w nieruchomości należącej do gminy to i stawka najmu jest zróżnicowana. Ale u nas cały czas jest najważniejsza kasa z podatków, a nie tworzenia rynku z kawiarenkami, cukierniami księgarniami itp.
Cytuja_gość
24.01.2013, 16:23
Nasz Prezydent to porażka :(
Cytujmieszkanka_gość
24.01.2013, 17:35
Co może wiedzieć o życiu starówki w dawnych latach /dopóki nie zniszczyły tego nasze władze/ osoba mieszkająca 2 lata w Tczewie! TO BYŁO bijące serce miasta. Ale decyzją władz odcięto pępowinę i starówka umarła. Reanimacja nic nie da. Nawet Starostwo stąd uciekło!
CytujHmm_gość
24.01.2013, 11:16
Mirosław Pobłocki. - Tczewianie, podobnie jak mieszkańcy całego kraju, nie zawsze są zadowoleni z oferty wielkich sklepów. Coraz częściej będą chcieli małych sklepów, do których można wyjść w kapciach - i do takiego klienta trzeba wychodzić. PANIE PREZYDENCIE PROSZĘ SIĘ NIE OŚMIESZAĆ PO RAZ KOLEJNY. MIESZKANCY NASZEGO KRAJU NIE WCHODZA DO SUPERMARKETU BO IM WYGODNIEJ TYLKO BO JEST TANIEJ. A MALY SKLEP NA MIESCIE NIGDY NIE BEDZIE TANSZY OD REALA, BIEDRONKI CZY NP. LIDLA. "Coraz częściej będą chcieli małych sklepów" PANIE PREZYDENCIE PROSZE CZYTAC STATYSTYKI I TREND ODWROTU LUDZI OD MALYCH SKLEPIKACH
Odpowiedz._gość
24.01.2013, 13:11
KTOŚ TAKIEGO GENIUSZA WYBRAŁ
jak Pobłocki namaszczony przez wielkiego ekonomistę Odyę i są teraz tego skutki w przyszłych wyborach można zmienić ten układ ale znając Tczew będzie jak zawsze a potem ujadanie
Cytujcelus_gość
25.01.2013, 16:35
ja mam pomysł !!! niech nasi rajcy przestaną organizować dla siebie wszelakie imprezy na które my mieszkańcy nie mamy wstępu ba czasem dowiadujemy się po czasie ,że coś odbywało się niby dla mieszkańców .... niech w zamian za te swoje imprezy opłacają czynsze,wynajmy tym którzy już prowadzą ,bądź zdecydują się otworzyć sensowne działalności (kawiarenki ,bary i inne działalności które mogą przyczynić się do reanimacji starówki) choć przez pierwsze 2 lata, moim zdaniem to kuchnie z różnych stron świata powinny być otworzone na placu Hallera a nie lumpeksy, choć jeden mały sklepik związany z historią miasta -pamiątki choćby mostu lisewskiego, fary...wtedy z czasem ludziska przyszliby chociaż na spacer ,a przy okazji weszliby coś przekąsić...po czasie zaczęły by się tu otwierać firmowe sklepy bo ruch by się wzmozył TO TAKIE MOJE MAŁE MARZENIA O STARÓWCE
Cytujbiznesmen_gość
24.01.2013, 11:16
od roku mam pewien pomysł na biznes właśnie na starówce, jest idealne miejsce - "plac Hallera" w rogu. Ładna, odnowiona kamieniczka z dużymi szybami jest do wynajęcia za ogromną sumę. Najlepiej to jakby miasto oddało pod biznes lokal, albo wynajęło za grosze - ciekawa propozycja co? Zorganizować konkurs na 5 lokali, wybór najlepszego biznesplanu - sonda internetowa + głosowanie UM. Rozdanie 5 lokali za darmo np. na okres 2 lat. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że miasto traci sporo pieniędzy, ale precież te 5 biznesów mogłoby znacznie ożywić Naszą starówkę.
OdpowiedzStudent_gość
24.01.2013, 13:31
Poczekaj jeszcze jakiś czas, a cena wynajęcia tej kamienicy diametralnie spadnie. Zobaczysz, co się zacznie dziać na rynku nieruchomości w tym roku. W sumie to już się zaczęło.
Cytuj: ((_gość
24.01.2013, 11:17
Zenada
Gówno prawda, rajcy wypowiadają się o biznesie i handlu, a sami grzeją dupska w budżetówce...,,Przedsiębiorcy" od siedmiu boleści, żyją za cudze, bo grosza własną głową i rękoma nie zarobili...Tczew pustoszeje, 59 tysięcy mieszkańców, za 10 lat ile będzie? Kto zgadnie? Uciekamy albo umieramy...
Odpowiedzmieszkanka_gość
24.01.2013, 17:48
Władze nie mają pojęcia o biznesie i dlatego ze Starówki za UNIJNE pieniądze zrobiły SKANSEN. A mali mają płacić duże podatki do miasta i żadnego wsparcia! Jeśli ktoś ma np z Suchostrzyg przyjechać na kawę to woli autostradą pojechać do Trójmiasta. Kino też na Starówce zlikwidowano, Starostwo też uciekło, biznes przeniósł się tam gdzie jest dojazd i parkingi,których BRAK na starówce......... Można jeszcze długo wyliczać błędne poczynania władz względem tej dzielnicy!
Cytujmilono_gość
24.01.2013, 11:19
stare miasto....
Nasze władze cały czas pracują na to aby jakikolwiek handel drobnych sklepikarzy tczewskich rozp...szyć-najlepsza inwestycja ostatnich lat to ta wspaniała galeria...a ten węzeł komunikacyjny to takie wygwizdowo ,że aż strach.Dzięki galerii powoli zamiera ruch klientów na gdańskiej-a al.zwycięstwa?wyrzucili wszystkich handlowców bo niby będą przetargi a co jest-wspaniały tadex dalej stoi i drwi sobie z władzy bo nie potrafią zrobić z nim porządku-zresztą na dworcu też sobie z nich kpił-a podworcu PKS też powstaną jakieś sklepy chociaż władza twierdzi,że nie-obok to centrum stoi prawie puste dzięki galerii-a teraz na armii powstanie-czerwona torebka...no bo trzeba jeszcze wykończyć manhatan...Tczew-wspaniałe miasto supermarkietów-aż chce się...wyjechać
Odpowiedz_gość
24.01.2013, 15:55
Nie zgadzam się. Węzeł w porównaniu z tym co było przedtem to skok cywlilizacyjny. Jeśli chodzi o upadek Manhattanu, to cóż prawa rynku tak działają - ja tam nigdy chętnie nie kupowałam i zdecydowanie wolę supermarkety niż małe sklepiki, jak chyba wielu ludzi
Cytuj_gość
24.01.2013, 11:21
Myślę ,że więcej gastronomi w rejonie starówki ożywiłoby to miejsce ... Pamiętam czasy kiedy co kawałek było można coś zjeść np . kurczaki na ul. Krótkiej , bagietki na ul. Podgórnej , obiad - bar mleczny na placu Hallera itd. Teraz jest tylko jedna restauracja Mocca , a kiedyś było więcej ... No cóż , aby ożywić to miejsce to muszą chcieć i ludzie tam mieszkający i prywatni właściciele i miasto razem , gdyż tylko w taki sposób można planować - razem. Miasto powinno zorganizować jakieś spotkania na ten temat i wysłuchać mieszkańców . prywatnych właścicieli itd. Starówka się zmienia i szkoda tego zaprzestać.
Odpowiedzhugon_gość
24.01.2013, 12:42
bida i nędza
Jak miasto dołoży 75% do kurczaka i bagietki to wpadniem z rodzino na obiad i będziesz miał ożywiono starówkę.
Cytujka_gość
24.01.2013, 11:22
Panie Prezydencie
Panie Prezydencie. Realizuje Pan swoją koncepcję od lat nie zwracając uwagi na zdanie innych. Na koniec mówi Pan, że to nie Pana wina, bo jest wolny rynek. Śmiechu warte.
Odpowiedz//_gość
24.01.2013, 11:59
//
POBŁOCKI JEST ODERWANY OD RZECZYWISTOŚCI, MOŻE SAM BĘDZIE KIEDYŚ NA DNIE..
Odpowiedzgość_gość
24.01.2013, 12:16
chcecie kijem Wisłę zawrócić
rewitalizacja starówki to głupota.Zamiast stawiać na nowoczesność odnawia sie stare budy,Tczew ma wiele dzielnic a wy wciąż o tej ohydnej dzielnicy skansenowej piszecie.To śmieszne,że prezydent Tczewa ma sie martwić tym czy ta dzielnica ma prosperujące sklepy.Z jednej strony wciąż można czytać pogróżki rodem z faszystowskich Niemiec skierowane do mieszkańców socjali a z drugiej strony wciąż wyciąganie łap do władz miasta o pomoc.Pani Prezydencie Pobłocki i świto proszę o równe traktowanie wszystkich tczewskich dzielnic.To nie rolą pana urzędu jest reanimacja tej części miasta kosztem pozostałych części .Tereny po jednostce wojskowej mają szansę bycia sercem aglomeracji Tczewskiej.Tam jest szansa.A ten skansen ma właścicieli to niech go sobie ożywią za własne pieniądze.
Odpowiedzsiedzący byk_gość
24.01.2013, 12:27
Jeśli ktokolwiek z władz przeczyta opinie na forum to oto moja propozycja: 1. Obniżenie cen wynajmu powierzchni usługowych w kamienicach należących do miasta. I chodzi mi nie o obniżkę o jakieś 5% z obecnego poziomu, a o realną, dużą ulgę zachęcającą do otwierania swojej działalności na Starym Mieście, ze względu na niższe koszty prowadzenia działalności. 2. Zastrzeżenie dopuszczalnej działalności w obrębie SM - analogicznie jak Sopot obronił się przed bankami na Monciaku (jeśli nie wiecie jak to dokładnie zrobić, to znajdę i opublikuję numer telefonu do UM Sopotu). Wytępić tanią odzież używaną i wszystko po 5, a w zamian za to dopuścić do otwierania kawiarni, restauracji, klubów, kwiaciarni, galerii sztuki. 3. Porozmawiać z przedsiębiorcami z rejonu Starego Miasta na temat godzin otwarcia. Ogromna liczba mieszkańców naszego miasta wyjeżdża do pracy, więc knajpki i restauracje powinny być otwarte dłużej, by mogli skorzystać po powrocie. 4. Tanie i łatwo dostępne koncesje na alkohol dla chętnych do otwierania działalności. 5. Wysiedlenia patologii, sprzedaż mieszkań komunalnych, patrol policja + SM 24 h na dobę - jeśli ktoś ma przyjść na SM, to dobrze żeby mógł bezpiecznie wrócić. 6. Autobusy z innych części miasta jeżdżące często, a zwłaszcza wieczorami w weekendy kiedy ludzie mają czas, ale nie koniecznie ochotę na spacer na Stare Miasto.
OdpowiedzSebas_gość
24.01.2013, 20:30
nie ma miejskich kamienic w Tczewie
W Tczewie 90 % kamienic lezy w rekach prywatnych a co gorsza wiekszość to pruskie budynki których właściciele najczęsciej mieszkają za granicą ...
Cytujtczew_gość
24.01.2013, 12:32
mocca
mocca to bardzo duze badziewie na placu adolfa a buracy tczewskie jak wam zrobimy kafejki to niema za co wipic kawy iciagle narzekacie do pracy a tyle jest u was one komentar
OdpowiedzFlexmen_gość
24.01.2013, 12:48
Wprowadzcie jeszcze te parkometry to zdycha cała reszta. Jeszcze gdyby tam coś się działo ale niestety same banki i lumpeksy
OdpowiedzPo_co_wywazac_otwarte_dzrzwi?_gość
24.01.2013, 13:06
"Co możemy to robimy?" Naprawdę? A czy Rada Miasta nie może uchwalić zwolnienia/wyraźnego obniżenia podatku od nieruchomości dla podmiotów prowadzących działalność gospodarczą na starówce, np. na 2 lata i sprawdzić, czy to się nie opłaci? Czy nie może zwolnić z podatku bezterminowo pod warunkiem prowadzenia działalności gastronomicznej na starówce? Czy nie może zwolnić z podatku pod warunkiem przeznaczenia tej kwoty na remont nieruchomości?
Odpowiedz_gość
24.01.2013, 13:23
Przecież to było do przewidzenia że handel na starym mieście padnie po wybudowaniu galerii kociewskiej. Dodatkowo mimo rewitalizacji, mieszkańcy Tczewa sami sobie wyrabiają negatywna opinię na temat starówki odstraszając potencjalnych gości i turystów. Ludzie narzekają na swoje miasto a potem dziwią się że nikt nie chce odwiedzać Tczewa.
OdpowiedzThe Miz
24.01.2013, 13:48
Co njważniejsze i jest największym problemem SM - to, że po 18 wszystko jest zamknięte! Same banki i szmatexy! Gdyby powstało kilka restauracji, pubów, nawet coś na szybko do zjedzenia - kebab czy coś w tym stylu. Latem ogródki żeby można było wypić, zjeść na świeżym powietrzu. Jedna Mocca to nie jest oferta. Musi być takich miejsc w tym rejonie więcej i żeby były otwarte długo. Kamienice napewno mają piękne piwniczki, dlaczego właściciele nie udostępnią ich pod winiarnie, knajpki? Od Jarosławea Dąbrowskiego aż do samego Bulwaru włącznie tkwi taki potencjał, że głowa boli jak się widzi obecne "usługi" na Starym Mieście.
Odpowiedzmieszkanka_gość
24.01.2013, 18:29
Masz pojęcie ile kosztuje dzierżawa płacona do miasta za taki ogródek!?
Cytujyo!3k_gość
24.01.2013, 13:50
Jakos w Sopocie radni rozporzadzili, iz na "Monciaku" nie moze byc bankow i innych uslug-p***, a kawiarnie i restauracje.
Odpowiedztytus_gość
24.01.2013, 14:01
biznes na starówce
nie chodzą do lokali bo nie mają kasy, niedawno otwarta pizzeria na Jaroslawa Dąbrowskiego już jest zamknięta a jak była otwarta to i tak bylo pusto
OdpowiedzJacek_gość
24.01.2013, 14:09
Czemu tak się dzieje
Panowie Urzędasy czy wy nie widzicie że w Polsce sprzedane zostały prawie wszystkie zakłady. Sami jesteście temu winni postafmy jeszcze ze dwie Biedronki jegnego Lidla Reala bo w tczewie nie ma a osiedla Staszica i Górki nie mają marketów i Zamkniemy wszystkie małe sklepiki. Ja osobiście miałem dwa sklepiki i z ich dochodów mam mieszkanie a dziś płace kredyty po ratowaniu miejca pracy i żona jest bezrobotna . i co wy nie wiecie CZEMU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ????????????/. KPINA
Odpowiedz_gość
24.01.2013, 14:14
Upadek Starego Miasta, który trwa od początku lat 90-tych, może powstrzymać likwidacja kamienic komunalnych i wypieprzenie z nich patologii na zbity pysk. Niech idą do pracy i sami starają się o mieszkania dla siebie. Jest też grupa osób pracujących, które zajmują mieszkania komunalne a nie powinny. Na starówce, powinny być kawiarenki, ogródki piwne, turyści itd itp. Dopóki n Starym Mieście w Tczewie będą królować menele i pijacy zasiedlający kamienice komunalne, dopóty nie będzie żadnej rewitalizacji i pompowanie milionów nie pomoże. Upadkowi Starego Miasta nie jest winna żadna Galeria, ani żadne markety, tylko władze miasta, które w zabytkowych kamienicach pozwalają mieszkać i je dewastować menelstwu. Niech ich wywiozą do baraków za miasto. I tak się powinni cieszyć, że mogą za grosze mieszkać, bo za te ich niskie, symboliczne czynsze płacimy my z naszych podatków. Jak im się nie podoba, to niech się wezmą do roboty, potem kredyty i niech sobie kupią własne mieszkania, jak normalni, uczciwi ludzie.
Odpowiedzgość_gość
24.01.2013, 14:19
jasne!!!
Pomysł na dobry biznes..., brzmi pięknie. Te parabanki, lumpeksy, to chyba nie bez przyczyny!!! Nie obrażając nikogo, bo nie o to mi chodzi - na Starówce nie ma klienteli, która wchodzi do sklepu i po prostu kupuje. Musi być tanio, jakość towaru się nie liczy, takie czasy. Na tym osiedlu świetnie sprzedaje się piwko i tanie winko, na to jest zawsze kasa, to kupują starsi, młodsi, panowie, panie, bo lubią, bo....muszą !!! Takiej biedy jaka jest teraz jeszcze nie było. Były różne kryzysy,ale nie trwały długo, zawsze się tłumaczyło, styczeń "cienki" jak to styczeń, lipiec - sierpień w sklepach pusto bo ludzie na wakacjach, wrzesień trzeba wyprawić dzieciaki do szkoły. Teraz od stycznia do grudnia biedka, biedka, biedka. Bogaci mają i mieć będą, kryzysu nie odczują, a ci co mieli malutko....tragedia. Ten kto ma kasę nie przyjedzie ani zjeść, ani zrobić zakupów na Starym Mieście, no bo i po co?
Odpowiedzyytty_gość
24.01.2013, 14:48
tyuyt
Z czego słyszałem i widziałem naprzeciw fary otwarto/zostanie otwarta bar mleczny z dość fajną nazwą ale już nie pamiętam...! ; )
Odpowiedzmieszkanka_gość
24.01.2013, 18:39
Tak będzie niedługo otwarci placówki księdza Wyzgi.W budynku księdza. Wyremontowanej za dadki z tacy i prowadzonej przez gosposię księdza. Powodzenia.
CytujM_gość
24.01.2013, 15:17
Może właściciele lokali powinni też coś zrobić?
Właściciele lokali też mogliby coś zrobić by przyciągnąć tam ludzi. Wiadomo że bolączką jest bezpieczeństwo. Dlaczego wspólnie nie zainwestują w monitoring i chociaż skromną ochronę jak to jest w galeriach handlowych? Wspólnie można także organizować happyeningi, promocje i wyprzedaże. Nie jestem adwokatem władz miasta, ale handlowcy powinni też zrobić coś z własnej inicjatywy może nawet przy współpracy z UM. Miasto nie postawi przecież Strażnika Miejskiego na każdej handlowej ulicy. Ale dla 10 handlowców zatrudnienie 2 ochroniarzy + montaż kilku kamer to nie jest koszt nie do przeskoczenia. Gdyby było tam bezpieczniej pojawiliby się tam ludzie, a co za tym idzie chętni do handlu w tym miejscu. A jak każdy tylko sobie rzepkę skrobie to jest jak jest.
Odpowiedzmieszkanka_gość
24.01.2013, 18:48
Kiedy ostatni raz byłeś na Starówce i jak często bywasz? Masz odpowiedz- nie ma dla kogo! Wszyscy ładują wózki w marketach i chodzą /spacerują/ pod dachem w Galerii.
CytujTczewianin_gość
24.01.2013, 15:33
pomysł
w Rybniku na Rynku ruch ożywił McDonalds. W Tczewie jest kapitalne miejsce dla takiej restauracji, lub jeszcze lepiej KFC + to stara Centralna.
Odpowiedz123_gość
24.01.2013, 17:11
dokladnie, tylko
KFC moze porzyciagnac ludzie na SM. prawdopodobienstow otrzymanie zgody na te lokalizacjie jest niewielka. americanr restaurants nie jest zainteresowane takimi lokalizacjiami w malych miastah jak nasze. stawiaja na miejsca jak to gdzie mam mc donalds.... zaryzykujesz 1mln zl na SM w tczewie? ja podziekuje mozna lepiej zainwestowac takie pieniadze.
Cytujberek_gość
24.01.2013, 16:17
Namotać
Pierwszy pokomunistyczny prezydent Tczewa, czyli już solidarnościowy - Ferdynand Motas zamknął rynek dla samochodów. Proces umierania starówki trwa do dziś.
Odpowiedzmieszkanka_gość
24.01.2013, 18:53
Starówka nie umiera ona już NIE ŻYJE! Zamknięcie dla ruchu kołowego w tamtym okresie było odcięciem pępowiny od reszty miasta i to już jest koniec!
CytujOla_gość
24.01.2013, 16:51
Tylko
Mc Donald's ożywi Starówkę. Niech się z nimi dogadają Władze Miasta. Reszta przyjdzie sama.
OdpowiedzOla_gość
24.01.2013, 16:51
Problemy Starówki
PROBLEMY NURTUJĄCE MIESZKAŃCÓW STARÓWKI - Śmietniki - kontenery Niechlujne, brudne, rozsypane, cuchnące grożące epidemią w okresie letnim. Szczególnie ulice: Podgórna w dolnej części, róg ulic Rybackiej i Lipowej Wszelkie rekordy brudu i niechlujstwa bije na Placu przy Szkole Muzycznej i Kościele - Problemy z gołębiami - Budynek Pl. Hallera na rogu ul. Kościelnej i Okrzei. Kompletnie zignorowana petycja w tej sprawie do Urzędu - Arteria Spacerowa biegnąca od ul. Dąbrowskiego, ul. Krótką , Podgórną do Przystani nad Wisłą........ Dlaczego na ul. Podgórnej jest tak mało latarni ??? Przypominam, że na ul. Okrzei - równoległej do ul. Podgórnej jest dwa razy więcej latarni, a nie jest to ulica prowadząca bezpośrednio do Przystani...... - Prosimy o konieczne zainstalowanie monitoringu na rogu ul. Podgórnej i Chopina !!! Jest to NAJGORSZY punkt zbiorowiska patologi i huliganerii - ELEWACJE KAMIENIC - uproszczone i skrócone procedury uzyskania zgody na odnowienie, pomalowanie. Finansowane w 100% przez Urząd, a nie jak dotychczas jest tylko 50%.
Odpowiedzasterf_gość
24.01.2013, 17:02
biznes na starówce ~ tytus_gość Data: 24.01.2013, 14:01 nie chodzą do lokali bo nie mają kasy, niedawno otwarta pizzeria na Jaroslawa Dąbrowskiego już jest zamknięta a jak była otwarta to i tak bylo pusto Człowieku mówisz o tym "Diavolino" czy jakoś tak? Postradałeś rozum, właściciel otworzył to z założeniem że tam się idzie zjeść i ktoś kto chce zjeść nie patrzy na wystrój. Przecież to miejsce tak straszyło, że śmiech. Gorzej niż w barze na dworcu, gdzie tam prosty wystrój może jest zrozumiały, bo to na szybko przed pociągiem, ale nie w takim miejscu jak stare miasto. Trzeba otwierając pomyśleć o klimacie, wystroju, czymś ludzi przyciągnąć. Wiem co mówię, bo moja dziewczyna architekta wnętrz próbowała temu Panu coś uświadomić, ale on miał swoje racje, widać jak na tym wyszedł. Nie mówicie, że ludzie nie mają kasy, bo w Galerii w takich knajpkach siedzą. Na starym mieście, macie np otwartą herbaciarnię obok Parasolki, bardzo fajne miejsce, dwa czy trzy piętra do wyboru. Szkoda, że słabo się reklamują, ale ludzie i tak tam wpadają. I takie miejsca należy otwierać
OdpowiedzOla_gość
24.01.2013, 17:41
Mc Donalds
Mają różne miejsca lokalizacji. Małe lokale też zajmują. http://www.tweening.de/img_locations/orig/mcdonalds-su.jpg
OdpowiedzOla_gość
24.01.2013, 17:49
Ciekawy temat
Panowie Urzednicy ! Nie macie pomysłu. Więc piszę o moich przemyśleniach. - W zimie na placu darmowe lodowisko + dla dowosłych mini bar, kawa itp - W lecie darmowy KINDRELAND - No i obowiązkowo musi być jakiś FAST FOOD Dogadajcie się z Mc Donalds...ludzie przyjdą na Starówkę....reszta handlowców sama dojdzie z czasem....
OdpowiedzAntychryst_gość
24.01.2013, 19:00
.
To zapraszam, weź kredycik na rozkręcenie interesu i heja. Powodzenia, jeżeli to taki świetny pomysł to na pewno Ci się uda.
Cytuj_gość
24.01.2013, 18:02
tyle opini ile ludzi... jedno jest pewne że starówka nie jest wizytówką naszego miasta... i ciężko mi sobie przypomnieć kiedy ostatnio była...
Odpowiedzhokkon - viking _gość
24.01.2013, 18:09
stare
tam nigdy nic nie bedzie to tylko taka maszynka do robienia kasy , chyba ze wszystko by wyludnili i sprzedali jednemu prywaciazowi, a tak amatorzy fotografii moga sobie robic albumy , co zrobili i co zepsuli he he he
OdpowiedzKRIS_gość
24.01.2013, 19:23
To wszystko jest winą urzędasów sprzedają ziemie pod markety, biorą łapówki i mają wszystko w dupie ,a markety trują nas chemikaliami, bo są tańsze w produkcji. Jeszcze troche do będziemy mieć np. ziemniaki i schabowy w proszku. PARANOJA
Odpowiedzasterf_gość
24.01.2013, 19:29
Mac nikomu do szczęścia nie potrzebny, nawet nie żartujcie. Trzeba mieć trochę klasy. Patrzcie na Gdynię, odnawiali dworzec główny PKP i miasto się nie zgodziło na Mac ani KFC. Fastfoody to ścierwo, w Gdyni w centrum takich światowych sieciówek nie ma i bardzo dobrze, kwitną różne lokale gastronomiczne, jak chcesz szybko zjeść też coś znajdziesz. Najpierw piszecie, że lokale padają, a teraz ktoś poleca takiego molocha, który tez nie jest żadną chlubą tylko siarą. Gdzie tu sens...
OdpowiedzSebas_gość
24.01.2013, 20:32
co za bzdury piszesz niedoinformowany człeku
Ty jesteś ograniczony McDonald's powstaje na dworcu w Gdyni a po za tym obiektem nie zarządza miasto tylko PKP... idź do szkoły naucz sie czytać ze zrozumieniem.
Cytuj_gość
24.01.2013, 20:20
Wolę lumpeksy na starym mieście z używaną odzieżą zachodnią niż galerię kociewską z chińskimi ciuchami jednorazowego użytku.
Odpowiedzsds_gość
24.01.2013, 20:24
mentalność tczewian...
O czym tu mowa skoro lokalni "biznesmeni" wolą wyremontować przepompownie wody na Topolowej niż otworzyć klimatyczny lokal na starówce. Poprostu w Tczewie nawet ci przy kasie to BURACTWO które po za Suchostrzygami nie widzą miasta ! A co do władz to mam te same zdanie skoro sąd szuka budynku pod księgi wieczyste a na Chopina czy Lipowej czeka wielka kamienica , to samo Urząd Stanu Cywilnego tez mógłby byc na Pl. Hallera zamiast w CED...
Odpowiedz_gość
24.01.2013, 20:24
kawa herbata ciastko piweczko to jest stare miasto obok muzeum wisly i mosty i fara mamy wszystko czy mozemy to wykorzystac :
Odpowiedzasterf_gość
24.01.2013, 21:44
Sebas no to jak powstanie to mi przykro i to mojego zdania nie zmienia, Mac to nie żaden przejaw kultury i wypasu i nie pomoże staremu miastu, tylko będzie szkodził innym potencjalnym lokalom gastronomicznym.
OdpowiedzPyrska18
24.01.2013, 21:50
To niech jeszcze więcej banków założy tam swoje siedziby to już w ogóle nie będzie tam po co chodzić.
Odpowiedzmieszkanka_gość
24.01.2013, 22:48
Banki też już z SM uciekają- patrz ING
CytujOTWORZYĆ LUMPEX_gość
24.01.2013, 22:58
OTWORZYĆ LUMPEX
OTWORZYĆ LUMPEX, TEGO NA STARYM MIEŚCIE BRAKUJE
Odpowiedz;)_gość
24.01.2013, 23:59
...a może ktoś otworzy z prawdziwego zdarzenia " pierogarnię"... Wielokrotnie bywam w Bytowie, tam pierogarnia ma wielkie powodzenie. Za 6-7 zł zajadam się pysznymi domowymi pierogami i to do wyboru mają różne rodzaje. Kiedyś proponowałam wlaścicielom, aby u nas otwarli filię. Ha ,ha!!! Lokal otwarty jest tak długo dopóki są klienci
Odpowiedzmieszkanka_gość
25.01.2013, 17:04
Na Starówce można "złotą" knajpkę otworzyć a i tak nie ma dla kogo. Mocca jest tyle lat i ledwo zipie. Chyba że chodzi o tanie jadłodajnie dla biednych. Ale na tym na podatek od nieruchomości się nie zarobi. Pieniądze dostanie UM za podatek,Energa za przesył prądu, ZUS za opłaty od pracowników a Właściciel pójdzie z torbmi bo nie starczy na spłatę kredytu.Tak wić jest Pat! Przecież w Tczewie wszystkie knajpki świecą pustkami a na Starówkę nikt nie przyjdzie!!!
Cytujszkoda_gość
25.01.2013, 06:01
stare miasto
NO MUSZE PRZYZNAC ZE NA ZACHODZIE STARE MIASTA CZY RYNKI TO SWIECA ,W LECIE JEST LUDZI PELNO MOZNA SOBIE USIASC WYPIC KAWE CZY CIASTKO A NAWET PIWO PRZECIEZ TO NIC ZLEGO A W POLSCE TO WSZYSTKIEGO ZABRANIAJA DZIKI KRAJ SIE ZROBIL.A TEN RYNEK TO W TCZEWIE NIE ZLY ALE DUZO BRAKUJE DLUGO MIESZKAM ZA GRANICA RAZ W ROKU JESTEM W TCZEWIE TO JAK Z MEZEM IDZIEMY NA KAWE CZY ZJESC DO MOK.JEDZENIE DOBRE ALE CO, MYSMY TYLKO SIEDZIELI WE DWOCH A W MIESCIE NA RYNKU NIE BYLO NIKOGO SMUTNO ZA MALO ROZRYWEK ,CHODZ W INNYCH MIEJSCOWOSCIACH WIDZIALAM RYNKI BARDZO FAJNE WESOLE A JEZELI CHODZI O PIJAKOW TO W TCZEWIE BYLI ZAWSZE I BEDA ALE NIE TYLKO W TCZEWIE.SZKODA ZE STARE MIASTO UMIER .A PRZECIEZ TA GALERIA TO NORMALNA. NIC TAKIEGO NO DLA TCZEWIAKOW TO NOWOSC IDZIE NA SPACER BO TO JEDNO ZOSTALO .
Odpowiedzjam_gość
25.01.2013, 07:12
Klapa rewitalizacyjna
no cóż trzeba przyznać że chyba nic nie dałą ta rewitalizacja
Odpowiedzcheb_gość
25.01.2013, 09:35
Nie jestem przeciwny Galerii uważam że jest spoko, ale już to dawno mówiłem, że to to jest strzał w stopę, dla Urzędu Miasta i dobiję to Starówkę. Paradoksem jest to, że i rewitalizacja i węzeł powstały z Unijnych środkow. Chcieli dobrze ale wydaje się, że chyba mieszkańcy nie mają takiej siły nabywczej i az takich potrzeb zeby wydawać kasę i nas Starówce i w Galerii i na Manhatanie. Rewitalizacjia zewnętrzna spoko ale chyba nikt na poważnie nie przemyślał sprawy rewitalizacji społecznej. Swoją drogą to praca dość kosztowna i przedewszystkim na lata. Nie oszukujmy się Starówka to było centrum jak ja miałem 5 lat, to się mówiło ze jedzie się do miasta. Teraz takich centrum jest kilka i praktycznie każda dzielnica ma swoje. Nikt nie będzie dylał np.z suchych na Starówkę coś zjeść. Bez przesady nie oszukujmy się, a jak juz to moze nad bulwar a nie koniecznie plac Hallera. Turysci ok ale jest ich troszke za mało zeby na nich zarobić. Nawet miasto jak by chciało to jak sa kamienice prywatne to chyba nie wiele może zdziałać. A nikt nie otworzy biznesu w miejscu mało atrakcyjnym. Dlatego nie ma tam 20 knajp tylko kilka bo pełnia funckję główne dla localsów. Chyba że się mylę, ale tak to widzę...
Odpowiedz_gość
25.01.2013, 09:36
Trzeba przywrócić ruch kołowy dla ulic. Mickiewicz, Krótka i część Jarosława Dąbrowskiego i innej metody nie ma!!! można to zrobić dla pojazdów do 3,5 tony i będzie wporządku. Inaczej cały czas będzie pełno pretensji do Pana Prezydenta, a na tym chyba Panu Prezydentowi nie zależy.
Odpowiedz/_gość
25.01.2013, 10:05
/
Tczew to biedota, pizzeria padła, świetna naleśnikarnia padła, restauracje kombinują...nic tu nie będzie działać, SM kojarzy mi się z latająca strażą miejską i radiowozami...
Odpowiedz._gość
25.01.2013, 19:46
. JAKI KLIENT TAKI TOWAR
na starowce do drugi sklpe to lumpex ,a dlaczego, dlatego ,ze mieszkaja tam ludzie o niskich dochodach badz zadnych ( zasilki z MOPS) i nie stac ich na markowa odziez z ekskluzywnego sklepu tylko markowa z lumpeksu. Biedne spoleczenstwo siega po tanie jedzenie i tanie ubranie. SADZE ,ZE URZEDNICZKA Z MAGISTRATU ,KTORA JEST NA EMERYTURZE I JESZCZE ODBIERA WYNAGRODZENIE NACZELNIKA DO TEGO TYPU placowek handlowych nie zaglada .Biega po sklepach na manhattanie i tam wybiera odziez z marka.
OdpowiedzAGA_gość
29.01.2013, 15:58
XX
Stoją puste ale sprubujcie wynając zadają wiecej jak na Suchostrzygach
Odpowiedz