Trwają policyjne poszukiwania zaginionego pensjonariusza z Domu Pomocy w Damaszce. W piątek ok. 20.00 wyszedł z Domu Pomocy 48-latek. Mężczyzna wymaga stałego leczenia.
Wczoraj w południe policja otrzymała informację o jego zaginęciu.
- Obecnie zaginionego poszukuje ponad 50 policjantów. Mamy również psy tropiące. Wspierają nas strażacy - relacjonuje asp. sztab. Dariusz Górski, rzecznik tczewskiej policji. - Dzisiaj policjanci szukają go przy użyciu śmigłowca z góry. Czekamy na zgodę rodziny na publikację wizerunku.
Mężczyzna jest chory i powinien regularnie przyjmować leki.
Aktualizacja:
Komunikat Policji:
Poszukujemy zaginionego 48-letniego Remigiusza Szczerbę. Mężczyzna, który jest pensjonariuszem Domu Pomocy Społecznej w Damaszce gm. Tczew wyszedł z placówki w dniu 24 października 2014r. ok. godz. 20.00. i do chwili obecnej nie powrócił.
Rysopis:
Wzrost 175cz, krępa budowa ciała, waga ok. 95kg, włosy średniej długości, szpakowate, blizna pooperacyjna na górnej wardze „tzw zajęcza warga”.
W chwili zaginięcia mężczyzna ubrany był w spodnie materiałowe koloru szarego, bluzę koloru szarego, kapcie.
Wszystkie osoby, które znają obecne miejsce pobytu Remigiusza Szczerby lub w jakikolwiek inny sposób są w stanie pomóc w jego odnalezieniu prosimy o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Tczewie pod numerami telefonów 58 530-82-22, 997 lub 112.
Wczoraj w południe policja otrzymała informację o jego zaginęciu.
- Obecnie zaginionego poszukuje ponad 50 policjantów. Mamy również psy tropiące. Wspierają nas strażacy - relacjonuje asp. sztab. Dariusz Górski, rzecznik tczewskiej policji. - Dzisiaj policjanci szukają go przy użyciu śmigłowca z góry. Czekamy na zgodę rodziny na publikację wizerunku.
Mężczyzna jest chory i powinien regularnie przyjmować leki.
Aktualizacja:
Komunikat Policji:
Poszukujemy zaginionego 48-letniego Remigiusza Szczerbę. Mężczyzna, który jest pensjonariuszem Domu Pomocy Społecznej w Damaszce gm. Tczew wyszedł z placówki w dniu 24 października 2014r. ok. godz. 20.00. i do chwili obecnej nie powrócił.
Rysopis:
Wzrost 175cz, krępa budowa ciała, waga ok. 95kg, włosy średniej długości, szpakowate, blizna pooperacyjna na górnej wardze „tzw zajęcza warga”.
W chwili zaginięcia mężczyzna ubrany był w spodnie materiałowe koloru szarego, bluzę koloru szarego, kapcie.
Wszystkie osoby, które znają obecne miejsce pobytu Remigiusza Szczerby lub w jakikolwiek inny sposób są w stanie pomóc w jego odnalezieniu prosimy o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Tczewie pod numerami telefonów 58 530-82-22, 997 lub 112.
Komentarze (29) dodaj komentarz
_gość
26.10.2014, 11:35
jak to wyszedł?
wypuścili go w takim stanie? Chyba czas na zmiany personalne w tym ośrodku.
Odpowiedzja_gość
26.10.2014, 14:30
niestety...
wypuscili? to nie jest zakład zamknięty i nikomu nie wolno ograniczać wolności - niestety...
Cytujlukee
26.10.2014, 17:09
To nie jest ośrodek zamknięty, tam nie ma bardzo ciężkich przypadków, a pacjenci nie są przykuci do łóżek.
Cytuj_gość
26.10.2014, 18:14
@lukee a czy stosunkowo niedawno ten DPS nie został przekwalifikowany na zamknięty? Bo słyszałam, że tak. Zjawili się też nowi pensjonariusze - tzw. ciężkie przypadki.
Cytujernest_gość
26.10.2014, 12:14
Wyszedł i nikt tego nie zauważył??? a personel gdzie był? tv oglądał do cholery???!!!
OdpowiedzRogi
26.10.2014, 12:18
Właśnie taki śmigłowiec przelatywał kilka minut temu nad moim domem i chyba lądował na bulwarze.
Odpowiedzgeo
26.10.2014, 12:38
to był SN-32 XP. Poszedł po 12 do Malborka na
tankowanie a potem najprawdopodobniej powrót na Babice.
Cytujrad_gość
26.10.2014, 13:47
Kolego to nie jest ośrodek zamknięty wiec najpierw sprawdź a potem sie wypowiadaj!!!
Odpowiedzadr_gość
26.10.2014, 13:51
o rety juz nie macie o czym pisac haha
Odpowiedznico
26.10.2014, 13:56
Nie wypuscili tylko uciekl. Dom nie ma charakteru zamknietego a sa to chorzy psychicznie.
OdpowiedzNarty 232_gość
26.10.2014, 13:56
Kpina !
Facet "zaginą" w piatek o godzinie 19.00 wyszedł z osirodka jak gdyby nigdy nic z papierosem w reku . (tak pokazuje monitoring) poszukiwania dopiero zaczeto wczoraj o godzinie 14-15 . Dodam , ze facet jest niebezpieczny . wiec teraz ten śmigłowiec moze sobie polatać :) gosciu juz pewnie jest daleko daleko ..
Odpowiedz_gość
26.10.2014, 14:20
Może by zdjęcie udostępnić.Wtedy może ktoś rozpozna .
Odpowiedz_gość
26.10.2014, 15:51
Taaa pewnie siedzą, kawki piją i obgadują wszystkich, a zapomnieli, że w pracy są a mieszkaniec w długą :) brawo!!!!
OdpowiedzBunczuczny25_gość
26.10.2014, 16:00
A Gdzie byli rodzice ?
OdpowiedzDominik
26.10.2014, 18:10
Też dzisiaj widziałem taki śmigłowiec. przelatywał dwa razy.
Odpowiedztom
26.10.2014, 19:45
Jak jestescie tacy madrzy to prosze przyjsc na jeden dzien do tego dpsu popracowac w ramach wolontariatu. 40 podopiecznych na dwie osoby personelu. Sa to osoby chore na schizofrenie. Pozatym nie jest to zaklad zamkniety wiec moga sobie chodzic na dworzu.
Odpowiedz_gość
27.10.2014, 09:42
JESZCZE KTOŚ JEST IDIOTĄ I ROBI ,,WOLONTARIAT"? A MOŻE JAKIŚ POBŁOCKI WOLONTARYZUJE? NO NIE, RODZINKA TYLKO ZA KASĘ...
Cytuj_gość
26.10.2014, 21:49
CZY TO PSYCHOPATA?
Odpowiedz_gość
26.10.2014, 22:39
zaraz taka akcja? czy mężczyzna jest niebezpieczny? proszę o info.
OdpowiedzYnkes_gość
27.10.2014, 06:19
Dom a nie więzienie
Jak sama nazwa wskazuje podopieczni Domu Pomocy Społecznej a nie więzienia, nie jest to placówka zamknięta, osoby w nim zamieszkujące mogą wychodzić na pobliskie spacery. Nie krytykujcie personelu bo widać, że nie macie pojęcia o czym piszecie i szukacie na siłę tylko sensacji i winnego
Odpowiedz_gość
27.10.2014, 10:31
jest jednak różnica
do domu domownicy wracają sami.
Cytujswir_gość
27.10.2014, 08:46
to jest szuwaaa...
Odpowiedz_gość
27.10.2014, 10:05
jest b.grożny Emila go znajdzie spoko ludki ona jest wszechwiedząca intuicja jej podpowie:) Stanie na glowie by szefostwu zablysnać
Odpowiedzno to i ja..._gość
29.10.2014, 16:32
O co Ci chodzi? Jest kierownikiem,to druga osoba w DPS-sie,robi co do niej należy i nikomu nie musi błyskać.Zazdrość przez Ciebie przemawia,ale kto Ci broni się uczyć,szkół ci u nas pełno.
Cytuj_gość
27.10.2014, 10:30
Prawda jest taka, że jest mało pracowników, ludzi, którzy w DPS chcieliby pracować z chorymi psychicznie. ŻADNE , POWTARZAM, ŻADNE PIENIĄDZE NIE SĄ W STANIE ZREKOMPENSOWAĆ STRAT ZDROWOTNYCH PSYCHICZNYCH I FIZYCZNYCH LUDZI PRACUJĄCYCH Z PSYCHOLAMI. PODZIWIAM I BARDZO WSPÓŁCZUJĘ, ŻE NIE MOGĄ ZNALEŹĆ NORMALNEJ, AMBITNEJ, NIE WYKAŃCZAJĄCEJ PRACY. EUTANAZJA POWINNA BYĆ I TYLE.
Odpowiedzgosc
27.10.2014, 11:50
A ja proponuje sie zastanowic nad tym kto kieruje taka osobe do zakladu o charakterze otwartym?! Skoro byl niebezpieczny to moze powinien byc umieszczony w osrodku zamknietym? Najlatwiej jest mieszac z blotem pracownikow dps. A oni na dobra sprawe nie moga nic zrobic osobie ktora probuje uciekac bo takie sa przepisy o domach otwartych.
Odpowiedzgosc_gość
27.10.2014, 12:43
znalezli go
Juz go znależli niestety nie zyje powiesił się niedaleko DPS
Odpowiedzkto_gość
27.10.2014, 17:11
kto zatem sprawdza monitoring,skoro widziany na nim ostatni raz,a sad znajduje się na terenie dps.Dziwne.
Odpowiedzgość_gość
29.10.2014, 18:20
zaginienia
TYLE OSOB GO SZUKALO A BYL KOLO ZAKLADU MASAKRA JAK ONI SZUKALI
Odpowiedz