Pogoda
TCZ.PL Sp. z o.o. Internetowy Serwis Informacyjny Miasta TczewaBlok z mieszkaniami komunalnymi przy ulicy Koziej zbudowało miasto (fot. tcz.pl)
Już nawet 20 mln zł wynoszą zaległości lokatorów wobec miasta. Czeka ich wyłączanie ciepłej wody, działania windykacyjne, eksmisje - czy lokatorzy zaczną spłacać swój dług?
Miasto stara się odzyskać pieniądze o niesfornych lokatorów, którzy zapominają o swoich obowiązkach. Z zestawień wynika, że długi lokatorów komunalnych z tytułu zaległości czynszowych wraz z odsetkami mogą wynosić nawet 20 mln zł. Komunalnym mieniem zarządza Tczewskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Co robi, by odzyskać zaległe pieniądze? Z informacji przygotowanej na wrześniową sesję po zapytaniu Zbigniewa Urbana wynika, że w 2014 ruszyły działania windykacyjne:
- Zawarto 362 ugody na spłatę należności czynszowych w ratach na kwotę ponad 5 mln zł. Wystosowano łącznie 459 upomnień, zaś do Sądu Rejonowego w Tczewie złożono 98 pozwów o nakaz zapłaty oraz 9 pozwów o eksmisję - w 2014 roku zapadło 5 wyroków eksmisyjnych. W 2015 roku zawarto 365 ugód na spłatę zaległości w ratach na kwotę blisko 5,4 mln zł. Wystosowano 596 upomnień i wezwań do zapłaty. Do Sądu Rejonowego w Tczewie trafiły 63 pozwy o nakaz zapłaty, 35 pozwów o eksmisję - zapadło 6 wyroków eksmisyjnych. W ramach programu umożliwiającego spłatę zadłużenia z tytułu należności za korzystanie lokali, skorzystało 71 osób, które odpracowywały należności czynszowe za 68 lokali - uzyskano kwotę 94 tys. zł. W stosunku do 56 najemców podjęto działania mające na celu odcięcie dostaw ciepłej wody - faktycznego odcięcia dokonano w 19 lokalach. - odczytywał przygotowaną na wrześniową sesję odpowiedź, Rajmund Dominikowski, wiceprzewodniczący Rady Miasta.
W najbliższym czasie zostaną wysłane ostateczne wyzwania do zapłaty do części lokatorów, potem ruszą działania egzekucyjne. Wkrótce też radni mają poznać nowy wieloletni program gospodarowania mieszkaniowym zasobem gminy. Nowy prezes poinformował też radnych, że tylko w lipcu wysłał wezwanie do zapłaty ponad 600 lokatorom. Nadal istnienie też możliwość odpracowywania części zadłużenia - jak dotąd 14 osób odpracowało dług w całości. TTBS chce też nakłaniać tych, którzy posiadają stosunkowo niewielki długi - do 1000 zł - do szybkiej spłaty, by zapobiec narastaniu odsetek. Dłużnikom będzie też odcinana ciepła woda - i będą trafiać do Krajowego Rejestru Długów. Ostatecznym krokiem będzie egzekucja komornicza i eksmisja - a także odsprzedaż nieruchomości. Analizowana jest również budowa lokali o niskim standardzie na obrzeżach miasta - w celu osiedlenia tam najbardziej zadłużonych.
Ratusz na pytanie, czyli likwidacja ZGKZM dała założone rezultaty, wyjaśniał - że za wcześnie jest, aby dokładnie ocenić wszystkie skutki tego kroku:
- Jednak konsolidacja spółek komunalnych i zakładu budżetu dało lepsze wykorzystanie zasobów osobowych. Postał podmiot liczący się na rynku kontrahentów. Oczywiście nie oznacza to nie będzie kolejnych działań - czytał wiceprzewodniczący.
O pomyśle nowego prezesa TTBS, Arkadiusza Woźniaka, na nakłanianie dłużników do spłaty, można przeczytać "Długi to najtrudniejsza działka w naszej firmie". Jak walczyć z zadłużeniem w TTBS? .
Miasto stara się odzyskać pieniądze o niesfornych lokatorów, którzy zapominają o swoich obowiązkach. Z zestawień wynika, że długi lokatorów komunalnych z tytułu zaległości czynszowych wraz z odsetkami mogą wynosić nawet 20 mln zł. Komunalnym mieniem zarządza Tczewskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Co robi, by odzyskać zaległe pieniądze? Z informacji przygotowanej na wrześniową sesję po zapytaniu Zbigniewa Urbana wynika, że w 2014 ruszyły działania windykacyjne:
- Zawarto 362 ugody na spłatę należności czynszowych w ratach na kwotę ponad 5 mln zł. Wystosowano łącznie 459 upomnień, zaś do Sądu Rejonowego w Tczewie złożono 98 pozwów o nakaz zapłaty oraz 9 pozwów o eksmisję - w 2014 roku zapadło 5 wyroków eksmisyjnych. W 2015 roku zawarto 365 ugód na spłatę zaległości w ratach na kwotę blisko 5,4 mln zł. Wystosowano 596 upomnień i wezwań do zapłaty. Do Sądu Rejonowego w Tczewie trafiły 63 pozwy o nakaz zapłaty, 35 pozwów o eksmisję - zapadło 6 wyroków eksmisyjnych. W ramach programu umożliwiającego spłatę zadłużenia z tytułu należności za korzystanie lokali, skorzystało 71 osób, które odpracowywały należności czynszowe za 68 lokali - uzyskano kwotę 94 tys. zł. W stosunku do 56 najemców podjęto działania mające na celu odcięcie dostaw ciepłej wody - faktycznego odcięcia dokonano w 19 lokalach. - odczytywał przygotowaną na wrześniową sesję odpowiedź, Rajmund Dominikowski, wiceprzewodniczący Rady Miasta.
W najbliższym czasie zostaną wysłane ostateczne wyzwania do zapłaty do części lokatorów, potem ruszą działania egzekucyjne. Wkrótce też radni mają poznać nowy wieloletni program gospodarowania mieszkaniowym zasobem gminy. Nowy prezes poinformował też radnych, że tylko w lipcu wysłał wezwanie do zapłaty ponad 600 lokatorom. Nadal istnienie też możliwość odpracowywania części zadłużenia - jak dotąd 14 osób odpracowało dług w całości. TTBS chce też nakłaniać tych, którzy posiadają stosunkowo niewielki długi - do 1000 zł - do szybkiej spłaty, by zapobiec narastaniu odsetek. Dłużnikom będzie też odcinana ciepła woda - i będą trafiać do Krajowego Rejestru Długów. Ostatecznym krokiem będzie egzekucja komornicza i eksmisja - a także odsprzedaż nieruchomości. Analizowana jest również budowa lokali o niskim standardzie na obrzeżach miasta - w celu osiedlenia tam najbardziej zadłużonych.
Ratusz na pytanie, czyli likwidacja ZGKZM dała założone rezultaty, wyjaśniał - że za wcześnie jest, aby dokładnie ocenić wszystkie skutki tego kroku:
- Jednak konsolidacja spółek komunalnych i zakładu budżetu dało lepsze wykorzystanie zasobów osobowych. Postał podmiot liczący się na rynku kontrahentów. Oczywiście nie oznacza to nie będzie kolejnych działań - czytał wiceprzewodniczący.
O pomyśle nowego prezesa TTBS, Arkadiusza Woźniaka, na nakłanianie dłużników do spłaty, można przeczytać "Długi to najtrudniejsza działka w naszej firmie". Jak walczyć z zadłużeniem w TTBS? .
Wykop
Komentarze (16) dodaj komentarz
_gość
10.10.2016, 09:36
Miasto powinno przestać się patyczkować
szybka eksmisja do zimnego baraku bez wody i prądu i tyle w temacie.
Odpowiedz_gość
10.10.2016, 15:05
Jak widać Urban porusza ważne tematy
Mieszkańcom należy się taka informacja. Muszą znać skalę problemu. Najważniejsze, żeby coś wymyślili i to zrealizowali
Cytujfdgdf_gość
10.10.2016, 09:54
getto
getto dla tych co nie placa gdzies na polu i tyle
Odpowiedzsebas_gość
10.10.2016, 13:19
Byle nie w Tczewie bo ta hołota potrafi uprzykrzyć życie normalnym mieszkańcom. Na pole w Czarlinie do kontenerów albo do Lisewa
CytujKtoś_gość
10.10.2016, 10:18
Biuro windykacyjne :) tnij.tcz.pl/?u=501f9f
Odpowiedzaga_gość
10.10.2016, 10:26
dlaczego
na większość ludzi, który mieszkania mają od miasta chucha się i dmucha na nich. Zwykły człowiek, który latami zbierał na swoje mieszkanko czy dom nie ma takich przywilejów. Jak ludzie nie płacą rachunków zaraz odcinają mu wodę prąd, nie ogrzewa mieszkania bo nie ma kasy. No chyba proste NIE .Jak ktoś nie płaci to odcina się wodę, ogrzewanie, prąd i na bruk. A tu pytanie jak wynegocjować od mieszkańców pieniądze może wodę ciepłą zamknąć, w ogóle wody niech nie mają ,zamknąć ogrzewanie itp....
Odpowiedz_gość
10.10.2016, 10:57
Wyeksmitować do kontenerów na skraju miasta. Woda z pompy elektryczność na licznik wrzutowy. Skończy się cwaniactwo i żerowanie na innych. Pamiętajcie że te 20 milionów jest ściągane z uczciwie płacących. Nieuczciwi żyją sobie bezstresowo - a uczciwi na nich pracują.
Odpowiedzsabina_gość
10.10.2016, 11:23
narzędzia windykacyjne
Odłączenie mediów w tym ciepłej wody to najskuteczniejsze narzędzie w windykacji (a przy tym najmniej humanitarne). Niejeden windykator zazdrości tego: tnij.tcz.pl/?u=7feb60
OdpowiedzGość gość _gość
10.10.2016, 13:30
Do lasu z nimi i tyle w temacie.
OdpowiedzLXC_gość
10.10.2016, 15:36
Jeśli sytuacja dłużnika wraz ze spłatą się nie zmienia - to co ma ich motywować do spłaty? Nic. Jak w ogóle można dopuścić do takich zadłużeń? Nie płacenie przez lata za czynsz i media - i dopiero się gmina zabiera za problem? Jeśli ktoś nie płaci przez kilka miesięcy, to trzeba od razu coś robić, bo później, to dług jest już czymś abstrakcyjnym - kwoty są już nie do zapłacenia. Ktoś, kto toleruje takie narastanie długu, powinien za to odpowiedzieć. Jeśli chcesz odzyskać pieniądze - trzeba reagować od razu, zdecydowanie i konsekwentnie. Tego w urzędzie chyba zabrakło, a spora część pieniędzy po prostu przepadła.
Odpowiedz_gość
10.10.2016, 15:44
baraki parterowe daleko za miastem, na zadupiu, a nie rewitalizowane za miliony zabytkowe kamienice dla takich pasożytów. Wywalić na zbity pysk, zabrać renty socjalne i zapomogi, a jeśli maja dzieci, to im zabrać prawa rodzicielskie, bo nie mogą zapewnić dzieciom godnych warunków do życia. Zasypać nierobów ofertami pracy i jeśli z żadnej nie skorzystają, to wstrzymać/zabrać wszelką pomoc i wywalić na bruk z kamienic komunalnych.
Odpowiedz_gość
10.10.2016, 17:47
nie ma co się pieprzyć w tańcu nie potrafi miasto kopa w dupę dać to ja mogę to zrobić firmę otworzę pod nazwą kop w dupę wynajmie mnie miasto ja dam kopa w dupę i po sprawie
Odpowiedz_gość
10.10.2016, 18:06
Sa normalne rodziny ktore stac na oplaty i zeby miasto nie mialo dlugu tylko patoli daja mieszkania za darmo bo im sie nalezy a oni wszystko demoluja tak zrobic jak ludzie pisza w kontener i w pole
Odpowiedztreść z internetu _gość
11.10.2016, 06:56
c.w.u.
cytat z internetu Pana Cz.J. D........"Osobiście nie znam przepisów, które by zezwalały na odcięcie ciepłej wody do poszczególnych lokali przez wspólnotę, tak jak i nie znam przepisu, który by tego zabraniał. Bo za tym, że coś jest zabronione idą sankcje, a takowe dla zarządu wspólnoty za odcięcie dostawy ciepłej wody do lokalu mieszkalnego czytelnika nie są przewidziane w żadnych przepisach ani w ustawie o własności lokali, ani w ustawie o ochronie lokatorów. Tylko, aby było coś można zrobić drugiej osobie, zwłaszcza pozbawić ją ciepłej wody lub ogrzewania, muszą istnieć przepisy to umożliwiające. Zasada, że co nie jest zabronione jest dozwolone, dotyczy obywateli, a nie wspólnoty mieszkaniowej, którą reprezentuje zarząd wspólnoty i której działalność jest uregulowana ustawą o własności lokali. Wszelkie byty prawne, a takim są wspólnoty mieszkaniowe, działają w oparciu o przepisy dające im umocowanie do określonego działania".........................................................................."Z drugiej strony trzeba wziąć pod uwagę, że niewnoszenie opłat do wspólnoty za media, to nie jest wyłącznie problem zadłużonego, ale również pozostałych członków wspólnoty. Brak regularnych wpłat może bowiem spowodować odcięcie od dostaw całego budynku. Co gorsza, należności z tytułu mediów zostaną pośrednio rozłożone na pozostałe lokale, a zatem pozostałym właścicielom mieszkań wzrasta koszt utrzymania każdego z nich. Czy istnieje zatem inny skuteczny sposób na egzekwowanie należności wspólnotowej? Owszem, powinno się w pierwszej kolejności dążyć do polubownego załatwiena sprawy, w szczególności jeżeli dotyczy to osób, które ze względów losowych przestały płacić wspólnocie nie z własnej winy (utrata zdrowia, bezrobocie itp.). Zazwyczaj wiedzą sasiedzi na czym kto siedzi. Może to być ugoda, niestandardowa forma odpracowania zaległości jak prace porządkowe, sprzątanie terenu, koszenie traw lub podobne. Gdy takie działanie nie przynosi efektu, bo dłużnik uchyla się od tego, nie pozostaje nic innego jak postępowanie upominawcze w postępowaniu sądowym o nakaz zapłaty na podstawie art. 497?505 kodeksu postępowania cywilnego. Istotą tego postępowania jest szybkie i sprawne dochodzenie zaległych opłat. Sąd nie ocenia czy dług istnieje, lecz na podstawie pozwu i doręczonych dokumentów wydaje nakaz zapłaty, który w razie braku sprzeciwu dłużnika, po 14 dniach otrzymuje walor nakazu sądowego i po otrzymaniu klauzuli wykonalności można złożyć u komornika. Finałem tego postępowania może być nawet licytacja lokalu. Pytanie, dlaczego zarządy wspólnot mieszkaniowych z tego tak rzadko korzystają? Czyżby niewiedza lub brak świadomości prawnej? Praktyka pokazuje, że ten sposób egzekucji należności wspólnotowych jest bardziej skuteczny od innych sposobów wymuszania opłat na pokrycie należności za media, sposobów niejako z pogranicza prawa. Warto dodać, że roszczenia wspólnoty z tytułu dostawy mediów, przedawniają się po 3 latach, a po uprawomocnieniu się wyroku sądowego po 10 latach. Czas jest więc tu czynnikiem również bardzo ważnym."
Odpowiedzjurek_gość
11.10.2016, 11:03
super tolerancja
poprawność polityczna ,tolerancja ,wiara -wszystko na pokaz,a trochę anonimowości i wychodzi bydło bez serca i zrozumienia każdy jest inny i inną ma sytuację i nie można tak chamsko wszystkich traktować to jest humanizm ? to jest europa ? to jest polska ?to jest 21 wiek ? wstyd,wstyd,wstyd
Odpowiedzsadinternetowy_pl_gość
22.10.2016, 16:22
Lepsza windykacja sądowa online
My prowadzimy windykację sądową, dla zarządu mienia komunalnego w Kazimierzu. Chwalą sobie system informatyczny i brak kosztów i prowizji.
Odpowiedz