Jeszcze w 2009 roku rozpoczęły się prace związane z modernizacją tczewskiego Szpitala Rehabilitacyjnego (dawny szpital kolejowy) - w ciągu ostatnich lat roboty pochłonęły ponad 2,1 mln zł. Placówka zyskała również nowy sprzęt, zakupiony przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. 18. października uroczyście oddano do użytku odnowioną lecznicę.
Na terenie obiektu znajduje się 48 łóżek, ale z usług rehabilitacyjnych korzystają również tzw. pacjenci dochodzący. W ciągu ostatnich lat warunki przyjmowania chorych i rekonwalescentów zmieniły się całkowicie. Prace prowadzone od 2009 roku kosztowały około 2,1 mln zł.
- Udało się nam wykonać wiele inwestycji - mowa m. in. o remoncie sal dla wczesnej terapii najmłodszych za 85 tys. zł, w pomieszczeniach dawnej kuchni powstał m. in. gabinet kinezyterapii. Budynek został również docieplony, zyskał nową elewację, zmieniono dach i urządzania do ogrzewania - węglowe zastąpiono gazowym. Rozbudowaliśmy również sale terapeutyczne, zaś PFRON przekazał nam środki na remont 6 łazienek i budowę nowego podjazdu dla niepełnosprawnych. - wylicza Marzena Mrozek, wiceprezes spółki Szpitale Tczewskie.
Oprócz tego placówka wzbogaciła się o nowy sprzęt zakupiony przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. W lecznicy funkcjonuje również kriokomora. W ostatni piątek wszyscy goście mieli możliwość zwiedzenia zmodernizowanych pomieszczeń, a wyświęcenia budynku dokonał ks. Wiesław Śmigiel, biskup pomocniczy Diecezji Pelplińskiej, który spotkał się również z chorymi, leżącymi na oddziale opieki paliatywnej.
- Gratuluję inwestycji, która będzie służyła tym najbardziej potrzebującym, czyli chorym - mówił ks. biskup. - Inwestycja to jedno. Najważniejsi są ludzie, którzy z oddaniem pracują na rzecz drugiego człowieka, stąd mówimy o służbie zdrowia, bo jest to służba.
Dodajmy, że szpital nie tylko inwestuje środki własne, czy te pozyskane z PFRON-u, ale stara się również zdobywać je na własną rękę. Co roku placówka organizuje m. in. akcję "Ogród Nadziei", z której dochód jest przekazywany właśnie na potrzeby tczewskiego hospicjum.
Zdjęcia z piątkowej uroczystości można zobaczyć tutaj: Oddanie zmodernizowanego budynku Szpitala Rehabilitacyjnego .
Na terenie obiektu znajduje się 48 łóżek, ale z usług rehabilitacyjnych korzystają również tzw. pacjenci dochodzący. W ciągu ostatnich lat warunki przyjmowania chorych i rekonwalescentów zmieniły się całkowicie. Prace prowadzone od 2009 roku kosztowały około 2,1 mln zł.
- Udało się nam wykonać wiele inwestycji - mowa m. in. o remoncie sal dla wczesnej terapii najmłodszych za 85 tys. zł, w pomieszczeniach dawnej kuchni powstał m. in. gabinet kinezyterapii. Budynek został również docieplony, zyskał nową elewację, zmieniono dach i urządzania do ogrzewania - węglowe zastąpiono gazowym. Rozbudowaliśmy również sale terapeutyczne, zaś PFRON przekazał nam środki na remont 6 łazienek i budowę nowego podjazdu dla niepełnosprawnych. - wylicza Marzena Mrozek, wiceprezes spółki Szpitale Tczewskie.
Oprócz tego placówka wzbogaciła się o nowy sprzęt zakupiony przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. W lecznicy funkcjonuje również kriokomora. W ostatni piątek wszyscy goście mieli możliwość zwiedzenia zmodernizowanych pomieszczeń, a wyświęcenia budynku dokonał ks. Wiesław Śmigiel, biskup pomocniczy Diecezji Pelplińskiej, który spotkał się również z chorymi, leżącymi na oddziale opieki paliatywnej.
- Gratuluję inwestycji, która będzie służyła tym najbardziej potrzebującym, czyli chorym - mówił ks. biskup. - Inwestycja to jedno. Najważniejsi są ludzie, którzy z oddaniem pracują na rzecz drugiego człowieka, stąd mówimy o służbie zdrowia, bo jest to służba.
Dodajmy, że szpital nie tylko inwestuje środki własne, czy te pozyskane z PFRON-u, ale stara się również zdobywać je na własną rękę. Co roku placówka organizuje m. in. akcję "Ogród Nadziei", z której dochód jest przekazywany właśnie na potrzeby tczewskiego hospicjum.
Zdjęcia z piątkowej uroczystości można zobaczyć tutaj: Oddanie zmodernizowanego budynku Szpitala Rehabilitacyjnego .
Komentarze (1) dodaj komentarz
on_gość
21.10.2013, 13:11
:(
I cEzmu Smigie, a nie pop imam Polska to kraj ateistyczny a nie wyznaniowy, moze sprzedac swoj samochod i zasili szpital kwota przynajmniej 200 tys zl
Odpowiedz