Pogoda
TCZ.PL Sp. z o.o. Internetowy Serwis Informacyjny Miasta TczewaTczew, czyli dworzec, o jakim Zakopane powinno zacząć marzyć (fot. pociagautobusgory.pl)
Spojrzenie na tczewski węzeł kolejowy z południa Polski. Autorem tekstu i zdjęć jest Piotr Manowiecki, koordynator kampanii Pociąg-autobus-góry. "Często podróże kolejowe po Polsce pozwalają mi obserwować, jak zmienia się u nas transport publiczny. Na Podhalu czuję upokorzenie ilekroć wchodzę na nasze zapuszczone dworce i kiedy czekam 30 minut na busa, by przekonać się, że dziś jednak nie pojedzie. Kiedy jednak znajdę się na Pomorzu, to zachodzę w głowę, czy przez pomyłkę nie dotarłem do innego kraju. Wygodne dla pasażerów rozwiązania, które niegdyś z zazdrością podziwiałem w Szwajcarii, Danii czy Austrii, coraz częściej można zaobserwować w Polsce. Jednym z takich miejsc jest Tczew, około 60 tysięczne miasto w województwie Pomorskiem. Przebiega przez niego arcyważna linia kolejowa Katowice - Warszawa - Gdynia, niewiele mniej ważna linia Berlin - Poznań - Gdynia, a także odchodzą stąd pomniejsze, między innymi do Elbląga i Chojnic. Zatrzymują się tu nie tylko pociągi trójmiejskiej Szybkiej Kolej Miejskiej, Pendolino jadące z Gdyni do Warszawy, Krakowa i Katowic, ale również nocny pociąg do Zakopanego, a nawet pociągi EIC do Berlina i Wiednia."
Po pustkach, które tak boleśnie znamy ze stacji południowej Małopolski, niezwykle cieszy widok pełnych pociągów.
Dworzec przeszedł gruntowną modernizację po roku 2009. Oprócz przebudowy peronów i ogólnego odświeżenia budynku, dokonano całkowitego przeprojektowania przestrzeni przydworcowej. Dawniej dworzec wyglądał tak, jak to znamy z praktycznie całej Polski. Charakterystyczne żółte barierki, wąski chodnik, hałas od samochód przejeżdżających i parkujących oraz wszelkie związane z ruchem samochodowym „uroki” sprawiały, że przestrzeń przydworcowa była nijaka i niezbyt przyjazna.
fot. Aktron / Wikimedia Commons
Dziś przestrzeń przed dworcem wygląda zupełnie inaczej. Podczas przebudowy węzła komunikacyjnego zerwano z praktykowanym wciąż w niektórych miastach upychaniem pieszych do przejść podziemnych, którego ci bardzo nie lubią. Zamiast tego do tunelu wysłano samochody i autobusy. Dzięki temu hałas i spaliny samochodowe już nie są pierwszym wrażeniem osoby przyjeżdżającej do miasta.
Na peronie oraz zaraz przy wyjściu z budynku pojawiły się stojaki dla rowerów, które wypełniają się również w weekendy.
„Hej, tutaj po mieście jeżdżą prawdziwe autobusy!” - to typowe zdumienie mieszkańca południowej Małopolski, który tak bardzo przywykł do busów.
Przy stanowiskach można zapoznać się ze schematem linii autobusowych…
i sprawdzić godziny odjazdów na zwykłych tabliczkach przystankowych lub nowoczesnych wyświetlaczach.
Dojście z dworca kolejowego na autobusowy jest bardzo wygodne, nie wymaga przecinania jezdni, ani pokonywania schodów. Docenią to przede wszystkim osoby na wózkach, rodziny z dziećmi i pasażerowie z ciężkimi bagażami.
Odrobinę bliższa droga prowadzi przez schody i przejście dla pieszych.
Między oboma dworcami wpadamy na biletomaty, umożliwiający zakup biletu na autobusy miejskie.
Nie da się podjechać samochodem pod same drzwi dworca. Przestrzeń przed wejściem to wyłączne terytorium pieszych i rowerzystów. Kilkanaście metrów od wejścia przewidziano miejsca postojowe typu Kiss and Ride, gdzie można zatrzymać się do 15 minut. Warto podkreślić, że są one zlokalizowane tak, że w żaden sposób nie utrudniają chodzenia pieszym.
O kilkanaście metrów dalej znajduje się postój taksówek.
Za dworcem autobusowym zlokalizowano całkiem duży parking Park and Ride. Tego typu parkingi stają się pomału standardem podczas wszystkich remontów polskich dworców kolejowych.
Ciekawostką jest lokomotywa pomalowana w białe pasy. Jest to nietypowy sposób upamiętnienia pochodzącego z Tczewa Grzegorza Ciechowskiego z zespołu „Republika”.
Największą wadą samego dworca natomiast jest brak tablic informacyjnych o odjazdach w hali dworcowej. Nawet mnie starsza pani pytała, z którego peronu odjeżdża jej pociąg. Takich pytań jest pewnie w ciągu roku bardzo dużo.
Cieszy natomiast, że w kilka lat po remoncie, dworzec jest wciąż czysty i jest na nim dostępna sieć wifi. A obiad w barze dworcowym bywa bardzo smaczny.
Największa zaleta naszych dworców
Wiele rozwiązań, które widziałem w Tczewie warto przenieść do Zakopanego podczas zbliżających się remontów. Najważniejsze jest, by wygodę pieszego potraktować jako absolutny priorytet. Olbrzymią zaletą zakopiańskich i nowotarskiego dworców jest to, że są położone na jednym poziomie. Piesi bardzo nie lubią chodzić po schodach. Dla większości z nich jest to uciążliwość, a dla niektórych - bariera nie do pokonania. W Tczewie wydano duże pieniądze na to, żeby umożliwić pieszemu przejście w jednym poziomie między dworcem kolejowym a autobusowym. My nie musimy na to wydawać ani złotówki. Nie zgubmy po drodze tej największej zalety naszych dworców!
Piotr Manowiecki
Jestem koordynatorem kampanii Pociąg-autobus-góry, w którym przekonujemy, że jedynym rozwiązaniem problemów komunikacyjnych jest szybkie połączenie oraz reaktywacja systemu transportu publicznego, którego tutaj właściwie nie ma. Staramy się pokazywać dobre wzorce. Tekst o Państwa dworcu przeczytali radni Zakopanego, a nawet sam burmistrz. Wierzę, że ten tekst przyczyni się do stworzenia wygodnego i funkcjonalnego węzła przesiadkowego w Zakopanem oraz Nowym Targu.
Pozdrawiam, Piotr Manowiecki
Powyższy tekst pochodzi ze strony: www.pociagautobusgory.pl
Jestem koordynatorem kampanii Pociąg-autobus-góry, w którym przekonujemy, że jedynym rozwiązaniem problemów komunikacyjnych jest szybkie połączenie oraz reaktywacja systemu transportu publicznego, którego tutaj właściwie nie ma. Staramy się pokazywać dobre wzorce. Tekst o Państwa dworcu przeczytali radni Zakopanego, a nawet sam burmistrz. Wierzę, że ten tekst przyczyni się do stworzenia wygodnego i funkcjonalnego węzła przesiadkowego w Zakopanem oraz Nowym Targu.
Pozdrawiam, Piotr Manowiecki
Powyższy tekst pochodzi ze strony: www.pociagautobusgory.pl
Wykop
Komentarze (18) dodaj komentarz
Adam W._gość
18.11.2015, 11:23
(...)Największą wadą samego dworca natomiast jest brak tablic informacyjnych o odjazdach w hali dworcowej. Nawet mnie starsza pani pytała, z którego peronu odjeżdża jej pociąg. Takich pytań jest pewnie w ciągu roku bardzo dużo.(...0 To jest obecnie ostatni dworzec kat.A w Polsce bez tablic przyjazdów i odjazdów... Wstyd dla dyrekcji pkp w Gdańsku zresztą mieszkającej w Tczewie!
Odpowiedz_gość
18.11.2015, 16:01
Rzeczywiście dużych tablic brak. Kiedyś były i było9 to dobre rozwiązanie. Brak tablic informacyjnych i informacji w ogóle, to cecha wszystkich polskich dworców i stacji kolejowych. Rozkłady zmieniają się tak często, że zbyt często trzeba byłoby zmieniać informacje na tych tablicach.
Cytujswen_gość
18.11.2015, 17:17
Ale tym, że smakował mu obiad w "śmierdzielu" to już przesadził, chyba, że jadł pomidorową.
CytujRaiders
18.11.2015, 12:02
Hmmm dla porównania można by do zdjęć naszego dworca dołożyć zdjęcia dworca w zakopanym, wtedy czytelnicy mieliby porównanie i zobaczyć o co tak na prawdę chodzi.
OdpowiedzDuża roznica_gość
18.11.2015, 17:00
Zakopane
Jak zobaczyłam pierwszy raz dworzec w Zakopanem dostałam lekkiego szoku i myślałam za pomyliłam miejscowości ale niestety to prawda dworzec jest tragiczny w porównaniu do centrum a szkoda bo mógłby być wyremontowany w stylu np goralskim☺
CytujN0NE_gość
18.11.2015, 12:28
Prawda, różnic między naszym dworcem i węzłem transportowym, a Zakopanym jest wiele. Pomijając (obskurny) wygląd, stan budynków i peronów w Zakopanem to na plus jest jedynie poczekalnia i przechowalnia bagaży, czym my nie możemy się pochwalić. Za to wygrywamy pod względem komunikacji, która nota bene pod względem technicznym jest tak samo "zmęczona", jak zakopiańskie busy, ale... przynajmniej nasze autobusy jeżdżą planowo. Wyobraźcie sobie, że w Zakopanem za przejazd płaci się przy wyjściu (nie dostaje się żadnego biletu, paragonu, a zatem nie ma się tez pewności, że dany kurs się odbędzie - porównajcie sobie nasze 5-10 min opóźnienia do ich 30 min, które z tego, co zauważyłam są na porządku dziennym i u nikogo nie wywołuje to większych emocji).
Odpowiedztczewianka_gość
18.11.2015, 20:22
mam inne spostrzeżenia
Na dworcu w Zakopanem czas się zatrzymał trzydzieści lat temu. Chwalenie poczekalni wzbudza moje zdziwienie - brudna, wymagająca remontu, mało miejsc dla oczekujących na pociąg. Przechowalnia bagażu - zgoda, można tam zostawić bagaż, ale podobnie jak reszta budynku dworcowego w ruinie. Co do busów, zgadzam się są często zdezelowane, ale jak dla mnie kursują częściej niż nasza komunikacja i to wzbudziło moje zdumienie, bo łatwo wszędzie sprawnie dotrzeć. Co do opłat to uiszcza się je po zakończeniu przejazdu, ja zawsze otrzymywałam paragon.Tak było w lipcu br., chyba że się coś od tego czasu uległo zmianie.
CytujN0NE
18.11.2015, 22:55
@tczewianka
Proszę czytać ze zrozumieniem - "pomijając (obskurny) wygląd, stan budynków i peronów" - nie chwalę więc poczekalni i przechowalni bagaży za wygląd, a za sam fakt, że istnieją (i pomimo wyglądu spełniają swoją rolę, bo są udogodnieniem dla turystów), czego u nas brakuje. Dodatkowym atutem w zakopiańskiej poczekalni są zamykane szafki na drobne rzeczy, czy też sprzęty do sportów zimowych. My mamy tylko kilka miejsc siedzących w ogrzewanej części dworca no i nieco więcej ławek w tej chłodniejszej części nad peronami, a to wciąż za mało, jak na miasto przez które przemieszcza się spora liczba osób w różnych kierunkach i które niekiedy muszą czekać po kilka godzin na przesiadkę, a w godzinach nocnych nawet nie mają gdzie załatwić swoich potrzeb fizjologicznych, o ciepłym posiłku/gorącej herbacie nie wspominając. Być może komunikacja w Zakopanym działała prężnie do ostatnich podmuchów sezonu letniego, bo we wrześniu/październiku br. o jakimkolwiek potwierdzeniu przejazdu można było pomarzyć, a busy odjeżdżały, jak chciały. Najgorzej było dostać się komunikacją do wiosek wkoło Zakopanego - Pan kierowca mimo przyjazdu punktualnie na przystanek oczekiwał nie wiadomo na co przez 20 min, a do tego miał czas, aby mimo spóźnienia wyjść jeszcze przed busa i przez kolejne 15 min uciąć pogawędkę ze znajomą.
CytujSuper połączenia!_gość
18.11.2015, 13:06
Nasz dworzec
Tczew ma wspaniały dworzec, a obok autobusy, taxi, galeria, miejsca parkingowe... Brawo TCZEW!
OdpowiedzTo prawda_gość
18.11.2015, 14:02
Powodzenia, mam nadzieję, że uda się dobrze to zrealizować. W tej chwili komunikacja w Zakopanem jest tragiczna, a to przecież miasto gdzie turyści są cały rok!
Odpowiedzjan_gość
18.11.2015, 15:02
ogólnie ok, ale...
Ogólnie nie czepiam się, bo przeciez jest OK. Ale jak to mówią, diabeł tkwi w szczegółach. Prawdziwe autobusy - jeżeli można się zachwycać naszymi mniej lub bardziej "IKARUSAMI", to ok - przynajmniej gabarytami t ona pewno większe od busów. Druga sprawa to biletomaty - ok, ale szkoda, że nie wydają reszty i ogólnie są słabo serwisowane.
Odpowiedzsds_gość
18.11.2015, 16:32
Faktycznie brak tych tablic jest ogromnym problemem dla podróżnych gdyż po wejściu na dworzec nie wiadomo jaki pociąg aktualnie odjeżdża a te plakatowe są tak małą czcionką pisane... po za tym mamy XXI wiek i to nie jest wielka łaska aby takie tablice wisiały. Po za tym Tczew zainwestował w tablice na węźle a ogromna firma obracająca dziesiątkami miliardów nie potrafi wysupłać na tego typu inwestycję.
OdpowiedzPodrozniczka_gość
18.11.2015, 17:05
dworzec
Bardzo dobry i prawdziwy tekst. Dworzec jest wygodny i ładny, ale brak tablic przyjazdów i odjazdów to naprawdę duże utrudnienie i to nie tylko dla osób starszych. Taka tablica na dworcu to absolutna podstawa, niepojęte że dworzec będący tak ważnym węzłem dla tylu linii kolejowych może bez niej funkcjonować.
Odpowiedzja_gość
18.11.2015, 19:47
bunkier nie dworzec
ładny a nawet piękny dworzec to jest w Malborku! przed dworcem, skwer z ławkami, przyjazna dl oka i funkcjonalna infrastruktura, bezpieczne rozwiązania drogowe. porostu fajnie, ten dworzec ma coś w sobie miłego dla oka, nie jak w Tczewie kwadratowy betoniak
OdpowiedzAndrzej_gość
20.11.2015, 22:12
Malbork a Tczew
Facet,w głowie Ci sie przewraca od dobrobytu-masz w tczxewie W S Z Y S T K O,a dworzec kolejowy jest własnością PKP które może zrobić z nim wszystko co chce,a nawet zbużyć aco do wyglądu to nie narzekaj-malbork inny styl,tczew inna epoka inny styl. A za węzeł inegracyjny władzom miasta daję 7=bo inwestycja przemyslana w kazdym calu,jak mało gdzie w Polsce.....
Cytuj_gość
21.11.2015, 11:35
To inwestycja na 11, w skali od 1 -10.
CytujJa _gość
18.11.2015, 20:52
Brawo
I nawet Bieszczady są zachwycone :)
OdpowiedzJa_gość
15.09.2021, 06:45
Bagaż
A przechowalnia bagazu jest?
Odpowiedz