Chociaż radnego Kazimierza Mokwy (PO) nie było na ostatniej przedwakacyjnej sesji, to i tak rozpętała się burza. Wszystko z powodu pisma, które trafiło do tczewskiego ratusza, w jakim mieszkańcy osiedla Wincentego Witosa usiłowali się dowiedzieć, czy prawdziwa jest krążąca po Górkach plotka, że miasto nie wybuduje im świetlicy, a w zamian za to... wyremontuje plebanię. "Bzdura" - skwitowali te doniesienia włodarze miasta.
Tak gorąco na sesji Rady Miasta nie było już dawno. W obradach wzięli udział mieszkańcy osiedla Wincentego Witosa, którzy chcieli się dowiedzieć, co z budową świetlicy na Górkach. W trakcie gorącej dyskusji prezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki przytoczył pismo, które niedawno trafiło do tczewskiego magistratu. Czytamy w nim - "Członkowie Stowarzyszenia Górki i mieszkańcy osiedla Witosa pragną zapytać, czy prawdą jest, że zamiast budowy świetlicy na osiedlu, prowadzone są negocjacje w sprawie remontu plebanii z przeznaczeniem na tymczasową świetlicę. Pytamy zatem, z jakich funduszy byłaby prowadzona na kościelna inwestycja. Z całym szacunkiem dla instytucji kościoła, pragniemy przypomnieć, że żyjemy w państwie świeckim, gdzie obowiązuje rozdział państwa od kościoła. W zw. z tym świetlica pod okiem ks. proboszcza nie spełniałaby swojej funkcji socjalno-kulturalnej. Obawiamy się, że z różnych względów niektórzy członkowie naszej społeczności są innego wyznania, bądź niewierzący i mogą poczuć się wykluczeni i wyalienowani taką lokalizacją świetlicy osiedlowej".
- Pewne kroki zostały już poczynione, jeśli chodzi o budowę świetlicy. Powstał projekt, wybrana została lokalizacja, przyznana działka. Jesteśmy za to bardzo wdzięczni, ale liczyliśmy na to, że teraz będzie szło już tylko lepiej. Tymczasem dowiadujemy się ostatnio, że zamiast świetlicy na Górkach, z przeznaczeniem na tymczasową świetlicę wyremontowana zostanie plebania u Św. Franciszka. - zwróciła się do prezydenta i radnych, Grażyna Mokwa ze "Stowarzyszenia Górki".
Żona radnego Kazimierza Mokwy dodała, że osoby, które podpisały się pod pismem są wierzące i praktykujące, ale nie mogą zgodzić się na to, by proboszcz parafii na Górkach, ks. Jan Buk, wykonywał "krecią robotę" i ubiegał się o środki na remont plebanii, podczas gdy mieszkańcy od tylu lat walczą o świetlicę. Na zarzuty Grażyny Mokwy odpowiadał prezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki:
- Rozumiem radnego Mokwę - jest nowy, rzadko bierze udział w pracach Rady, często wyjeżdża, nie zna przepisów, nie zna ustawy o samorządzie gminnym, nie wie, na co miasto może sobie pozwolić, a na co nie... Tylko ja, jeśli czegoś nie wiem, to się pytam. - mówił prezydent - Nie ma takiego pomysłu, nie ma nawet prawnej możliwości, aby zrealizować to zadanie z pieniędzy publicznych. Miasto nie może sfinansować remontu plebanii. Wystarczy popatrzeć na budżet. Kościół może być dofinansowany tylko w jeden sposób - jako dotacja na zabytek kultury. - podkreślał Pobłocki.
Prezydent dodał, że nie byłoby całej awantury, gdyby radny skonsultował się z nim w tej sprawie, zapytał klubowych kolegów, bądź zastępców prezydenta, czy panią skarbnik:
- A co zrobił radny? Napisał pismo i obiegł mieszkańców osiedla. Z tego co wiem, niektórzy nie byli nawet świadomi co podpisują. To jest skandal. Radny nie wie, nie pyta, ale chodzi po osiedlu i rozpowiada głupoty. Zbiera podpisy pod inicjatywą budowy świetlicy, a w piśmie przewodnim jest zupełnie co innego - kontynuował tczewski włodarz.
Żona nieobecnego radnego tłumaczyła tymczasem, że podpisy zbierały starsze panie z osiedla - Kazimierz Mokwa tylko je dostarczył do magistratu. Dodała, że mąż chciał się spotkać z prezydentem, ale ten nie znalazł dla niego czasu. Mirosław Pobłocki tłumaczył, że wystarczyło się umówić, albo zapytać któregoś z jego współpracowników. Tymczasem Grażyna Mokwa ujawniła, że informację o tym, że zamiast budowy świetlicy, będzie remont plebanii otrzymała od wysokiego rangą urzędnika, którym miał być wiceprezydent Adam Burczyk:
- Na spotkaniu powiedział pan do męża "Panie Kazimierzu, nie przeszkadzajcie, bo nie będziecie mieli nic". - Tego nie wytrzymał Adam Burczyk, który powiedział - Ponieważ dowiedziałem się, że ksiądz remontuje plebanię i mógłby ją udostępnić, powiedziałem radnemu, że może do czasu, kiedy będzie można wybudować świetlicę, jest to dobre miejsce na spotkanie się mieszkańców osiedla. To wszystko, co powiedziałem. - tłumaczył.
Ostatecznie Grażyna Mokwa opuściła salę - w chwilę po tym, gdy głos zabrał były radny, Mirosław Kaffka, również obecny na czerwcowych obradach:
- Praca radnego nie polega na wypływaniu w rejsy - ja zdobywając mandat zaufania społecznego mieszkańców, nie postępowałbym w ten sposób - skwitował.
Później rozmowy przebiegały już spokojnie. Pozostali na obradach mieszkańcy chcieli się dowiedzieć terminu rozpoczęcia budowy świetlicy.
- W tej chwili mamy początek kadencji. Jesteśmy przygotowani do realizacji tego zadania. To, że zrobiliśmy już tyle - a nie było łatwo - pokazuje, że jesteśmy życzliwi dla tej inicjatywy. W chwili obecnej trwają prace nad Wieloletnim Planem Inwestycyjnym, musimy ustalić, które zadania będą realizowane, w którym roku. Proszę się uzbroić w cierpliwość. Dziś nie powiem panu kiedy, ale mogę obiecać: nie ma woli wycięcia tego zadania. - podsumował prezydent.
Tak gorąco na sesji Rady Miasta nie było już dawno. W obradach wzięli udział mieszkańcy osiedla Wincentego Witosa, którzy chcieli się dowiedzieć, co z budową świetlicy na Górkach. W trakcie gorącej dyskusji prezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki przytoczył pismo, które niedawno trafiło do tczewskiego magistratu. Czytamy w nim - "Członkowie Stowarzyszenia Górki i mieszkańcy osiedla Witosa pragną zapytać, czy prawdą jest, że zamiast budowy świetlicy na osiedlu, prowadzone są negocjacje w sprawie remontu plebanii z przeznaczeniem na tymczasową świetlicę. Pytamy zatem, z jakich funduszy byłaby prowadzona na kościelna inwestycja. Z całym szacunkiem dla instytucji kościoła, pragniemy przypomnieć, że żyjemy w państwie świeckim, gdzie obowiązuje rozdział państwa od kościoła. W zw. z tym świetlica pod okiem ks. proboszcza nie spełniałaby swojej funkcji socjalno-kulturalnej. Obawiamy się, że z różnych względów niektórzy członkowie naszej społeczności są innego wyznania, bądź niewierzący i mogą poczuć się wykluczeni i wyalienowani taką lokalizacją świetlicy osiedlowej".
- Pewne kroki zostały już poczynione, jeśli chodzi o budowę świetlicy. Powstał projekt, wybrana została lokalizacja, przyznana działka. Jesteśmy za to bardzo wdzięczni, ale liczyliśmy na to, że teraz będzie szło już tylko lepiej. Tymczasem dowiadujemy się ostatnio, że zamiast świetlicy na Górkach, z przeznaczeniem na tymczasową świetlicę wyremontowana zostanie plebania u Św. Franciszka. - zwróciła się do prezydenta i radnych, Grażyna Mokwa ze "Stowarzyszenia Górki".
Żona radnego Kazimierza Mokwy dodała, że osoby, które podpisały się pod pismem są wierzące i praktykujące, ale nie mogą zgodzić się na to, by proboszcz parafii na Górkach, ks. Jan Buk, wykonywał "krecią robotę" i ubiegał się o środki na remont plebanii, podczas gdy mieszkańcy od tylu lat walczą o świetlicę. Na zarzuty Grażyny Mokwy odpowiadał prezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki:
- Rozumiem radnego Mokwę - jest nowy, rzadko bierze udział w pracach Rady, często wyjeżdża, nie zna przepisów, nie zna ustawy o samorządzie gminnym, nie wie, na co miasto może sobie pozwolić, a na co nie... Tylko ja, jeśli czegoś nie wiem, to się pytam. - mówił prezydent - Nie ma takiego pomysłu, nie ma nawet prawnej możliwości, aby zrealizować to zadanie z pieniędzy publicznych. Miasto nie może sfinansować remontu plebanii. Wystarczy popatrzeć na budżet. Kościół może być dofinansowany tylko w jeden sposób - jako dotacja na zabytek kultury. - podkreślał Pobłocki.
Prezydent dodał, że nie byłoby całej awantury, gdyby radny skonsultował się z nim w tej sprawie, zapytał klubowych kolegów, bądź zastępców prezydenta, czy panią skarbnik:
- A co zrobił radny? Napisał pismo i obiegł mieszkańców osiedla. Z tego co wiem, niektórzy nie byli nawet świadomi co podpisują. To jest skandal. Radny nie wie, nie pyta, ale chodzi po osiedlu i rozpowiada głupoty. Zbiera podpisy pod inicjatywą budowy świetlicy, a w piśmie przewodnim jest zupełnie co innego - kontynuował tczewski włodarz.
Żona nieobecnego radnego tłumaczyła tymczasem, że podpisy zbierały starsze panie z osiedla - Kazimierz Mokwa tylko je dostarczył do magistratu. Dodała, że mąż chciał się spotkać z prezydentem, ale ten nie znalazł dla niego czasu. Mirosław Pobłocki tłumaczył, że wystarczyło się umówić, albo zapytać któregoś z jego współpracowników. Tymczasem Grażyna Mokwa ujawniła, że informację o tym, że zamiast budowy świetlicy, będzie remont plebanii otrzymała od wysokiego rangą urzędnika, którym miał być wiceprezydent Adam Burczyk:
- Na spotkaniu powiedział pan do męża "Panie Kazimierzu, nie przeszkadzajcie, bo nie będziecie mieli nic". - Tego nie wytrzymał Adam Burczyk, który powiedział - Ponieważ dowiedziałem się, że ksiądz remontuje plebanię i mógłby ją udostępnić, powiedziałem radnemu, że może do czasu, kiedy będzie można wybudować świetlicę, jest to dobre miejsce na spotkanie się mieszkańców osiedla. To wszystko, co powiedziałem. - tłumaczył.
Ostatecznie Grażyna Mokwa opuściła salę - w chwilę po tym, gdy głos zabrał były radny, Mirosław Kaffka, również obecny na czerwcowych obradach:
- Praca radnego nie polega na wypływaniu w rejsy - ja zdobywając mandat zaufania społecznego mieszkańców, nie postępowałbym w ten sposób - skwitował.
Później rozmowy przebiegały już spokojnie. Pozostali na obradach mieszkańcy chcieli się dowiedzieć terminu rozpoczęcia budowy świetlicy.
- W tej chwili mamy początek kadencji. Jesteśmy przygotowani do realizacji tego zadania. To, że zrobiliśmy już tyle - a nie było łatwo - pokazuje, że jesteśmy życzliwi dla tej inicjatywy. W chwili obecnej trwają prace nad Wieloletnim Planem Inwestycyjnym, musimy ustalić, które zadania będą realizowane, w którym roku. Proszę się uzbroić w cierpliwość. Dziś nie powiem panu kiedy, ale mogę obiecać: nie ma woli wycięcia tego zadania. - podsumował prezydent.
Komentarze (69) dodaj komentarz
on_tcz_gość
16.08.2011, 05:36
Wyzej wymieniony ksiadz wg mnie i tak ma wiele przywilei nad czym boleje
Odpowiedzjózek_gość
16.08.2011, 06:40
Radny Mokwa jest znany z pływania
Koszą trawę a potem siedzą nad tymi stawkami w takim specjalnie zrobionym domku.
Cytujgrażyna_gość
16.08.2011, 07:06
Kazik Mokwa to najlepszy wędkarz
potrafi na browara złapać nie jednego mieszkańca ...
Cytujstary tczewiak_gość
16.08.2011, 06:29
no nie! jakiś świeżo upieczony radny miesza starym wyjadaczom to się w głowie nie mieści trzeba go wykopać dokooptować jakiegoś swojaka i będzie ok. a świetlicę zrobi się tam gdzie pan pobłocki będzie chciał a nie mieszkańcy osiedla
Odpowiedzkmtwc_gość
16.08.2011, 06:44
Syn Mokwy miał być księdzem
Z tego co mieszkańcy Górek pamiętają to syn pana Mokwy uczył sie za księdza wiec oni się trochę dziwnie zachowują. Osiedle ich zna.
Odpowiedzjogunia_gość
19.08.2011, 10:44
niezrozumiałe
Co to ma do tego wszytskiego ?
Cytujznamy sprawę_gość
16.08.2011, 06:54
Lipna petycja
Wstyd, najpierw zbierali podpisy pod petycją a potem dołączyli dodatkowe pismo i cały zestaw złożyli w urzędzie. A biedni ludzie nie wiedzieli co podpisują. U mnie pan Mokwa zbierał podpisy osobiscie a nie jakieś starsze panie.
Odpowiedzgórkowicz_gość
16.08.2011, 07:01
Pan Mokwa wprowadził nas w błąd
Ludzie podpisujacy petycje pana Mokwy czują sie oszukani od kiedy okazało się że podpisywali jedno a co innego dotarło jako dołączone do ich podpisów. To zwykłe oszustwo i manipulacja co radny Mokwa zrobił.
Odpowiedzstarsza pani_gość
16.08.2011, 07:11
Do pana Mokwy powinien zapukać PROKURATOR
Do pana Mokwy powinien zapukać PROKURATOR za zbieranie podpisów pod jednym tekstem a później dołączanie do petycji dodatkowego pisma jako częsci petycji której tak na prawdę nikt podpisujac nie widział!!!
Odpowiedzjacek_gość
16.08.2011, 07:19
Dajcie spokuj Mokwie
--- Treść komentarza została usunięta ze względu na jego obraźliwość ---
Odpowiedzżona_gość
16.08.2011, 07:25
Sprawa podwójnej petycji - do prokuratora
Sprawę podwójnej ukrytej petycji nadawałaby sie chyba do zgłoszenia do prokuratury. Jak można tak ludzi oszukiwać !!! I to radny jeszcze!!!
Odpowiedzzezol_gość
16.08.2011, 08:20
te z peło tak majom
Coś te górki ciągle podpadają. Albo kupują głosy, albo fałszują.
CytujAL _gość
16.08.2011, 07:30
Brawo dla takich mądrych wyborców co wybrali gościa którego nie ma na radzie i wysyła żonę żenada jak tu ma być dobrze jak takich ludzi się wybiera , pewnie nie miał zasięgu na morzu bo mógłby się wirtualnie połączyć ha ha ha .BRAWO WYBORCY RÓBCIE TAK DALEJ .
Odpowiedz..._gość
16.08.2011, 07:44
?????????
dlaczego nie dziwi mnie fakt, że znowu wygrał księżulo???? chyba nie myślicie,że ksiądz da coś ze swojej kieszeni...a nowy samochód? a imprezki? wszystko kosztuje, przecież po to ma się znajomości w urzędzie...ludzie teraz tak mało dają na tacę...oj biedni ci nasi księżą!!! W POLSCE SĄ NAJBOGATSZE KOŚCIOŁY, A PAN BÓG CHODZIŁ PIESZO I BOSO I NAUCZAŁ LUDZI!!! ludu boży płać i płacz!!!!!!!!!!!!!!!!!
Odpowiedzmisiak_gość
16.08.2011, 08:01
ksiądz z górek temat rzeka
Naprawdę nie cierpię stowarzyszeń. Są roszczeniowe w stosunku do wszystkich do tego stopnia że aż bezczelne. Stowarzyszenie górki podtrzymuje ten archetyp. Jednak wszystkich przebija ksiądz z górek - pod względem zamiłowania do dóbr doczesnych w gotówce przede wszystkim. Jestem ciekaw czy już jest wprowadzona na górkach tzw. cicha taca, która kiedyś funkcjonowała na Abisynii zanim tamten proboszcz nie został zaproszony na rozliczenie do bozi.
Odpowiedz..._gość
16.08.2011, 19:07
abisynia!
mieszkam na Abisyni i znam temat byłego księdza Więckusia-po jego śmierci okazało sie, że zostawił plebanie pustą, zadłużoną a wszystkie dobra "kościelne" zapisał po "rodzinie", czyżby szykował sobie odpust wieczysty na tamtym świecie??? teraz mamy nowego księdza i ten jest w porządku, oby tak dalej!!!
Cytuj_gość
16.08.2011, 08:10
Czytając artykuł i komentarze mieszkańców Górek na miejscu Pana Mokwy podał bym się do dymisji. Ale podobno w kolejce na liście za nim jest Pan Jezierski, a tutaj już mam mieszane poglądy.
Odpowiedz_gość
16.08.2011, 08:27
Dobra mowa prezydenta
Dobrze Panie Pobłocki. Mocne słowa, silna ręka i odpowiedzialność - to mi się u Pana podoba. Pozdrawiam.... oby tak dalej. Właśnie taki powinien być prezydent.
Odpowiedzksiegarniaswit
16.08.2011, 08:59
Do wszystkich, którzy krytykują radnego Mokwę.
Co Mokwa miałby za interes w tym, żeby składać takie pismo? To oczywiste, że klecha z Górek razem z prezydentem zaczęli kombinować coś za plecami mieszkańców. Kler zawsze był pazerny na kasę i zawsze będzie stawiał dobro Kościoła nad nad dobro ludzi (chociaż wmawiają im, że to oni są tym Kościołem :-))) a włodarze zawsze będą się klerowi podlizywać w zamian za dobrą reklamę z ambony. Moim zdaniem coś jest na rzeczy i dobrze, że ten radny miał odwagę o tym powiedzieć publicznie. Brawa dla Pana Mokwy!!! Gdybym mógł, oddałbym na Pana mój głos.
Odpowiedzz_gość
16.08.2011, 10:20
ładnie się wypowiedział nasz prezydent -Panie Kazimierzu, nie przeszkadzajcie, bo nie będziecie mieli nic-// Czy ja śnię , czy po prostu pan Mokwa chce rozwalić tczewski klub wzajemnej adoracji w urzędzie miasta w Tczewie i ich wszystkich znajomych? może dlatego ta awantura? pieniążki popłynęłyby sobie spokojnie do księdza proboszcza i nikt by o niczym nie wiedział...a tu nagle ambitny radny pokrzyżował wszystkim plany ...
OdpowiedzGRAŻYNA_gość
16.08.2011, 10:58
Radny do Prokuratury
Petycja Mokwy powinna zostać zbadana w prokuraturze..
CytujZyga_gość
16.08.2011, 10:59
Brawa dla Pana Mokwy!!! Gdybym mógł... ?!?
Podziwiam "księgarnieświt", pan "Radny" ( Użycie słowa Radny to obraza pozostałych radnych) nie wywiązuje się ze swoich obowiązków, ma wywalone w Tczewian a zwłaszcza w swoich wyborców i sobie pływa zamiast pojawiać sie na sesjach rady miasta. Mało tego oszukał mieszkańców z petycją a Ty piszesz : "Brawa dla Pana Mokwy!!! Gdybym mógł, oddałbym na Pana mój głos" Typowo POwski tryb myślenia :)
Odpowiedzgdańszczanin_gość
16.08.2011, 11:22
Ale się ubawiłem czytając te mamroły
--- Treść komentarza została usunięta ze względu na jego obraźliwość ---
OdpowiedzMcK_gość
16.08.2011, 12:02
Pobłocki sobie nie radzi
Ewidentnie ten pan nie potrafi rozmawiać z ludźmi, a kumpel Burczyk mu w tym nie pomaga, a wręcz przeciwnie...
Odpowiedz_gość
16.08.2011, 14:06
Jeśli "wręcz przeciwnie" to Burczyk mu pomaga :) Pozdrawiam obu Panów. Nie przejmujcie się takimi komentarzami.
Cytujksiegarniaswit
16.08.2011, 13:19
Fakt, głosowałem na PO
i żałuję. Nigdy więcej nie oddam głosu na ludzi, którzy działają na szkodę Polski rozdając majątek i ziemię obcemu państwu. Nie wiem czy wiesz, ale Watykan to obce państwo i każdy majątek i ziemia oddany klasztorom staje się tak naprawdę własnością Watykanu, bo klasztory podlegają bezpośrednio papieżowi. Za 10, 20 może 50 lat kościoły opustoszeją i klerowi zabraknie kasy na rozrywki i "pielgrzymki" do Włoch czy Meksyku a wtedy zaczną tą ziemię sprzedawać. A będą ją sprzedawać każdemu chętnemu nawet "Ruskim". I zobaczymy co powiecie wtedy, patrioci z bożej łaski. I nie wiem dlaczego Pan Mokwa nie może sobie "pływać" cokolwiek to znaczy, pewnie robi to w wolnym czasie. Inni radni swoje wolne dni spędzają w kościele klęcząc przed klechą a Pan Mokwa "pływa".
OdpowiedzC>K>M
16.08.2011, 17:18
Fajnie próbujesz przykryć główny wątek tego artykułu , na który wyrosło domniemane podmienienie pisma z podpisami przez pana radnego. No ale można zaraz powiedzieć coś na Kościół, Watykan, jakbyś dalej się rozpisał to o konkwistadorów i złoto Inków pewnie byś zahaczył. I sprawy "nie ma":)
Cytujksiegarniaswit
17.08.2011, 09:02
Dle Ciebie
taki jest główny wątek artykułu a dla mnie inny - ksiądz kolejny raz próbował wyłudzić miejskie pieniądze i chyba po raz pierwszy jakiś radny mu się przeciwstawił. Brawo za odwagę, bo w najbliższych wyborach samorządowych Pan Mokwa będzie zapewne krytykowany z ambony przez co straci być może poparcie ludzi z pewnego środowiska. Ale może się mylę (co do straty poparcia), bo środowisko O. Rydzyka i tak na niego nie głosowało.
CytujC>K>M
17.08.2011, 14:58
Jeżeli kwestia podmiany nie zostanie wyjaśniona, lub zostanie wyjaśniona na niekorzyść radnego, to poparcie straci na pewno, a Ty wtedy będziesz miał kolejny klocek do swojego obrazka, jak do daleko sięgają macki czarnej ośmiornicy:D
Cytujksiegarniaswit
19.08.2011, 09:11
Wszyscy, którzy
teraz piszą, że nie wiedzą co podpisywali powinni się wstydzić. Ja bym się nie przyznawał do tego, że podpisałem petycję (dokument) nieznanej treści.
Cytujmieszkanka górek_gość
16.08.2011, 13:28
a co zrobił radny?
"- A co zrobił radny? Napisał pismo i obiegł mieszkańców osiedla. Z tego co wiem, niektórzy nie byli nawet świadomi co podpisują. To jest skandal. Radny nie wie, nie pyta, ale chodzi po osiedlu i rozpowiada głupoty. Zbiera podpisy pod inicjatywą budowy świetlicy, a w piśmie przewodnim jest zupełnie co innego - kontynuował tczewski włodarz." za tę wypowiedź zaczynam lubić naszego Prezydenta! panie Mokwa - do dymisji!!!!!
Odpowiedzbodzio_gość
16.08.2011, 14:36
czarna mafia
dosyc juz okradania ludzi przez kosciol !
Odpowiedzmieszkaniec Górek_gość
16.08.2011, 15:45
Skupmy się na tym co pozytywne
Popełnił błąd, dostał ochrzan, czegoś się nauczy - wszystko gra. Nie popełnia błędów tylko ten co nic nie robi. Przecież p. Mokwa robił dla osiedla różne rzeczy gdy nie był radnym. Tylko krytykować, a co gorzej snuć podejrzenia każdy potrafi. Proszę bardziej konstruktywnie.
OdpowiedzZyga_gość
16.08.2011, 15:49
księgarniaświt
Schizofrenia antyklerykalna :) Za 10,20,50 lat watykan sprzeda Górki Ruskim :) Człowieku Twój Matołek już sprzedaje majątek Polski Ruskim za bezcen, a co do pana Mokwy to niech i sobie pływa ,ale niech się raczy pojawiać na sesjach rady.
Odpowiedzksiegarniaswit
16.08.2011, 21:58
Odsyłam do
nauki historii, ale nie tej, którą wykładają na KUL-u czy w katolickich szkołach tylko tej prawdziwej. Przekonałbyś się, że to nie schizofrenia. Wiedziałbyś, że to była jedna z przyczyn rozbiorów a kler w większości współpracował z zaborcami. Np. taki biskup Woronicz, który donosił carowi na legalne władze Królestw Polskiego (a dzisiaj w Warszawie mamy ulicę jego imienia, może nie tylko w Warszawie). Ale po co czytać, lepiej udawać, że wszystko jest w porządku i spijać jedyną, niepodważalną "prawdę" z ust jakiegoś podrzędnego klechy.
Cytujksiegarniaswit
16.08.2011, 22:04
Poczytaj
"21 lipca 1773 r. podjęta została decyzja kasaty tegoż zakonu, skompromitowanego w wielu krajach europejskich. W efekcie doprowadziło to do podjęcia przez sejm doniosłej uchwały z dnia 24 października 1773 r. w sprawie powołania Komisji Edukacji Narodowej. Głównym jej celem była reforma edukacyjna i przejęcie szkół pojezuickich wraz z całą ich infrastrukturą. Przedsięwzięcie to było jedną z najjaśniejszych kart upadającej Rzeczypospolitej — KEN była to pierwsza w Europie władza oświatowa o charakterze odrębnego ministerstwa. Na podkreślenie zasługuje jedna z uchwał podjęta na posiedzeniu Komisji w dniu 19 października 1774 r.: "w szkołach dysydenckich, z któremi teraz z przydanym przez Kommissyą funduszem, szkoły katolickie w niektórych miejscach złączone być mają: rektor jeden katolik, a drugi dysydent równej powagi i władzy używać napotem będą." Były to pierwsze tego typu próby wprowadzania w Polsce szkoły tolerancyjnej, międzywyznaniowej, pierwsze próby likwidacji szkół wyznaniowych... W efekcie delegacja polskich biskupów, na czele z Janem Pawłem Woroniczem — udała się na skargę ...do samego cara Aleksandra I. I tak — z pominięciem polskich władz państwowych i z naruszeniem przepisów konstytucji z 1815 r. — polski Kościół doprowadził do dymisji wybitnego członka rządu Królestwa Polskiego. Na urząd wprowadzili klerykała: Stanisława Grabowskiego. Jako minister hamował rozwój nauk i oświaty w Królestwie Polskim. Efekt był taki, że zlikwidowano przymusowe składki na rozwój i utrzymanie szkół, a liczba szkół elementarnych spadła o połowę." Pozdrawiam katolików i patriotów z PiS-u
CytujC>K>M
17.08.2011, 14:56
Chłopie, to już zakrawa na ciężką fobię lub jakąś osobistą urazę.
Cytujksiegarniaswit
19.08.2011, 09:07
A konkretnie
co?
CytujC>K>M
19.08.2011, 13:17
Twoje teorie spiskowe:)
Cytujksiegarniaswit
20.08.2011, 16:55
To też teoria spiskowa?
"Na rok przed wybuchem wojny Rzym spowodował zmianę obsady biskupstwa gdańskiego. Biskupem Gdańska został Carl Maria Splett, hierarcha współpracujący z gestapo, człowiek, który z jednej strony modli się o błogosławieństwo Boże dla Hitlera i wzywa wiernych, by oni również zanosili modły za fuhrera, który kazał bić w dzwony i wywieszać sztandary, z drugiej zaś nakazał usunąć z kościołów wszystkie polskie napisy, zakazał spowiedzi w języku polskim i usunął polskich księży." Możesz to sprawdzić, pseudopatrioto katolicki. A może ty księdzem jesteś?
CytujC>K>M
20.08.2011, 19:50
Czemu jeszcze jest Twoim zdaniem winny Kościół? Katastrofie w Fukushimie? Widzisz, cały problem z teoriami spiskowymi i ich zwolennikami jest w tym, że logicznie nie można udowodnić nieistnienia, w związku z tym każdy zwolennik teorii spiskowych znajdzie masę "argumentów" za swoją "tezą", którym nie będzie można zaprzeczyć. Tylko, że one jeszcze nie tworzą pełnego obrazu. Ty za fobię obrałeś sobie Kościół i wynajdujesz masę pojedynczych sytuacji(którym nie można zaprzeczyć) tylko wyciągasz błędne lub niepełne wnioski.
Cytujksiegarniaswit
21.08.2011, 04:59
Istnienie boga
to dopiero teoria spiskowa, nie można udowodnić, że nie istnieje.
Cytujksiegarniaswit
21.08.2011, 20:33
Katastrofir w Fukuszimie winny nie jest
ale wybuchowi II Wojny Światowej jak najbardziej. Nie rozumiem dlaczego myślisz, że to teorie spiskowe. Sprawdź w ogólnodostępnych źródłach te FAKTY i sam wyciągnij wnioski.
CytujBUCA_gość
16.08.2011, 16:19
KSIĘŻA WSTYDU I PRZYZWOITOŚCI NIE MAJĄ, SKRZYWDZĄ LUDZI BEZ SKRUPUŁÓW...ŻENADA, JESTEM CZĘSTYM GOŚCIEM NA PLEBANII, WIARĘ MOŻNA STRACIĆ...WSZYSCY WIEMY, CO JEST GRANE...I TO W KAŻDEJ PARAFII...WSTYD, KSIĘŻA!!! A RADNI BEZRADNI, BEZ SWOJEGO ZDANIA, NA KLĘCZKACH, PODWÓJNA ŻENADA!!!
Odpowiedzadam p._gość
16.08.2011, 18:01
buca_gościu
A kiedyż to tam byłeś(aś)? Który Cię skrzywdził?
Odpowiedzmieszkaniec_gość
16.08.2011, 18:07
Jak na moje poszła jedna petycja na temat świetlicy z podpisami mieszkańców, a drugi dokument to było zwykłe zapytanie, do którego nie były dołączone podpisy. nasz prezydent nie miał czasu na to pytanie, więc musieli pismo napisać, żeby otrzymać odpowiedź. Zrobili z tego aferę.Tczewskie informacje schodzą na psy tak jak WP. Sam szum informacji a nie konkretne informacje. informacje
Odpowiedzja_gość
16.08.2011, 19:03
metoda na żonę
Jak może przewodniczący Rady Miasta pozwolić ,że za nieobecnego męża radnego przychodzi żona ,ktora nie ma mandaty radnego w pojęciu prawa jest na tej sesji nikim .czy to jest w regulaminie rady .Skoro nie ma radnego i ma obowiązki pracy to nie może mieć obowiązków radnego nie może być przydatny społecznie. Sądze ,że poparcie temu radnemu dał pleban ,aby jego interesy wspierał.
Odpowiedzmieszkanka Górek_gość
16.08.2011, 21:20
nieporozumienie
Jakoś nie mogę zrozumieć, dlaczego komuś przeszkadza to, iż Pan Kazimierz Mokwa pływa. Przecież wybrany został przez mieszkańców naszego osiedla. Wybierając właśnie Pana Kazimierza wszyscy dobrze wiedzieli, iż od wielu lat nasz obecny Radny wykonuje tego typu pracę. To główne źródło Jego utrzymania. Wszyscy musimy uznać olbrzymie zasługi tej osoby dla naszego osiedla. Przez wiele lat walczył o estetykę i piękno Górek. Nasi mieszkańcy mogą odpoczywać w otoczeniu pięknej przyrody i zadbanych stawów. Nie jest to hymn pochwalny dla naszego Radnego, ale pochylenie czoła przed osobą, która potrafi zmobilizować sporą część mieszkańców do działania i dzięki której mamy jedno z najładniejszych osiedli w Tczewie. Wracając do mojego pytania o pracę Pana Kazimierza można zadać jeszcze jedno pytanie: który z byłych czy też obecnych Radnych porzucił swoją pracę, swój wykonywany zawód, swoje źródło dochodu dla rodziny i pozostaje jedynie na garnuszku pensji Radego? O ile mi wiadomo, dla głowy rodziny to marny dochód. Myślę że bycie Radnym to przede wszystkim fakt reprezentowania interesów mieszkańców, działanie dla otoczenia, a nie główne źródło utrzymania..A może znajdą się chętni Radni, którzy od jutra porzucą dobre posadki lub działalność gospodarczą?
OdpowiedzBUCA_gość
16.08.2011, 22:05
ŻENADA
powiem tylko, że należy iśc na Mszę, pomodlic się, wysłuchac kazania, ale rozmów z księżmi nie toczyć, bo porażka... księży z powołania- czy dzis jeszcze tacy są? i to powołania do czego??? to zdanie wielu osób, znających tych ludzi bliżej...
Odpowiedzgg_gość
16.08.2011, 23:17
....
Pleban z Górek wyszukał sobie człowieka w radzie jako narzędzie do wiercenia dziur w jego interesie. Zmienić Plebana z Górek i nie będzie żadnych konfliktów natury finansowej. Bo ten proboszcz jak widzi złotówkę to syczy jak zmija. Kasa go uszczęśliwia.Dawajcie biedni i ciemni ludzie plebanom ,a oni fura,kobieta i se-ks
Odpowiedzgość_gość
17.08.2011, 09:17
Radny wykrył zamiary...
A ja tam myślę, że radny Mokwa miał rację, tylko włodarzom teraz głupio i mówią, że to nieprawda. Księża mają za dużo przywilejów, powinni płacić podatki jak każdy obywatel.
Odpowiedzvela_gość
17.08.2011, 09:51
do mieszkanki Górek
Każdy musi pracować nie tylko Pan Mokwa, więc po co walczyć o głosy i pchać się na stołek radnego jak sie nie ma czasu na życie dla społeczeństwa. Po drugie w Radzie MIejskiej 3/4 radnych to emeryci bądz renciści i dla nich uczestniczenie w posiedzeniach rady to jak dla innych "Zawsze młodzi" Radni emeryci jeszcze do kompletu maja radnego ,ktorego nigdy nie ma,a w jego imieniu występuje żona ,ktorej nikt z społeczeństwa mandatu nie dał.
Odpowiedzgość_gość
17.08.2011, 15:00
ciekawe
Teraz wiecie kto rządzi w mieście;)http://youtu.be/a1mFlZWiDWM
Odpowiedztczewiak_gość
17.08.2011, 23:11
BRAK SŁÓW
Piszecie o tym, że rządzi naszym miastem zwarta brygada, robią coś za plecami, itd. - fakt. Mój wujek - Bogdan Ackerman, był w porządku, chciał coś zrobic dla miasta w legalny sposób, stawiał się tej bandzie złodzieji. I co się okazało, że juz wiecej nie dostał się do samorządu. "Elita" rządząca w Tczewie nie pozwala na to żeby ktoś psuł ich plany (najcześciej nieczyste). A co do sprawy kościoła, to sami wiecie jak to jest. Księża dostaja ziemię za symboliczną złotówkę, nie muszą płacić podadków itp. Miasto jest przychylne kościołowi, bo przecież jesteśmy państwem katolickim. Bzdura... Księża walą sie z prostytutkami po lasach (znajomy policjant, widział nie jedno). Brak mi słów na nasze miasto i nasze państwo......
OdpowiedzTczewianin_gość
17.08.2011, 23:21
ludzie, ludzie..
Z treści komentarzy wynika, że większość piszących ma ogromny problem czytania ze zrozumieniem. Jasno i klarownie jest napisane, że żadnego remontu plebanii nie będzie za publiczne pieniądze, ale jeden z drugim już jadą po księdzu, Kościele itd. radny niech się zajmie pobytem na sesjach i słucha uważnie tego, co się dzieje. I skąd ta niechęć do Kościoła? Jakiś uraz?
Odpowiedz_gość
17.08.2011, 23:35
a ja ostatnio rozmawiałam z moimi teściami, którzy mieszkają na "górkach" i twierdzą, że Pan Mokwa bardzo dużo zrobił dla Osiedla. Proponuję sobie odpuścić i nie wkręcać reszty mieszkańców.
Odpowiedz._gość
18.08.2011, 11:04
.
WSZYSCY TCZEWSCY PROBOSZCZOWIE, DZIEKAN MAJA SWOICH LUDZI W RADZIE, KTÓRZY POKORNIE I NA KLĘCZKACH WYKONUJĄ ICH POLECENIA, GŁUSZĄC W SOBIE RESZTKI SUMIENIA...MAMY TO CO JEST- MIASTO PODPORZĄDKOWANE DE YZJOM PROBOSZCZÓW I INTERESOM KLERU...KSIĄDZ WSZĘDZIE MA OSTATNI GŁOS.
Odpowiedzmieszkaniec_górek_gość
18.08.2011, 16:13
stowarzyszenie mokwianie lipa
Pan Mokwa powinien wziąć pod uwagę fakt ,nauki syna na księdza i nie wyszło i dobrze .A skoro nie wyszło to może warto odbić sobie na proboszczu.Wstyd mi za takiego radnego/ zaznaczam nie wybierałem tego Pana/, który w ten sposób załatwia sprawy. Wielu znajomych skarżyło się , że nie wiedzieli co podpisują w petycji dotyczącej wspomnianej sprawy..Ohyda!.Dajcie spokój proboszczowi. Czy tą plebanie robi dla siebie??? Przecież to obiekt kościoła.Tak jak wyglądała plebania o chyba jedyna w okolicy. Najwyższa pora na remont. Panie Mokwa na statku z dala od Tczewa i przez tyle czasu to ŻADEN RADNY
Odpowiedzjogurt_gość
19.08.2011, 10:57
do mieszkaniec_górek_gość
Witam szanownego mieszkanca, jesli ktoś przestaje uczyc sie na księdza to jego własne zdanie jego myśl i widocznie cos nie odpowiada lub nie czuje powołania przeciez to trzeba czuć.Pozatym każdy popełnia błedy niech Pan nie mowi ze nie Pan nigdy popełnia bo moim zdaniem każdy układa sobie zycie po swojemu.Jeśli ktoś decyduje sie na takie kroki to widocznie tak ma być. Niech Pan sie zastanowi nad swoim życiem czy ono jest wystarczająco poukladane.Żal.Pozdrawiam i życzę udanego życia.
Cytujksiegarniaswit
19.08.2011, 13:04
Co do
seminarium syna to chyba nie Pana sprawa. Jeżeli zrezygnował to widocznie nie odpowiadały "prawdy" głoszone w tej szkole. Po drugie - oczywiście, że plebanię robi dla siebie i niech robi, ale za pieniądze kościoła albo katolików a nie za pieniądze miasta.
Cytujadaś_gość
19.08.2011, 16:56
Brawo dla ciemnoty!
Pleban z Górek Za pieniądze z UNII i z radzie ma jako narzędzie do wiercenia dziur w jego interesie. Zmienić Plebana z Górek i nie będzie żadnych konfliktów natury finansowej. Bo ten proboszcz jak widzi złotówkę to syczy ... jak żmija. Kasa go uszczęśliwia. Dawajcie biedni i ciemni ludzie plebanom ,a on...i fura MER najnowszy ...
Odpowiedzmieszkanko Górek_gość
19.08.2011, 16:59
czyżby tak trudny tekst?
Myślę że krzywdzące dla wszystkich mieszkańców Górek jest stwierdzenie, że nie rozumieli, nie wiedzieli co podpisują. Ja osobiście czytałam petycję i zrozumiałam, że chodzi w niej jedynie o uzyskanie przez władze miasta odpowiedzi na pytanie, czy faktycznie remont plebani ma być pokryty z funduszy publicznych?.Wystarczyłaby tylko krótka odpowiedź i nie byłoby tego nieszczęsnego sporu. Dlaczego nas obrażono i na sesji i w niektórych wypowiedziach. Myślę, że mieszkańcy Górek poradzą sobie ze zrozumieniem nie takich tekstów. Jeszcze jedno.Dlaczego przy tej okazji porusza się sprawę rezygnacji syna Pana Kazimierza Mokwy z nauki na księdza? Widocznie tak miało być. Widocznie w odpowiednim czasie zrozumiał, że to nie jego droga, nie jego życiowe powołanie? Myślę , że niejeden z nas zmienił swoje młodzieńcze plany i nikogo to jakoś nie dziwiło....Dlaczego czepiacie się osoby, która niczemu nie jest winna? ...Każdy ma jakieś swoje powołanie i każdy swoją pracę powinien wykonywać dobrze, nie ważne czy będzie księdzem, prezydentem, wójtem czy też sprzątaczką. Czytając niektóre teksty chciałoby się głośno zakląć na tupet i fałsz osób piszących je. ...a znacie takie powiedzenie ( może nie do końca dokładnie zacytuję) Kto jest bez grzechu...niech pierwszy rzuci kamień? Niech każdy popatrzy na siebie...i zastanowi się ..czy warto deptać czyjąś opinią? szargać nią, nie znając do końca motywów , które skłaniają do takich czy też innych zachowań?
OdpowiedzTruth Speaker_gość
25.08.2011, 23:18
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam...
Czy nie ma już innych tematów jak pływający radny? A może należałoby się przyjrzeć reszcie rady, prezydentowi np. jego aspiracjom, cenzurze jaką wprowadza w urzędzie i temu że planuje lotnisko kosztem działkowców, może jest to temat zastępczy a klakierzy w Radzie tylko patrzą swoich interesów. Nie dajmy się zwariować byłem kilka razy na Górkach i podziwiam tych ludzi za to co zrobili z Mokwą na czele. Czy widzieliście jakiegoś urzędasa żeby zdjął garnitur i złapał za łopatę jak Mokwa ze swoja gromadka? a to że zrzekł się profitów to tylko świadczy że jest jakiś nie dzisiejszy i nie pasuje do grona interesownych w radzie, ktoś ma w tym interes żeby odwrócić uwagę od swoich przekrętów. Wszędzie trąbią , że kryzys na nic nie starcza, likwiduje się CED , przedszkole służba zdrowia pada na twarz , ale na fontannę za 630 tys. (tak z 630 tyz,PLN) włodarzy miasta stać. Nie tak dawno położono polbruk na ul. prowadzących do Pl. Hallera a teraz już go zrywają i mają wrócić kamienie, które zerwali i wywieźli, a wy prowadzicie dyskurs na temat 1 radnego który ciężko pracował prze 15 lat społecznie a teraz gdy go wreszcie docenili, to jeździcie po nim ! Takich ludzi nam trzeba, którzy pracują i nie pchają się po ordery ani w blask fleszy i nie pytają za ile. Takim radnym był niegdyś św. p. Fabich teraz nazwano jego im.salę obrad w Urzędzie Miejskim, czy w tym kraju trzeba umrzeć żeby go docenić? A może by tak zająć się byłym radnym osiedla Czyżykowo panem Kafką, który tak przywykł do sesji miejskich , że jest na każdej a pracuje w Starostwie , czyżby na ten cel poświęcił 12 dni urlopu? a może należy wziąć ostrą piłę i odciąć od korytka, i czy ten pan oddaje część swojej nie zasłużonej pensji na cele dobroczynne? To należy sprawdzić, a co zrobił jak był radnym oprócz wielkich bilbordów przedwyborczych i za czyje ? Stać go z pensji kierowcy a teraz dozorcy?
OdpowiedzStowarzyszenie "Górki"_gość
26.08.2011, 00:25
Oficjalne Pismo do Prezydenta miasta Tczewa
Szkoda, że w powyższym artykule zabrakło miejsca na cały tekst oficjalnego pisma do Prezydenta miasta Tczewa, od którego wszystko się zaczęło. Dlatego poniżej załączamy pismo w wersji pełnej. Pragniemy również sprostować jedną sprawę: każda osoba zbierająca podpisy [było ich kilka] dysponowała kopią poniższego pisma. Nie było zatem dwóch różnych wersji pisma, jak sugerują niektórzy. W związku z tym każdy podpisujący zapoznał się z treścią pisma. Zresztą czy ktoś podpisałby się pod jakimkolwiek pismem nie znając jego treści? W 3 dni zebrano ponad 300 podpisów, co świadczy o dużym zainteresowaniu mieszkańców tą sprawą. Tczew, 21.06.2011 Prezydent Miasta Tczewa Pan Mirosław Pobłocki Panie Prezydencie, członkowie Stowarzyszenia „Górki” oraz mieszkańcy Osiedla Witosa pragną zapytać czy prawdą jest, że zamiast budowy świetlicy na naszym osiedlu prowadzone są negocjacje w sprawie remontu plebanii z przeznaczeniem na tymczasową świetlicę? Pytamy zatem z jakich funduszy byłaby finansowana ta kościelna inwestycja? Dlaczego też budowa świetlicy, pod którą jest już przeznaczona działka, zrobione projekty i pozwolenie na budowę miałaby być przesunięta w czasie gdy remontowany będzie obiekt kościelny podlegający Kurii Pelplińskiej? Z całym szacunkiem do instytucji kościelnych pragniemy przypomnieć, że żyjemy w państwie świeckim gdzie obowiązuje rozdział Państwa od Kościoła. W związku z tym świetlica „pod okiem” księdza proboszcza nie spełniałaby swojej funkcji socjalno-kulturowej. Obawiamy się, że z różnych względów niektórzy członkowie naszej społeczności, osoby innego wyznania lub niewierzące mogłyby poczuć się wykluczone i wyalienowane taką lokalizacją świetlicy osiedlowej. Świetlica, o którą tyle lat walczymy i która przed każdymi wyborami jest nam obiecywana powinna służyć wszystkim mieszkańcom, bez względu na wyznanie, poglądy i przekonania. Wiele razy jako mieszkańcy udowodniliśmy, że potrafimy brać sprawy w swoje ręce, a starając się o budowę świetlicy przedstawiliśmy swoje propozycje co do jej wykorzystania i samofinansowania. Ufamy, że obecne władze samorządowe będą w stanie spełnić przedwyborcze obietnice i już niebawem będziemy mogli cieszyć się swoją własną świetlicą. Prosimy o pisemne ustosunkowanie się do niniejszego pisma i zawartych w nim pytań. Z wyrazami szacunku, Stowarzyszenie „Górki” i mieszkańcy Os. Witosa Do wiadomości: Wiceprezydent Adam Burczyk Załączniki: Podpisy mieszkańców
Odpowiedzłowca_gość
26.08.2011, 11:38
300 POdpisów
Trzystu ludzi podpisało się pod pismem - plotką. No cóż, macie taką żonę radnego jakiegoście sobie wybrali. Czy mógłby ktoś opublikować nazwiska tych co podpisali? Stawiam dolary przeciw zgniłym orzechom, ze są to ci co w każdą niedzielę przystępują do komunii św. - z grzechem przeciw przykazaniu "nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu". Tu bliźnim jest ks. Proboszcz. Mam nadzieję, że ksiądz nie ocenia ludzi po częstotliwości ich przystępowania do sakramentów św. , które w połączeniu z w/w grzechem jest świętokradztwem.
OdpowiedzZioo_gość
26.08.2011, 12:22
Ktoś napisał dosyć okradania ludzi przez kościół. A ja napiszę dosyć rządów tej bandy PO !!!
OdpowiedzTruth Speaker
26.08.2011, 16:40
@łowca
"Mam nadzieję, że ksiądz nie ocenia ludzi po częstotliwości ich przystępowania do sakramentów św". Nadzieja matką głupich! Ks. proboszcz ocenia ludzi po nominale banknotów wpadających do kosza na niedzielnej mszy, która pełna jest takich hipokrytów jak powyżej...
OdpowiedzEliasz_gość
29.08.2011, 00:41
Ks. Jan Buk vs. Mirosław Pobłocki
Ks. Jan Buk z Górek znany jest ze swojego umiłowania dóbr doczesnych wbrew temu o czym mówi podczas niedzielnych pokazów mody parafialnej [tzw. Mszy świętych] zanim wszyscy ruszą na zakupy do Biedronki a ci bogatsi do galerii handlowych by ślinić się przed wystawami sklepowymi i modlić się przed najnowszymi wytworami pop-kultury. Wszyscy oburzają się marnotrawieniem publicznych pieniędzy, ale jakoś nikt nie wspomniał o tym, że ks. Buk wielokrotnie otrzymywał „dotacje” z Urzędu Miasta na opłacenie gaży „gwiazd” polskiej sceny estradowej, które co roku występują [za niemałe pieniądze] na piknikach parafialnych, podczas których podchmielona gawiedź wielokrotnie obsikuje kościół. Wkrótce po każdym pikniku ks. Proboszcz udaje się na „zasłużony” wypoczynek na wyspy, których nie odwiedził nawet Tony Halik. Dla niewtajemniczonych były prezydent miasta Zenon Odya jest mieszkańcem, a raczej parafianinem podlegającym jurysdykcji ks. Buka. Jak widać proceder bliskiej współpracy finansowej między kapłanem a prezydentem miasta Tczewa nadal ma się dobrze w postaci tajnych konszachtów. Jak by tego było mało, w nagrodę za szafowanie publicznymi pieniędzmi Ks. Jan Buk 30 stycznia br. odebrał z rąk prezydenta Tczewa Mirosława Pobłockiego tytuł Tczewianina Roku. Czy to jest owa polityka uprawiana na kolanach, przed którą przestrzegali niektórzy politycy? A może pan Pobłocki w naszym mieście próbuje wprowadzić rządy teokratyczne. W końcu na radzie, o której mowa z artykule powiedział, że „zastanawia się czy owego pisma nie pokazać ks. Proboszczowi, aby wiedział co dzieję się na jego osiedlu”. „Jego osiedlu”? Pan Pobłocki zapomniał chyba, że żyjemy w państwie świeckim. Może na kolejnej radzie wespół z tczewskim klerem zapowie palenie na stosie tych, którzy jak pan Mokwa sprzeciwiają się jego dyktaturze i czarnym interesom kościoła katolickiego.
Odpowiedzmum_gość
29.08.2011, 14:23
spójrz na siebie
Czytając te komentarze stwierdzam, że bardzo słusznie powiedział Lem Dopóki nie stworzono internetu nie wiedziałem że na świecie jest tylu nienormalnych ludzi. Nasz proboszcz zrobił bardzo dużo dla parafii: pikniki sławne na całe miasto, pomyślcie ilu ludzi bywało u NAS, spotkania z policjantami, to też po to aby nasze osiedle było bezpieczne, aby bywał dziekan, komendant policji , prezydent, czy proboszcz robił to dla siebie??? Spójrzcie tylko na siebie jakimi jesteście i nie nam osądzać innych !!!
Odpowiedz