Prawdopodobnie z początkiem 2014 roku miasto przejmie od powiatu ulicę Jedności Narodu. Właśnie jest przygotowywane szczegółowe porozumienie w tej sprawie. Wtedy miałby też ruszyć remont też czekającej od lat na modernizację trasy. Zgodę na przejęcie i rozpoczęcie inwestycji musi wyrazić rada miasta i powiatu. Sprawa już teraz budzi spore emocje.
Na ostatniej ubiegłorocznej sesji miejscy radni podjęli intencyjną uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na realizację zadania inwestycyjnego "Przebudowa ulicy Jedności Narodu w Tczewie". Na razie mowa o wspólnym przygotowaniu ze starostwem dokumentacji, bowiem wciąż jest to droga zarządzana przez powiat. W treści uchwały czytamy, że chociaż "zarządcą ul. Jedności Narodu jest Starostwo Powiatowe, ulica ta pełni w dużej mierze funkcję drogi miejskiej obsługującej bezpośrednio leżące przy niej osiedla mieszkaniowe oraz obiekty użyteczności publicznej. Ulica jest w złym stanie technicznym a planowana przebudowa w znacznym stopniu podniesie bezpieczeństwo ruchu nie tylko na samej ulicy Jedności Narodu, ale też w całym jej rejonie. Planowana przebudowa ma również na celu rozwiązanie problemu parkowania wzdłuż ulicy Jedności Narodu oraz na przylegających do niej terenach.". Przyjęcie uchwały wywołało spore emocje - chodziło o termin rozpoczęcia i zakres planowanych prac - zdaniem prezydenta w grę powinna wchodzić jedynie kompleksowa przebudowa tej trasy - z całkowitą wymianą nawierzchni, czy wybudowaniem nowych zatok parkingowych i budową ronda u zbiegu z ulicą Saperską, a nie tylko wyłożenie nowego dywanika - to jednak wiąże się ze sporymi nakładami finansowymi i remontu w takim zakresie nie da się rozpocząć z dnia na dzień. Nie wiadomo wciąż, w jakim zakresie realizację zadania wsparłoby starostwo - starosta podkreśla, że nie chce zaciągać zobowiązań finansowych na następną kadencję, dlatego deklarował, że swoje zdanie powinna wyrazić rada powiatu. Spore zastrzeżenia do przyjmowanej miejskiej uchwały miał radny Zbigniew Urban, który podczas głosowania wstrzymał się od głosu, podkreślając, że jako pierwszy w tej sprawie powinien wypowiedzieć się powiat - formalny właściciel ulicy.
- Prezydent Mirosław Pobłocki mijał się z prawdą na sesji Rady Miejskiej, mówiąc kilkukrotnie że jest już podpisane porozumienie z powiatem w sprawie remontu ul. Jedności Narodu. Poproszony przeze mnie o pokazanie kopii porozumienia radnym w czasie obrad nie uczynił tego z prostego powodu. Żadnego porozumienia między miastem a powiatem, na które powoływał się prezydent nie podpisano. Zatem prezydent, bardzo delikatnie mówiąc, wprowadził w błąd radnych i mieszkańców. Bowiem jeszcze tego samego dnia starosta Józef Puczyński zaprzeczył słowom prezydenta Pobłockiego podczas sesji Rady Powiatu. Stwierdził jednoznacznie w swoim wystąpieniu, że żadne porozumienie w sprawie remontu ul. Jedności Narodu z prezydentem nie zostało podpisane. Zatem starosta potwierdził moją wersje wydarzeń, a Państwo sami powinni z tego wyciągnąć wnioski. Właścicielem drogi jest powiat i to on powinien moim zdaniem wyjść z inicjatywą uchwały intencyjnej, ale dopiero po określeniu terminu i zakresu remontu ulicy. Pieniądze na wykonanie dokumentacji przebudowy ulicy zostały już przecież przekazane uchwałą radnych z miasta do powiatu. Natomiast projekt uchwały intencyjnej nie znalazł się w porządku obrad Rady Powiatu ani w posiedzeniu dnia 20 grudnia, ani w dniu 28 grudnia 2012 r. Stąd propozycję prezydenta uważam za przedwczesną, niech się najpierw wypowie właściciel, czyli powiat. W wyniku awantury na sesji Rady Miejskiej dopiero następnego dnia projekt porozumienia przygotowany przez prezydenta trafił do powiatu. Radni powiatowi dopiero w styczniu na komisjach zajmą się jego treścią. Mam nadzieję, że ul. Jedności Narodu zostanie przejęta przez miasto od 1 stycznia 2014 r. i jeszcze w tym samym roku rozpocznie się jej remont finansowany przez miasto i powiat. - komentuje całą sytuację rajca.
Ostatecznie uchwała intencyjna została jednak przyjęta. Urzędnicy z ratusza przygotowali już też wstępne porozumienie w sprawie przebudowy trasy.
- W czwartek przekazaliśmy je stronie powiatowej do konsultacji - mówi prezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki.
W treści porozumienia, które aby weszło w życie, musi być przyjęte zarówno przez stronę miejską, jak i powiatową, czytamy, że zakres zadania obejmuje wykonanie dokumentacji projektowej, robót branży drogowej - przebudowę konstrukcji i nawierzchni jezdni, budowę miejsc postojowych wzdłuż projektowanej drogi, chodników, zatok autobusowych i oświetlenia, a także kanalizacji deszczowej. Zgodnie z treścią dokumentu do 30. września br. obie rady muszą przyjąć stosowne uchwały związane z przejęciem przez miasto ulicy, a realizacja zadania ruszy jeszcze w 2013, przy czym pierwszy etap stanowi wykonanie dokumentacji - ostateczny harmonogram robót zostanie ustalony po jej wykonaniu.
Projekt porozumienia trafił już do urzędników ze starostwa:
- Tematem zajmą się komisje. Prawdopodobnie pojawi się również podczas styczniowych obrad Rady Powiatu - tłumaczy nam Mariusz Wiórek, wicestarosta tczewski.
O rozwoju sprawy będziemy na bieżąco informowali na łamach naszego serwisu.
Na ostatniej ubiegłorocznej sesji miejscy radni podjęli intencyjną uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na realizację zadania inwestycyjnego "Przebudowa ulicy Jedności Narodu w Tczewie". Na razie mowa o wspólnym przygotowaniu ze starostwem dokumentacji, bowiem wciąż jest to droga zarządzana przez powiat. W treści uchwały czytamy, że chociaż "zarządcą ul. Jedności Narodu jest Starostwo Powiatowe, ulica ta pełni w dużej mierze funkcję drogi miejskiej obsługującej bezpośrednio leżące przy niej osiedla mieszkaniowe oraz obiekty użyteczności publicznej. Ulica jest w złym stanie technicznym a planowana przebudowa w znacznym stopniu podniesie bezpieczeństwo ruchu nie tylko na samej ulicy Jedności Narodu, ale też w całym jej rejonie. Planowana przebudowa ma również na celu rozwiązanie problemu parkowania wzdłuż ulicy Jedności Narodu oraz na przylegających do niej terenach.". Przyjęcie uchwały wywołało spore emocje - chodziło o termin rozpoczęcia i zakres planowanych prac - zdaniem prezydenta w grę powinna wchodzić jedynie kompleksowa przebudowa tej trasy - z całkowitą wymianą nawierzchni, czy wybudowaniem nowych zatok parkingowych i budową ronda u zbiegu z ulicą Saperską, a nie tylko wyłożenie nowego dywanika - to jednak wiąże się ze sporymi nakładami finansowymi i remontu w takim zakresie nie da się rozpocząć z dnia na dzień. Nie wiadomo wciąż, w jakim zakresie realizację zadania wsparłoby starostwo - starosta podkreśla, że nie chce zaciągać zobowiązań finansowych na następną kadencję, dlatego deklarował, że swoje zdanie powinna wyrazić rada powiatu. Spore zastrzeżenia do przyjmowanej miejskiej uchwały miał radny Zbigniew Urban, który podczas głosowania wstrzymał się od głosu, podkreślając, że jako pierwszy w tej sprawie powinien wypowiedzieć się powiat - formalny właściciel ulicy.
- Prezydent Mirosław Pobłocki mijał się z prawdą na sesji Rady Miejskiej, mówiąc kilkukrotnie że jest już podpisane porozumienie z powiatem w sprawie remontu ul. Jedności Narodu. Poproszony przeze mnie o pokazanie kopii porozumienia radnym w czasie obrad nie uczynił tego z prostego powodu. Żadnego porozumienia między miastem a powiatem, na które powoływał się prezydent nie podpisano. Zatem prezydent, bardzo delikatnie mówiąc, wprowadził w błąd radnych i mieszkańców. Bowiem jeszcze tego samego dnia starosta Józef Puczyński zaprzeczył słowom prezydenta Pobłockiego podczas sesji Rady Powiatu. Stwierdził jednoznacznie w swoim wystąpieniu, że żadne porozumienie w sprawie remontu ul. Jedności Narodu z prezydentem nie zostało podpisane. Zatem starosta potwierdził moją wersje wydarzeń, a Państwo sami powinni z tego wyciągnąć wnioski. Właścicielem drogi jest powiat i to on powinien moim zdaniem wyjść z inicjatywą uchwały intencyjnej, ale dopiero po określeniu terminu i zakresu remontu ulicy. Pieniądze na wykonanie dokumentacji przebudowy ulicy zostały już przecież przekazane uchwałą radnych z miasta do powiatu. Natomiast projekt uchwały intencyjnej nie znalazł się w porządku obrad Rady Powiatu ani w posiedzeniu dnia 20 grudnia, ani w dniu 28 grudnia 2012 r. Stąd propozycję prezydenta uważam za przedwczesną, niech się najpierw wypowie właściciel, czyli powiat. W wyniku awantury na sesji Rady Miejskiej dopiero następnego dnia projekt porozumienia przygotowany przez prezydenta trafił do powiatu. Radni powiatowi dopiero w styczniu na komisjach zajmą się jego treścią. Mam nadzieję, że ul. Jedności Narodu zostanie przejęta przez miasto od 1 stycznia 2014 r. i jeszcze w tym samym roku rozpocznie się jej remont finansowany przez miasto i powiat. - komentuje całą sytuację rajca.
Ostatecznie uchwała intencyjna została jednak przyjęta. Urzędnicy z ratusza przygotowali już też wstępne porozumienie w sprawie przebudowy trasy.
- W czwartek przekazaliśmy je stronie powiatowej do konsultacji - mówi prezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki.
W treści porozumienia, które aby weszło w życie, musi być przyjęte zarówno przez stronę miejską, jak i powiatową, czytamy, że zakres zadania obejmuje wykonanie dokumentacji projektowej, robót branży drogowej - przebudowę konstrukcji i nawierzchni jezdni, budowę miejsc postojowych wzdłuż projektowanej drogi, chodników, zatok autobusowych i oświetlenia, a także kanalizacji deszczowej. Zgodnie z treścią dokumentu do 30. września br. obie rady muszą przyjąć stosowne uchwały związane z przejęciem przez miasto ulicy, a realizacja zadania ruszy jeszcze w 2013, przy czym pierwszy etap stanowi wykonanie dokumentacji - ostateczny harmonogram robót zostanie ustalony po jej wykonaniu.
Projekt porozumienia trafił już do urzędników ze starostwa:
- Tematem zajmą się komisje. Prawdopodobnie pojawi się również podczas styczniowych obrad Rady Powiatu - tłumaczy nam Mariusz Wiórek, wicestarosta tczewski.
O rozwoju sprawy będziemy na bieżąco informowali na łamach naszego serwisu.
Komentarze (18) dodaj komentarz
//_gość
07.01.2013, 09:31
ŻENADA
POBŁOCKIEMU NOS UPODOBNI SIĘ DO PINOKIA...KŁAMCZUSZEK, OJ, OJ... I TAK WE WSZYSTKIM?
Odpowiedz_gość
07.01.2013, 09:40
Zbychu daj spokój z Twoimi farmazonami!
Cytuj_gość
07.01.2013, 09:34
radny ZU - i wszystko jasne
Odpowiedz_gość
07.01.2013, 10:07
przestańcie krytykować tylko sami coś zróbcie, zafajdani pesymiści!!!
Cytujgość 66_gość
07.01.2013, 10:11
Cały Pobłocki
To potrafi bardzi dobrze - lać wodę. Szkoda, że tylko Urban podjął ten temat. Widocznie resztę rajców nie interesują problemy mieszkańców.
Odpowiedz_gość
07.01.2013, 10:14
trzeba przeprosić
Wstyd panie Pobłocki. Odyja nigdy nie kłamał radnym na obradach.
Odpowiedzasa_gość
07.01.2013, 10:32
Po co kłamał ?
Nie rozumiem po co prezydent kłamał ? Przecież nic mu to nie dało. Wystarczyło powiedzieć że dalej rozmawiają co napisać w porozumieniu o remoncie. Może miał słabszy dzień ? Przecież każdy takie ma.
Odpowiedz_gość
07.01.2013, 12:12
brawo Urban
Chociaż cie nie znam to masz u mnie plusa xa to że ujawniasz takie rzeczy. Kłamstwa mają zawsze krótkie nogi. Prezydent nie powinien tak robić. To przecież najważniejsz człowiek w mieście. Jak będzie dalej tak robił to mojego głosu nie dostanie. No i powinien przeprosić za swój błąd bo to dobrze będzie odebrane przez ludzi.
OdpowiedzCzekam_gość
07.01.2013, 13:01
Czekam już na wybory i na zmianę Prezydenta
Odpowiedzwioslarz25
07.01.2013, 13:41
jedyne...
Akurat w tym miejscu gdzie się planuje wybudowanie ronda w 100% popieram pomysł ponieważ tam zdecydowanie nie pogorszy to płynności ruchu a poprawi bezpieczeństwo.
Odpowiedzmost_gość
07.01.2013, 16:52
prezydent się zapętlił
Panie prezydencie- kłamstwo powtarzane dużo razy nie stanie się prawdą.Więcej szacunku dla siebie i innych.
Odpowiedzmaxymilian_gość
07.01.2013, 16:59
drugi Judasz
jak pamiętam Judasz po trzykroć wyparł się Jezusa a Pan Prezydent po trzykroć zaparł się ,że istnieje spisane porozumienie ze Starostą. Wniosek z tego jeden - Prezydent Pobłocki z Judaszem ma dużo wspólnego !
Odpowiedz_gość
07.01.2013, 18:25
radny jak zwykle ma problem - po prostu nienawidzi prezydenta Pobłockiego, co demonstruje przy każdej okazji. pewnie gdyby wygrał sosnowski, on byłby wice - zatem sprawa zrozumiała. niech się cieszy, że porozumienie w koncu jest - zamiast się kłócić - działajcie WSPÓLNIE dla dobra ulicy, a nie dla politycznego poklasku
Odpowiedz_gość
07.01.2013, 19:31
To Pobłocki ma problem i to nie jeden ! A radny go zdemaskował, bo już dłużej nie mógł znosić jego kręcenia w tej sprawie - przez 2 lata zero postępu, zero decyzji. Tak ja to rozumiem, a prywatnie to oni się lubią, nawet często żartują ze sobą.Tylko z tą ulicą to taki niefart i brak zdecydowania. Za miesiąc się dogadają, jak emocje opadną.
Cytujluk_gość
07.01.2013, 20:38
ulica
Jak długo obiecują wyremontować nasze ulice do2014 baju baju będziemy w raju nasz prezydent tak objecuje jak nasz super rząd .MAŁO TEGO
Odpowiedzluk_gość
07.01.2013, 20:45
ulica
zRUBCIE w konicu tą ulice na jednosci narodu anie stawjajci lokomotyw jako pomików szkoda naszych pinioszków na te cele pierdoł bierzcie sie za porządne cele oszusici
Odpowiedzgość 8_gość
08.01.2013, 07:09
remont Jedności Narodu
faktem jest że porozumienie ze starostwem nie było podpisane. nieładnie kłamać Panie prezydencie
OdpowiedzLavrokh_gość
08.01.2013, 11:14
Ja tam bym się wstrzymał z remontem. Może dzięki temu będziemy mieli polskie Bermudy. Auta będą wpadały do dziur i ślad po nich zaginie. Tak serio, to mieszkam na tej ulicy 30 lat. Waliłem jeszcze w pieluchy jak ostatnio walec po niej jeździł. Od tego czasu tylko łatanie i łatanie, które nie daje żadnej poprawy.
Odpowiedz