Powoli opadają emocje związane z występem naszej reprezentacji piłkarzy ręcznych na Mistrzostwach Świata Katarze. Po wielkim rozczarowaniu meczem półfinałowym z gospodarzami turnieju przyszła ogromna radość po zwycięstwie w finale pocieszenia. Być może nie wszyscy wiedzą, ale jednym z bohaterów naszej drużyny był rodowity tczewianin. O kim mowa?... Oczywiście o Michale Daszku, młodym, leworęcznym skrzydłowym, który przebojem wdarł się do pierwszego składu reprezentacji Polski i ma szansę na długie lata stać się jednym z jej filarów.
Michał swoją przygodę z piłką ręczną rozpoczął w MKS Sambor Tczew. Poszedł w ślady swojego o 2 lata starszego brata Wojtka, który do tej pory gra w barwach Sambora w rozgrywkach II Ligi ( ich młodszy brat gra w grupach młodzieżowych Sambora ). Michał jeszcze w wieku juniora został dostrzeżony przez trenerów młodzieżowych reprezentacji Polski i przeszedł w nich wszystkie szczeble. W międzyczasie przeniósł się do Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Gdańsku, która jak co roku zbierała najzdolniejszych, młodych piłkarzy ręcznych z całej Polski. Dość powiedzieć że do tej szkoły uczęszczali m.in. Mariusz Jurkiewicz czy Piotr Grabarczyk obecni na Mistrzostwach Świata w Katarze.
Po ukończeniu SMS Gdańsk, Michał został sprowadzony do Superligowego MTS Kwidzyn gdzie występował przez 3 sezony. Pobyt w Kwidzynie był na tyle owocny, że wychowanek Sambora został dostrzeżony przez trenera wicemistrza Polski Manolo Cadenasa ( tak, tak, obecnego trenera reprezentacji Hiszpanii, której Michał w meczu o brąz rzucił 3 bramki!!!) i przeniósł się do Płocka. Z Płocka droga do kadry była już bliska, choć jeszcze przed mistrzostwami powołanie Daszka dla wielu było dość kontrowersyjne. Nie miał on bowiem pewnego miejsca w pierwszym składzie wicemistrza Polski, a wielu w jego miejsce w kadrze widziało doświadczonego Patryka Kuchczyńskiego. Jednak trener Michael Biegler nie dość, że wziął Daszka do Kataru, to jeszcze postanowił , że to on będzie graczem podstawowego składu. W całych Mistrzostwach Świata Michał Daszek zdobył 18 bramek, wykazał się 58% skutecznością i jak wyliczyli statystycy spędził na boisku najwięcej czasu z wszystkich naszych reprezentantów!!! Biorąc pod uwagę młody wiek Michała (22 lata) to występ na Mistrzostwach Świata wydaje się jeszcze bardziej imponujący. Należy trzymać kciuki, aby Daszek na dłużej zadomowił się w kadrze i stał się jednym z jej filarów.
W tym miejscu należy także wspomnieć o Kindze Grzyb z domu Polenz, która również jest wychowanką Sambora i w 2013 roku jako podstawowa zawodniczka reprezentacji wywalczyła 4 miejsce w Mistrzostwach Świata, które odbywały się w Serbii.
Można by pomyśleć, że "wielką" piłkę ręczną mamy szanse oglądać jedynie w TV przy okazji imprez rangi mistrzowskiej. Całe szczęście tak nie jest. Tczew jest swoistym zagłębiem piłki ręcznej, gdzie grupy młodzieżowe wielokrotnie w ostatnich latach występowały w imprezach rangi Mistrzostw Polski, a zespół seniorów przyzwoicie prezentuje się w rozgrywkach II ligi. Ale co najważniejsze, nasze seniorki w obecnym sezonie po raz trzeci występują w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce i rywalizują z najlepszymi zespołami i najlepszymi zawodniczkami w kraju. Na kolejne emocje związane z piłka ręczną nie musimy czekać do kolejnych Mistrzostw Świata czy Europy. Zapewniam, że warto wybrać się na mecz Samborzanek, oglądać je w rywalizacji z reprezentantkami Polski oraz innych krajów, a być może obserwować w naszym zespole przyszłe kadrowiczki, które w niedługim czasie pójdą w ślady Michała Daszka, który to właśnie w Tczewie, w Samborze stawiał swoje pierwsze kroki do wielkiej sportowej kariery.
Michał swoją przygodę z piłką ręczną rozpoczął w MKS Sambor Tczew. Poszedł w ślady swojego o 2 lata starszego brata Wojtka, który do tej pory gra w barwach Sambora w rozgrywkach II Ligi ( ich młodszy brat gra w grupach młodzieżowych Sambora ). Michał jeszcze w wieku juniora został dostrzeżony przez trenerów młodzieżowych reprezentacji Polski i przeszedł w nich wszystkie szczeble. W międzyczasie przeniósł się do Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Gdańsku, która jak co roku zbierała najzdolniejszych, młodych piłkarzy ręcznych z całej Polski. Dość powiedzieć że do tej szkoły uczęszczali m.in. Mariusz Jurkiewicz czy Piotr Grabarczyk obecni na Mistrzostwach Świata w Katarze.
Po ukończeniu SMS Gdańsk, Michał został sprowadzony do Superligowego MTS Kwidzyn gdzie występował przez 3 sezony. Pobyt w Kwidzynie był na tyle owocny, że wychowanek Sambora został dostrzeżony przez trenera wicemistrza Polski Manolo Cadenasa ( tak, tak, obecnego trenera reprezentacji Hiszpanii, której Michał w meczu o brąz rzucił 3 bramki!!!) i przeniósł się do Płocka. Z Płocka droga do kadry była już bliska, choć jeszcze przed mistrzostwami powołanie Daszka dla wielu było dość kontrowersyjne. Nie miał on bowiem pewnego miejsca w pierwszym składzie wicemistrza Polski, a wielu w jego miejsce w kadrze widziało doświadczonego Patryka Kuchczyńskiego. Jednak trener Michael Biegler nie dość, że wziął Daszka do Kataru, to jeszcze postanowił , że to on będzie graczem podstawowego składu. W całych Mistrzostwach Świata Michał Daszek zdobył 18 bramek, wykazał się 58% skutecznością i jak wyliczyli statystycy spędził na boisku najwięcej czasu z wszystkich naszych reprezentantów!!! Biorąc pod uwagę młody wiek Michała (22 lata) to występ na Mistrzostwach Świata wydaje się jeszcze bardziej imponujący. Należy trzymać kciuki, aby Daszek na dłużej zadomowił się w kadrze i stał się jednym z jej filarów.
W tym miejscu należy także wspomnieć o Kindze Grzyb z domu Polenz, która również jest wychowanką Sambora i w 2013 roku jako podstawowa zawodniczka reprezentacji wywalczyła 4 miejsce w Mistrzostwach Świata, które odbywały się w Serbii.
Można by pomyśleć, że "wielką" piłkę ręczną mamy szanse oglądać jedynie w TV przy okazji imprez rangi mistrzowskiej. Całe szczęście tak nie jest. Tczew jest swoistym zagłębiem piłki ręcznej, gdzie grupy młodzieżowe wielokrotnie w ostatnich latach występowały w imprezach rangi Mistrzostw Polski, a zespół seniorów przyzwoicie prezentuje się w rozgrywkach II ligi. Ale co najważniejsze, nasze seniorki w obecnym sezonie po raz trzeci występują w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce i rywalizują z najlepszymi zespołami i najlepszymi zawodniczkami w kraju. Na kolejne emocje związane z piłka ręczną nie musimy czekać do kolejnych Mistrzostw Świata czy Europy. Zapewniam, że warto wybrać się na mecz Samborzanek, oglądać je w rywalizacji z reprezentantkami Polski oraz innych krajów, a być może obserwować w naszym zespole przyszłe kadrowiczki, które w niedługim czasie pójdą w ślady Michała Daszka, który to właśnie w Tczewie, w Samborze stawiał swoje pierwsze kroki do wielkiej sportowej kariery.
Komentarze (19) dodaj komentarz
_gość
02.02.2015, 08:13
Brawo Michał, gratuluję !
Panie i panowie dyrektorzy szkół ! Czas zaprosić medalistę mistrzostw świata i zorganizować spotkania z Michałem w szkołach. Być może znajdą się następcy, albo co najmniej kilku nowych miłośników piłki ręcznej...
OdpowiedzZiutek Ciągutek_gość
02.02.2015, 10:14
po co? lepiej zaprosić z wykładami jakiegoś starego komucha i czapkować mu do porzygania...
Cytuj_gość
02.02.2015, 12:33
mówisz o ostatnim spotkaniu z Panem Wolskim???
Cytuj_gość
02.02.2015, 08:50
Gratulacje. Kariery prawoskrzydłowego na miarę Hansa Linberga życzę.
Odpowiedzplusujemny_gość
02.02.2015, 09:54
Brawo MICHAŁ!
Jesteśmy z ciebie DUMNI!GRałeś naprawdę SUPER!
Odpowiedzgosc_gość
02.02.2015, 10:25
Sto lat:)))
Gratulacje Panie Michale , sto lat!!!:))
Odpowiedz_gość
02.02.2015, 10:44
Tczew jest zagłębiem piłki ręcznej, to w takim razie, gdzie jest superligowa drużyna z tego zagłębia?
Odpowiedzgosc_gość
02.02.2015, 11:33
Do tego potrzebne są pieniądze :(
CytujKibic_gość
02.02.2015, 12:43
BRAWO DACHU !!!
Brawo!!! w końcu ktoś się obudził i dodał jakiś artykuł na temat wstępu Michała na mistrzostwach !!!! Szkoda, że nikt nie widział tego wcześniej jak trwały jeszcze przygotowania i selekcja do turnieju, że mamy wśród zawodników człowieka, który z dumą reprezentuje klub i miasto w którym się wychował i poznał podstawy piłki ręcznej. BRAWO DACHU !!! WIELKI SUKCES !!!
OdpowiedzAnonim_gość
02.02.2015, 14:24
Dobrze że żadnego meczu nie zagrał ;)
OdpowiedzAnonimek_gość
02.02.2015, 14:58
Słucham? Jak nie zagrał?
Cytuj_gość
02.02.2015, 15:03
żadnego meczu to ty nie oglądałeś
Cytujca_gość
02.02.2015, 15:14
? zagrał najwiecej minut na boisku i oprocz meczu z Arabia Saudyjska był swietny.
CytujA.P._gość
02.02.2015, 17:58
No wreszcie!
No wreszcie coś na temat Michała Daszka. Super skrzydłowy. Proszę zauważyć, że "wygryzł" z reprezentacji Chińczyka. I zastąpił go godnie. Nic nie można złego zarzucić grze Michała. Nie jestem rodowitym Tczewianinem ani kibicem Wisły Płock ale szacun dla Michała. I mam nadzieję, że nie weźmie przykładu ze śp. kompozytora i wokalisty, który zapomniał o Tczewie. Michał, wielkie dzięki. Ps. Mamy ze Tczewa jeszcze jednego, leworęcznego zawodnika. Kto obserwuje piłkę ręczną, wie o kogo mi chodzi. Mam nadzieję, że pójdzie w ślady Michała. Tylko błagam. Nie w Wiśle Płock!
Odpowiedzkibic_gość
04.02.2015, 18:26
z leworęcznych jest jeszcze Seroka i Orzechowski (żona z Tczewa to niech się liczy :D), a Zołoteńko - bo pewnie o niego Ci chodzi, był niezły, ale nie wybitny :) Taki bardzo dobry ligowiec.
Cytuj_gość
02.02.2015, 18:14
Michał gratuluje. Teraz spodziewaj się że będą Cię zapraszać nasi lokalni możnowładcy żeby się ogrzać w blasku Twojego (i kolegów z drużyny) sukcesu...
OdpowiedzSąsiad_gość
02.02.2015, 19:14
Brawo Michał czekamy na kolejne sukcesy...
Odpowiedz_gość
02.02.2015, 22:12
JAK MIŁO BYŁO PATRZEC NA TCZEWIANINA W KATARZE BRAWO
Odpowiedzznajoma michała_gość
08.02.2015, 15:00
W reszcie Michał został doceniony!! Brawo!
Odpowiedz