Blisko dogrywki z Treflem

MF Meble Tczew - Kotwica 50 Kołobrzeg (fot. Dominika Kuchta)
Blisko dogrywki z Treflem
Ekipa MF Meble Tczew była bardzo blisko doprowadzenia do dogrywki w niedzielnym meczu z Treflem II. Niestety ostatecznie to sopocianie zwyciężyli 72:69.

W spotkanie bardzo dobrze wszedł zespół trenera Jacka Miecznikowskiego. Pierwsze punkty w meczu zdobył Paweł Dzierżak dla Trefla II Sopot. Jednak to była tylko chwilowa przewaga tej drużyny w pierwszej połowie. Bardzo dobra skuteczność oraz gra z kontry - to z pewnością mocne strony zespołu MF Meble, który wykorzystał je i zdominował ekipę z Sopotu. Po pierwszej kwarcie tczewianie prowadzili 27:14. Dwiema efektownymi trójkami wyróżnił się Tomasz Portacha.

Słabiej spisywali się sopocianie, którzy nie potrafili powstrzymać rozpędzonych podopiecznych Jacka Miecznikowskiego. Ostatecznie do szatni na dłuższą przerwę oba zespoły zeszły z 18 punktowym prowadzeniem gospodarzy. W pierwszej połowie spotkania bardzo dobrze spisali się w zespole z Tczewa: Tomasz Portacha dorzucając jeszcze jedną trójkę, Daniel Syldatk, Paweł Samujło oraz Kamil Żebrowski.

Drugą połowę spotkania gospodarze rozpoczęli od doprowadzenia do dwudziestopunktowej przewagi, jednak zawodnicy Trefla po wyjściu z szatni pokazali swoją lepszą stronę. Szybki atak, skuteczna obrona oraz celne rzuty m.in. Pawła Dzierżaka oraz Jakuba Czyża doprowadziły do znacznego zniwelowania przewagi przeciwnika. Ostatecznie trzecia kwarta zakończyła się wynikiem 62:57 dla gospodarzy.


Ostatnie dziesięć minut meczu należało do ekipy z Sopotu. Goście objęli prowadzenie w siódmej minucie i utrzymali je do końca spotkania. Pełne emocji były końcowe minuty, w których z obu stron było widać walkę o punkty. Szansę na dogrywkę miał zespół MF Meble Tczew, jednak ostatni niecelny rzut zadecydował o zwycięstwie Trefla II Sopot 72:69.

Podsumowując, pierwsza połowa meczu należała do gospodarzy, jednak w drugiej coś się złamało w tej drużynie, a wykorzystali to przeciwnicy. Był to chyba najbardziej emocjonujący mecz MF Mebli Tczew w tym sezonie. Dlaczego? W dwóch częściach tego pojedynku zespół reprezentował dwa różne oblicza, a niewiele zabrakło do zwycięstwa. Warto wspomnieć, że ekipa z Tczewa grała w osłabieniu, bez ważnych ogniw jakimi są reprezentanci ekstraklasowej Polpharmy.

Na wyróżnienie zasługuje Paweł Samujło, reprezentujący barwy zespołu z Tczewa, który zaliczył double-double (12 punktów oraz 13 zbiórek).

Na pochwałę również zasługują wszyscy kibice, którzy pojawili się w hali sportowej w Tczewie. Głośny doping był szóstym zawodnikiem gospodarzy w tym spotkaniu.

Trefl II Sopot - MF Meble Tczew 72:69 (27:14 21:16 14:27 7:15)

Trefl II: Czyż 21, Dzierżak 13, Kolenda 10, Koper 10, Szymański 6, Krefft 5, Mochnacz 4, Ciesielski 2, Motylewski 1, Górski 0, Juszczak 0, Szczepanik 0.
MF Meble: Portacha 12, Samujło 12, Syldatk 11, Żebrowski 11, Szłapka 9, Kaliński 8, Kurpiewski 2, Leśniak 2, Sarnowski 2, Gołębiewski 0, Krakowiak 0, Wieczorkowski 0.



Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (1)
dodaj komentarz

  • MISZCZ_gość

    10.11.2014, 10:09

    WON Z KOSZEM

    WISŁA TCZEW!!!!!!!!!!!!!!!!

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx8.xx4 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.