Niestety Patryk Litkiewicz (11-4, 5 KO) nie zdołał wywalczyć pas młodzieżowego mistrza świata federacji WBO wagi średniej. Młody Polak na węgierskim ringu musiał uznać wyższość miejscowego osiłka - Lajosa Marka Nagy'ego (17-0, 10 KO).
Węgier przeważał przez niemal cały pojedynek, choć Litkiewicz co jakiś starał się mocno rewanżować. Po ostatnim gongu werdykt podano po węgiersku, ale polski obóz otwarcie przyznaje, że reprezentant gospodarzy w pełni zasłużył na wygraną. Patryk natomiast walczył dzielnie i ani razu nie znalazł się w poważniejszych tarapatach.
Węgier przeważał przez niemal cały pojedynek, choć Litkiewicz co jakiś starał się mocno rewanżować. Po ostatnim gongu werdykt podano po węgiersku, ale polski obóz otwarcie przyznaje, że reprezentant gospodarzy w pełni zasłużył na wygraną. Patryk natomiast walczył dzielnie i ani razu nie znalazł się w poważniejszych tarapatach.
Komentarze (9) dodaj komentarz
_gość
10.03.2014, 08:39
A ktoś tu liczył na inny wynik? I po co się oszukujecie? on nie ma predyspozycji na boksera .
OdpowiedzOczywiście_gość
10.03.2014, 13:38
Oczywiście nie ma predyspozycji na Boksera a przegrał na punkty po 10 rundach. Brawo fachowości. Nie każdy będzie czy ma predyspozycje do bycia mistrzem. Ty np. nie masz jakiejkolwiek wiedzy o boksie ale nikt przecież nie wymaga, ze masz ją mieć. Piszesz bo pisze, nikt ci nie zabroni przecież. Patryk to solidny zawodnik.
Cytujdzidziuch_gość
10.03.2014, 10:31
mam nadzieję, że Lita nie skończy jako journeyman...
OdpowiedzAG
10.03.2014, 17:54
na c*** takie walki ? ? ?
Być bokserem przystawką to żadna duma. Patryk Litkiewicz miał dobry początek,ale po co było na siłę szukać przebicia się? Przecież wszystkie walki z lepszymi przeciwnikami przegrywa. Chodzi tylko o kasę?
OdpowiedzBokser zawodowy_gość
10.03.2014, 23:23
A ty swój zawód wykonujesz dla kasy czy dla przyjemności? Ludzka głupota nie zna granic......
Cytuj:-)_gość
11.03.2014, 14:28
hmm
Jakoś mnie to nie dziwi.. przecież można powiedzieć że to było pewne, Patryk powinien sobie odpuść lub walczyć w Ebro.. powodzenia w dalszej karierze.
OdpowiedzMichał M._gość
11.03.2014, 21:05
??
Nie za czesto te jego walki??
Odpowiedzgosc_gość
14.03.2014, 12:35
apel
Patryku - zmień Cześnika na Chińczyka, hej...
OdpowiedzJoka_gość
14.03.2014, 17:53
:)
Wygrane z ogórkami i jak się wychodzi do normalnej walki to wiadomo co wtedy jest ;) I do kogoś wyżej On nie jest solidnym zawodnikiem ;)
Odpowiedz