Mi byłoby wstyd wysyłać dzieci do obcych domów po cukierki. Po to dostaję 800+ żeby było na takie potrzeby dziecka. Z resztą uczę swoje dziecko, bo nie brało niczego od obcych. Gdyby mój młodzian poszedł komuś jajami smarować drzwi to dostałby tak, że d**a by mu w spodnie nie weszła. [...]