Pierwszy weekend marca obfitował w rozrywkowe propozycje, w sobotnie popołudnie mieszkańcy Tczewa wybierali pomiędzy komediowym przedstawieniem Z.U.S z Emilianem Kamińskim i Katarzyną Pakosińską w rolach głównych, granym na deskach CKiS, a programem „Pierwiastek z trzech” w wykonaniu jednego z najpopularniejszych i najbardziej charakterystycznych polskich kabaretów, grupy Paranienormalni, które odbyło się w Hali Sportowej Powiatowego Centrum Sportu przy ul Królowej Marysieńki.
Pierwsza liga krajowego kabaretu zobowiązuje, już od pierwszych minut przedstawienia Mariolka, Kryspin i spółka weszli w interakcję z publicznością i nie odpuszczali do samego końca. Oberwało się zatem spóźnialskim, którzy niepostrzeżenie próbowali przedostać się na swoje miejsca, policjantom, blondynkom, amatorom siłowni i wielu innym grupom, włączając w to samych artystów. Oczywiście nie mogło też zabraknąć żartów skrojonych na potrzeby naszego miasta, powrócił więc nieśmiertelny temat ulicy Chopina i bezpieczeństwa tej okolicy. Igor Kwiatkowski i Robert Motyka bez żadnej wątpliwości potwierdzili swoją klasę i nie zawiedli tłumnie zebranej publiczności. Nie dając chwili wytchnienia, co chwilę wywoływali salwy śmiechu i oklasków. Nawet znane z telewizji skecze na żywo bawią jeszcze bardziej, nieustannie gromadząc pełne trybuny wielbicieli kabaretowego talentu Paranienormalnych, natomiast hala sportowa przy ul. Królowej Marysieńki wydaje się być godną alternatywą dla sali Centrum Kultury i Sztuki, która nie pomieściłaby wszystkich zainteresowanych tym wydarzeniem, zwłaszcza, kiedy pogoda nie pozwala na organizowanie imprez plenerowych.
Pierwsza liga krajowego kabaretu zobowiązuje, już od pierwszych minut przedstawienia Mariolka, Kryspin i spółka weszli w interakcję z publicznością i nie odpuszczali do samego końca. Oberwało się zatem spóźnialskim, którzy niepostrzeżenie próbowali przedostać się na swoje miejsca, policjantom, blondynkom, amatorom siłowni i wielu innym grupom, włączając w to samych artystów. Oczywiście nie mogło też zabraknąć żartów skrojonych na potrzeby naszego miasta, powrócił więc nieśmiertelny temat ulicy Chopina i bezpieczeństwa tej okolicy. Igor Kwiatkowski i Robert Motyka bez żadnej wątpliwości potwierdzili swoją klasę i nie zawiedli tłumnie zebranej publiczności. Nie dając chwili wytchnienia, co chwilę wywoływali salwy śmiechu i oklasków. Nawet znane z telewizji skecze na żywo bawią jeszcze bardziej, nieustannie gromadząc pełne trybuny wielbicieli kabaretowego talentu Paranienormalnych, natomiast hala sportowa przy ul. Królowej Marysieńki wydaje się być godną alternatywą dla sali Centrum Kultury i Sztuki, która nie pomieściłaby wszystkich zainteresowanych tym wydarzeniem, zwłaszcza, kiedy pogoda nie pozwala na organizowanie imprez plenerowych.
Komentarze (4) dodaj komentarz
ochh_gość
06.03.2017, 09:07
bylo super ale na minus brak szatni oraz zbyt ciasno ustawione krzesełka
Odpowiedzzenek_gość
06.03.2017, 10:28
Fakt
Chłopaki dali czadu,naprawdę się starali...Ale te krzesełka to naprawdę porażka....miło będę wspominał ;-)
OdpowiedzGajda Henryk_gość_gość_gość
06.03.2017, 13:54
Niech Powiatowe Centrum Sportu raz da halę na WOŚP???!!!
Odpowiedzmot_gość
06.03.2017, 14:20
.
weź się tato
Cytuj