Półmetek wakacji za nami. Co w Fabryce Sztuk?

Fabryka Sztuk (fot. Rafał Grzenkowski)
Półmetek wakacji za nami. Co w Fabryce Sztuk?
Jak wygląda wakacyjny dzień w Fabryce Sztuk? Jeśli jest słonecznie, to na dziedzińcu przy ul. 30 Stycznia 4 pod gwieździstym namiotem pojawiają się stare opony samochodowe przerobione na siedziska, jenga, klocki, wielkie bierki i kilka innych gier. Wszystko po to, by zapewnić tym młodszym i nieco starszym gościom muzealny relaks. Chwila przerwy przydaje się zwłaszcza przy intensywnym zwiedzaniu wystaw. A jest co podziwiać. Chociażby grafiki sygnowane przez samego mistrza Pabla Picassa. Ponadto można odbyć wspólną podróż w czasie z Mikołajem Kopernikiem i Aleksandrem Skultetem, a także przyjrzeć się z bliska tczewskim skarbom, czyli muzealiom związanym z historią naszego miasta.

Gdy wybierzemy się na spacer po Starym Mieście, to warto odwiedzić kamienicę przy ul. Podmurnej 15. Tam czekają na zwiedzających pamiątki z Meksyku, kopie dzieł wielkich mistrzów malarstwa autorstwa Henryka Kudzia, a także medale i kroniki Kazimierza Zimnego, niedawno zmarłego lekkoatlety, medalisty olimpijskiego. Wystawy czynne są w dni powszednie od 8.00 do 18.00, a w soboty i niedziele od 10.00 do 18.00.

Jednak nie samymi wystawami żyje Fabryka Sztuk. Do południa jest w niej niezwykle gwarno, a wszystko za sprawą dzieci odwiedzających to miejsce w ramach półkolonii organizowanych przez szkoły. Uczestniczą one w różnorodnych warsztatach artystycznych polegających na tworzeniu autorskich magnesów, malowaniu obrazków na szkle, wytwarzaniu pachnących mydeł i świec żelowych, pleceniu bransoletek ze sznurków, tworzeniu kolażu czy też kolorowaniu na wielkich sztalugach. Niesłabnącym powodzeniem cieszą się spacery po Starym Mieście z przewodnikiem.

Z kolei dla dzieci, które wolny od nauki czas spędzają w domu, też nie brakuje atrakcji. Zainaugurowane zostały wydarzeniem pn. "Zaczarowane wakacje". Dziedziniec Fabryki Sztuk dzięki dekoracjom zamienił się w magiczną krainę. Na drzewach zawisły atrapy cukierek, pojawiły się gigantyczne lizaki oraz "zakwitło" kilkadziesiąt kwiatów, które czekały na pomalowanie przez małych uczestników spotkania. Można było ponadto wykonać rekwizyty do selfie na tle budzącej podziw fotościance. Warto podkreślić, że przy tworzeniu ozdób i innych elementów pracownicy Fabryki Sztuk wykorzystali odpady, m.in. płyty PCV czy banery z nieaktualnych już wystaw. Duże zainteresowanie wzbudziło kolejne wydarzenie - "Meksykańskie wakacje". Impuls do jego zorganizowania stanowiła wystawa "Nie tylko sombrero" (komisarz: Józef Ziółkowski). Do wspólnej zabawy włączyli się również rodzice. Oprócz opowieści o kulturze Meksyku, nauce podstawowych zwrotów po hiszpańsku - dzięki obecności dwóch dziewczynek z Hiszpanii - program obejmował rozpoznawanie roślin występujących w Meksyku oraz wyścigi w sombrero. W wakacje kontynuowane są również warsztaty plastyczne skierowane do rodzin z małymi dziećmi, które odbywają się w poniedziałki, czwartki i soboty. Ich celem jest przede wszystkich kształcenie małej motoryki wśród najmłodszych, a także uwrażliwianie na sztukę. Zupełnie inny charakter miało spotkanie z policjantką Wioletą Maras-Dudyńską, która rozmawiała z dziećmi na temat bezpieczeństwa.


Dla osób dorosłych w każdy poniedziałek swoje wrota otwiera pracownia ceramiczna.

- W Fabryce Sztuk trudno zauważyć, kiedy zaczynają się wakacje. Jeszcze w czwartek 23 czerwca, czyli w przeddzień zakończenia roku szkolnego zorganizowaliśmy warsztaty dla szkół i przedszkoli, a już w pierwszy wakacyjny poniedziałek odwiedziły nas dzieci w ramach półkolonii. Od początku wakacji odbyło się 190 przedsięwzięć edukacyjno-kulturalnych, w których uczestniczyło około 3200 osób z naszego miasta, a także z powiatu tczewskiego, Elbląga, Izabelina koło Warszawy - podsumowuje półmetek wakacji dyrektor Alicja Gajewska.


Kalendarz wydarzeń organizowanych w sierpniu dostępny jest na: www.fabrykasztuk.tczew.pl

Drukuj
Prześlij dalej