Będzie bezpieczniej w Rokitkach?

Wiadukt kolejowy w Rokitkach (fot. tcz.pl)
Będzie bezpieczniej w Rokitkach?
Mieszkańcy Rokitek chcą poprawy drogowego bezpieczeństwa na terenie wsi. Chodzi o pomysł odkopania części ponad 150-letniego kolejowego wiaduktu, pod którym zdaniem sołtysa wsi można zorganizować przejście dla pieszych. Pomysł nabiera kształtów, bo zapisano stosowne środki w projekcie przyszłorocznego budżetu gminy.

O pomyśle mówi się już od jakiegoś czasu - zabiegi trwały przez ostatnie miesiące:

- Wszystko wskazuje na to, że uda się to zrealizować. A jest potrzeba poprawy bezpieczeństwa w naszej wsi- z danych policji wynika, że tylko w tym roku na ulicy Tczewskiej doszło do 7 wypadków, w których rannych zostało 6 osób - mówi Zbigniew Braun, sołtys Rokitek. - Ze swojej strony będziemy czynić dalsze zabiegi dla poprawy bezpieczeństwa - chodzi np. o progi zwalniające.


Pomysł coraz bardziej nabiera kształtów. Problem dostrzegły także władze gminy Tczew, które podjęły już działania w tej sprawie.


- Mamy 200 tys. zł na ten cel w projekcie przyszłorocznego budżetu. Jak zostanie uchwalony, będziemy ogłaszać przetarg. Trochę to trwało, bo trzeba było ustalić, czy to nasze zadanie, czy kolei - mówi Roman Rezmerowski, wójt gminy Tczew.


Obecnie wieś Rokitki liczy już ponad tysiąc mieszkańców i wciąż się rozbudowuje. Dodajmy, że podobne rozwiązanie udało się już wcześnie zastosować w Bartoszycach.



Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (16)
dodaj komentarz

  • -8

    Byznesmen _gość

    22.12.2017, 10:06

    200 tysięcy too ładna sumka.

    Biorę 5 głupich ludzi ze szpadlami i taczkami. W tydzień zrobione. dostaną po "czysta" złociszy, to jakby nie liczyć wyjdzie "tysoncpincet". A resztunia do kieszonki, na stypendium wolnościowe dla mnie.

    Odpowiedz
    IP: 195.191.xx0.xxx 
  • +12

    Vlad Tepes_gość

    22.12.2017, 10:21

    Nie, nie, nie, nie

    Byznesmenie, to ohydny byznes plan. Nie bierz ludzi "głupich ze szpadlami". Oni będą kopać z jednej strony arkady i zasypywać tą samą arkadę z drugiej strony. W ten sposób wykonywana syzyfowa robota pochłonie cały budżet, a nawet go przekroczy, więc zbankrutujesz. "Weź", znaczy zatrudnij ludzi mądrych i z inicjatywą. Wtedy na pewno pracę wykonasz w terminie i zmieścisz się w budżecie. Inaczej fiasko gwarantowane. Niechaj Ci chciwość oczy nie przesłania. Pozdrawiam ;)

    Cytuj
    IP: 94.254.xx0.xx2 
    +2

    szpieg szoguna

    22.12.2017, 10:49

    Im ten miś jest droższy

    tym.... ?

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 
    -3

    lol_gość

    23.12.2017, 07:19

    Do byznesmen

    Ty sieroto obrzygana...

    Cytuj
    IP: 109.197.xx0.xx1 
  • +6

    Vlad Tepes_gość

    22.12.2017, 10:17

    Powiedzmy sobie ;))

    Pytanie może filozoficzne. Kto, kiedy i po kiego grzyba zasypał przepust dla pieszych pod lewą arkadą wiaduktu? To musiał być jakiś wybitny myśliciel i pragmatyk, być może noblista. Oczywiście świetny pomysł z tym rozwiązaniem, które bez wątpienia wpłynie na wzrost bezpieczeństwa użytkowników drogi na tymże jej odcinku. Wesołych Świąt.

    Odpowiedz
    IP: 94.254.xx0.xx2 
  • -2

    tczewczyk_gość

    22.12.2017, 15:27

    nowy bedzie ubaw jak to zwykle w Tcz

    Zwęzić drogę pod wiaduktem do jednego pasa i ustawić pierwszeństwo przejazdu z jednej strony - będzie wolniej i bezpieczniej a uzyskaną szerokość przeznaczyć na chodnik. Najtańsze i najprostsze rozwiązanie (ale pewnie są zwolennicy też zwolennicy droższych wydatków zwłaszcza jak nie z ich kieszeni).

    Cytuj
    IP: 83.21.xx3.xx3 
    +5

    Vlad Tepes_gość

    23.12.2017, 13:02

    Doprawdy???

    Zakładasz z góry, że wszyscy kierujący przestrzegają przepisów i grzecznie ustępują pierszeństwa przejazdu tym nadjeżdżającym z przeciwka. Pobożne życzenie. Na peryferiach prędzej, czy później "odważny inaczej" po kilku głębszych brawurowo wymusi i czołówka murowana. Będzie taniej, to fakt, ale dużo niebezpieczniej. Nie chcałbym iść takim chodnikiem i mieć przysłowiowy garaż w d....ie. Tym bardziej, że taki chodnik stwarzałby poczucie fałszywego bezpieczeństwa pieszym. Teraz przynajmniej pieszy w tym miejscu ma oczy dookoła głowy. Uważam, że odkopanie arkady jest dużo lepszym pomysłem. Ale to tylko moje zdanie.

    Cytuj
    IP: 94.254.xx0.xx2 

    tczewczyk_gość

    26.12.2017, 20:12

    pkt widzenia zależy od pktu siedzenia...

    Pewnie że bezpieczniejsze jest rozwiązanie droższe i bardziej skomplikowane - Zawsze tak będzie. Zazwyczaj dąży się do kompromisu - czyli chodzi o rozwiązanie bezpieczne i tanie jednocześnie. Przejazdy pod wiaduktem są często jednopasmowe, z pierwszeństwem z wybranej strony - to żadna nowość. Nie można zakładać, że przepisy ruchu drogowego są po to żeby je łamać a co drugi kierowca jest po spożyciu.. Gdyby tak oceniać to lepiej z domu nie wychodzić bo na każdym chodniku jest niebezpiecznie. Pozdrawiam.

    Cytuj
    IP: 83.21.xx0.xx3 
  • +5

    z kraju_gość

    22.12.2017, 10:31

    Brawo Panie Sołtysie! Pozazdrościć tak dobrego Sołtysa!

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx9.xx8 
  • +4

    szpieg szoguna

    22.12.2017, 10:48

    Wszędzie progi zwalniające.

    Mam nadzieję, że sołtys zapłaci z własnej kieszeni za dobite zawieszenia aut.

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • +3

    kik_gość

    22.12.2017, 13:12

    Słusznie prawisz! http://www.youtube.com/watch?v=PgCcsXJAga0

    Cytuj
    IP: 84.38.xx2.xx2 
  • merfi_gość

    22.12.2017, 10:50

    błąd

    "Napiera kształtu" chyba nabiera

    Odpowiedz
    IP: 78.31.xx7.xx6 
  • +6

    gość_gość_gość

    22.12.2017, 11:23

    projekt

    nic tylko robic projekty :) zasypane przejscie to raczej by ekspertyza wystarczyła by to odkopać .Dziwny jest ten nasz kraj

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx8.xx3 
  • +6

    sołtys _gość

    22.12.2017, 11:52

    pralnia

    200 000 tys zł na 5 wywrotek ziemi kilka palet kostki i jakies pierdoły .. no ludzie powiedzmy sobie , to sie k...wa nazywa rozpieprzanie pieniędzy podatników . Żółtych drzew powiedzmy sobie podaruj se chłopie też ..

    Odpowiedz
    IP: 83.25.xx0.xx8 
  • +1

    DF_gość

    22.12.2017, 14:17

    A skoro Ty wykonasz tę pracę za znacznie mniejszą kwotę (jak rozumiem, podobnie jak poprzedni komentujący za kilka tysięcy zł) to podpiszesz oświadczenia, że jeżeli ten nasyp (podkopany, wyższa jego częśc), się zawali, wyrzadzi komus szkode to pokryjesz wszelkie zadoscuczynienia? Czy podpiszesz, ze jak sie zdarzy wypadek na budowie to pokryjesz koszty, cyz dasz gwarancje ze po deszcuz nic nie splynie ?

    Cytuj
    IP: 178.36.xx7.xx5 
  • mieszkaniec_gość

    27.12.2017, 11:44

    hm

    a co z chodnikiem na mostku 50 m dalej, tam nadal nie ma chodnika, sytuacja jak pod wiaduktem, trzeba chodzic po ulicy, moze trzeba stara kladke z zatorza przytargac bo inaczej pare kadencji nic sie nie ruszy

    Odpowiedz
    IP: 83.13.xx1.xx9 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.