Strażacka akcja w Tczewskim Centrum Sportu i Rekreacji. Powodem było zadymienie, które pojawiło się w saunie.
- 30 minut temu wybuchł pożar na basenie. Nie znam szczegółów, na miejsce przyjechały 2 zastępy straży - alarmuje nasz czytelnik.
Pytany przez nas kpt. Zbigniew Rzepka, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Tczewie, co dzieje się w TCSiR, poinformował, że zadymienie pojawiło się w okolicy sauny. Sytuacja jest opanowana.
- Na szczęście sytuacja została szybko zgłoszona i straty są niewielkie - nikt nie ucierpiał. Podczas akcji ewakuowano 10 osób z części obiektu - chodzi o okolice sauny i fitnessu. Strażacy są jeszcze na miejscu. Trwa demontaż nadpalonej konstrukcji sauny - mówi strażak.
- 30 minut temu wybuchł pożar na basenie. Nie znam szczegółów, na miejsce przyjechały 2 zastępy straży - alarmuje nasz czytelnik.
Pytany przez nas kpt. Zbigniew Rzepka, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Tczewie, co dzieje się w TCSiR, poinformował, że zadymienie pojawiło się w okolicy sauny. Sytuacja jest opanowana.
- Na szczęście sytuacja została szybko zgłoszona i straty są niewielkie - nikt nie ucierpiał. Podczas akcji ewakuowano 10 osób z części obiektu - chodzi o okolice sauny i fitnessu. Strażacy są jeszcze na miejscu. Trwa demontaż nadpalonej konstrukcji sauny - mówi strażak.
Komentarze (15) dodaj komentarz
_gość
24.10.2014, 15:43
co u żemajtisa?
ponoć pies ogrodnika potrafi ujadać ;-)
Odpowiedzxxx_gość
24.10.2014, 17:59
dym
Zadymienie nie bylo tylko w okolicach sauny, lecz caly basen byl zadymiony.
Odpowiedzłodej_gość
24.10.2014, 18:36
Awaria Instalacji.
W saunie na szczęście nikogo nie było, cały kompleks był w dniu dzisiejszym zamknięty. Jutro być może zostanie otwarta siłownia + basen. Osoby które są zainteresowane jutrzejszą wizytą w TCSiR lepiej będzie dla nich jak skontaktują się telefoniczne by zapytać się czy już jest otwarta siłownia lub basen. Jeśli chodzi o powód to była to awaria instalacji elektrycznej.
Odpowiedzprzemek_gość
24.10.2014, 19:23
basen
tak to prawda tylko czemu 10 letnie dzieci zostały wygonione z wody na dwór aby sie przebierac całe mokre?? Przecież w szatni nie było dymu i jest ona z dala od sauny,mogli sie tam szybko przebrac i opuscic teren basenu.
Odpowiedz_gość
24.10.2014, 20:32
A dlaczego Ziemia kręci się wokół słońca?? Do czego to doszło! Protestuję!
Cytuj1234_gość
24.10.2014, 21:33
dym
W szatni też było dużo dymu i nie był by sie jak przebrać.lepiej zachorować niż zatruć sie dymem
Cytuj__gość
24.10.2014, 22:42
No niestety, takie są procedury ewakuacyjne. Wymyślane przede wszystkim po to, aby w sytuacji awaryjnej uratować wszystkim życie. Komfort i wygoda w takich sytuacjach jest wtedy mało ważna. Tutaj akurat skończyło się szczęśliwie, że to był tylko niewielki pożar, ale gdyby była znacznie poważniejsza sytuacja, to wtedy byłby pan panie Przemku zapewne zadowolony za uratowanie życia dziecka, dzięki sprawnej ewakuacji. Od razu napiszę też, że nie jestem pracownikiem TCSiR, tylko zwykłym mieszkańcem Tczewa.
Cytuj_gość
24.10.2014, 23:34
a co jak by tam dotarł . to bys napisał/a że kazali sie dzieciakom przebierać w dymie
Cytujmazi_gość
25.10.2014, 08:51
Co ty za bzdury piszesz gościu. Nikt nie był wyrzucony na dwór tym bardziej cały mokry. A nawet jakby tak było to chyba lepiej zaziębić się niż zatruć czadem. Nie wiem gdzie ty to widziałeś? Pewnie wtedy jak uciekałeś cały porobiony ze strachu!!! Uwielbiam takich mądralińskich.
Cytujtczbedu_gość
26.10.2014, 11:11
bzdury
Bylem z synkiem w czasie kiedy podjechała straż. Nikt nie został wygoniony na dwór..... Bzdury piszesz gościu.......
CytujHazik_gość
24.10.2014, 21:08
bo procedura mówi
O ewakuacji całego obiektu w takich przypadkach.A chyba lepsze przeziębienie niż oparzenia,zwłaszcza że w momencie wszczęcia alarmu nie wiadomo dokładnie i co się pali i czy ogień nie rozprzestrzeni się na inne części obiektu,tu liczy się każda minuta,bo i ona może zadecydować czy w ogóle wyjdziesz z takiego budynku.
Odpowiedzmisiek_gość
25.10.2014, 01:48
Do Przemka
Drogi Przemku rozumiem twoje ubolewanie nad tym, że biedne dzieci musialy wyjsc przemoczone na dwor i nikomu tego raczej bym nie zyczyl. Nie ma znaczenia czy sauna jest z dala od szatni czy tez znajduje sie w jakimkolwiek innym miesjscu. Takie sa procedury, ze jak jest pozar to opuszcza sie caly budynek ze względów bezpieczenstwa i sa to normy miedzynarodowe, na calym swiecie postepuje sie tak samo! Nie ma zaczenia czy jest to falszywy alarm, maly dymek czy tez oczywiscie pożar, budynek musi zostac opuszczony jak naszybciej gdzie ludzie powinni zebrac sie w okreslonym punkcie na zewnatrz budynku! Każdy ale to każdy znajdujacy sie w budynku powinien stosowac sie do poleceń udzielanych przez pracowników danej placówki w czasie alarmu przeciw pożarowego, bombowego czy jakiegokolwiek innego i nie ma, że boli, bo trzeba dmuchać na zimne! Pozdrawiam i trochę wyrozumiałości dla tych ktorzy postąpili słusznie i według procedur!
Odpowiedzjula_gość
25.10.2014, 08:48
Co za dziwne uwagi odnośnie ewakuacji dzieci. Teraz pretensje, że dzieci mogą pomarznąć, może przeziębić, ale jakby nikt ich nie wyprowadził, to napisaliby , że dzieci mogły się zaczadzić. To co lepsze? Moim zdaniem słusznie postąpili.
Odpowiedztczewiak_gość
25.10.2014, 22:59
Dlatego dają darmowo Saunę do karnetu na Siłownie... :D
Odpowiedzvika_gość
06.11.2014, 16:39
co sie dzieje
kiedy będzie otwarty?
Odpowiedz