Jedna z najdłuższych ulic na tczewskim osiedlu Prątnica ma doczekać się remontu. Na początek urzędnicy zlecają wykonanie dokumentacji niezbędnej do rozpoczęcia robót. Kiedy wkroczą budowlańcy, na razie nie wiadomo.
Ogłoszony został przetarg na wykonanie dokumentacji projektowej przebudowy ulicy Wigury. Przedmiotem zamówienia jest wykonanie pełnego zakresu dokumentacji projektowej przebudowy ulicy Wigury na całym jej przebiegu, czyli od skrzyżowania z ul. Jagiellońską do alei Solidarności. Ulica Wigury jest główną osią komunikacyjną dla osiedla Prątnica. Długość ulicy to około 1600 m.
- Dokumentację projektową opracować należy z podziałem na II etapy: I etap to odcinek ul. Wigury od skrzyżowania z ul. Jagiellońską do skrzyżowania z ul. Żwirki, II etap to odcinek od skrzyżowania z ul. Żwirki do pasa drogi krajowej nr 91 (al. Solidarności). Projektowana inwestycja obejmować ma przebudowę ulicy wraz z przebudową sieci uzbrojenia: sieć gazowa, sieć elektryczna, sieć wodociągowa, sieć kanalizacji deszczowej (odcinek ul. Wigury na ok 1/4 długości w ogóle nie posiada kanalizacji deszczowej - do zaprojektowania), sieć kanalizacji sanitarnej, sieć telekomunikacyjna. Dokumentacja dotyczyć też będzie budowy nowego oświetlenia drogowego. - tłumaczy Małgorzata Mykowska, rzeczniczka tczewskiego ratusza.
Termin składania ofert minie 27 maja br. Na razie nie wiadomo, kiedy ruszą prace - najpierw będzie trzeba znaleźć środki na rozpoczęcie robót - a wiadomo, że chodzi o niemałe pieniądze, bo drogę trzeba przebudować kompleksowo.
- Raczej trudno liczyć o pozyskanie dofinansowania zewnętrznego, bo to droga o charakterze typowo lokalnym. Będzie to trzeba zrobić w oparciu o środki miasta i pieniądze powiatu - na podstawie przyjętego wcześniej porozumienia dotyczącego przejmowania przez ratusz powiatowych ulic - tłumaczy prezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki. - Nie wiemy jeszcze, jak będziemy rozdysponowywać środki na remonty na najbliższe lata. Czekamy na wytyczne związane z pozyskiwaniem środków unijnych z nowego rozdania - mamy pomysły na projekty, jednak musimy poznać szczegóły związane np. z wkładem własnym - kiedy będziemy je znali, będziemy mogli odpowiedzieć na pytanie - jak rozdysponować środki na remont takich ulic jak ulica Wigury.
Jaką ważność ma dokumentacja? Zgodnie z przepisami, w wypadku uzyskania pozwolenia na budowę - dokument są ważne przez trzy lata. Dodajmy, że ulica Wigury została niedawno przejęta przez miasto od Starostwa Powiatowego w Tczewie.
Ogłoszony został przetarg na wykonanie dokumentacji projektowej przebudowy ulicy Wigury. Przedmiotem zamówienia jest wykonanie pełnego zakresu dokumentacji projektowej przebudowy ulicy Wigury na całym jej przebiegu, czyli od skrzyżowania z ul. Jagiellońską do alei Solidarności. Ulica Wigury jest główną osią komunikacyjną dla osiedla Prątnica. Długość ulicy to około 1600 m.
- Dokumentację projektową opracować należy z podziałem na II etapy: I etap to odcinek ul. Wigury od skrzyżowania z ul. Jagiellońską do skrzyżowania z ul. Żwirki, II etap to odcinek od skrzyżowania z ul. Żwirki do pasa drogi krajowej nr 91 (al. Solidarności). Projektowana inwestycja obejmować ma przebudowę ulicy wraz z przebudową sieci uzbrojenia: sieć gazowa, sieć elektryczna, sieć wodociągowa, sieć kanalizacji deszczowej (odcinek ul. Wigury na ok 1/4 długości w ogóle nie posiada kanalizacji deszczowej - do zaprojektowania), sieć kanalizacji sanitarnej, sieć telekomunikacyjna. Dokumentacja dotyczyć też będzie budowy nowego oświetlenia drogowego. - tłumaczy Małgorzata Mykowska, rzeczniczka tczewskiego ratusza.
Termin składania ofert minie 27 maja br. Na razie nie wiadomo, kiedy ruszą prace - najpierw będzie trzeba znaleźć środki na rozpoczęcie robót - a wiadomo, że chodzi o niemałe pieniądze, bo drogę trzeba przebudować kompleksowo.
- Raczej trudno liczyć o pozyskanie dofinansowania zewnętrznego, bo to droga o charakterze typowo lokalnym. Będzie to trzeba zrobić w oparciu o środki miasta i pieniądze powiatu - na podstawie przyjętego wcześniej porozumienia dotyczącego przejmowania przez ratusz powiatowych ulic - tłumaczy prezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki. - Nie wiemy jeszcze, jak będziemy rozdysponowywać środki na remonty na najbliższe lata. Czekamy na wytyczne związane z pozyskiwaniem środków unijnych z nowego rozdania - mamy pomysły na projekty, jednak musimy poznać szczegóły związane np. z wkładem własnym - kiedy będziemy je znali, będziemy mogli odpowiedzieć na pytanie - jak rozdysponować środki na remont takich ulic jak ulica Wigury.
Jaką ważność ma dokumentacja? Zgodnie z przepisami, w wypadku uzyskania pozwolenia na budowę - dokument są ważne przez trzy lata. Dodajmy, że ulica Wigury została niedawno przejęta przez miasto od Starostwa Powiatowego w Tczewie.
Komentarze (13) dodaj komentarz
Bułgar_gość
23.05.2014, 12:26
Samochód
zaraz pojawi sie komentarz ze widac "niezatapialny" samochod w tle ;-)
Odpowiedzka_gość
23.05.2014, 12:54
Nie róbcie szumu
Nie róbcie szumu. To droga dojazdowa dla mieszkańców - nie ma żadnego znaczenia komunikacyjnego.
OdpowiedzKirkor
23.05.2014, 18:58
i znowu ka
ma coś do powiedzenia. Każda, dosłownie każda droga jest drogą dojazdową. Jeżeli zrobimy drogę przy której mieszka i którą dojeżdża ka to będzie o.k. ? Może jeszcze na koszt miasta wyremontować takiemu malkontentowi np schody itp ? Wigury wygląda gorzej niż źle, J.Narodu jest wąska i niedostosowana do dzisiejszego ruchu ( w tym autobusowego ). Niestety ka nie pozwala robić szumu. Może stosując się do jej/jego rady remontujmy w przyszłości wyłącznie Al. Solidarności, A.Krajowej, Gdańską i Wojska Polskiego i 30-go Stycznia, ewentualnie Jagiellońską i Bałdowską. Cała reszta to tylko drogi dojazdowe dla mieszkańców. Tylko a może i aż.... Po co remontować Sambora, Wigury, J. Narodu i wiele innych tego typu dróg ? Niech się rozsypią do końca i wtedy ka będzie happy ;o)
Cytujka_gość
24.05.2014, 09:37
do @Kirkor
Kolego. Usiłujeszbyć złośliwy, ale nie tędy droga. Bardzo bym chciał, zeby w Tczewie były wszystkieulice wyremontowane. Oczywiście nie da się tego zrobić dzisiaj. Chciałbym, aby spisano plan remontów i go przestrzegano. Są ulice, które powstały przed innymi, a do dzisiaj nie były remontowane. Czyli np. moja ulica miała już kilka lat kiedy budowano JN. JN (zdaje się), że była już raz remontowana, teraz będzie drugi raz, a stan mojej ulicy jest wręcz tragiczny i nie ma żadnej perspektywy na jej remont. Obawiam się, że JN będzie jeszcze kilka razy remontowana, zanim ktoś "przypomni sobie" o mojej ulicy. Jeżeli nie ma kasy na całość, to dzielmy środki sprawiedliwie - tzn. drogi przelotowe w miarę potrzeb, a drogi dojazdowe zgodnie z harmonogramem (wieloletnim). Czy to takie trudne do zrozumienia?
CytujKirkor
25.05.2014, 17:55
I tu się mylisz...
Nie staram się być złośliwy. Także mieszkam na ulicy, która wymaga remontu. Na której aby się mogły minąć dwa auta, jedno musi wjechać na chodnik. Która w zimie po opadach śniegu jest zapomniana przez władze miejskie i wtedy jakakolwiek próba minięcia się dwóch aut jest skazana z góry na porażkę. Mnie też marzy się ulica wyglądająca po przebudowie jak np Sikorskiego. Ale mimo to nie siedzę przed kompem i nie narzekam i nie wyjeżdżam z tekstami - NIE RÓBCIE SZUMU, NIE WARTO, TYLKO DOJAZD itd itp. Wkurzają mnie po prostu ludzie, którzy uznają, że mają zawsze rację i tylko ich punkt widzenia jest poprawny. Często korzystam z J,Narodu, czasami z Wigury i cieszy mnie to, że będą remontowane.
Cytujka_gość
25.05.2014, 19:07
do @Kirkor
No i widzisz. Mamy dokładnie takie samo zdanie, tylko Ty czasem korzystarz z tych ulic, więc Ci "po drodze". Wracając do problemu, to chwalenie nie jest konstruktywne. Konstruktywne jest stawianie poprzeczki coraz wyżej. Pewnie będę lekko złośliwy, gdy stwierdzę, że naszym władzom dużo, dużo brakuje do maksymalnej wysokości. Jest więc o co walczyć.
Cytujka_gość
25.05.2014, 19:08
Jeszcze jedno
Jeszcze jedno: Twój opis jest zastanawiający. Może mówimy o tej samej ulicy?
Cytuj_gość
23.05.2014, 13:20
A mnie się wydaje ze przydałby sie remont tej drogi, zwłaszcza jak teraz pełno samochodów stoi nawet na skrzyżowaniu bo do Papudajni chcą się dostać. Ta samo ulica Rejtana, Andersa też są dojazdowe dla mieszkańców a jakoś zostały wyremontowane. Swoją droga zawsze mówi się o remontach gdy zbliżają sie wybory, bo obiecać można dużo.
Odpowiedzx_gość
23.05.2014, 15:45
to niech chociaz plyty z rozbiorki tej drogi przewioza na osiedla, ktore wcale nie maja dojazdu i brna przez pola w blocie, patrz gorki
Odpowiedzblaszka_gość
23.05.2014, 19:41
ta droga jest okropna same dzieuty codziennie tamtędy przejeżdzamrowerem i prędzej sobie rower rozwalę niż zaczną robić drogę
Odpowiedz_gość
23.05.2014, 22:17
A dalszy odcinek kociewskiej zapewne za 20 lat tak sie mysli w ratuiszu
Odpowiedzgość_gość
25.05.2014, 12:59
WIGURY jedna z bardzo ważnych ulic MIASTA 35 lat nie modernizowana i nie będzie gdy będzie tu reprezentować i mieszkać ta POZNAŃSKA PYRA 5 KADENCJI jej bezradności
OdpowiedzKatarzyna_gość
09.07.2014, 21:52
Wigury
To może ja, jako mieszkanka tej ulicy się wypowiem. Kiedyś była "remontowana". Jak? Lepiej nie wspominać. Pijani robotnicy układali płyty chodnikowe jak się udało. Ktoś za to wziął pieniądze. I tak przez wiele lat musieliśmy z takich chodników korzystać. Ulica Rejtana została pięknie wyremontowana z inicjatywy radnego tam mieszkającego. Niech mają,bo ludziom się należało, tak, jak z resztą mieszkańcom innych ulic. Czy to takie dziwne, że chcemy mieć chodniki, na których nie będziemy skręcać kostek i studzienek nie wystających z jezdni? W 21- szym wieku to niewyobrażalne. Prawda?
Odpowiedz