Pogoda
TCZ.PL Sp. z o.o. Internetowy Serwis Informacyjny Miasta TczewaOd prawej - Adam Burczyk, Emilia Garska, Aleksandra Kęprowska i Daniel Piechowski (fot. tcz.pl)
zobacz galerię zdjęć: 3
Na ścianie bloku przy al. Zwycięstwa 1 powstała artystyczna wizja jednej z najsłynniejszych prac Alfreda Eisenstaedta - zdjęcia całującej się pielęgniarki i marynarza. Ta fotografia opublikowana w magazynie Life stała się symbolem końca wojny - i doczekała się potem wielu artystycznych powieleń - nawet w postaci rzeźb. Teraz swojego muralu doczekał się również Tczew - a całość przypomni o tym, że słynny fotograf urodził się właśnie w naszym mieście.
Alfred Eisenstaedt urodził się w 1898 r. i przez pierwsze osiem lat życia mieszkał w Tczewie, potem w Niemczech i Stanach Zjednoczonych. Do dziś na ulicy Chopina stoi jego rodzinny dom. Wykonywał fotografie Mediolanu, Florencji, Wenecji, Paryża i Londynu. Fotografował znane postacie ze świata artystycznego i świata polityki. Wśród postaci uchwyconych przez niego w kadrze znalazła się Marlena Dietrich, Sophia Loren, Marylin Monroe, Ernest Hemingway, W. Churchil, J.F. Kennedy, czy A. Einstein. Jedną z najsłynniejszych jego prac jest całujący się marynarz i pielęgniarka. Jedną z najbardziej charakterystycznych wizji tego miejsca jest mural na jednym z budynków w nowojorskim West Side Manhattan. To właśnie w Nowym Jorku - na Times Square wykonano charakterystyczne zdjęcie. Tczewski mural jest jednak wyjątkowy - bo dzięki zastosowaniu przez artystkę Emilię Garską motywu kalejdoskopu, przypomni o tczewskich korzeniach fotografa.
- Każda ściana to nowe wyzwanie - nie inaczej było i w tym przypadku - powiedziała nam Emilia Garska - młoda artystka brała już udział m. in. w festiwalu streetartowym w Walencji, a jej prace można podziwiać m. in. na terenie gdańskiej stoczni.
Wszystko wskazuje na to, że mural z całującą się parą będzie pierwszym z całej serii. Pomysł na wykonanie murala podpowiedziała władzom miasta Zieleń dla tczewian - włodarz podchwycili i znaleźli środki na wykonanie murala. Niewykluczone, że w przyszłości na pozostałych fasadach bloków przy al. Zwycięstwa mogą znaleźć się takie artystyczne malunki - trzeba na to znaleźć stosowne środki w budżecie i uzyskać zgodę spółdzielni mieszkaniowej.
- Rozpoczynamy już rozmowy na ten temat - zdradza Adam Burczyk, zastępca prezydenta Tczewa.
Pomysły na kolejną ścianę ma już Zieleń dla tczewian - jest idea, by upamiętnić związanego z naszym miastem Kazimierza Piechowskiego - słynnego uciekiniera z Auschwitz.
- Nie chodzi o to, by dedykować komuś ten teren, czy stwarzać pomnik, bądź laurkę. Idea jest taka, by podobnie jak w przypadku pierwszego murala, stworzyć ciekawą wizję artystyczną, przy okazji przypominając o wydarzeniach z tamtych lat - mówi w imieniu Zieleni dla tczewian, Daniel Piechowski.
Tym, którzy historii Kazimierza Piechowskiego jeszcze nie znają, polecamy wspomnienia słynnego uciekiniera, które można znaleźć tutaj .
Dodajmy, że w najbliższych dniach na trawniku w pobliżu murala powstanie specjalna instalacja artystyczna, nawiązująca do wykorzystanego przez artystkę motywu kalejdoskopu. Zostanie również oznaczone miejsce, z którego będzie można zrobić sobie zdjęcie z najlepszej perspektywy.
Alfred Eisenstaedt urodził się w 1898 r. i przez pierwsze osiem lat życia mieszkał w Tczewie, potem w Niemczech i Stanach Zjednoczonych. Do dziś na ulicy Chopina stoi jego rodzinny dom. Wykonywał fotografie Mediolanu, Florencji, Wenecji, Paryża i Londynu. Fotografował znane postacie ze świata artystycznego i świata polityki. Wśród postaci uchwyconych przez niego w kadrze znalazła się Marlena Dietrich, Sophia Loren, Marylin Monroe, Ernest Hemingway, W. Churchil, J.F. Kennedy, czy A. Einstein. Jedną z najsłynniejszych jego prac jest całujący się marynarz i pielęgniarka. Jedną z najbardziej charakterystycznych wizji tego miejsca jest mural na jednym z budynków w nowojorskim West Side Manhattan. To właśnie w Nowym Jorku - na Times Square wykonano charakterystyczne zdjęcie. Tczewski mural jest jednak wyjątkowy - bo dzięki zastosowaniu przez artystkę Emilię Garską motywu kalejdoskopu, przypomni o tczewskich korzeniach fotografa.
- Każda ściana to nowe wyzwanie - nie inaczej było i w tym przypadku - powiedziała nam Emilia Garska - młoda artystka brała już udział m. in. w festiwalu streetartowym w Walencji, a jej prace można podziwiać m. in. na terenie gdańskiej stoczni.
Wszystko wskazuje na to, że mural z całującą się parą będzie pierwszym z całej serii. Pomysł na wykonanie murala podpowiedziała władzom miasta Zieleń dla tczewian - włodarz podchwycili i znaleźli środki na wykonanie murala. Niewykluczone, że w przyszłości na pozostałych fasadach bloków przy al. Zwycięstwa mogą znaleźć się takie artystyczne malunki - trzeba na to znaleźć stosowne środki w budżecie i uzyskać zgodę spółdzielni mieszkaniowej.
- Rozpoczynamy już rozmowy na ten temat - zdradza Adam Burczyk, zastępca prezydenta Tczewa.
Pomysły na kolejną ścianę ma już Zieleń dla tczewian - jest idea, by upamiętnić związanego z naszym miastem Kazimierza Piechowskiego - słynnego uciekiniera z Auschwitz.
- Nie chodzi o to, by dedykować komuś ten teren, czy stwarzać pomnik, bądź laurkę. Idea jest taka, by podobnie jak w przypadku pierwszego murala, stworzyć ciekawą wizję artystyczną, przy okazji przypominając o wydarzeniach z tamtych lat - mówi w imieniu Zieleni dla tczewian, Daniel Piechowski.
Tym, którzy historii Kazimierza Piechowskiego jeszcze nie znają, polecamy wspomnienia słynnego uciekiniera, które można znaleźć tutaj .
Dodajmy, że w najbliższych dniach na trawniku w pobliżu murala powstanie specjalna instalacja artystyczna, nawiązująca do wykorzystanego przez artystkę motywu kalejdoskopu. Zostanie również oznaczone miejsce, z którego będzie można zrobić sobie zdjęcie z najlepszej perspektywy.
Wykop
Komentarze (28) dodaj komentarz
Gość:)_gość
07.07.2014, 17:56
...
Pięknie na każdym bloku powinien być taki mural :) To ożywi troszkę Tczew
OdpowiedzŁukasz Rościszewski ;P
07.07.2014, 17:58
Świetne! Nie jest to aż tak drogie, a dodaje uroku miastu, pod warunkiem oczywiście, że będzie więcej ścian ozdobionych w tak stylowy sposób. Np. Wrocław lśni podobnymi muralami, ale w wielkim mieście one troszkę giną, w takim mieście jak Tczew mają szansę być prawdziwą ozdobą. tnij.tcz.pl/?u=b41889
OdpowiedzMieszkaniec_gość
07.07.2014, 17:58
4/5 czekam na dalsze dzieła
Bardzo fajny, ale żeby było tradycyjnie to ponarzekam, Według mojej skromnej uwagi, myślę że kolory mogły być trochę żywsze, a tak trochę bladziutko wyszło, może to wina koloru tej paskudnej elewacji. No i można było bardziej podkreślić, albo pomalować kamienice , bo są ledwo widoczne. Ale ogólnie daje 4/5.
OdpowiedzKrystian Cieśnik_gość
07.07.2014, 19:37
Super to wygląda
Odpowiedzluki_gość
07.07.2014, 19:57
ślicznie
bardzo ładnie tylko że te drzewa przeszkadzają bo zasłania ten mural
Odpowiedzspełniony marzyciel_gość
07.07.2014, 21:56
dzieło ok.
Oczywiście,masz rację.Przejeżdżam ulicą obok codziennie i widzę jakieś malowidło między gałęziami.Wielka strata ,że jest tak zasłonięte ,że prawie niewidoczne.
Cytuj_gość
07.07.2014, 20:05
promować tczewskich artystów
mamy lokalnych fotografów ,artystów malarzy, graficiarzy itd itp może mają w zasobach jakieś ciekawe zdjęcie na wzór na ścianę
Odpowiedz_gość
08.07.2014, 11:07
Tu akurat chodziło o promocję Tczewa, przy wykorzystaniu znanego dzieła, znanego artysty, który urodził się w Tczewie.
CytujTomek_gość
07.07.2014, 20:23
Xtra
Bardzo fajny pomysł taki mural. Mam nadzieje że będą kolejne efekt końcowy naprawde robi wrażenie.
Odpowiedztyper_gość
07.07.2014, 21:29
obstawiamy
Kiedy będziee zamazane bredniami typu tpag arka Gdynia styl bycia sposób życia arkadia? Obstawiajcie
OdpowiedzEver_gość
07.07.2014, 21:37
:/
Pomijając zacieki farby to ok :)
Odpowiedzjan _gość
07.07.2014, 21:42
wszędzie aby tylko zaistnieć
witam Widzę że kazda okoloczność dla Pana zastepcy jest dobra żeby pokazać się w mediach i promować swoją osobę, Troszkę to żenujące Panie Burczyk !!
OdpowiedzDiego_gość
07.07.2014, 21:45
Fajna sprawa
tylko żeby za chwilę jakiś ćwierć inteligent nie napisał tam Arka lub Lechia.
Odpowiedzczytelni_gość
07.07.2014, 22:32
bardzo fajny pomysł i bardzo dobra realizacja
Odpowiedzpawel_gość
08.07.2014, 16:53
Dobra realizacja?
Bez żartów! Pomysł owszem, fajny i oby więcej takich. Niestety realizacja jest gorzej niż tragiczna. Kolory beznadziejne, z większej odległości już tego praktycznie nie widać. Wygląda jak namalowane 15 lat temu i wyblakłe od słońca. Naprawdę nie można było trochę życia w to włożyć? Może Pan Ważniak, który tak chętnie pozuje do zdjęć, dałby kilka złotych na parę puszek farby więcej, żeby pomalować drugą warstwę? - wtedy by to jakoś wyglądało. A tak, wygląda okropnie biednie :/
CytujPiS da_gość
07.07.2014, 22:35
...
czekamy na bazgroły arkowców i innych obsrajnogów.
Odpowiedzmaala
07.07.2014, 22:36
Mural jest fantastyczny, więcej takich na kolejnych budynkach Tczewa! Oby chuligani nie zamazali tego sprayami...
Odpowiedzmm_gość
07.07.2014, 22:40
SUPER
brawo w końcu coś fajnego powstaje w Tczewie:)
Odpowiedzwww_gość
07.07.2014, 23:12
ww
oni tam seks uprawiają na tych zdjeciach?
Odpowiedzab_gość
07.07.2014, 23:39
fajny pomysł
fajny pomysł na ożywienie Tczewa, każdy blok powinien mieć "ozdobe", popieram taką inicjatywe
Odpowiedz_gość
07.07.2014, 23:47
Proponuję koło Starostwa wymalować most przez Wisłę z lat jego świetności, by kolega Wiórek idąc do pracy (już niedługo) - widział co spieprzył...
Odpowiedzjaszym1
08.07.2014, 21:26
popieram
popieram i raz jeszcze popieram :)
CytujGosc_gość
08.07.2014, 00:21
Tydzien dwa i dzieci Tczeaw pogryzdaja ten Mural swoimi sprejami typu "ARKA GDYNIA" albo "J***** LECHIE" niestety taka prawda ;/
OdpowiedzAd_gość
08.07.2014, 06:19
No fajnie tylko pewnie niebawem jakiś pseudo graficiarz lub pseudo kibol zrobi tam swoje dzieło.
OdpowiedzMK_gość
08.07.2014, 08:20
Świetny mural!:)
Przypomina, że ten wybitny artysta pochodzi z Tczewa. Natomiast co do pomysłu z Piechowskim wydaje mi się że jednak będzie to ,,stwarzanie pomnika, lub mu laurki". Historia Piechowskiego jest bardzo ciekawa, ale trochę mi to przypomina stawianie pomników Kaczyńskiemu. Lepiej i bezpieczniej upamiętnić Forstera lub Muscate.
Odpowiedz_gość
08.07.2014, 11:11
Oczywiście, że wybranie bloku, którego szczyt jest zasłonięty przez wysokie drzewo, przez co malowidło jest niewidoczne, było idiotyzmem, ale nie wymagajmy od naszych urzędników wyobraźni i przewidującego myślenia. Oni najpierw robią, a potem myślą. nie raz dali temu przykład. Zegar słoneczny w cieniu drzew, żeby nie były widoczne promienie słoneczne itd. Taka to już kasta urzędnicza. Nie tylko w Tczewie. W całej Polsce.
Odpowiedzjaszym1
08.07.2014, 21:22
gratulacje
Projekt i wykonanie na plus, gratuluję wykonawczyni i życzę innym i sobie więcej takich działań ps. byłem pewien że należy liczyć od lewej do prawej ale redagujący tekst ma chyba inne korzenie
Odpowiedzgghghh_gość
08.07.2014, 22:18
ghfg
"ZIELEŃ DLA TCZEWA" na Fb napisała: Ta lipa wraz z muralem tworzą wspólny krajobraz. Obecność lipy sprawia wrażenie, że mural powstał dużo wcześniej, że już tam był. Sztuka nie ma brutalnie przekształcać krajobrazu. mural uzupełnia przestrzeń publiczną, tworząc wymiar artystyczny. Malowidło nie jest dziełem na pokaz przejeżdżającym samochodom. Lipa skrywająca mural motywuje, zachęca by zrobić te parę kroków i sprawdzić, co tam jest. I na koniec: mural to nie ołtarz.
Odpowiedz