Coraz większe są szanse Jana Kulasa na objęcie poselskiego mandatu po Sławomirze Nowaku. Paweł Orłowski poinformował wczoraj, że nie wybiera się do Sejmu.
Kto ma szanse na mandat po Nowaku? Największą liczbę głosów, zaraz po nim, zajął Paweł Orłowski (dostał 8891 głosów) - obecnie jest podsekretarzem stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju. Wczoraj poinformował na swoim facebookowym profilu, że mandatu nie obejmie:
- Ze względu na obowiązki pełnione w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju i chęć doprowadzenia powierzonych mi zadań do końca, zdecydowałem, że nie przyjmę mandatu posła. 21 stycznia złożyłem w Kancelarii Sejmu oficjalne oświadczenie w tej sprawie. Aktualnie odpowiadam w resorcie m.in. za uruchomienie wynegocjowanego niedawno z Komisją Europejską Programu Wiedza Edukacja Rozwój na lata 2014-2020 i dokończenie realizacji Programu Kapitał Ludzki na lata 2007-2013, a także za przygotowanie Krajowej Polityki Miejskiej, założeń ustawy o rewitalizacji, nowego programu budownictwa społecznego na wynajem. Na tych m.in. projektach chce się szczególnie skoncentrować i czuję się zobowiązany do doprowadzenia ich do pozytywnego finału. Dziękuję raz jeszcze za wsparcie udzielone mi w wyborach do Sejmu w 2011 roku i liczę na zrozumienie - poinformował czytelników.
Kolejni kandydaci - to Piotr Ołowski, który kieruje Urzędem Lotnictwa Cywilnego i Tomasz Arabski - dziś ambasador RP w Hiszpanii i Andorze. Czy będą chcieli pójść do Sejmu na rok? Szanse raczej są niewielkie, choć jeszcze oficjalnej decyzji nie ma. Zaraz po nich ulokował się Jan Kulas - były poseł z Tczewa, który w 2011 r. dostał poparcie 7072 osób. Kulas ze sporym poparciem został też ostatnio wybrany radnym powiatowym. Jaką decyzję zatem podejmie? Wielokrotnie deklarował, że mandat obejmie, bo jak podkreślał w rozmowach z dziennikarzami - "Tczew stać na dwóch posłów". Jak Kulas wskazywał również dziennikarzom, że otrzymuje sygnały od swoich wyborców, że widzą go właśnie w roli parlamentarzysty.
Jeśli Jan Kulas obejmie poselski mandat, do Rady Powiatu wszedłby Wojciech Borzyszkowski - do niedawna dyrektor SP 10. Dodajmy, że Tczew od kilku miesięcy ma już swojego przedstawiciela w parlamencie - to Kazimierz Smoliński (PiS), który objął mandat po Annie Fotydze, wygranej w wyborach do PE.
Kto ma szanse na mandat po Nowaku? Największą liczbę głosów, zaraz po nim, zajął Paweł Orłowski (dostał 8891 głosów) - obecnie jest podsekretarzem stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju. Wczoraj poinformował na swoim facebookowym profilu, że mandatu nie obejmie:
- Ze względu na obowiązki pełnione w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju i chęć doprowadzenia powierzonych mi zadań do końca, zdecydowałem, że nie przyjmę mandatu posła. 21 stycznia złożyłem w Kancelarii Sejmu oficjalne oświadczenie w tej sprawie. Aktualnie odpowiadam w resorcie m.in. za uruchomienie wynegocjowanego niedawno z Komisją Europejską Programu Wiedza Edukacja Rozwój na lata 2014-2020 i dokończenie realizacji Programu Kapitał Ludzki na lata 2007-2013, a także za przygotowanie Krajowej Polityki Miejskiej, założeń ustawy o rewitalizacji, nowego programu budownictwa społecznego na wynajem. Na tych m.in. projektach chce się szczególnie skoncentrować i czuję się zobowiązany do doprowadzenia ich do pozytywnego finału. Dziękuję raz jeszcze za wsparcie udzielone mi w wyborach do Sejmu w 2011 roku i liczę na zrozumienie - poinformował czytelników.
Kolejni kandydaci - to Piotr Ołowski, który kieruje Urzędem Lotnictwa Cywilnego i Tomasz Arabski - dziś ambasador RP w Hiszpanii i Andorze. Czy będą chcieli pójść do Sejmu na rok? Szanse raczej są niewielkie, choć jeszcze oficjalnej decyzji nie ma. Zaraz po nich ulokował się Jan Kulas - były poseł z Tczewa, który w 2011 r. dostał poparcie 7072 osób. Kulas ze sporym poparciem został też ostatnio wybrany radnym powiatowym. Jaką decyzję zatem podejmie? Wielokrotnie deklarował, że mandat obejmie, bo jak podkreślał w rozmowach z dziennikarzami - "Tczew stać na dwóch posłów". Jak Kulas wskazywał również dziennikarzom, że otrzymuje sygnały od swoich wyborców, że widzą go właśnie w roli parlamentarzysty.
Jeśli Jan Kulas obejmie poselski mandat, do Rady Powiatu wszedłby Wojciech Borzyszkowski - do niedawna dyrektor SP 10. Dodajmy, że Tczew od kilku miesięcy ma już swojego przedstawiciela w parlamencie - to Kazimierz Smoliński (PiS), który objął mandat po Annie Fotydze, wygranej w wyborach do PE.
Komentarze (14) dodaj komentarz
gosc_gość
02.02.2015, 10:31
niezdecydowany człowiek
Bardzo niezdecydowany człowiek. Kandyduje w samorządowych wyborach bo chce udzielać się w samorządzie - rozumiem. Następnie jak tylko pojawia się nadzieja na wolne miejsce w sejmie z góry deklaruje, że pójdzie do sejmu. Panie Janie Kulas niech Pan się zdecyduje co Pan chce robić. Bo puki co wygląda na to, że do sejmu pójdzie Pan za kasą, bo realnie nic Pan w tak krótkim czasie innego tam nie osiągnie.
Odpowiedzczyt_gość
02.02.2015, 10:33
no tak...
Pan Jan Kulas to naprawdę poczciwy człowiek, bardzo wartościowy. Szkoda jednak, że reprezentuje PO.
Odpowiedzrezy_gość
02.02.2015, 12:08
chyba jesteś z rodziny
Miałem kontakt jak ty to piszesz - z tym "poczciwym i wartościowym człowiekiem" i jakoś inaczej sobie przypominam to spotkanie, choć wolałbym tego nie pamiętać. Śmiem twierdzić zupełnie coś innego. Butny i łasy na kasę leń, bo jakoś nie przypominam sobie co on dobrego zrobił.
Cytujmieszkanka Tczewa_gość
02.02.2015, 10:44
A KOGO TO OBCHODZI
MIERNOTA Z TCZEWA MOŻE WEJDZIE DO SEJMU JAK BYŁ I TAK NIC NIE ZROBIŁ
Odpowiedzgość_gość
02.02.2015, 13:52
... to w końcu ...
... to w końcu Miernota czy POczciwizna ? ...
Cytujoga_gość
02.02.2015, 10:47
tak sobie
,przeczytałem artykuł o nowym prezydencie Wadowic, ,młody , wykształcony , taki swieży w polityce, może by u nas w Tczewie rzucic świeży powiew wiosny?jak się obserwuje to wszystko ci sami ludzie ,tylko zmieniają sobie partie,
Odpowiedz_gość
02.02.2015, 11:35
ostatnia prosta....
kibicujemy: Jasiu,... Jasiu,... Jasiu... !!
OdpowiedzJerry_gość
02.02.2015, 12:06
a kto do powiatu
W kto wejdzie do powiatu na miejsce pana J.K oby tylko nie kolejny pajac giermek z Gniewu.
Odpowiedzz tczewa_gość
02.02.2015, 12:22
to nie jest tak, że Pan Kulas chce działać w samorządzie; po prostu szuka pracy, jeden idzie do biura, inny do marketu, a ten łapie się samorządowo-politycznych możliwości zarobienia; nie ważne gdzie i nie ważne jak, byleby jakoś płynąć; a że poza głosami w wyborach nie jest w żaden sposób rozliczany, to tak od wielu lat funkcjonuje w społeczeństwie; dużo gada; nie wiem czy coś robi, bo nie mam wiedzy czego konkretnie dokonał; no może poza kilkoma pozycjami książkowymi sfinansowanymi za nasze podatki; miernota, który wszędzie się ślizga.
OdpowiedzMaria_gość
02.02.2015, 13:36
ad vocem
Pan wieczny poseł, radny i kto tam jeszcze..oprócz gadania, dla miasta nie zrobił absolutnie nic. Kręci się zawsze wokół tych, gdzie ewentualnie może liczyć na korzyść, jest irytujący do bólu. I oczywiście jak załapie się do Sejmu, to dalej nic robił nie będzie, tylko łaskawie pozwoli się adorować, zapraszać na uroczystości i będzie bywał po prostu. Bo cała jego praca dotychczasowa to własnie bywanie.
Odpowiedz54h4_gość
02.02.2015, 14:05
45h45
Pcha sie świ... a do koryta
Odpowiedzryza_gość
02.02.2015, 14:53
wszyscy się mylą..?
Jak w tytule - coś chyba "na rzeczy", jeśli takie zgodne opinie... To jakim cudem dostaje poparcie w wyborach?
Odpowiedz02.02.2015, 17:35
Wiecznie te same,tepe twarze...eh...
Odpowiedzzniesmaczona_gość
04.02.2015, 16:30
Smolinski tak samo glupi adwokacina, ktory sie pcha wszedzie tam gdzie kasy przybedzie. Oj p.Smolinski pośle -ośle
Odpowiedz