Kończą się procedury związane z naborem do szkół i przedszkoli. Jeśli chodzi o nabór do tych ostatnich placówek - po raz pierwszy w tym roku będziemy mieli do czynienia z sytuacją, że w przedszkolach jest jeszcze ponad 100 wolnych miejsc dla maluchów z Tczewa i okolic.

Jeszcze do niedawna rodzice musieli martwić się, czy miejsc dla maluchów rozpoczynających przygodę z edukacją wystarczy - teraz okazuje się, że w roku szkolnym 2014-15 w 18 tczewskich przedszkolach będzie jeszcze 115 wolnych miejsc (dane ratusza z końca maja, najwięcej wolnych miejsc jest jeszcze w Małych Jagódkach, Siedmiu Darach, Słoneczku, Chatce Puchatka i Muszelce). Od września w placówkach przedszkolnych będzie przebywać ponad 1600 maluchów.

Jak wygląda natomiast nabór do pierwszych klas szkół podstawowych? Placówki czekają poważne zmiany - w tym roku oprócz siedmiolatków, zgodnie z ustawowym zapisem, do szkół pójdą sześciolatki, urodzone w pierwszym półroczu 2008 roku. Dzieci będzie zatem więcej. W szkołach podczas przyjmowania obowiązuje rejonizacja, choć można zapisywać dzieci do placówek spoza rejonu. W przypadku jednak dużej liczby chętnych do danej szkoły - w pierwszej kolejności będą przyjmowane maluchy z danego rejonu - choć miasto przekonuje, że nie chce dzieci z terenu gminy wiejskiej odsyłać z kwitkiem.

- Nie możemy dać jednak gwarancji, że będzie to jednak ta szkoła, którą wybrał rodzić. Chodzi bowiem o to, że każde dziecko z danego rejonu musi być przyjęte. - mówi Zenon Drewa, zastępca prezydenta Tczewa.

Naukę w klasach pierwszych we wrześniu rozpocznie 1064 uczniów (w poprzednim roku szkolnym było to odpowiednio 658 maluchów).

Archiwum wiadomości

Czy samotne matki naprawdę są samotne? Czy przedszkola zostaną skontrolowane?
Opublikowano: wtorek, 17.06.2014

Wiele polskich miast coraz częściej decyduje się na nietypowe kontrole - chodzi o sprawdzenie, czy samotne matki, naprawdę są samotne. Okazuje się, że samotne kobiety są na uprzywilejowanej pozycji, jeśli chodzi o nabór ich dzieci do przedszkoli. Jak przekonuje tczewski ratusz - u nas kontroli nie będzie, bo miejsc w przedszkolach ma wystarczyć dla wszystkich chętnych.