"Wobec zła Miłość trwa" to próba przeżycia drogi krzyżowej w inny sposób. Gniew, współczucie, miłość, poświęcenie , dobroć to tylko niektóre z uczuć tak dobrze nam znanych. Identyczne uczucia towarzyszyły wydarzeniom sprzed ponad 2000 lat. Wydarzenia te są nam więc tak odległe ? Co wspólnego mam dziś JA z Chrystusem skazanym na śmierć?
Historia dramatu Miłości skazanej na krzyż, przegranej, ale tylko z pozoru. Miłości nie znającej granic, kochającej ponad wszystko.
Światło, efekty dźwiękowe i świetna muzyka trójmiejskiego jazzmana Cezarego Paciorka pomogą nam wyruszyć za Miłością.
Biblioteka Diecezjalna w Pelplinie we współpracy z klerykami Wyższego Seminarium Duchownego wraz z Młodzieżowym Chórem JUVENTUS ma przyjemność zaprosić na to wyjątkowe wydarzenie.
Pelplin, Biblioteka Diecezjalna ul Biskupa Dominika 7
Sobota 23 Marca 2013 godzina 19.00
Historia dramatu Miłości skazanej na krzyż, przegranej, ale tylko z pozoru. Miłości nie znającej granic, kochającej ponad wszystko.
Światło, efekty dźwiękowe i świetna muzyka trójmiejskiego jazzmana Cezarego Paciorka pomogą nam wyruszyć za Miłością.
Biblioteka Diecezjalna w Pelplinie we współpracy z klerykami Wyższego Seminarium Duchownego wraz z Młodzieżowym Chórem JUVENTUS ma przyjemność zaprosić na to wyjątkowe wydarzenie.
Pelplin, Biblioteka Diecezjalna ul Biskupa Dominika 7
Sobota 23 Marca 2013 godzina 19.00
Komentarze (4) dodaj komentarz
mirka_gość
18.03.2013, 20:12
To będzie z pewnością piękne wydarzenie. Już nie możemy się doczekać!
Odpowiedzaaaa_gość
20.03.2013, 14:38
Szkoda ze nie w Tczewie:-(
Odpowiedz//_gość
20.03.2013, 18:22
..
Tak mogłoby brzmieć wyznanie księdza-"mnie i moim jest dobrze,mieszkam w piętrowej willi ze wszystkimi wygodami,w garażu mam super furę ,na wakacje jeżdżę w ciepłe miejsca. Do pracy mam blisko -tylko przez furtkę w murze.Pracuje 2-3 godziny dziennie ale zarabiam wyśmienicie ,podatków w zasadzie nie płacę mam ogromny szacunek i poważanie ,słuchają mnie urzędnicy państwowi i samorządowi, Ubezpieczenie zdrowotne i emeryture mam na koszt państwa .Za utrzymanie mojego miejsca pracy płacą podatnicy i moi klienci którzy wielbią mnie na kolanach i płaca ile zażadam,za moje usługi które w Polsce w zasadzie sa obowiązkowe,Za działalnosc gospodarcza tez podatków nie płace ,konkurencji nie mam,bezrobocie mi nie grozi.Nie boje sie sadów i prokuratury,bo tak długo jak nie zrobię czegoś naprawdę skandalicznego, co zwróci uwagę mediów, nikt mnie nie ruszy. Sa negatywy, ale tylko kosmetyczne :muszę zachowywać się dyskretnie i swoje partnerki nazywać siostrzenicami albo gospodyniami. no i nie moge chwalić się dziećmi, ale to drobiazg, w Polsce jest super.
OdpowiedzK.J.O._gość
21.03.2013, 10:42
super!
bedzie na pewno wspaniale! juz sie ciesze! :D
Odpowiedz