PUP Tczew - Rekrutacja - Operator linii produkcyjnej PCV


odbyło się
26
09.2016
Poniedziałek
PUP Tczew - Rekrutacja - Operator linii produkcyjnej PCV
Powiatowy Urząd Pracy w Tczewie zaprasza na kolejne spotkanie rekrutacyjne. Szczegóły na plakacie.



Przybliżona lokalizacja na mapie


To jest mapa poglądowa, która w niektórych przypadkach może wskazywać błędną lokalizację obiektu. Pokaż "PUP Tczew, Al. Solidarności 14a, 83-110 Tczew" na większej mapie - kliknij tutaj
Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (9)
dodaj komentarz

  • QQ13_gość

    26.09.2016, 11:45

    Przestrzegam.

    Jeśli w ciągu ostatnich 2 lat nic się nie zmieniło w warunkach pracy w Vetrexie, to przestrzegam przed pracą w tym kołchozie, chyba, że ktoś jest w skrajnej desperacji. Żeby nikomu nie przyszło do głowy zmieniać dotychczasowej pracy (jakakolwiek by nie była), bo ja gorszej nie widziałem a byłem tam na chwilę i w niejednym miejscu już pracowałem. Jedno pytanie dla myślących: Dlaczego tam ciągle jest nabór do pracy? Firma tak się rozrasta? Nie! Cały czas tyle samo ludzi ucieka, ile przyjmują. Dla survivalowców - polecam. A może quiz, ile kto tam wytrzymał? Ja: 6 dni. Nie spękałem - i tak miałem zamiar być tylko 10 - ale wypadek i do końca umowy wypadkowe.

    Odpowiedz
    IP: 62.87.xx2.xx0 
  • Zszokowana_gość

    26.09.2016, 14:34

    też mi pracuś

    Z założenia chciał popracować 10 dni... Normalnie pracownik roku, jaka strata dla Vetrexu...

    Cytuj
    IP: 188.116.xx5.xx3 

    Imię, login, pseudonim, nick

    26.09.2016, 18:40

    Praca tymczasowa

    "Praca tymczasowa", "praca przez agencję pracy tymczasowej" - Mówi Ci to coś? Jest praca - pracujesz, nie ma pracy - siedzisz w domu. Jeżeli pracodawca może sobie zwalniać, nie przedłużać umów itp. to pracownik ma takie samo prawo. Jakby szukali pracowników na stałe to by zatrudniali bezpośrednio a nie przez agencję pracy TYMCZASOWEJ.

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    _gość

    26.09.2016, 21:32

    "w niejednym miejscu już pracowałem" - wszystko jasne

    Cytuj
    IP: 109.207.xx3.xx5 

    QQ13_gość

    27.09.2016, 09:19

    do Zszokowana

    Pani Zszokowana ma chyba tatuaż z logiem firmy na plecach. Normalnie pracownik roku, tak, bo chciało mi się iść do pracy na 10 dni w oczekiwaniu na rozpoczęcie docelowej pracy w której mi płacą 3x tyle, co w tym KL. Strata żadna, wręcz (wy)zysk, bo zdążyłem namawiać ludzi, aby się szanowali i zaczęli walczyć o swoje a nie dali sobą pomiatać. Tak, mówię o pomiataniu ludźmi a nie o samej pracy, bo żadna nie hańbi. Wiesz babo, co to są prawa pracownika? Aha, jak tam pracujesz, to nie wiesz. Gdyby była możliwa niezapowiedziana kontrola PIP, to zakład jest zamknięty następnego dnia!

    Cytuj
    IP: 62.87.xx2.xx0 

    QQ13_gość

    27.09.2016, 09:27

    Do gość

    Co jest dla Ciebie jasne? Pracuję od 16 lat i się rozwijam, zmieniam pracę. Nie jestem woźnym w szkole na jednym stanowisku 45 lat. A Ty? Vetrex od zawodówki do emerytury, bo tam Cie chcieli?

    Cytuj
    IP: 62.87.xx2.xx0 
  • olo_gość

    26.09.2016, 17:15

    Jest trochę takich firm w naszym powiecie gdzie ciągle poszukują ludzi i wmawiają ze  nie ma u nas bezrobocia.Na lidera wyłania sie KFC olsze gdzie od kilku lat szmacą  ludzi i ciągle szukają nowych.

    Odpowiedz
    IP: 79.186.xx4.xx2 
  • AyeeR_gość

    26.09.2016, 18:21

    Hmm..

    Ja polecam Vetrex, przyjemnie się pracowało i gdyby nie studia dalej bym tam pracował, może nie jest to praca na stałe, ale nie ma co wybrzydzać. A tacy pracownicy tygodniowi nie powinni się udzielać, bo pierwsze dni zazwyczaj bywają ciężkie i frustrujące.

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx9.xx3 
  • QQ13_gość

    27.09.2016, 09:43

    Fajnie

    Fajnie, że możesz napisać coś pozytywnego. Trzeba było nie iść na studia, tylko pracować. Po co Ci studia, jak masz satysfakcjonującą pracę??? Ale co się odwlecze..., zrobisz magistra i będziesz mógł wrócić na produkcję. Może nawet dostaniesz umowę na rok - dłuższych tam nie ma. Mało wiesz, popracujesz parę lat, to przypomnij sobie, co tu za bzdury napisałeś. Proszę wyjaśnij mi, kto powinien się udzielać w sprawie pracy tygodniowej, jeśli nie pracownik tygodniowy? Ty - studencik, czy pan prezes? Pierwsze dni to mogą być frustrujące w przedszkolu lub na studiach a nie w pracy! Chyba byłeś na jakimś stażu u wujka przy biurku, bo jak dla Ciebie żarcie na linii i bieganie na TRZYMINUTOWĄ przerwę ,na dzwonek jak w szkole jest przyjemne, to współczuję. Nic nie wiesz o życiu...

    Cytuj
    IP: 62.87.xx2.xx0 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.