W sobotę w hali Powiatowego Centrum Sportu przy II LO piłkarki Aussie Sylex Sambora rozegrają ostatni mecz w tym sezonie. Zespół Leszka Elbickiego, mistrz I ligi, podejmować będzie trzecią drużynę w tabeli - KPR Kobierzyce. Początek spotkania o godzinie 16.00.
To będzie święto piłki ręcznej w naszym mieście. Samborzanki przed własną publicznością będą chciały postawić kropkę nad "i", czyli wygrać wszystkie mecze w rundzie wiosennej potwierdzając swoją dominację w I lidze.
W swoim poprzednim występie tczewianki na wyjeździe w meczu na szczycie pokonały drugi zespół I ligi PCM Kościerzyna, więc przed własną publicznością z trzecią drużyną nie powinny przegrać. Wiemy jednak, że to sport i wszystko może się zdarzyć. Tym bardziej, że do Tczewa przyjeżdża drużyna zajmująca wysoką lokatę (najmocniejszy rywal w Tczewie w tym roku). KPR Kobierzyce to beniaminek, ale walczył nawet o awans do superligi (nie ma już szans wyprzedzić PCM, które grać będzie w barażu z SPR Olkusz). Kobierzyce to nieduża miejscowość, ale bardzo blisko Wrocławia, gdzie niedawno grał w superlidze AZS AWF.
Tczewski zespół w swoim ostatnim w tym sezonie meczu będzie kadrowo osłabiony. Trener Leszek Elbicki będzie miał do dyspozycji tylko jedna bramkarkę - Agnieszkę Kordunowską-Lupę, ponieważ jej młoda zmienniczka Wiktoria Frankowska jest kontuzjowana. Wychowanka Sambora ze zgrupowania polskiej kadry juniorek wróciła z urazem. Poważnym osłabieniem będzie również brak Moniki Koprowskiej, która w ostatnich meczach była wyróżniająca się, bramkostrzelną zawodniczką.
- Monika jest wypożyczona z AZS Energi Koszalin, a ten zespół będzie rozgrywał mecze ze Startem Elbląg o piąte miejsce w superlidze - powiedział trener Elbicki. - To kadrowiczka młodzieżowej reprezentacji Polski, jest ostatnio w dobrej formie, więc klub z Koszalina poprosił o jej powrót z wypożyczenia na okres rywalizacji o piąte miejsce w Polsce.
Z urazem barku zmaga się również Magda Krajewska. Zawodniczka w ograniczonym zakresie trenowała, ale w sobotę będzie do dyspozycji szkoleniowca tczewskiego zespołu. Występ środkowej rozgrywającej Sambora jest mało prawdopodobny, bo ryzykowny.
Pomimo osłabień, Sambor jest faworytem. W wyrównanej kadrze gospodyń są zawodniczki gwarantujące dobrą jakość gry. Wszystkie piłkarki Elbickiego będą chciały zaprezentować się w ostatnim spotkaniu sezonu z jak najlepszej strony, a trener znany jest z tego, że będzie mobilizował drużynę do ostatnich sekund.
To będzie święto piłki ręcznej w naszym mieście. Samborzanki przed własną publicznością będą chciały postawić kropkę nad "i", czyli wygrać wszystkie mecze w rundzie wiosennej potwierdzając swoją dominację w I lidze.
W swoim poprzednim występie tczewianki na wyjeździe w meczu na szczycie pokonały drugi zespół I ligi PCM Kościerzyna, więc przed własną publicznością z trzecią drużyną nie powinny przegrać. Wiemy jednak, że to sport i wszystko może się zdarzyć. Tym bardziej, że do Tczewa przyjeżdża drużyna zajmująca wysoką lokatę (najmocniejszy rywal w Tczewie w tym roku). KPR Kobierzyce to beniaminek, ale walczył nawet o awans do superligi (nie ma już szans wyprzedzić PCM, które grać będzie w barażu z SPR Olkusz). Kobierzyce to nieduża miejscowość, ale bardzo blisko Wrocławia, gdzie niedawno grał w superlidze AZS AWF.
Tczewski zespół w swoim ostatnim w tym sezonie meczu będzie kadrowo osłabiony. Trener Leszek Elbicki będzie miał do dyspozycji tylko jedna bramkarkę - Agnieszkę Kordunowską-Lupę, ponieważ jej młoda zmienniczka Wiktoria Frankowska jest kontuzjowana. Wychowanka Sambora ze zgrupowania polskiej kadry juniorek wróciła z urazem. Poważnym osłabieniem będzie również brak Moniki Koprowskiej, która w ostatnich meczach była wyróżniająca się, bramkostrzelną zawodniczką.
- Monika jest wypożyczona z AZS Energi Koszalin, a ten zespół będzie rozgrywał mecze ze Startem Elbląg o piąte miejsce w superlidze - powiedział trener Elbicki. - To kadrowiczka młodzieżowej reprezentacji Polski, jest ostatnio w dobrej formie, więc klub z Koszalina poprosił o jej powrót z wypożyczenia na okres rywalizacji o piąte miejsce w Polsce.
Z urazem barku zmaga się również Magda Krajewska. Zawodniczka w ograniczonym zakresie trenowała, ale w sobotę będzie do dyspozycji szkoleniowca tczewskiego zespołu. Występ środkowej rozgrywającej Sambora jest mało prawdopodobny, bo ryzykowny.
Pomimo osłabień, Sambor jest faworytem. W wyrównanej kadrze gospodyń są zawodniczki gwarantujące dobrą jakość gry. Wszystkie piłkarki Elbickiego będą chciały zaprezentować się w ostatnim spotkaniu sezonu z jak najlepszej strony, a trener znany jest z tego, że będzie mobilizował drużynę do ostatnich sekund.
Komentarze (6) dodaj komentarz
qwerty_gość
09.05.2014, 15:38
wejdą i tak spadną jak zawsze =D na ch.uj drazyc temat ? A tak serio. to Gratulacje dla dziewcząt! ;) Chociaż coś w Tczewie jest na wysokim poziomie )
OdpowiedzGrigori_gość
09.05.2014, 21:11
Jesteśmy dumni ,jako tczewianie z Samborzanek.Życzę dobrych występów w superlidze.Prezydent Tczewa powinien dać konkretne nagrody dla Naszych dziewcząt za ten awans,w końcu w tvp gdańsk w sekcji sportowej usłyszymy ,,Tczew''.
OdpowiedzTczewianin_gość
10.05.2014, 20:45
Wejdą i spadną
nic nowego
Odpowiedzmis_gość
10.05.2014, 22:11
Gratulacje Dziewczyny!!! Powodzenia w Superlidze.
OdpowiedzKibic_gość
11.05.2014, 10:51
Co robią działacze
Brawo,brawo dziewczęta. Brawo trener. Nie zapominajmy o poprzednich dziewczynach i trenerach. Oni również zasłużyli na oklaski. Tak trzymać powodzenia w superlidze. Mam jednak pewien niedosyt. Brak na stronie http://www.<sambor-tczew.pl> ; wyników i informacji. W dniu wczorajszym zakończyły się rozgrywki I ligi kobiet, a wyników na tej stronie brak. Dziewczęta grają walczą. Co robią działacze? Odsypiają chyba awans. Nie każdy mógł być wczoraj na meczu. Obecnie jest około 19 godzin po meczu. Wynik znalazłem na stronie oficjalnej ZPRP. Ostatni mecz 35:25 dla Sambora. Jeszcze raz brawo.
OdpowiedzBB_gość
11.05.2014, 20:37
Braaaaaaaaaaaawo dziewczyny!Gratulacje!Może w końcu /po wzmocnieniach/uda się zostać na dłużej w Superlidze!!!Działacze i sponsorzy -do "roboty"!!!
Odpowiedz