NFZ. "Pod koniec ciąży szukamy lekarza, bo tamten nie dostał kontraktu"

(fot. luszczyca-blog.pl)
NFZ. "Pod koniec ciąży szukamy lekarza, bo tamten nie dostał kontraktu"
Byłeś(aś) świadkiem jakiegoś zdarzenia? Coś Cię bulwersuje? Chcesz przekazać coś ciekawego? Zgłoś teraz zdarzenie, zapewniamy anonimowość.
Pragnę ujawnić na światło dzienne fakt, o którym może większość naszych włodarzy nie ma pojęcia, gdyż nic się nie zmienia. Otóż ostatnimi czasy wygasły kontrakty z lekarzami - w naszym przypadku problem dotyczy kwestii ginekologów. Spodziewamy się dziecka, które ma urodzić się w tzw "państwie prorodzinnym", a tu okazuje się, że pod sam koniec ciąży jesteśmy zmuszeni płacić za wizytę prywatną, gdyż ginekolog prowadzący ciążę w Medice przy ul. Armii Krajowej nie otrzymał kontraktu od złodziejskiej instytucji, która dla ściemy posiada serce w swoim logo.

W mediach cały czas mówi się o niżu demograficznym, starzejącym się narodzie, ale, cytując klasyka: "jak żyć panie premierze?" skoro nie ma możliwości na comiesięczną kontrolę stanu zdrowia dziecka jak i matki. Oboje pracujemy legalnie, odprowadzamy składki i co? Idą one na utrzymanie całej rzeszy urzędasów przy biurkach.

Przeznacza się miliony złotych na invitro, a tymczasem brakuje funduszy na podstawową opiekę ginekologiczno-położniczą. Może ktoś mi napisze gdzie mogę przesłać rachunek, aby uzyskać zwrot za opieszałość naszych władz.
Dodatkowo z tego co się orientuję, to w naszym Tczewie ten sam problem tyczy się laryngologów i neurologów.

Zdjęcie pochodzi ze strony: luszczyca-blog.pl

Tcz24 jest częścią serwisu Tcz.pl, którą współtworzą jego użytkownicy. Znajdujące się tutaj materiały nie zostały stworzone przez redakcję serwisu Tcz.pl, lecz przez użytkowników serwisu zgodnie z zasadami wymienionymi tutaj: Regulamin publikacji w Tcz24.
Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (10)
dodaj komentarz

  • +8

    kussy_gość

    03.07.2013, 12:50

    Mamy z żoną ten sam przypadek... pół ciąży prowadzone przez jednego lekarza w Medice, żona zadowolona...do czasu ...aż nie zostało poinformowana przez lekarza, że NFZ nie podpisał kontraktu i propozycja prywatnych wizyt lub znalezienie innego lekarza, w innej przychodni... Ostatnio nasze Państwo daje ciała na całej linii...ustawa śmieciowa póki co do śmieci (w naszej wspólnocie czekamy cały czas na nowe śmietniki!)... OFE staje się O....FE... zostało NFZ (chyba będzie Niezbyt Funkcjonujący Zakład NFZ)... Gniew stracił specjalistów, mają do Tczewa jeździć... ciekawe, gdzie za chwile będzie jeździł Tczew... i jakie kolejki będą do specjalistów... no, ale ministerstwo wprowadziło specjalne wymagania dla ośrodków zdrowia w kwestii specjalistów (m.in. godziny pracy itd...) i nie wszystkie przychodnie spełniają warunki lub też nie opłaca im się to... Ogółem, Państwo prorodzinne? Zastanawiające... Pozostając w temacie - gdzie teraz polecacie do specjalisty ginekologa ? - nie pytam o prywatnych lekarzy...

    Odpowiedz
    IP: 83.11.xx3.xx8 
  • q

    03.07.2013, 22:11

    moją ciążę prowadził Knurowski -kiedyś był w przychodni u Rogowskich ale nie wiem czy nadal jest - jednak mogę wam polecić tą przychodnię: prywatna ale dużo na NFZ i mają dobrych lekarzy (poza ogólną dr Freza -zarozumiała i nie miła)

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 
  • +8

    Tczewianka_gość

    03.07.2013, 12:55

    Zgadzam się z ''przyszłym ojcem''.

    Moja córka oczekuje potomka i jest w tej samej sytuacji co Pana małżonka!!!!. Przedłużenia kontraktu nie otrzymał w Tczewie również ortopeda.....szok to co się dzieje w Państwie prawa i opieki nad rodziną!!!!!!

    Odpowiedz
    IP: 178.36.xx7.xx3 
  • +6

    _gość

    03.07.2013, 13:26

    zamiast się cieszyć dziecinką która przyjdzie na świat to trzeba się martwić o takie rzeczy TO TYLKO W POLSCE!!!!!

    Odpowiedz
    IP: 83.5.xx1.xx9 
  • -6

    King KOnG_gość

    03.07.2013, 13:58

    do roboty lenie społeczne!

    --- Treść komentarza została usunięta ze względu na jego obraźliwość ---

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx2.xx8 
  • +1

    q

    03.07.2013, 18:39

    king kong

    wracaj do wariatkowa albo jakiejś innej dżungli bo tu tylko normalnych ludzi denerwujesz

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 
  • +6

    aga_gość

    03.07.2013, 15:42

    porażka

    Nikt nie zauważył ,że jak jest dobry lekarz to albo go zwolnią albo nie podpiszą kontraktu. Na Wojska Polskiego była super pani ginekolog Sylwia K. przyjęła mnie jak jeszcze nigdy żaden inny lekarz nawet prywatnie nikt się do niej nie umywa. Jakie było moje zdziwienie kiedy szłam na umówioną wizytę a tam dowiaduję się że już nie pracuje. PORAŻKA w tej naszej służbie zdrowia

    Odpowiedz
    IP: 77.253.xx1.xx8 
  • +8

    marta_gość

    03.07.2013, 20:11

    ja na przykład czekałam na wizytę do kardiologa dziecięcego na która zarejestrowałam się w marcu a wizytę miałam na 17 lipca, i co się stało otóż to ze 1 lipca zadzwoniła do mnie pani z rejestracji w Białym Domku i powiedziała ze mam sobie jechać do gdańska lub gdziekolwiek z dzieckiem bo w Tczewie kardiolog dziecięcy nie dostał kontraktu a pani doktor była zapowiadam jedynym lekarzem kardiologiem dziecięcym w Tczewie .......

    Odpowiedz
    IP: 79.184.xx6.xx7 
  • +4

    Kasia_gość

    04.07.2013, 12:09

    Leczenie prywatne

    Chodzi o prywatyzację "Służby dla chorych". W przyszłym roku okaże się, że 50% polaków leczyło się u specjalistów prywatnie i dlatego należy prywatyzować. Oczywiście będzie brak informacji o tym, że pacjent na opiekę z NFZ nie miał co liczyć, bo brak było limitów, kontraktów, czy że mają ludzi w "głębokim poważaniu". Ja miałam umówioną wizytę u kardiologa w Gdańsku na 4-go lipca, ratował mi życie, leczył mnie doskonale przez 12 lat. Poradnia nie otrzymała kontraktu od 1-go lipca. W Tczewie "nowych "pacjentów nie przyjmują, jestem osobą niepełnosprawną ,nie osiągającą żadnych dochodów , na utrzymaniu męża.Prywatnie do kardiologa trzeba zanieść 150zł......Myślę, że w takiej sytuacji jest więcej osób, a ręce już zaciera "Starówka " lub "Wrzos", no i tradycyjnie ZUS. Za całą sytuację oczywiście nie winię ani lekarzy, ani rządzących, tylko tych, którzy wybrali takich ludzi.

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx2.xxx 
  • +3

    Kasia_gość

    04.07.2013, 21:13

    no

    Witam mam ten sam problem. Jestem w końcówce zagrożonej ciąży. Praktycznie powinnam leżeć i nic nie robić, tymczasem muszę chodzić i szukać innego ginekologa bo 3 dni przed wizytą dowiedziałam się że już jej nie będzie... W połowie przychodni nic nie wiedzą, a jak wiedzą to nie mają jeszcze harmonogramów wizyt.... Masakra

    Odpowiedz
    IP: 5.173.xxx.xx0 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.